Wszystko co polskie złe a zagraniczne cacy

Ja mam propozycję dla tych zakochanych we Francji itd. Zrzec się polskiego obywatelstwa, wystąpić o francuskie/niemieckie i uj wie jakie. I nasuwa się pytanie: po co przylazicie na polskie forum? Francuskie na pewno o wiele lepsze. ;) Nam pozostanie tylko płacz po tak wybitnych jednostkach i że straciliśmy je, bo Francja, Niemcy to jest to. :( :P

Ale ktoś głupoty pisze o czeskich sportowcach. Ja żadnego nie kojarzę. Francuskich sportowców też.. Najbardziej rozpoznawalni sportowcy to piłkarze. Reszta tylko przez fanów danej dyscypliny. Przeraża też podejście, że kim jest Kowalczyk, kim Małysz w skali świata. Zamiast być dumnym z osiągnięć tych sportowców ta wyciąga jakaś Witt sprzed XXlat. :O byle wszystko co polskie skopać, opluć. Nie kojarzę żadnego światowego sportowca prócz tych, którzy prowadzą bujne życie towarzyskie i bywają wymieniani w kronikach towarzyskich. Niekoniecznie w kontekście dobrego sportu.

12.52. Tu autorka. Według Ciebie co słowo to gorsze głupoty wypisuję ?? A które?? Wymień proszę bo aż dziw mnie bierze, bo jakoś nie wiem w którym miejscu te coraz gorsze głupoty??

Przykre to jak ktoś pluje na swoich i zapomina, że w Luwrze większość dzieł nie jest dziełami francuskimi. Zapomina również jak to Napoleon i jego armia wywoziła bezcenne dzieła na swoje ziemie, a podczas drugiej wojny światowej kwitła kolaboracja. Zapomina też co działo się podczas Rewolucji Francuskiej, o wyzyskach z kolonializmu itd. ;) Ach ludzie...

13.45 Turyści z całego świata przyjeżdżają do Pragi czy Paryża częściej niż do Warszawy, bo to piękne miasta i guzik ich obchodzi czy Czesi i Francuzi to tchórze kolaboranci albo czyim kosztem mają to co mają. Polacy chełpią się przegranymi powstaniami i zbombardowaną stolicą jakby było czym. Tymczasem to pragmatyczne, niech będzie tchórzliwe, narody wychodzą na swoje kosztem machających szabelką Polaków. Oczywiście każdy kto to napisze usłyszy od "prawdziwego patrioty", że ma "wyp.. z Polski" i zrzec się obywatelstwa. Co do sportów to nie chodzi o umniejszanie osiągnięć Małysza, ja akurat oglądam skoki od tylu lat, że pamiętam Adama lądującego na buli gdy nikt go w kraju nie kojarzył, ale umówmy się, że Ronaldo czy Schummacher (czy jak to się tam pisze) to inna liga rozpoznawalności w świecie.

12.52. Tu autorka. To może tak. Zarzucasz mi pisanie coraz większych głupot. A przeanalizuj i przeczytaj ze zrozumieniem moje wypowiedzi, bo wiadomo moje wpisy to pierwszy i drugi jako rozpoczęcie wątku, a następnie te podpisane "tu autorka". Być może mylisz mnie z gościem wątki który/która rozpisał się nt FSO... A ja w swojej wypowiedzi z 12.42 przyznałam jedynie, że rzeczy produkowane pod obcą marką były solidne. Nie napisałam że chodzi o FSO, więc nie dorabiaj teorii. Druga sprawa, jeśli zarzucasz komuś coraz gorsze głupoty to może jakiś konkret?? No niestety, widać, że tam gdzie kończą się argumenty zaczyna się agresja/obrażanie... Tacy polacy...

Tylko, że to także są pojedyncze przypadki rozpoznawalności. Natomiast dobrze, że poruszylas temat, że nikogo nie obchodzą jego przywary narodowe prócz takich jak ty. Właściwie co sobą reprezentujesz w tym momencie? Ludzi na świecie guzik obchodzi to co było, a ciebie obchodzi to co było we własnym kraju tak, żeby naświetlic to negatywnie, mimo, że każdy kraj ma swoje przywary. Czyli albo masło maślane, albo szukasz dziury w całym. Ja osobiście nigdy nie wstydziłam się, że jestem Polką. Współczuję Ci.

14.04 A czy ja gdzieś napisałam, że się wstydzę? Zapewne każdy kto nie oha i aha nad polską martyrologią wstydzi się kraju? Upraszczasz. Ja tylko pokazuję pewne mechanizmy. Dlaczego jesteśmy tu gdzie jesteśmy i z czego to wynika.

Myślicie, że jak będziemy piać wszędzie o przegranych powstaniach i jak nas w Jałcie zrobili w ciula to od tego przybędzie nam turystów? Dobre sobie.

Zachowujesz się jakbyś się wstydziła. Albo jakbyś była niedouczona. Opierasz się na jakimś okresie typu II wś, wyśmiewając PW, a tymczasem kolaboracja we Franci guzik cię obchodzi, bo tam jest lepiej. Przerażające dla mnie jako przedstawicielki pewnego zawodu. ;)

To samo ze sportowcami. Wymieniasz jakieś pojedyncze przypadki made in Europa, a kwestionujesz pojedyncze przypadki w Polsce. Przepraszam bardzo, ale gdyby 10 wielkich, naprawdę znanych nawet przez laika sportowców pochodziło z danego kraju, może by mi to zaimponowalo. Choć i tak nie sądzę. ;) Ale Tobie miałoby zaimponować szansę, z tego co tu wypisujesz. ;)

Mam podwojne obywatelstwo. Jestem Polka i latego przychodze na to forum. Widzisz wlasnie taka mentalnosc jak twoja jest najwieksza nasza wada narodowa: bezkompromisowosc. Francja zawsze wychodzila obronna reka z konfliktow, nawet tych najkrwawszych, wlasnie dzieki jej zdolnosci do kompromisow i sici polaczn miedzynarodowych. Polska, niestety mimo wpsanialej historii ma talent do przysparzania sobie wrogow. I nie wiem co gorsze, ciapaci we Francji czy rozsierdzanie Putina w Polsce.

Acha i jeszcze plucie na rodakow za granica.... zal. Marzy mi sie Polska solidarna wewnatrz i na zewnatrz....

Wpis z 14.50 to ktoś inny. Zaręczam ci, że na świecie wymienią c***apieża, Lewandowskiego i niektórzy może Wałęsę, po głębokim namyśle, a 10 znanych Niemców czy Francuzów wymienić to bułka z masłem dla kogoś średnio wykształconego

Czyżby? Nie zapytam ciebie, bo jeszcze zajrzysz w google. ;) Uwierz mi, że większość ludzi na świecie nie wymieni ci 10 znanych Francuzów czy Niemców. Masz zaburzone postrzeganie świata. ;)

14.50 Zgadzam się. Polacy mylą machanie szabelką ze skuteczną polityką, w gębie mocni, ale konkretów wymiernych zero, bo ważniejsze, że "Francuzów uczyliśmy jeść widelcem", a "Niemiec nie będzie pluł nam w twarz".

Z palcem w tyłku Polak wymieni trzech ostatnich prezydentów Francji, a który Francuz wymieni Adriana Dudę?

hahahaha a co Polacy maja polskiego ? nie macie nic swojego!! biedronki ,netto,aldi,lidl to Polskie?

Ja nie, bo mnie to nie interesuje. Czy jestem niedoksztalcona? Wręcz przeciwnie, po prostu nie interesuję się polityką. :)

T oja z 14h50 a tutaj plusy POslki: Opieka zdrowotna, tak tak, mamy switnie wyksztalcownych lekarzy, nowe szpitale i osrodki zdrowia, rewelacyjan opieke okoloporodowa... I mowie to ja, z kraju ponoc z najlepsza opieka medyczna. Jedzenie: jest jeszcze sporo malych gospodarstw rolnych, ktore produkuja dobra jakosciowo zywnosc ze smakiem. Sprobuj francuskich truskawek.... Jedyna ktore maja jakis smak, to te z wlasnego ogrodka. Budownictwo: nieruhcomoscie sa ciagle jeszcze dosc tanie i switnei jakosciowo, switne systey grzewcze i izolacyjne. Tutaj nowe domki so jak z kartonu w porownnaiu z Polskmi. No i Poslka specjalnosc: kupowanie nieruchomosci bez kredytu lub na krotki ( mniej niz 20 lat) kredyt. Mamy swietnie wyksztalconych ludzi: inzynierw, lekarzy, ekonomistow. Mamy super mentalnosc i uiemy sie bawic z rodzina i znajomymi, polskie imprezey rodzinne: wesela, chrzciny, komunie to jest hit porownywalny z greckimi weselami. Jestemy rpacowici i przedsiebiorczy. I POlska pozwala przedsiebiorcom sie rozwijac nie dobijajac ich podatkami. Nasza wada: Kompleksy, zafascynowanie zagranica i plucie na wlasne gniazdo! Kocham Polske!

malzonka prezydenta ma pochodzenie polskie?hehehehehehehehe

wasze gniazdo to brud smrod zaklamanie wyciaganie reki nie po swoje Euro!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kompleksy wychodzą w tym temacie. :) Nie wstydzę się przyznać, że nazwiska francuskich polityków lub czeskich sportowców jednym uchem mi wpadają, a drugim wypadają. Powód jest jeden. Guzik mnie to obchodzi. ;)

A,skoro guzik mnie to obchodzi to czy już jestem światowa? :D Bo tak tu stwierdzono. ;)

Może ciebie to nie interesuje, ale całą Europę obchodził wynik wyborów we Francji, to był w wiadomościach temat nr 1. Są kraje wagi ciężkiej i takie które trudno zlokalizować na mapie i których wkład w rozwój świata jest znikomy lub żaden. Polska to ten drugi przypadek.

Tak sobie to tłumacz. Przeciętnego zjadacza chleba to nie interesuje. A już wmawianie komuś, że przeciętny John, Helmut czy Marco interesują się polityką to kpina. Uwierz mi, że w porównaniu do Polaków wypadają oni słabo. ;)

Mimo wszystko ludzie na świecie, nawet najwięksi ignoranci, prędzej skojarzą nazwisko Merkel, Trump czy Macron niż "Adrian" Duda, bo to oni rozdają na świecie karty.

Na świecie pierwsze skojarzenie z Polakami jest takie, że "szybko i sprawnie zbierają szparagi". Tyle znaczymy w świecie, ale co tam ważny jest "Dywizjon 303 i że złamaliśmy kod Enigmy" (tylko jakoś zasługi spadły na Anglików, a my znowu daliśmy zrobić się w bambuko).

skoro zagraniczne takie zle !? to po co wyjezdzacie na zarobek? ,na urlopy?! za granice? zostac w kraju i nie miauczec:D:D:D

Przesada w każdą stronę jest zła. Autorka przesadza, bo wcale aż tak bardzo nie uwielbiamy " zagranicy" jak ona twierdzi. A zdrowa krytyka wad, nas, Polaków, nikomu nie zaszkodzi. Osobiście uważam opiekę medyczną w naszym kraju za przyzwoitą (i na bank lepszą niż w wielu krajach Europy). Fanatyzm katolicki mnie przeraża i brzydzi, podobnie jak każdy fanatyzm religijny. Język mamy mało popularny z powodu uwarunkowań historycznych, ja się go nie wstydzę, ale też nie widzę powodu aby obcokrajowcy musieli się go uczyć (o ile nie mieszkają w Pl). Stroje ludowe polskie mi się nie podobają, ale nie bronię nikomu ich nosić. Co do butów to zdejmuję w domu, bo nie lubię mieć brudno. Myślę że grunt to żyć zgodnie z własnymi przekonaniami i dać żyć w spokoju innym.