Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tasmanska

Jaka kara za podrobienie podpisu ?

Polecane posty

Gość Tasmanska

Jak byscie postąpily, jaką kare dalybyscie dziekcu szkolnemu , gdyby wyszlo na jaw , ze podrobilo wasz podpis? W skrócie... Zamiast dac mi , czy tacie do podpisanie pewną adnotacje ze szkoły to sama za nas zlozyla podpis. Sprawa bardzo szybko wyszla na jaw. Na szereg pytan dlaczego ?? jej linia obrony jedna i ta sama ,ze nie chciała ponieść konsekwencji za tamten wpis nauczycielki, wiec dlatego zataiła. Co byscie w takiej sytuacji zrobily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytluaczyc, z etak nie powinna zrobić. Zapewne ona dobrze wie, ze zle postapila ,ale musisz jej to uswiadomic ze nigdy ma tego nie powtarzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pochwalić. Głupia nauczycielka mogła zadzwonić do ciebie, pogadać, a nie wpisywać uwagę. Tak to się 30 lat temu robiło i myśmy też podrabiali podpisy rodziców. Moim zdaniem nie ma sensu stawać po stronie nauczycielki, ale koniecznie trzeba powiedzieć dziecku, myślałam, że masz do mnie więcej zaufania, że przedstawisz swoją wersję i pogadamy. I to będzie gorsze od kary, takie stwierdzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kara kara kara i jeszcze raz kara . Brak wyjazdu , brak kasy na ciuchy ,brak wyjścia do kina , odłączone tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jak chodziłaś do szkoły to święta byłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" jej linia obrony jedna i ta sama ,ze nie chciała ponieść konsekwencji za tamten wpis nauczycielki, wiec dlatego zataiła." I co uważasz, ze kłamie??? Skoro tak podkreślasz jedną linię obrony... x Karę dajcie zgodną z Waszym systemem wychowawczym. I adekwatną do winy (pamiętaj, że ZAWSZE może zrobić coś gorszego i warto mieć pole manewru niż walić od razu z najgrubszego działa). I popracujcie nad relacją z córką bo naprawdę da się by dziecko się przyznawało do pewnych zachowań samo (nie oczekując wcale pochwały). Ale trzeba pracować cały czas nad relacją i dzieciak musi mieć świadomość, że bycie szczerym zwyczajnie opłaca się (czyt. zamiast wielkiej awantury, przesłuchań, szlabanów na miliony lat, dostanie prostą karę jak wykonanie jakiejś uciążliwej pracy itp). Bo w tym momencie wychodzi, ze młoda bardzo bała się Waszej reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic sie nie stalo;) tez porabialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata odsiadki :D A serio to bym się zaniepokoila tym ze dziecko mi nie ufa i tak bardzo się mnie boi. byłoby mi z tym po prostu źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrzucic z 5 pietra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Mala nie bala się naszej reakcji. W jej przypadku nie rozchodzilo się o bezpośredni strach wobec nas/do nas , tylko chciała po kryjomu zataic pewną adntacje dot jej zachowania w szkole , bo wiedziała ze raczej zebralaby szlaban na to co sprawia jej przyjemność i tego chciała uniknąć. To nie był w jej wydaniu strach, tylko kombinowanie , aby nikt się nie dowiedział i żeby nie była stratna :) ale wydalo się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tasmanska, a dziwisz się skoro ty jawnie niecierpisz swojej pasierbicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Niecierpiec to mogę steku bzdur twojego autorstwa na mój temat i łatki jaką mi przypisujesz bezzasadnie . Nie panikuj. Ze sprawą juz się uporaliśmy. Konkretnie ale na spokojnie . Mam prawo zapytać się DOWIADCZONYCH rodzicow jak oni by zareagowali będąc wtej sytuacji i pytam . Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty nie jesteś jej matką to raz. A dwa widocznie się nie uporaliscie skoro takie akcje odstawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj podpis? A po co i na co komu??? To OJCIEC powinien sie ze sprawa uporać a nie Ty-nawiedzeńcu kafeteryjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co karać? Wystarczą konsekwencje. Po pierwsze powinna powiedzieć nauczycielce w szkole, ze podrobiła podpis i pokazać notatkę z Waszym podpisem. Po drugie trzeba się z nią wspólnie zastanowić, co oznacza podrobienie podpisu - pogadać o tym, że to nielegalne i narusza zaufanie w rodzinie. Niech sama wymyśli, co może zrobić, by to zaufanie nadrobić np. pomagać bardziej w domu, albo zrobić coś dla szkoły. Kolejna kwestia to za co dostała uwagę. Jeśli to wymaga przegadania, to robicie tak samo. ROZMAWIACIE i ustalacie z dzieckiem jak może się poprawić. Wspólnie wyznacza sobie zadania i je konsekwentnie wykonuje. Jestem przeciwna odbieraniu przywilejów (bo to pasywne, nie mam kompa wiec nudze się i muchy łapie), a raczej by dziecko włożyło swoją pracę i zaangażowało się w coś co uczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To nie był w jej wydaniu strach, tylko kombinowanie , aby nikt się nie dowiedział i żeby nie była stratna " A skąd to wiesz? Nadajesz na nią od roku chyba ponad na kafe, skąd Ty wiesz co ona przezywa? Co ma w głowie? Jakie ma lęki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ufff dobrze ze nia zrobilam tego bledu zrobienia bachora. Uffff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jak byk w kk - 3 miesiące do 5 lat pozbawienia wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×