Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 43 lata i wpadlam sobie z nowym facetem..co robic?

Polecane posty

Gość gość
Używa się tych terminów zamiennie, ale robią to niedouki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Taa,43 lata i dorosłe dzieci smiech.gif nie te czasy! Ja mam 43 lata i dzieci w wieku 8 i 4 latka.... xx Co ty bredzisz? Oczywiście, że tak. Ja za 3 lata będę mieć dorosłe dzieci. 18 i 20 lat. Większość kobiet w tym wieku ma w domu starsze nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
43 lata i nie można mieć już dorosłego dziecka w tym wieku? haha ciekawe bo ja będę miała 40 gdy mój syn skończy 18 :) i bardzo mnie to cieszy. I na pewno nie będę miała w tym wieku kilkuletniego dziecka. Wolę z mężem i nastoletnim synem za 10 lat zwiedzać świat a nie bawić się w kupki i zupki :P mam 27 lat w sumie odchowane dziecko, fajna pracę, właśnie zaczęłam drugi kierunek studiów żeby więcej zarabiać i jestem zadowolona ze swojego zycia. Na wszystko mam siłę a w wieku 40 lat będę cieszyć się "wolnoscia" i żyć pełnią życia bo jeszcze będę młoda i pełna energii :) świadomie zdecydowałam się na dziecko tak szybko. I nie żałuję ani troche :) nie dopuszcze do tego żeby w wieku 40 lat zaliczyć wpadkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13'10,nie kazdy dozywa 90-tki wiec kiepskie porownanie z tym wiekiem dziecka. Chyba najwazniejsze dla dziecka z poznej ciaży jest wszelka kondycja we wczesnym dziecinstwie,czasie nastoletnim a z tym..osądzcie po sobie kobiety po 40-tce. Wiem,wiem,zaraz powiecie ze czujecie sie lepiej niż młode.Tylko...nie wychowujecie malych dzieci,co ? to robi różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Autorki, to rowniez Twoje dziecko, porozmawiaj z ginem o zagrozeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się nie uczy,nie studiuje tylko robota od switu to i dzieci rodzi sie wczesnie,gdy czas u normalnych na nauke i zabawę. Więc nie ma sie czym chwalic,ze zachodziło sie w ciażę w wieku 19-20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Średnio Polka żyje dłużej niż 80lat. Także spoko. Skoro autorka jest płodna to znaczy, że biologicznie z nią wszystko OK. Gdyby była już za stara, to by była niepłodna. Nie bądźcie już mądrzejsze od samej natury. Zdrowia dla mamy i jej dzieciaka - o ile ten temat to prawda, a nie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale was ktos tym tematem podpuscił hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto w tych czasach rodzi dzieci w okolicach 20tki ? :O Patologia społeczna i nie ma się z czym cieszyć. Albo to ciąże z wpadki, i te "dzielne matki" bez pomocy rodziny zginęłyby marnie. Normalni ludzie rodzą teraz koło 30tki. 43 latka ma dzieci w szkolnym wieku, a nie wygląda wnuków :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nowym facetem? A ilu ich było wcześniej? Wszyscy uciekli to trzeba było na ciążę złapać jakiegoś żeby nie uciekł :D ale ten chłop to cymbał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona pyta co robic ,czy usunąć,to gdzie tu lapanie na ciążę ost.gościu ? 2/10 ze to projekt kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:29 To ja pisałam, że młodo urodziłam dziecko. ŚWIADOMIE i nie jestem żadna patologia. Za to Ty masz bardzo wąski światopogląd. Jesteś zero jedynkowa i takich ludzi należy się wystrzegać. Urodziłam młodo bo mój mąż jest ode mnie 10 lat starszy. Nie chciał zostać ojcem w wieku 40 lat. To była przemyślana decyzja. Ostatni rok studiów zrobiłam bez problemu bo na macierzyńskim miałam na naukę masę czasu :) Jesteśmy normalną rodziną i w nosie mam co kto o nas myśli. Ja tam jestem z mojego życia zadowolona. Za rok ruszamy z budową domu i żyje nam się cudownie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Faktycznie, stary był od 40tki, a potem jeszcze przez 50 lat. Wieczna starość smutas.gif" Co sie tak burzysz. Tak to działa. Starość to zmarchy a te na dobre sie zaczynają już przed 40-stką. Młodym sie jest przez krótką chwile w życiu. Taka jest prawda. I nie ma co zaklinać rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe mój mąż kończy w tym roku 36 lat i nie ma żadnych zmarszczek. Jest młody i pełny życia. Bardziej niż nie jeden 20 paro latek. Muszę mu powiedzieć żeby zaklepal sobie już miejsce na cmentarzu i wybrał trumnę bo jest stary i zaraz się cały pomarszczy i, ze w zasadzie jego życie już się kończy bo teraz to się będzie już tylko starzec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat to prowo a wy się spinacie :( . Jedna uwaga .Dziecko to nie tylko spłodzenie ciąża i poród . Potem latami ono na was "wisi" . Faktycznie do 18 r.ż ,tak bezpośrednio gdzieś do pczątków szkoły I tu jest problem . Facet po 40 da radę zmajstrować baby :P , kobieta 45 letnia da radę donosić i urodzić .Bajka się kończy gdy kobiecie 60 letniej przychodzi mieć w domu rozbrykanego nastolatka lub parkę :P ....Nie są to rozważania abstrakcyjne Mój kolega mając lat 16 miał ojca 65 letniego -zero kontaku między nimi, tato tylko papucie, telewizor i gazetka przed snem Syn go drażnił .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:57 - nikt się nie burzy, tylko dla ciebie ewidentnie człowiek może być albo stary albo młody. Nie wiem czy zauważyłaś, ale jest jeszcze coś pomiędzy, czyli wiek średni. Trwa on jakieś 30 lat (między 30 -35, a 55-60 rokiem życia). Pogratulować wąskich horyzontów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:43 - no jak się związałaś ze starszym od siebie kolesiem z ciśnieniem na rozmnażanie, to twoja sprawa. Ale twój przypadek to nie jest norma i standard. Więc nie próbuj na swoim dość rzadkim przypadku udowadniać jakichkolwiek tendencji. To jak ta co mówi, że menopauza w wieku 42 lat to norma, bo jej matkę spotkało to nieszczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bajka się kończy jak 60ciolatka ma w domu nastolatka, ale jak zajmować się malutkimi wnukami po całych dniach to spoko, to musi mieć siły. Polska mentalność w pełnej krasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pani z 14:57 - teraz Polska średnio pierwsze dziecko rodzi tuż przed 30tką (27 czy 28 lat ma wtedy) to w wieku 42 lat ma w domu co najwyżej nastolatka, na wnuki jeszcze jej przyjdzie trochę poczekać jak dzieci też będą miały swoje przed 30tką. Także rodzenie starszemu od siebie facetowi dzieciaka kiedy samej się jest jeszcze smarkulą, to faktycznie wyjątek. Bardzo dobrze, że się życie pomyślnie ułożyło, ale fakt jest taki, że teraz mało kto, a na pewno mniejszość kobiet rodzi w tak młodym wieku i nie ma się co burzyć na fakty. Ludzie coraz dłużej żyją, w lepszych warunkach, zupełnie inaczej to i dzieci mają później. Teraz 40tka to jak kiedyś (jeszcze w latach 70tych czy 80tych) 30tka - i lekarze też to potwierdzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z 14:43 miało być - tej od wczesnego ŚWIADOMEGO macierzyństwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:19 Owszem już sie skóra powoli luzuje w wieku 36 lat u faceta może ciut wolniej niż u kobiety (pewnie dlatego o sobie nic nie piszesz tylko o mężusiu) ale i tak tatusiowacieje już mężczyzna mając tyle lat. Tak tak. Tatuś to już nie nastolatek ani nie student. Czas iść po rozum do głowy i myśleć bardziej realistycznie o życiu. Tak tak właśnie że po 40-tce się już sypie po równi pochyłej i sie właśnie człowiek już tylko starzeje poczytaj choćby świeży topik kobiet pt "jak sie odmładzacie" ile tam piszą że mają lat i już widzą kardynalne zmiany. Starzenie nie oznacza że trzeba sie kłaść do trumny jak głupio dedukujesz, bo nadal trzeba ostro zapiertalać na życie, bo się jest nadal sprawnym, ale nie bądź sobie taka beztroska jakbyś ty i mąż mieli żyć sobie jeszcze 1000 lat bo tak nie jest. Czas ucieka szybko. Mało kto dożywa 90-tki. Jak jest te 80 to już jest szczęście, a i tak przed tym czasem (za pewne i tak trudnym do codziennego życia) to już istna ruletka ile kto bedzie żył także nie bądź taka bezrefleksyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dyskutujcie z 26-latką bo 26 lat to nie jest jeszcze taki wiek kiedy człowiek zauważa krótkość młodości. Dopiero za jakieś 4 lata ona może dostrzec pierwsze zapowiedzi tego. A to co dalej to już będzie jak po równi pochyłej zapewniam i zmiany będą nie z dekady na dekadę ale z roku na rok i to dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto jak szybko się sypie to skrajnie indywidualna sprawa, zależy od dziesiątek czynników. Jak by tak patrzeć, to starzejesz się od dnia urodzin, nie bądź już taka mądrala, bo gadasz od rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co te dywagacje skoro: * kobieta ma 43 lata i zaszła w ciążę, znaczy jeszcze nie jest stara, * ciąża już jest, to dyskusje są bezprzedmiotowe, nie usunie teraz, nie ? Boże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie chciał w wieku 20 lat mieć matkę 65 letnia :p Jaka stara taka durna :p ale niektóre baby żeby faceta zatrzymać muszą go złapać na dziecko i wtedy albo zostaje albo alimenty daje. Fuj :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prowo kreci sie dalej ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wpadłam po maturze i wzięliśmy ślub. Rodzice i dziadkowie pomagali i skończyłam studia i mój mąż też i dziecko zdrowe wyrosło potem drugie. Mieszkać mamy gdzie bo rodzice dobudowali mieszkanie dla nas i żyjemy szczęśliwie do dziś. Nie wyobrażam sobie pierwszego dziecko w wieku 35 lat. Patologia to jak starsi ludzie chodzą z małymi dziećmi i nie wiadomo czy to wnuczek czy ich dziecko.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednym słowem taka jesteś dorosła, że potrafisz nadstawić d***la i dać się zapłodnić, a potem całe życie wisisz na rodzicach :O Powód do dumy, faktycznie :O To dopiero obciach być taką niezardną łamagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:41 nie ma sie czym chwalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie pisze piękne scenariusze, droga autorko ,stal sie cud, Gratulacje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×