Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naiwnaaaa

po 4 miesiacach zabiegania o mine facet z dnia na dzien znajduje sobie inna

Polecane posty

No dobra, teraz już widać wyraźnie, że to provo, autorka coraz bardziej plącze się w zeznaniach:) Ale temat fajny, dam nawet 7/10:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwnaaaaa
gosc 15.19 ale ja nie mowilam ze nie zabiegalam kurdeeeee moze niefortunnie sformulowalam temat jak juz uzyskalam jakies tam poczucie bezpieczenstwa po tymmiesiacu dwoch i sie chlopak nie zrazil po spotkaniu to bylo obustronne zaprosilam go do siebie wspieralam itp. i chuj i jeblo bo bylam fajna opcja na przeczekanie a jak sie tylko pojawilo cos lepszego to polecial k***a czuje sie jak gowno :/ taka osoba na poki co poki sie nie znajdzie ktos inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ty zartujesz kochana? Nauczka na przyszlosc... jesli po tak krotkim czasie (4 miesiace to nic szczegolnie jak sie praktycznie nie widywaliscie) facet gada o wspolnej przyszlosci i dzieciach to jest desperatem kretynem! Ja jestem z moim 1,5 roku i uwazam, ze to stanowczo za wczesnie na takie plany! Przy czym widujemy sie pare razy a tyg! Dojrzaly, normalny facet nie planuje przyszlosc i ze dziewczyna po paru miesiacach nie ma opcji! Wszystko sie moze zdarzyc, najpierw sie trzeba poznac! Tylko raz sie zadalam z desperstem i sie nauczylam. Po 3 dniach spotykania sie powiedzial ze mnie kocha na 5 dzien ze ma pustke w sercu i nie wie czy chce mnie czy swoja byla, kopnelam go w d**e i nigdy wiecej facetow desperatow, tez sie nauczysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry za bledy, autocorrect

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwnaaaaa
bylam juz tyle razy zraniona ze po prostu stwierdzilam,z e nerwalgiczne kwestie nalezy wyjasniac najpierw stad 'lista' pozadanych i niepozadanych cech kandydata, z ktora konfrontuje go na samym poczatku plus obgadanie rzeczy najwazniejszych CZY w ogole chce slub i dzieci wole takie rzeczy ustalic na poczatku a nie sie dowiedziec po 5 latach ze jednak sie w podstawowych kwestiach rozjezdzamy no i ok chce slub ale o tym laczeniu imienia mojego z jego nazwiskiem sam poplynal ok chce dzieci- ale z imionami juz sam zaczal nie wiem po co to bylo cholera jasna jemu po to by wzbudzic zaangazowanie? zebym sie pocuzla bezpiecznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bylas osoba na chwile, poczekanie. To nie twoja wina, nie czuj sie zle. Desperaci tak maja. Skacza z kwiatka na kwiatek obiecujac gory. To typowe. Za chwile bedzie mial nowa zobaczysz. Wiesz po czym poznasz, ze facet jest cos warty? Nic ci nie bedzie obiecywal na poczatku, dojrzali faceci tak nie robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwnaaaaa
gość dziś hahah nie no takiego to byym sama kopnale w 3 dni zakochal sie we mnie to w kolejne 3 zakocha sie w innej a tu nic nie zapowiadalo, dobrze szlo mial przyjechac mialo byc fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze sie bardzo poczytaj ksiazke "dlaczego faceci kochaja zolzy". Serio bardzo ci pomoze. I nie pytaj o slub czy dzieci po takim czasie, kazdego faceta odstraszysz! Nawet takiego ktory mial dobre zamiary. Faceci to zdobywcy takie cos sprawia, ze nie jestes atrakcyjna w ich oczach, sorry ale taka prawda. To czy chce miec dzieci slub i tak wyjdzie w czasie, przeczytaj ta ksiazke!! Mozna ja sciagnac online, zrobi to teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwnaaaaa
gość dziś dziekije <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez jaj, znów babskie zaklinanie rzeczywistości na dodatek zbiorowe... Facet znalazł inną, ta widziała go 2 razy i ryczy bo dzieci miały być... i to on jest desperatem a nie ona, a jak człowiek krytykuje jej zachowanie, oczekiwanie zabiegania to oczywiście frustrat bo ona frustratką przecież nie jest :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwnaaaaa
no teraz to troche pojechales/as nie oczekiwalam zabiegania zreszta uwazam ze w zwiazku wszystko dziala w obie strony i nie mozna tylko lezec****achniec i niech druga osoba sie stara chodzilo o to, ze ja od poczatku nie bylam przekonana bo odleglosc a koles zbuudowal we mnie poczucie bezpieczenstwa ktore potem sobie zburzyl jednego dnia wzbranialam sie- przekonal mnie- zaangazowalam sie i wzajemnosc- poznal inna i jebnal w sekunde tymi wszystkimi miesiacami ze mna, poznawaniem, budowaniem wiezi itp. dla laski o ktorej nic wtedy nie wiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×