Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdyby wasz mąż powiedział wam,że kocha inną

Polecane posty

Gość gość
E tam prowokatorko,dalej sie bawisz wpisami.Jak w ub.weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bronie męża...ale doceniam jego szczerosc,ze przestał kłamac,ze ona była w jego zyciu. Uslyszalam slowa:"czuje sie winny" Mimo braku milosci męża do mnie chce by to małzenstwo trwało nadal i on chyba też. A tamta mnie mało obchodzi, widac nie byla az taka cudowna skoro mąż zostaje przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne co mnie martwi to to,ze mąż co 2 weekend kłoci sie ze mna pod byle pretekstem i wyjezdza sobie na weekend,bo mowi,ze ma dosc kłotni ze mną.A ja sie przeciez nie poklocilam z nim.Chcialam byc z nim przez weekend. A mąż jest tak uparty,ze jak sobie cos zaplanuje to nic go nie powstrzyma. Jak pojechał do siostry to go tam odwiedzilam z dziecmi a on sie wkurzył,ze przyjechalam tam.NO mialam prawo co? Jak go dzieci malo widują na codzien to chociaz w weekend . Martwią mnie te osobne weekendy. Wszczyna kłotnie,potem wmawia mi,ze to ja nie chce z nim byc i jak nie to bierze fuche na caly weekend.Po czym bierze fuche nie ma odwrotu i siedze znowu sama z dziecmi. Wraca w poniedzialki jakby nigdy nic zadowolony,ze w weekend był sam./ Jak to wytlumaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby chciał odejść to by odszedł Nie kocha cie to na bank Ale czy warto tracić życie dla faceta który nie wie czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mysle wtedy,ze jak nie ochodzi, to jednak zle mu ze mną nie jest i mnie kocha:( I ze jestem jednak lepsza i cenniejsza niz tamta dupodajka i k***wka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO i nie mamy wspolnych oszczednosci. A mielismy wspolne konto. Nie wiem za co mąż miałby zyc dalej z inną bez oszczednosci i gdzie by mieszkał. Czy moze tylko to powstrzymuje go przed odejściem? Brak kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tego boje sie najbardziej.Ze on mialby odwage odejsc ale nie ma na te chwile kasy.Zalega mi z oplatami na dzieci nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli ci zalega bo odklada na boku...? Oddaje ci kase z dodatkowej pracy?wyglada mi na to,ze nie mówi ci prawdy na co wydaje lewą kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam,ze gdyby był bogaty i mial glowe do zarobków...rozwiodłby sie z tobą.Ale to jest tylko moje zdanie.Mąz zwiazany z żoną i dziecmi wlasnie weekend spedzałby z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bym załozyla oddzielne konta i zbierała w razie w...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówisz,ze może sobie nieźle dorobić (2 koła w tydzien jak dobrze pojdzie, to niezle) a tobie zalega??? No to albo wydaje na inną kobiete...albo odkłada wlasnie na nowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż cie oszukuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis wieczorem,jak tydzień temu,ujawnisz sie i zamkniesz to prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też mąż zalega z kasą na dzieci na dom opłaty,też boję się,że idzie na lewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz daremnego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafeterii juz nie mozna o niczym pohadac bo do razu provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROVO,dobrze wiesz autorko po co je zakladasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wex babo na logike, gdzie on ma isc skoro jestescie spłukani a dzieci kosztują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj autorka.Przykro mi słyszeć,ze w nic tu sie nie wierzy ludziom,że ktos pisze coś dla jaj. Mąż jak sobie wypił to powtorzył słowa swoje"Kocham ją"Potem cos bełkotał,że żaluje,ze jej nie poznał wczesniej niz mnie.. Powiedzial,ze gdyby lepiej zarabial -odszedłby. Powiedzial,ze mnie i dzieciom tez by chciał pomagac bo czułby sie winny odejscia. Ale go nie stac ani na te chwile, ani na dalsze... A tamta wg jego słow "Nie bedzie o niego walczyla" zresztą,co to za walka jak on sam nie chce odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka znasz w ogóle tą kobietę? Wiesz czy coś ich łączyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam.Jest osobą samotną. Mówi,ze jest dobrą kobietą i ze go kocha, chcialaby z nim byc,ale rozumie,ze on ma rodzine. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chuj jej w dupę nie zawracaj sobie nią głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chuj jej w***e ale mąż autorko tez ma cie gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dasz rade zyc z męzem, ktory cie nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu,prowo nadal się kręci.Słabe to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ze ztamta sie kochal, mial romans????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z drugiej strony
ja mam meza i kocham innego (moze nawet kilku). ale nie bardziej niz meza i tylko z mezem chce byc. tamtych kocham na zasadzie sentymentu czy dawnej fascynacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×