ekonomiczna wartosc kobiety

W wieku 22 lat, 69.572,- zl

Idealna wartosc moze byc inna.

Skad wziales te dane? Zawyzone sa o wiele. Elegancka, zadbana kobiete dostaniesz juz za 300zl za 1h w wieku 18-22 lat. Zrodlo danych: Roksa.pl

Ekonomiczna wartosc rynkowa, a nie cennik w ajencji.

Dziwka to nie kobieta.

Ta wartosc wyliczyli ekonomisci, bo tyle kobieta wniesie do PKB.

Moja zona jest podwujnie warta.

Zgadzam sie z Toba, ale sa i kobiety nic nie warte. Srednia kobieta jest tyle warta.

Ile warte sa wasze zony?

Człowiek to nie liczba w PKB. Platfusy i inne liberały robią z nas wartość rynkową. Nowoczesne niewolnictwo.

Najwiekszymi materialistami są ci, co sięi skarżą na rzekomą interesowność kobiet, a sami lecą głównie na kasę.

Tzn. wartosc wszystkich uslug i produkowanych rzeczy do konca zycia, to jest ekonomiczna i rynkowa wartosc kobiety.

To nie ma nic wspolnego z Etyka i Moralnoscia. Czysta Ekonomia.

Moj kolega ma Zone ktora jest nic nie warta.

WIĘKSZOŚĆ jest niewiele lub wręcz nic nie warta. To organizmy pasożytnicze, które tylko wyczekują na przechodzącego, nieświadomego żywiciela do którego będą mogły się przyczepić i rozpocząć żerowanie. A potem tkwią i żerują, jednocześnie nienawidząc żywiciela (ileż tu takich tematów), bo same nie mogą przetrwać, bez żywiciela zdychają z głodu

No tak nie jest. Kobiety Maja swoj wklad do udzialu w PKB.

no mają: wydają kasę zarobioną przez żywiciela

Jeteli wydaja to maja wklad do PKB.

To jest czysta ekonomia i nie ma nic wspolnego z ponizaniem kobiet.

Mysle ze to bardzo zanizone. Zdrowa kobieta przez cale zycie wprowadza co najmniej 500.000,- zl do PKB.

Przecietny mezczyzna wprowadza do PKB conajmniej 1 000 000 zl a w podatkach, alimentach itp. okrada sie go ze conajmniej 80%

Ja tez mysle ze pol miliona jest realistyczne.