Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martini84

Myślę o Sobie

Polecane posty

Gość gość
Odczułam pac łapką po głowie ;) a tak mnie boli dzisiaj:D Zawodowo muszę być zwięzła to w życiu sobie folguje do woli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszzzz cholera :D ...to i podstępna też nie jestem ;) I nie rzucam się na twoją "fuchę" nooo co ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tu miałem myśleć o sobie. 😍 Ty próbujesz zwrócić wektor mojego myślenia ku sobie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale, że nie uprzedzałam nie możesz powiedzieć było, że z naciskiem i w nawiasie :p "Sobie" jest nadrzędne czyli trzymamy się głównego wątku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nigdy nikomu myśleć nie nakazywałam a już o zakazywaniu mowy być nie może :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam właśnie pacyfikować nadmiernie wyzwolone włosy ale ...biegnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam, życie dość brutalnie stemperowalo moją szczerość, otwartość i jak się z nią zderzam face to face to mnie "oślepia blaskiem" :D Odp na pytanie działa w dwie strony i pewnie jak zwykle coś tam leży po środku i to nie jest kwestia winy i kary, tylko przyzwyczajenia i nudy. Lubię czasem zrobić sobie rachunek sumienia pod tytułem czy daje to czego oczekuje od innych i nie zawsze wychodzi mi na plus. Poważnie się zrobiło, ale jakoś tak mnie zniosło w ten klimat :) I następnym razem szybciej krzycz: prrrr szalona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy lubisz, gdy na Ciebie krzyczą? Niestety. Nie pamiętam już kiedy podniosłem głos. Wiele więcej da się celną ripostą ugrać. A nawet milczeniem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I najbardziej temperowało mnie jako" nastke". Rodzice wpoili mi "nie kłam", ale nie powiedzieli, że to działa wybiórczo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jako gatunek bierzecie nas ciszą my was głodem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest kilka wypróbowanych sposobów, ale jedzenie na mieście wyklucza wprowadzenie ich w życie :) <--- zasłyszane :p Nie znam czegoś takiego jak "ciche dni" coś tak mam, że szkoda mi życia na kłótnie, milczenie, fochy... wszystko może być, ale krótko intensywnie i nie ma tematu...zapominamy :) Poddaje się ...krótko mówiąc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jest jakiś sposób na przerwanie ciszy ? Jakbym tak uległa jakiejś radykalnej przemianie to mógłby się przydać, albo będę inkasować przysługi za patent :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takiej tajemnicy Ci nie zdradzę. Chwilę mnie nie było, bo obiad i nowy post na blogu w międzyczasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama świadomość, że jakiś istniej ur******** wyobraźnie;) Przypomniał mi się wiersz E. Stachury "Życie to nie teatr" bez wskazań typu ona, on bo takie rozróżnienie nie istnieje i gramy wszyscy, tego wymaga od nas rzeczywistość, ludzie, my sami. Dlaczego ? Może boimy się, ze nasza prawdziwa twarz nie byłaby wystarczająco atrakcyjna a może dlatego, że kiedy chcieliśmy ją prezentować światu zbyt wielu ludzi mówiło "nie mieścisz się w ramkach, żeby coś osiągnąć musisz się dostosować". Świat nie lubi ludzi, którzy chcą grać nieznaczonymi kartami w grę zwaną życiem :) Dlatego tak ważne jest miejsce, gdzie zdejmujesz maskę, odwieszasz na wieszak, gdzie twój śmiech brzmi głośno i prawdziwie, łzy są słone i twoje, gdzie możesz być słaby, bezsilny, czegoś nie umieć, nie znać odpowiedzi i wiesz, że masz widownię, która ci na to pozwoli i dla której i tak będziesz najlepszy na świecie. Zrekompensowałam sobie przerwę ;) i powiedz, że nie skończona gaduła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem. Możesz i tam komentować jako gość. Zazwyczaj to motywator do częstszego pisania. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaaa reklama :) normalnie człowiek - zawieszka albo potykacz :D Spróbuje :) ale może tam miejsce na literki ograniczone a jak widzisz zwięzłość wypowiedzi jakoś mi nie leży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żartuje, postaram się być skutecznym motywatorem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy są ograniczenia długości. Jest moderacja w mojej skromnej osobie. :) Ale wiadomo. Nie namawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do "skromności" stosunek mamy podobny i taaaa bardzo skromnej, potwierdzam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a jak a ci co mogliby uznać, że nie to się nie znają na skromności :) Zawsze mnie bawiło powiedzenie coś mniej więcej "siedź w kącie a sami cię znajdą" nooo bardzo życiowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×