Myślicie ze jest sens pomagac i wspierac dziewczyne co chce miec tylko spokoj?

jw?

jeśli ty chcesz czegoś od niej to nie ma sensu ( zależy co znaczy dla niej ten spokój)

za orala zawsze i każdej !

nie wiem o co chodzi,możesz rozwinąć?

w bibli napisane jest: daję abyś i ty dał

chciałem jest tylko dostarczyc pare wiadomosci zeby nie była taka zamknieta wewnatrz siebie itd :-(

wtf

jest sens!

ciekawe jaki?

poco? skoro nie chce to daj jest spokój i tyle.

nie to że w ogóle nie chce, ale ma bariery i chce spokój nieboszczyka

nie jestes jasnowidzem by przewidziec jaki to bedzie sens w przyszłosci i nie bąż taki interesowny

własnie

cechy takiej relacji: - Bezradność - zamiast rozwiązań - Pasywność - zamiast zajmować otwarte stanowisko, chowa to lub manipulować. - gubi się w swoich uczuciach, a nie rozwija emocjonalnie inteligentne sposoby obsługi i zarządzania nimi. - Utknięcie w ciszy, ponieważ czują ból lub zły „ból emocjonalny” - zamiast wypowiadania się lub radzenia sobie z nim. - zaczyna zbyt wiele projektów i zadań, więc jest wypalony. - są przytłoczeni szczegółami - Martwi się zbytnio o to, co inni ludzie myślą o nich i odcinając się, ponieważ są one różne - zamiast rozwijania i korzystających z ich mocne strony..

A ta twoja to bezradna sierotka Marysia czy taka zosia samosia?

chyba i jedno i drugie :-P

nie można być jedna i druga

Jak chcesz być wpiertolony do friendzone i wykorzystywany jako emocjonalny tampon to oczywiście że jest sens :D

Sam sie pewnie wpiertolił do frindzone bo za długo kombinował i nie potrafił w pore zachowac jak zdecydowany facet to miała go dosyć i jego braku działan

możesz spróbować ,po reakcji poznasz na ile cie lubi,powody takiego zachowania mogą być rozne,czasem to cicha woda,czasem celowe działanie dla wyższego celu,czasem zalęknienie

a czasem rodzaj osobowości, charakteru.. i jest taka samosia zosia ale wychodzi w ten właśnie sposób w efekcie na sierotkę :-( i co popisać sobie do niej.. i zobaczymy? jakies szanse są?

chce mieć fpokoj i rozwiązuje swoje problemy. jakby chciała pomocy to by o nia poprosiła. filantop od 7 boleści.

pytanie jest przewrotne :) pomagać i wspierać jest sensem samo w sobie jeśli się czegoś w zamian oczekuje, to już nie jest to pomoc czy wspieranie samo w sobie, a początek wzajemności, co też jest ok. więc, powinieneś sobie odpowiedzieć czego oczekujesz od niej, jakich konsekwencji się spodziewasz, czy chcesz tego dla siebie i dla niej i jedziesz, po podjętej decyzji z działaniem

a moze ich nie rozwiąze? to jak rozbitek co mysli tylko ze płynie w kierunku brzegu a prąd znosi daleko w drugi kierunek :-( dwie osoby na raz raczej jednocześnie sie nie myla?

16:29 tekst na miarę sex w wielkim mieście ;) a 22:48 o tym rozbitku samo sedno....;)

wlasnie