Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meluzyna1

Od zawsze byłam sama, coś jest nie tak

Polecane posty

Gość gość
No i co z tego, że zaczęły współżyć w wieku 16 lat? Zazdrościsz? Każdy żyje jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Pan Pustorak, nie pozbyła się dziecka tylko ciąży. Nic nikomu nie udowodniła, tylko podjęła samodzielną, odpowiedzialną decyzję. Dobrze dla Twojej ukochanej, że Cię nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Pustorak
Nie zadziobie tylko też święta nie jesteś więc takowej tutaj z siebie nie kreuj. Jednak się wycofam z tej dyskusji bo takie sytuacje mnie tylko dołują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Pustorak
Moja ukochana nie była na tyle głupia by zajść w ciążę przed ślubem i na tyle niewrażliwa, egoistyczna i pusta by dokonać aborcji. Szkoda, że was matka nie wyskrobała. Nie miały byście teraz tych wszystkich waszych problemów. Żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie zazdrosze .Zazdrością sie niemożna niczego dorobić, tylko chorób ale to prawda, zaczęły w wieku 16lat sie praktykować w seksie ,chłopakach i najlepiej na tym wyszły ,dobrze zamaz powychodziły.Moze gdybym ja jako nastolatka byla przebojowa i robiła tak jak one, teraz bym nie musiała żyć samotnie.Nie wiem, to tyle co chciałam napisać.Urywam się już z stad.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest złego w tym, że te dziewczyny szybko zaczęły współżyć i były przebojowe? Bo piszesz o tym tak, jakby one były złe w porównaniu do Ciebie. Wniosek z tego taki, że tego takie dziewczyny się podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie robię ze siebie świętej .Nie jestem idealna, mam tez swoje za uszami ,a i potrafię sie przyznać do błędów i grzechów .No tak, ale za uczciwosc i mówienie prawdy, to jeszcze dostaje po uszach bo juz atak, szkoda ze was matka nie wyskrobala.Nigdy sie nikt nie dowie, co moze czuc kobieta porzucona w ciazy, przez meczyzne ktorego pokochała i jemu serce na dłoni by oddala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Pan Pustorak, zajście w ciążę to nie głupota, tylko pech. Żeby dokonać aborcji nie trzeba być egoistycznym, czy pustym i głupim, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Matka nie mogła nad wyskrobać, tylko płody, z których potem my powstałyśmy. Nie twierdzę, że Twoja ukochana by tak zrobiła, tylko że dobrze dla niej, że nie jest z jakimś pomylonym prolajfem, który bezmózgi płód ceni na równi ze świadomym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16;43Ja tylko pisze, jak ja to czuje,odbieram .Moze by tak zapytac ,facetow ,chlopakow co im sie podoba w puszczalskich. Ja odpowiedzi nie-znam, na to pytanie.Troche dlugo zyje na swiecie i obserwuje ludzi i swiat dookola i mam rozne tylko spostrzeżenia.Moze dobre, a moze zle ktoz to wie, kazdy odbiera wszystko inaczej odemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli nie czulas sie gotowa na dziecko, to Twoja decyzja jest ok. Czasami lepiej nie urodzic niz urodzic, a potem dziecko bedzie nieszczesliwe. A co do Twoich kolezanek to czasami to co z zewnatrz wydaje sie byc piekne w srodku jest zepsute. Np jedna kobieta z mojej rodziny. Ma bogatego meza. 2 fajnych dzieci. Z zewnatrz jak sie gdzies pokaza to po prostu idealna rodzina. A tak naprawde facet jest strasznie nerwowy, ciagle sie kloca itp. Mysli o rozwodzie, ale szkoda jej dzieci. A co ciekawe to wyszla za maz za takiego wlasnie spokojnego, niesmialego chlopaka. On sie dopiero potem kasy dorobil i tez dopiero z czasem pokazal prawdziwa twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:51, podoba im się pewność siebie i świadomość WP własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Pustorak
gość dziś Była Katoliczką ten bezmózgi płód jak to napisałaś ceniła tak samo jak i ja cenię, a nawet bardziej. Wiesz dlaczego? Bo była przyzwoitą, moralną osobą i żyły w niej jeszcze jakieś zasady. Idę... możecie użalać się dalej nad swoim losem i zastanawiać dlaczego tak wspaniałych kobiet nikt nie chce. I owszem, dobrze, że wyszła za mąż za tamtego i nie zdołałem zmienić Jej zdania. Okazała tym samym niezwykłą dojrzałość i konsekwentność, a także wierność swoim zasadom. Dokonała jedynego właściwego wyboru i wcale nie twierdzę, że mnie tym skrzywdziła. Wręcz przeciwnie, dzięki niej ujrzałem prawdziwe swoje oblicze. Okres rozczulania się i żali mam za sobą. Trzeba stawić czoła prawdzie i wyzbyć się egoizmu, a nade wszystko trzeba być człowiekiem. Na tym forum ludzi jak widać jest coraz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszla za maz za tamtego, bo byl lepszy od Ciebie taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Pan Pustorak, ceniła nie dlatego, że była przyzwoita, tylko dlatego, że była katoliczką. Katolik to nie jest synonim ani warunek konieczny przyzwoitości, czy moralności. Taki Bill Gates, ateista, szczepi dzieci w Afryce, a JPII, katolik wmawiał Afrykanom, że przetrwały są złe i tym samym przyczynił się do epidemii HIV i śmierci milionów ludzi. Akurat mnie chce pełno facetów, także nie trafiłeś, dewocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Pustorak
Owszem i cieszy mnie to bardzo. Bo z nim ma lepsze życie. Tylko na tym mi zależy, aby była szczęśliwa. Ze mną czy beze mnie. Więc Twoją chamską uwagę możesz sobie darować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie jest chamska uwaga, tylko po prostu prawda, takie zycie. ja tez jestem sama, bo sa lepsze kobiety ode mnie, piekniejsze, bardziej pewne siebie, kokieteryjne itp nie rob z niej takiej Matki Teresy. Troche nie fair zachowala sie wobec Ciebie, bo pozwolila byscie sie do siebie zblizyli, Ty sie zakochales, a jak sie pojawil lepszy na horyzoncie to jego wybrala. Tak jak w malym ksieciu - trzeba byc odpowiedzialnym za to co sie oswoilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Pustorak
Chamska bo nietaktowna i mająca na celu obrażenie mojej osoby. Może dlatego własnie jesteś sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Pustorak
Widzę, że już nie tylko obrażasz mnie, ale i Ją. Ponadto nie znasz sytuacji pomimo tego, że ją mniej więcej opisałem, ale to Ci nie przeszkadza wyciągać wniosków. Wiesz co - zejdź ze mnie i zajmij się sobą. Ja chce ten watek opuścić i tylko Twoje głupie uwagi mnie powstrzymują więc z łaski swojej skończ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze bylam dobra dla chlopakow, tymczasem moje kolezanki potrafily prosto w oczy powiedziec chlopakowi ktore je podrywal, zeby spadal, bo one nawet nie chca na niego patrzec. I co? one maja mezow, rodziny. A ja jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXV i pół
A temat tak interesująco się rozwijał. A później wyszło szydło z worka: zadufanie, płytkość, egoizm, brak pomyślunku etc... Kardynalnym błędem wielu, jeśli nie większości ludzi jest zakładanie, że przyczyną sytuacji, w której się znajdują są inni ludzie. Ze związkiem jest jak z każdym innym projektem. Określa się cel (grupę docelową), określa się posiadane środki (własne atuty), tworzy się plan działania a potem trzeba działać. Jeśli ktoś na którym etapie coś spierdolił nie ma co wylewać gorzkich żali, a już tym bardziej czuć zawiść, czy nawet nienawiść względem tych, którzy potrafią działać z głową. Z tego co czytam większość ludzi tutaj ma ogromne mniemanie o sobie, źle obiera obiekt wzdychania, nie robi nic, albo pozoruje działania, by później siedzieć w wieży westchnień licząc, że świat się ulituje i ześle coś dobrego. Najpierw trzeba się sobie krytycznie przyjrzeć, popracować nad sobą, a potem zacząć się zastanowić nad wiązaniem się z drugą osobą. Jeśli jedyne co ma się do zaoferowanie drugiej osobie to swoją emocjonalną gnojówkę to co się dziwić, że człowiek jest sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;54 Wiesz myślę podobnie do ciebie. Ciągle twierdziłam, ze na nikogo lepszego mnie nie stać, albo dopatrywałam sie w sobie swoich niedostatków urody, bo większość facetów tak mi sie wydaje najpierw pat/rzy na ten wygląd, bo to robi pierwsze wrażenie, a potem na charakter. Chyba ze facet jest psychologiem ,to zagłębi się we wnętrze kobiety.Jeśli chodzi o moje znajomości ze szkoły średniej ,to kontakt mam tylko z jedna koleżanka ale taki dorywczy. Ma męża i dziecko, każdy idzie w swoja stronę i koleżanki, które pozakładały rodziny maja mnie juz gdzieś w nosie.:)Tak bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
XXXV i pół dziś Podła, wredna, egoistyczna suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;41 Ja sie sobie przypatrzyłam i znam swoje wady i zalety i co ,sama jestem.Wiec do końca się z tobą z tym nie zgodzę, co piszesz.Osobowości człowieka nie da się zmienić ,za to słyszałam ze charakter człowieka się zmienia, po jakimś czasie .Ale czy to prawda, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan Pustorak jesteś zdołowany sam w sobie. Kazda dziewczyna to wyczuje w tobie, a byla juz nie bedzie twoim psychologiem .Chyba ze ja o to ladnie, grzecznie poprosisz i sie zgodzi ,dobrze by bylo . Zle nikomu nie życzę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXV i połówka
@ dziś Dziękuję. Poczułem się tak kobieco. @ dziś Szczerze wątpię o ile znam typowo kobiece myślenie. Kiedyś tu pisały super-z******te przebojowe bogate, które nie rozumiały czemu super-z***biści, przebojowi, bogaci ich nie chcą. Jakoś nie trafiało do nich, że człowiek z pieniądzem bardziej potrzebuje kobiety co mu stworzy dom: ugotuje, poda piwo i ochoczo zrobi loda, niż panią manager która się będzie obnosiła ze swoim statusem społeczno-ekonomicznym. Alternatywą jest, że, wybacz bezpośredniość, nie masz nic do zaoferowania (umiejętności ogarniania domu, ciekawej inteligentnej rozmowy), albo masz do zaoferowania wartość ujemną do wniesienia w czyjeś życie (problemy emocjonalne, przewlekła choroba etc). Człowiek jest egoistą z natury i oczekuje, że druga osoba wniesie w jego życie jakąś wartość dodaną. 000 Nijak nie mogę zrozumieć terminów osobowość i charakter, bo jedno to drugie jest przejawem w zachowaniu tego drugiego jeśli wierzyć definicjom z Wikipedii. Chyba, że chodzi Ci o znaczenie charakteru jako wektora moralności. Nie zmienia się raczej temperament, poza introwertycznym się z czasem sangwinikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXV i połówka
*introwertyzującym się z czasem sangwinikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Planowanie jako sposob na milosc? To wlasnie kompletnie nie dziala. Im bardziej planujesz i sie starasz, tym to czego pragniesz sie oddala. Mam kolezanke, ktora ciagle szuka, umawia sie przez internet non stop, i nic z tego nie wychodzi. Wydaje mi sie, ze rozwiazaniem moze byc pogodzenie sie z samotnoscia, zaakceptowanie tego. Podobno milosc przychodzi wtedy gdy jej nie szukamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Pustorak
gość dziś Czy tu ktokolwiek potrafi czytać tekst ze zrozumieniem? Jednak na tym forum nie ma mądrych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Pustorak
I proszę po raz ostatni aby nie poruszać tu już mojego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXV i połówka
@ dziś Działa działa, tylko baby nie planują, można sobie do usrania się umawiać, jeśli umawia się ze złym typem człowieka. Dla przykładu: Jeżeli przeciętna trzydziestolatka bez intelektualnych zainteresowań i umiejętności domowych szuka circa rówieśnika z solidnym dochodem z wyższej półki średniej +, to powodzenia przy szukaniu, będzie baaaaardzo potrzebne. Jeśli ktoś się umawia na podstawie profilu internetowego, w którym nie pisze nic ponad standard to również szkoda czasu. Przynajmniej dla mnie. Portale randkowe mogą być dobrym źródłem, jeśli umie się szukać. 000 To co piszesz o godzeniu się z samotnością etc. Ludziom biernym, nie mającym nic do zaoferowania i z roszczeniową postawą nie zostaje nic innego. 000 Ludzie kiedyś dobierali się wg zupełnie innych kryteriów i jakoś żyli. Albo rodziny kojarzyły małżeństwa żeby kumulować majątek dla przyszłych pokoleń, albo w przypadku gołodupców szukało się partnera o wyglądzie średnim+, zdrowego, robotnego, miłym usposobieniu i w odpowiednim wieku. Jeśli kobietę to jeszcze posłuszną. Miłość i motylki w brzuchu nie miały tu żadnego znaczenia. Teraz baby na zachodzie mają tak naj****e w głowie przez porno dla kobiet (czyt romanse w medium dowolnym), że straciły umiejętność zdroworozsądkowego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×