Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Temat nie dla wrażliwych pomocy leczenie dziecka

Polecane posty

Gość gość

Zaznaczam,ze temat nie leży do najprzyjemniejszych. Moja córcia od około miesiąca ma problemy z kupka.Ma naprzemiennie biegunki i meeeeeega zaparcia. Jakieś 3 tyg temu miała taka biegunkę,ze dosłownie z niej "leciało",dziecko nie mogło zejść z ubikacji.Lekarz mam wrażenie ze "olewa" temat i kazał tylko podawać elektrolity,Ew.smecte.Za pare dni jak mała doszła do siebie nie mogła z kolei sie wypróżnić.Masaze,śliwki,syropy,woda na czczo,błonnik nic nie pomagały-lekarza słowa "czopka jej pani wsadzi".Dodam,ze dziecko straciło 1,4 kg w skali miesiąca(była ważona na bilansie).W zeszłym tyg miała dwa dni biegunki,dzisiaj kolejny dzień nie może zrobić kupy.Narzeka na bol brzuszka,ma taka mocno śluzowata kupę,dodam ze to na pewno nie jest kwestia diety,bardzo dbam o jej dietę.Krwi w kupie nie zauważyłam.Dziewczyny lekarz ma to gdzieś,a ja widzę ze coś sie dzieje.Jakie badania porobić na własna rękę?Usg,krew,kal? Może ktoś sie spotkał z czymś podobnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sprawdzałaś czy nie ma alergii pokarmowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robiłam jeszcze żadnych badań. Wiec będę wdzięczna za wszystkie wskazówki.Corka ma 4 lata. Problemy od miesiąca a nic nowego nie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat mi obcy. Ale na logikę: Zmień pediatrę i idź do gastrologa. Badania pewnie też, ale jakie to nie wiem. Pewnie podstawowe krwi i moczu oraz z krwi rzeczy typu bilirubina i inne parametry związane z narządami w brzuchu. Plus crp, ob. Kał: Pasożyty ( zrób prywatnie w laboratorium feniks w warszawie - wysyłasz próbki kurierem, na ich stronie jest wszystko opisane). Do tego badanie ogólne kału i wszystkie inne badania kału. I USG brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to celiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gastroentenorolog się kłania. Sprawdzi i alergie i na kupe tez zaradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Celiakia tez może być. To może wyjść z każdym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pediatra ostatnio mam wrażenie,ze ma mnie za wariatkę. Jak byłam u niego ze dziecko spada z wagi,jest apatyczne i za ledwo z toalety schodzi no to tylko"dzieci tak maja". Zacznę od krwi kalu,moczu i usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może być zakażenie bakteryjne . Spróbuj podać węgiel drzewny w tabletkach i nie podawaj niczego słodkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Celiakia?zaraz poczytam. A co podać łagodnego na zaparcia? Czopki odpadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dicopeg junior /xenna balance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łagodne na zaparcia są suszone śliwki. Zalej kilka sztuk wrzątkiem, odstaw na parę godzin i daj do zjedzenia i wypicia. Najlepiej na czczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przy biegunce przesadzilam ze smecta. Masakra. Dawalam synkowi 2 sasz. A mozna pol saszetki rano i wieczorem wiec mial zaparcia. Ale to byla jednorazowa biegunka tzn jelitowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podałam jej xenne i zalałam śliwki,niech postoją.Dziewczyny ja strasznie ten brzuch boli,jak jej pomoc?Kolezanka mi mówiła żeby wlać jej trochę wody do pupy,ale dla mnie to jest niewykonalne.Ona odkąd miała ta pierwsza biegunkę to nawet podczas wycierania pupy płacze. :/. Myślałam,ze ona może ma robaki,bo czytałam ze jak dziecko sie drapie w okolicy o***tu to świadczy o tym ze może mieć pasożyty,ale jak jej obejrzałam i pytalam czy ja swędzi to mówiła tylko ze boli. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomóż jej termometrem,wez termometr grubo nasmaruj oliwka /kremem i włóż jej do pupki,na pewno pomoże i nie będzie nic bolało. Metoda stara jak świat na pewno pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście sama końcówkę termometru,nie cały!!! Tylko grubo nasmaruj kremem końcówkę i wejście do o***tu.Efekt natychmiastowy,działaj bo dziecko sie meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupoty z tym termometrem, nie powielajcie bzdur i szamańskich metod rodem ze średniowiecza (przecież to porada na równi z podawaniem dziecku maku do ssania). Krzywdę możecie komuś zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu szamańskie?to lepiej żeby dziecko sie męczyło?poradz coś mądrego autorce w takim razie :O.Ewentualnie czopek jeśli zrobiłaby to sprawnie i szybko to dziecko nawet nie zdąży zapłakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami sie zastanawiam czy to dzieci maja rodziców czy rodzice dzieci.Nie wyobrażam sobie,żeby nie podać dziecku leku,bo dziecko ma takie widzimisie.Rozumiem,ze dziecko może być rozdrażnione,płaczliwe,przestraszone chore czy może je coś zwyczajnie bolec,jednak nie rozumiem jak można nie podać dziecku leku ze względu na jego humor.Sama mam 3 dzieci w tym jedno juz 11 lat i przeżyłam wiele lekow i chorób. Wlasnie najstarsza jakieś dwa lata temu dostała zapalenia oskrzeli,które przeszło w zapalenie płuc.Dwa antybiotyki doustne nie pomogły,lekarz zalecił zastrzyki- co ona nie wyprawiała żeby ich nie dostawać,oczywiście słowa,ze ona nas nie kocha,albo ze jej nikt nie kocha były przez cała serie zastrzyków.Wydzierala sie,szarpała,siniala z płaczu i krztusila płaczem.Jednak ani przez myśl mi nie przeszło żeby jej odpuścić. Histerie przeżyłam ale dziecko zdrowe. Traumy nie ma,ale zastrzyków boi sie do dziś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram ostatnia wypowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu autorka. Podałam jej xenne i póki co czekam,nie chce jej "gmerać" w pupie,bo jest drażliwa na tym punkcie. Podałam jej tez dojrzałe kiwi,bo czytałam ze tez pomaga. Masuje jej ten brzuszek,ale boli ja,pokazuje zaraz nad pępkiem ze w tym miejscu boli najbardziej.Nie ma mocno twardego tego brzucha. Juz nie wiem co robić i jak jej pomoc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony rozumiem Cię Autorko z drugiej nie bardzo.jest drażliwa na tym punkcie rozumiem ze dziecko może nie chcieć czegoś bo ja np boli,czy na niemile wspomnienia jednak co jest ważniejsze to ze chwile pokrzyczy niż to że za pare minut zrobi kupę i będzie jej i Tobie lżej?Teraz tez pewnie płacze ze ja boli,wiec włóż czopek,pomożesz jej.Nie rozczulaj sie za bardzo bo tylko jej szkodzisz.Wytlumacz na spokojnie dlaczego jest to konieczne,jednak nie dawaj prawa wyboru- musisz przyjąć i tyle.Zajmie Ci to parenascie sekund,działaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat czopkiem glicerynowym krzywdy nie zrobisz. Termometr to sredni pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro podała xenne to niech odczeka. Po co dzieciaka katować czopkami skoro tak sie boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania zacznij od krwi,moczu,kalu i usg. Pediatra da ci skierowanie łaski nie robi.Moze w późniejszym czasie potrzebne będzie bardziej szczegółowe badania np kolonoskopia,ale to juz lekarz was pokieruje.stawiam na jakieś zaburzenia wchłaniania bądź coś z jelitami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Xenna balance junior na zaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nic ta xenna nie pomogła :(. Zmuszona jestem podać czopek chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może nie jest zatwardzenie. Nie chcę straszyć ale może powinnaś iść z tym jak najszybciej prywatnie do porządnego lekarza... Bo kto wie czy to nie jest przepuklina albo problemy z wyrostkiem (pokazuje dokładnie miejsce bólu?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×