Nie gadajcie że nasze babki i prababki rodziły w polu i dawały rade

ja nic nikomu nie wmawiam statystycznie powinnam dziś wyjechać do Egiptu i za tydzień wrócić wypoczęta ,opalona i szczęśliwa Życie kochana to nie jest statystyka statystycznie mogę idąc zaraz po kawę do sklepu zostać rozwalona przez jadący samochód którym kieruje pijany kierowca tak jak w tamtym tygodniu zabił u nas 21 latkę osierociła 6 miesięczne dziecko Ja nic nikomu nie chcę wmawiać tylko że ja mając kilkoro dzieci również potrafię o siebie zadbać :-) taka jest prawda a że mam silne geny to statystycznię mam nadzieję że będę żyć długo i szczęśliwie i Tobie również tego życzę :-)

Do gość dziś Co u ciebie znaczy dawno? 5 lat? 10? Bo gdybyś była/był z lat 70/80 to byś wiedział, że w tedy bajek cały dzień nie było :D Dziecko daj spokój. Zresztą to nie temat wychowania dzieci :)

Jak czytam "kiedyś kobiety to... i jakoś żyły" to mam wrażenie, że słowem klucz powodującym w****ienie jest JAKOŚ. Teraz kobiety mają więcej możliwości niż nasze babcie i nie chcą JAKOŚ żyć, jakoś tzn. byle jak, byle się najeść, wyspać i urabiać się po łokcie całymi dniami, tylko mają konkretną wizję swojego życia do której chciałyby dążyć.

bo kiedyś kobiety grą większości były bardzo wierzące i uważały, ze dzieci są od boga a nie od seksu i miały tak wpojone, że z Bogiem się nie dyskutuje

Teraz mlode mamy sa bardzo zmeczone jednym dzieckiem i widac sporo takich: pchaja wozek a w gebie papieros :-D Albo nie daj Boze pcha wozek i sie zatacza... Kiedys to bylo nie do pomyslenia !

"Kiedys to bylo nie do pomyslenia ! " A własnie z "kiedyś" są te błędne przekonania, ze można pić i palić w ciąży, a ostrzeżenia lekarzy są uznawane za "nowoczesne przewrażliwienie"...

Gosciu z 17.05. Ciesze sie, ze masz dobre geny i dajesz spokojnie rade. Nie sadze, ze o tym pisaly osoby wyzej piszac o statystyce. Ok, wypadki chodza po ludziach, sa rozne historie. Ale statystycznie kobiety, ktore przeszly kilka ciaz i porodow beda mialy gorsza sytuacje zdrowotna niz te, ktore maja mniej dzieci. Nietrzymanie moczu I kalu, wypadajaca narzady, hemoroidy, zylaki to statystycznie udreka wielorodek. Mozna oczywiscie miec szczescie i tego uniknac albo pecha i po jednym porodzie miec wszystko ale mowimy o realnych szansach i zagrozeniach.

Gosciu z 19.09 Kiedys palenie bylo nie do pomyslenia? Hmm ciekawe. Znam sporo kobiet 60+ ktore palily w ciazy a potem przy dzieciach. Niby wiedzialy, ze jest to niekorzystne ale czy do konca w to wierzyly, chyba nie skoro palily. Obecnie jest wieksza swiadomosc i internet, szybko mozna wszystko sprawdzic. Wczesniej matki wlasnie nie byly tak surowo oceniane. Jak dziecko bylo najedzone, w miare czyste i ciche to kobieta uchodzila za dobra matke.

Czyli najzdrowsze sa te ktore wcale nie rodzily? :-)

19,23 Ok. moze i palily, ale w domu. (moja mam nie palila). Chodzilo mi o to, ze kobieta nie pchala wozka z papierosem w zebach, a teraz to norma.

Dodam, ze nie palily tez moj***abcie, siostry mojej mamy ani siostry mojego taty :-)

Powiem tak- dawaly rade. Ale kosztem czegos- zazwyczaj siebie. Wiekszosc starszych kobiet ma problemy z wypadajaca macica, bo nie odpoczywaly w pologu i ciazy tylko do roboty i dzwigaly. Poza tym wtedy bylo inaczej. Po prostu inaczej. Nikt nie mial czasu i glowy zeby dbac o rozwoj intelektualny dziecka- od tego byla szkola. Dziecko mialo byc zdrowe nie przeszkadzac i pomagac w domu. Tyle

gość dziś Teraz mlode mamy sa bardzo zmeczone jednym dzieckiem i widac sporo takich: pchaja wozek a w gebie papieros smiech.gif Albo nie daj Boze pcha wozek i sie zatacza... Kiedys to bylo nie do pomyslenia ! Zgł Przecież kiedyś normalnie palili papierochy przy dzieciach,baby w ciąży i alko też piły. Dziś to nie do pomyślenia. :)

Tak, tak. Ale tylko jak mialy pieniadze (ich męzowie mieli raczej) to byly nianki, guwernantki, mamki itp.Pani miala inne zajecia, ciekawsze, a dzieci byly z hmm obcmi babami. Co do rodzenia w polu. Duzo dzieci bylo, ale tez bylo duzo smierci. Czy stary pił, zdradzał, bił ona musiała siedzieć cicho. Nie miała prawa głosu ani prawa do majatku.

A ja powiem tak: dawaly rade i nie marudzily :-) Moja mama urodzila czworo dzieci. Do ginekologa nie chodzila bo nie miala po co. Teraz ma 80 lat i nigdy nie chorowala na kobiece choroby, (raz miala wypalana nadzerke), nie ma problemu z nietrzymaniem moczu, nic jej nie wypada i poki co swietnie sobie radzi. Oby jak nadluzej...

19,30 umieraly dzieci, ktore byly slabsze np. gdy mialy zapalenie, tak zmarla 4 letnia siostrzyczka mojego taty, mieszkali na wsi, babcia nie zawolala lekarza i dziecko zmarlo. Teraz za to slyszy sie, ze dziecko zostalo zmaltretowane, ciezko pobite, a nawet rzucone o sciane, bo plakalo i przeszkadzalo w grze komputerowej. Maskara.! :-( Nawet nie moge sluchac takich wiadomosci...

* zapalenie pluc.

gość dziś gość dziś Dokładnie gość dziś A co znaczy "najzdrowsze"? Nie rozumiesz, ze są różne czynniki ryzyka i każdy z tych czynników może oddziaływać na coś innego? Możesz jeść najzdrowsze jedzenie - co wpłynie pozytywnie na całosć ciała, ale jeśli palisz to już masz czynnik, który sprzyja powstawaniu raka płuc. Jeśli mówimy o nietrzymaniu moczu, wypadaniu macicy itd to tym czynnikiem ryzyka będzie poród i zaniedbanie w połogu- więc w tym kontekście te co nie rodziły mają mniejsze ryzyko. I im więcej czynników kolekcjonujesz tym bardziej zwiększasz swoje szanse na coś złego. I to jest tylko i jedynie prawdopodobieństwo - nie żadna gwarancja, więc przykłady o tym, że może kogoś samochód potrącić są dość głupie. Bo tym tokiem to własnie pijcie, palcie w ciązy (bo nie ma gwarancji 100%, że będzie dziecko chore), jezdzcie żywność w plastikach zakazanych na terenie Polski, wdychajcie spaliny, palcie w domu plastikiem, pozbądźcie się czujników czadu ("w końcu czujnik może się zepsuć"). Przecież to tylko jakieś statystyki :P

Natomiast brat mojej mamy w 1945 roku byl bardzo chory, ale uratowal go niemiecki lekarz...

Wtedy nie było mediów i wiedz, że dzieci były okrutnie traktowane, bite, wykorzystywane do prac, tylko nikt o tym nie mówił.

bo teraz dostają za darmo 500+ i maja za co chlać a nie zajmować się dzieckiem

19,36 ty raczej nie masz dzieci i miec nie bedziesz, tak? :-)

gość dziś ty myślisz ze dawniej tak nie było ? wiesz jak dawniej dzieci były bite pasem ? wystarczyło, ze dziecko powiedziało słowo diabeł to juz dostało pasem . Wiesz ze dawniej gotowało sie kompot z maku (tez z łodygi ) . Taki kompot podawano dzieciom i dzięki temu spały bo byly naćpane . Nie jedno dziecko zostało tak pobite ,ze zmarło tylko zakopali i nikt o tym nie wiedział.

Gość z Więc skoro taka jest Twoja mama to taki jest każdy? To po co my się tak roztkliwiamy nad tym wiekiem emerytalnym, nad tym, że emerytom ciężko, zeby leki im dawać? No po co? Pzrecież Ty piszesz, ze jest wszystko OK z nimi to jest OK. Zabrać im refundacje leków skoro ich nie potrzebują, ograniczyć liczbę wizyt u lekarzy bo wymyślają. No bo Twoja mama jest dowodem niezbitym, że jest wszystko OK.

"gość dziś Wtedy nie było mediów i wiedz, że dzieci były okrutnie traktowane, bite, wykorzystywane do prac, tylko nikt o tym nie mówił." Dokładnie

19,38 w mojej okolicy nie slyszalam, by jakies dziecko zostalo ciezko pobite, a dzieci bylo po kilkoro w kazdej rodzinie... Pamietacie sprawe Magdy, ktora udawala ze porwano jej dziecko, a ona je zabila i przykryla kamieniami? Nie do pomyslenia. A wczesniej szukala informacji jakie jest odszkodowane po zmarlym dziecku...

19,40 ma problemy z sercem, ale nie z wypadaniem macicy :-)

17:15 mam na myśli 20 lat temu i więcej. Kto powiedział że zostawiano dzieci z bajką w tv? Zostawiono przed telewizorem. A co leciało to była sprawa drugorzędna. Temat jest o tym jak to niektóre twierdzą, że kiedyś to matki miały trudniej. Tak miały trudniej. I przez to olewały np wychowanie i wiele innych spraw. Inaczej się na wiele kwestii patrzyło. I wiele rzeczy robiło się gorzej.

W twojej okolicy... ta sprawa z Magdą też nie była w mojej okolicy i gdyby nie media nawet bym o tym nie słyszała. Kumasz bazę? ;)

Z tym 500 + to troche racja, bo sa rodziny patologiczne i w koncu maja za pic ;-)