Kochanka

"Kochanko pomysl o ty mjak on kocha się z żoną,jak ja piesci jej piczkea potem ciebie,serio nie obrzydza cię to napisz nam to" X Gdyby tak to nie byloby tematow zon o podejrzeniach , ze maz je zdradza . Zaczyna sie tak , bo seksu brakuje , faceci sie oddalaja .Zony podejrzewaja , ze cos jest nie tak , faceci znikaja , wyjezdzaja albo dluzej zostaja w pracy . A tam gdzie jest seks jest on tylko po to zeby zona sie nie zorientowala . Nie ludz sie , ze jest inaczej.

Jak jest dobry seks w małżeństwie, to jest miłość i nie ma kochanek.

A tam gdzie jest seks jest on tylko po to zeby zona sie nie zorientowala . Nie ludz sie , ze jest inaczej. x To sobie wytłumaczyła zdesperowana kochanka. :D Przecież żona to kobieta jego życia z którą się o żenił, bo ją kochał i kocha dalej, dlatego się nie rozwodzi, a ty jesteś tylko rozrywką seksualną na boku, jak nikt nie widzi. Nie łudź się, że jest inaczej.

Jak chcesz wiedziec co on do Ciebie czuje, czy będziecie razem, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Bzdura. Niektórzy nie rozwodza sie z wygody i braku innej , ktora by pokochali. Istnieją sluby z rozsadku

"A tam gdzie jest seks jest on tylko po to zeby zona sie nie zorientowala . Nie ludz sie , ze jest inaczej. x To sobie wytłumaczyła zdesperowana kochanka. smiech.gif Przecież żona to kobieta jego życia z którą się o żenił, bo ją kochał i kocha dalej, dlatego się nie rozwodzi, a ty jesteś tylko rozrywką seksualną na boku, jak nikt nie widzi. Nie łudź się, że jest inaczej." X Buhaha . Dobre .Zdrada sama w sobie sugeruje , ze nie jest dobrze . Gdyby bylo inaczej nie dosxlo by do zdrady . A faceci wykorzystuja takue naiwniaczki . Tak , tak kocha viebie , a po oracy druga i to dosc namacalnie . Ale naiwniaczki , a facet spada na cztery lapy .

A zdrada to zawsze "kiepski, rzadki seks?" Mozna miec wszystko od zony, super cialo i super sex,ale jak facet nie kocha to jak nadarzy sie okazja to puknie inną Zdrada to dla mnie brak milosci ze strony faceta. Facet, ktory widzi w zonie caly swoj swiat i nigdy jej nie zdradzi.Sory, bo po co?

Nie zdradza sie kobiety zycia ! To tyle w temacie " naiwniaczko "

i osoby , ktora sie kocha .

Różnie bywa.

baba na boku to tylko rozrywka, nie ma sie co łudzić.

Tak samo facet

One myślą że z żonatym to jak wyrwać facecika na ulicy. Ruszyć dupą i zaraz mężem będzie. Cóż za ignorancja wobec swojej pozycji w tym układzie. Już raz wybrał kobietę życia. Podnieś poprzeczkę i spraw aby choć przez chwilę pomyślał, że może by ci się kiedyś oświadczył. A gdzie jeszcze do tej pewności, rozwod, dzieci itd. Zanim do tego dojdzie tak to spierdolisz, że będzie się przed tobą ukrywał. A wymagania jakby co najmniej żoną już była.

Jeszcze walkujecie ten temat . Kochankowie / kochanki sa do seksu , ale po drodze mozna sie zakochac i tak tez bywa . I do tej zatwardzialej zonki - uwazasz , ze posiadanie kochnki to wyraz najglebszej milosci do zony ? :D Haha . No tak , tak bardzo cie kocha , ze az kochanke ma . Ty w ogole czytasz co piszesz To wyraz milosci , ale do siebie samego .

Bez paniki, przez wiele lat małżeństwa różne rzeczy mogą się zdarzyć. Nie ma tak żeby któreś na czymś się nie wyłożyło.

Jeszcze walkujecie ten temat . Kochankowie / kochanki sa do seksu , ale po drodze mozna sie zakochac i tak tez bywa . I do tej zatwardzialej zonki - uwazasz , ze posiadanie kochnki to wyraz najglebszej milosci do zony ? Haha . No tak , tak bardzo cie kocha , ze az kochanke ma . Ty w ogole czytasz co piszesz To wyraz milosci , ale do siebie samego . x Do kogo ty to piszesz zgorzkniała, zdradzona i zeszmacona kobieto? Jak ty trafiłaś na łajdusa, który kochał tylko siebie i non stop miał kochanki to jeszcze nie znaczy, że każda żona ma takiego męża.

Chciałam Wam powiedzieć, że jestem po rozmowie z nim. Wyłożyłam jasno, że na tych zasadach być z nim nie mogę. I wiecie co? On do mnie, czy wynajmiemy w tym tygodniu pokój... Ja raz jeszcze: że nie, że seks nie wchodzi już w grę. Że bardzo się męczę. On: ale ja Ciebie kocham... Wyjaśniłam, że też go pokochałam i trudno mi podjąć decyzję o rezygnacji, ale tak, jak to wygląda, jest ponad moje siły. I wiecie, co usłyszałam na koniec? Gdybym nawet był wolny, nigdy nie byłabyś moją żoną. Zachowałam względny spokój, ale czuję się jak zero.

PS Nie, że planowałabym być, czy chciałam być. Ale po co takie słowa? Na co komu one? Powiedzieć, żeby zranić?

Szybciej zapomnisz. Współczuję. Nie bierz tego do siebie , trafiłaś na chama. Nawet nie potrafił zakończyc tego normalnie..

Teraz mnie boli, ale wiem, że minie, bo jednak przesadził z tym, co do mnie powiedział. Zostawił bardzo niekorzystne wrażenie po sobie. Ale może to i dobrze? Może, tak jak piszesz, dzięki temu szybciej się otrząsnę?

Jeszcze walkujecie ten temat . Kochankowie / kochanki sa do seksu , ale po drodze mozna sie zakochac i tak tez bywa . I do tej zatwardzialej zonki - uwazasz , ze posiadanie kochnki to wyraz najglebszej milosci do zony ? Haha . No tak , tak bardzo cie kocha , ze az kochanke ma . Ty w ogole czytasz co piszesz To wyraz milosci , ale do siebie samego . x Do kogo ty to piszesz zgorzkniała, zdradzona i zeszmacona kobieto? Jak ty trafiłaś na łajdusa, który kochał tylko siebie i non stop miał kochanki to jeszcze nie znaczy, że każda żona ma takiego męża X Moj maz mnie nigdy nie zdradzil IDIOTKO ! Ale umiem logicznie myslec w przeciwienstwie do ciebie . W wielu przypadkach kobiety nie wiedza , ze facet ma zone i wszystko sie wydaje gdy juz sie zaangazuja , to tez ich wina czy faceta , ktory ukrywa ten fakt i klamie ? Szkoda slow na ciebie .

Po takich słowach z pewnością będą łzy, żal, złość i niska samoocena. Skup się na tym że jednak nie był taki jak ci się wydawało. Ta bańka mydlana właśnie pękła.. To wszystko o czym marzyłas w związku z nim , nagle się rozpłynie..i dobrze. To zwrotny moment i przełomowy. Nie odbieraj od niego tel. Nie warto. Ciężkie chwile przed Tobą ale będzie lepiej - zobaczysz :) 3 maj sie .

Liczę, że szybko się otrząsnę. Nie chcę płakać, żal mi już moich łez. Ale skłamałabym, gdybym napisała, że jest ok. Nie jest. Jakoś te jego słowa na koniec... Bez sensu. One nie miały żadnego sensu. To bardzo dużo mi odebrało.

To i tak cie miło potraktował. Jeden zonaty koles jak nie mogl sie pobyc kochanki to nasłał policje na nią:) Drugi ,jak sie przed żona wydało to rzucil jej w twarz"Zaluje ,ze cie poznalem"

Wiesz co?Co innego jakbys chciala,zeby sie rozwiodł ,a on cie nie chcial,a ty nakłaniała go bo strasznie bys chciala byc jego zoną to tak chamsko facet moglby sie odezwac A ty tylko ..."odmowilas" seksu. I zobacz co cie spotkało. Wez wspołczuj jego żonie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ona nie ma szczescia z tym człowiekiem, wierz mi.Bo to cham Wybacz sobie i poszukaj faceta o dobrym sercu. Ale powiem ci jedno.Zaden nie chcialby cie za żone bo niestety zadawałas sie z żonatym. A to jest niemoralne.Dla nich jawisz sie jako niemoralna ,łatwa kobieta. I stad w jego oczach nie nadajesz sie na żone.Pomyśl

Ale to ja dziś mu wyjaśniłam, że nie dam już rady. Że chcę normalnie kochać, nie schodzić do podziemi, nie umawiać się na godziny, na seks, bo każdy seks mnie zwyczajnie do niego przywiązywał. Jego słowa do mnie na zakończenie zrobiły mi dziurę w sercu. One były nikomu niepotrzebne. Zraniły i pozostawiły niesmak. Napisał przed chwilą smsa, żebym mu wybaczyła te słowa, że one były nieprawdziwe. Dosyć mam już. Chcę od tego uciec jak najdalej.

Myślę, że możesz mieć rację. Ale chciałabym być już poza tą historią. Ja nie jestem zła dziewczyna. Naprawdę źle się czułam w tym układzie. Jestem zmęczona i starsza nagle o kilka dobrych lat...

potraktowal cie jak smiecia ,ale z drugiej strony sama sie zeszmacilas wchodzac w te relacje..

gość wczoraj Jeszcze walkujecie ten temat . Kochankowie / kochanki sa do seksu , ale po drodze mozna sie zakochac i tak tez bywa . I do tej zatwardzialej zonki - uwazasz , ze posiadanie kochnki to wyraz najglebszej milosci do zony ? Haha . No tak , tak bardzo cie kocha , ze az kochanke ma . Ty w ogole czytasz co piszesz To wyraz milosci , ale do siebie samego . x Do kogo ty to piszesz zgorzkniała, zdradzona i zeszmacona kobieto? Jak ty trafiłaś na łajdusa, który kochał tylko siebie i non stop miał kochanki to jeszcze nie znaczy, że każda żona ma takiego męża X Moj maz mnie nigdy nie zdradzil IDIOTKO ! Ale umiesz logicznie myslec w przeciwienstwie do ciebie . W wielu przypadkach kobiety nie wiedza , ze facet ma zone i wszystko sie wydaje gdy juz sie zaangazuja , to tez ich wina czy faceta , ktory ukrywa ten fakt i klamie ? Szkoda slow na ciebie .

Moj maz mnie nigdy nie zdradzil IDIOTKO ! Ale umiem logicznie myslec w przeciwienstwie do ciebie . W wielu przypadkach kobiety nie wiedza , ze facet ma zone i wszystko sie wydaje gdy juz sie zaangazuja , to tez ich wina czy faceta , ktory ukrywa ten fakt i klamie ? Szkoda slow na ciebie . x Szkoda słów to na ciebie IDIOTKO, skoro bredzisz od rzeczy, ze facet żonę ukrywa. Autorka od samego początku wiedziała, że facet jest żonaty, że się nie rozwiedzie i tak właśnie jest w wielu przypadkach, że kochanka się doczepi, i odczepić nie chce, bo liczy na cud. Męża to ty masz, ale w swojej chorej wyobraźni, gdy leków nie weźmiesz na czas. :D