Marzę o normalnej kafeterii.

Nikt nikogo nie hejtuje załosny debilu :-D Pierďolnij se barana o ściane to może załapiesz

ty piertolnij se w łeb pasozycie deviancie i pijaku :-D jednego idioty będzie na forum mniej Psotku

Wawa to stalker i hejter.

Niemożliwe

Znowu ta debilka co wszędzie widzi wawe

Możliwe wawo bo śmierdzisz alkoholem i tanimi papierosami i wczoraj hejtowałeś....CDN

Nie mógł hejtować bo go nie było Nie kłam

Wawa juz ponad rok tu nie pisze.

Wawa jest u Psotki i wczoraj hejtowałeś ciulu...

Nieprawda A poza tym poka gdzie...

Wawa hejtuje Magdę.

I znowu to samo:O tage, darjuż dokopałam się trochę i jeśli o mnie chodzi to wolałabym się nie wypowiadać. Nie chcę uwierzyć w to, że dorosłe kobiety w ten sposób tutaj...bez względu na to jaka była przyczyna tego konfliktu. Co do wyzwisk to podejrzewam że to taki sposób na rozładowanie emocji. Jedni uprawiają sport, inni seks a pozostali hejt:D

Dzień dobry:)

Niezły rynsztok. Angel pozdrawiam bo w belkocie cię zauważyłem. No nie tak sobie wyobrażam normalność. Ale może admin kafeterii zwróci na to uwagę. Choć wątpię. Myślę że tym ludziom pasuje ten smrodek. Z tych waszych wypocin jeden zasługuje na moją uwagę. To za zwrócenie i wytknięcie błędu w słowie rozumiem. Dysleksja wieku dziecięcego daje o sobie znać. :) A tak w ogóle nie przykładam się zbytnio do poprawności językowej gdy wszyscy piszą takie banialuki. Ale to nie usprawiedliwia mnie, więc krytykę przyjmuję choć z uśmiechem. Tage zasmucilas mnie swoją postawą w stosunku do mnie. Chcę byś wiedziała, nie chcę roztrząsać tego. Kama twoje milczenie wymowne - chyba. I tak czy już mam ogłosić zwycięstwo formacji hejterskiej? I nie mam złudzeń że ten temat będzie normalny.

Ożesz! Kama jesteś! a ja przed chwilą snuję domysły. Gdzie się podziewalaś? Dzień dobry.:)

Wiesz? Myślę że warto zwracać uwagę jednak, choćby z szacunku dla rozmówców:) ja się staram żeby moje myśli dało się jakoś czytać, a jak mi to wychodzi to już inna kwestia:D tak naprawdę to poza brakiem chęci wystąpił też brak czasu i stąd ta nieobecność. Hejterzy już jakiś czas temu zwyciężyli mam wrażenie. Takiej kafeterii jak kiedyś już nie będzie. A doczytałam też...nie! Nie jestem w związku z żadnym cynikiem absolutnie a awek podobny do Twojego miał Androgen ale on miał świetny jedynie początek niestety a podobno ważne jak facet kończy:)

I muszę się z tobą zgodzić. Nawet uznać że kontekst poprawnej pisowni lepiej ode mnie ujełaś. Z ust mi to wyjęłaś. Mi tak dobrze się nie udało wypowiedzieć. Avak sobotwóra chętnie zobaczę. Powiedz gdzie szukać. Sprawę cynika traktuje jako zabawne pomówienie. Jak mężczyzna kończy dobrze było by rozwinąć. Sorki dziś jednak za dużo na głowie. Do spotkania.

Jak szukać? Hm może wpisz interesujący Cię wątek w wyszukiwarkę forumową:) to przy okazji rozwiniemy. Do następnego sklikania.

Obudziłem się zlany potem. To ten sen... Kutas stał od rana, nawet wylać się było trudno. A w głowie tylko jedna myśl, niech ja ją dorwę... Jak tylko się pojawi zerwę z niej gacie i właduję je w jej usta. Inaczej narobi rabanu. Zawsze głośno jęczy, kiedy wymierzam jej pierwsze razy w pośladki, a potem w wilgotną cipę. Jest tak cudownie oddana... Jedną ręką chwycę ją za włosy, owinę sobie je wokół dłoni, przyciągnę do siebie i do ucha zażądam: szerzej nogi! Potem moje palce spenetrują jej wnętrze, zmacają wargi. Jak ja to lubię, kiedy jest taka śliska i chętna aż łechtaczka ucieka mi spod palców. To wzmaga jej podnieceni, ale i przedłuża zabawę w nieskończoność. Mógłbym to robić cały dzień. Wszystko przez ten sen, że len obrodził. Aż chce się żyć.

:-D

:-D

:-D

:-D

:-D

:-D

:-D

Zespół natręctw??

:-D

Nie masz pomysłów na własny nick? Wymyśl coś oryginalnego.

Tadeuż! wajchę przełóż!