druga ciąża i znów skurcze przepowiadajace, znów sie pomecze ze 3 dni!!!!!!

witam, w pierwszej ciąży dostałam skurcze przepowiadające w nocy z poniedziałku na wtorek a w czwartek urodziłam. teraz już wiem , ze te skurcze bolą jak porodowe tylko nie są tak częste. teraz 2 ciąża i znów to samo, skurcze co 3,4,6,10,15 min... dlaczego nie mogą mi odejść wody i zacząć się skurcze tylko cierpie z bólu, plakac mi się chce. a ciekawe ile wlasciwie będą trwaly te skurcze bo mogę mieć nadziej na dziś na poród ale może i urodze za 5 dni albo 6!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja miałam w pierwszej ciąży skurcze przepowiadające przez dwie noce, które nie spałam. Dzień przed porodem odpuściły trochę w ciągu dnia i mogłam się wyspać. W dniu porodu myślałam, że nadal przepowiadające ale jak się nagle nasiliły w ciągu 2 godzin (mimo, że nadal nie były regularne, ale już co 3 min), to zdecydowałam się pojechać do szpitala. Tam okazało się, że jest 7cm i za 1,5 h dziecko już było na świecie. Poród zaskakująco szybko jak na pierwsze dziecko. Wtedy przypomniałam sobie słowa położnej ze szkoły rodzenia, że szczęściary te, które mają przepiwiadające, bo one zazwyczaj szybciej i sprawniej rodzą. U mnie się sprawdziło. Przepowiadające, to takie ćwiczenia, które wcześniej rozluźniają szyjkę. Dzięki temu potem szybciej się otwiera. Tak więc byłam szczęściarą, bo je miałam. Teraz znów jestem w ciąży i mam nadzieję, że znów będą i pomogą mi w szybkim porodzie. To tak optymistycznie z mojej strony:)

Masuj sutki, pokochaj sie z mężem i skorcze przyspiesza. U nas w szpitalu położne same zalecają seks z mężem żeby akcja porodowa szybciej poszła i czasami wysyłają kobietę z mężem pod prysznic :)

Weź ciepła kąpiel bądź prysznic, ciepła woda łagodzi skurcze przepowiadające