Kochanka

19:09 - w punkt !!! W tej całej sytuacji szkoda jedynie żony i dzieci. FACET SIĘ NIE ZMIENI !!! człowiek się nie zmienia.

Ty choć trochę jarzysz że on zdradził żonę z tobą ?

człowiek się nie zmienia x zmienia swoje poglady a tym samym siebie, jesli otrzyma dotkliwa kare dla przykladu, jesli ktos po pijaku zabije dwojke malych dzieci to jesli jest zdolny do refleksji to nigdy wiecej nie wypije zanim wsiadzie do samochodu

Różne sytuacje życiowe mogą zmienić człowieka.

Facet jest z jednej strony szczery ale z drugiej jest szczurem. I szuja jakich wiele. Naprawdę wrażliwy facet miałby wyrzuty sumienia ze niszczy ci życie i wpędza w lata, podczas kiedy możesz znaleźć kogoś z przyszłością. Powiedziałby: masz racje, zabieram ci czas. On ma żonę a ty jeśli nie zerwiesz obudzisz się stara, zużyta, bez forsy, dzieci czy męża, ogólnie miłości, wypalona i zgorzkniała. Ze wspomnieniami " tylu miłych chwil".

Ten facet mnie obrzydza, tchórz bez honoru! Zakończ to!

On był szczery, powiedział że nie zostawi żony. To ona chciała zmienić warunki tego układu. Ona niby taka uczuciowa a w d***e miała co czuje jego żona. Szła by po trupach gdyby się zgodził. Nie wierzę że to jakieś wielkie uczucie z jej strony tylko zauroczenie. Tak jak nie wierzę że jarzy co to znaczy zdrada. Gdyby miała rozum i uczucia to musiałaby dźwigać ten ciężar do końca życia co zrobiła tej kobiecie. Ale głupi maja łatwiej.

Kochanko ile czasu trwa ten romans?

19:26 człowiek (pod warunkiem że jest zdolny do refleksji i posiada uczucia wyższe) zmieni POSTĘPOWANIE pod wpływem kary dotkliwej bo wizja kolejnej kary go powstrzyma, to nie będzie zmiana podejścia do życia tylko zmiana zachowania wywołana lękiem przed karą więc czy zmiana człowieka ? Człowiek albo ma silny kręgosłup moralny albo go nie ma i tego nie zmieni. Uległ słabości - wpadł w nałóg alk. i spowodował wypadek, pod wpływem sumienia może zacząć ze swoją słabością walczyć co nie zmienia faktu że tendencję do ulegania słabościom wyeliminuje. Człowiek może jedynie pod wpływem odpowiedniej osoby rozwinąć skrzydła i odkryć w sobie coś czego inna osoba nie była w stanie wzbudzić i znaleźć w sobie siłę do walki, bądź cofać się, więdnąć co może być przyjmowane za zmianę. Autorka ulega słabościom tak samo jak jej luby i to się nie zmieni...no chyba że ogarnie arcyważny temat - zrobiła świństwo drugiej kobiecie i ruszy ją sumienie które być może posiada choć z formy wypowiedzi wynika jego brak :D

Romans trwa od września 2016 roku

No dobra, być może nie brak sumienia ale skrajny egoizm wynika :D

Kochanko, wlasnie.A nie rusza cie,ze tamta kobieta będzie cierpiała?

Wtedy chciała tamto, teraz znowu chce być szczęśliwa potem co innego. I tak się idzie nie zważając na nic. Fajne życia JA.

Ja to wogole nie wierze,ze ta jego zona to jest z nim szczesliwa, jak mozna byc happy z takim chamem i burakiem, on tak dobrze udaje????

„Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”. https://pl.wikipedia.org/wiki/Chrystus_i_cudzo%C5%82o%C5%BCnica

Kobieta i dzieciaki :O

Cicho, teraz ona cierpi.

Kurcze. A czy jego nie rusza że jego żona będzie cierpiała? Tylko kochanka ma odpowiadać? Aha,jestem facetem.

„Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem” x :O

Wypowiedź powyżej moja, oczywiście że są siebie warci, autorka i jej luby. On też odpowie prędzej czy później...karma zawsze wraca.

Wypowiedź powyżej moja, oczywiście że są siebie warci, autorka i jej luby. On też odpowie prędzej czy później...karma zawsze wraca.

Bo zdrady biora sie od facetów, ktorzy nie potrafią kochac,zadają tylko bol, tacy nigdy nie powinni sie żenic

To ja z 18.53.Cieszę się,że pomogłam i wierzę,że pomogłam podjąć tę właściwą decyzję.Z całego serca trzymam za Ciebie kciuki i przejmuj się niektórymi komentarzami.W 99 % winny jest ON,zmanipulował Cię i dalej chce byś wierzyła,że szczęśliwa możesz być tylko wtedy gdy on będzie obok,że Twoje życie bez niego będzie puste i smutne.To nieprawda.Z kilku zdań potrafie poznać wartościowego człowieka i wiem ,że nim jesteś.Wykorzystał Twoja naiwność i wiarę w szczere uczucie.Bardzo bym chciała by Ci się udało...

a on ma autorke w d***e,tacy sa zdolni do zabicia kochanki gdy ta zagrozi jjego zonie Masakra Tacy jak on nie zaslugują na zadną kochająca kobiete,zadną,a mają dwie

@gość dziś Musisz być wyjątkową kobietą, naprawdę... Dodałaś mi otuchy. Mam nadzieję, że kiedy Tobie było ciężko, najciężej, miałaś kogoś takiego, kto mądrze i , jak Ty do mnie, w miły sposób, pomógł Ci zrozumieć, że ta ścieżka to nie to i że trzeba odpuścić...

"a on ma autorke w d***e,tacy sa zdolni do zabicia kochanki gdy ta zagrozi jjego zonie Masakra Tacy jak on nie zaslugują na zadną kochająca kobiete,zadną,a mają dwie" No nie zasługuje, to skąd ma aż dwie?? I dlaczego ta druga na to się zgadza?

Bo umie czarowac, bajerowac, udawac kochająceg by ugrac seks,romans. Umie udawac i byc czułym .I tyle

Przecież wy nic kompletnie nie wiecie o jego żonie i ich relacji. Skoro facet informuje na dzień dobry, że romans tak rozwód nie. To znaczy że to nie jest pierwszy raz. Może od lat z żoną żyją w układzie. Autorka jest jakaś nielogiczna albo niekumata. Jaki trzeba mieć tupet żeby chcieć rozbić rodzinę mimo wyraźnego nie. I jeszcze ofiarę z siebie robi. Wszędzie się wpychasz gdzie nie możesz?

Dziękuję bardzo i naprawdę się cieszę ,że troszeczkę Ci lżej.Chyba będę się podpisywać ,by było łatwiej wiedzieć kiedy piszę;).Czy ktoś kiedyś do mnie dotarł?Niestety byłam głucha na wszystkie argumenty i ślepo zakochana.Dopiero kiedy stałam się nieszczęśliwym wrakiem kobiety-sama zrozumiałam,że związek powinien dawać przede wszystkim szczęście i radość z bycia razem.U mnie była to ogromna amplituda uczuć,Jednego dnia byłam najszczęśliwszą kobietą na Ziemi a następnego wyłam z rozpaczy:(.Dlatego tak ciężko było to zakończyć.Powtarzałam sobie,że jeszcze tylko jeden raz i to zakończę.A trwało to przez dwa lata po mojej wyprowadzce .Niestety prawdziwe historie są zawsze bardziej skomplikowane niż oceniają ludzie z boku.Dlatego sama musisz być pewna ,że masz siłę by to zakończyć.Moja sytuacja była inna ale schemat działania był identyczny i doskonale Cię rozumiem:(.Jeśli nie masz nikogo z kim możesz szczerze porozmawiać,z kimś kto nie będzie Cie oceniał to bardzo chętnie to zrobię.Mój email:iga-pta@wp.pl Iga

kochanka2017 wczoraj rozmawiałam z nim telefonicznie. Powiedziałam, że nie dam rady i że zawsze przegram z każdym telefonem od żony. xxxxxxxx Zostawia cię klęczącą na kolanach i wyjącą z rozpaczy gdy tylko zadzwoni jego żona? Hahahahahaha