Powodzenie u mężczyzn to jednak nie jest kwestia urody

Ktoś tu jednak brzydko mi zazdrości. ....pracy,kasy, wyglądu. ....jednak Polska to kraj frustratów. ...

Nigdzie nie napisałam że nie miałam dawno seksu.nie byłam w stałym związki od dawna. Czytajcie ze zrozumieniem krytykanci....

my nie wiemy jak wyglądasz i ile masz kasy ani jaką pracę. Nie możemy ci więc tego zazdrościć bo przecież wiele osób może być w lepszej sytuacji finansowej i lepiej wyglądac od kogoś kto przegrywa z kobietą z zezem

Ja tez mialam partnerow. Wybieralam tylko tych ktorzy mi sie podobali. A ze ten polecial poczatkowo na sex to co w tym zlego? Jakos mezczyzni moga korzystac z zycia. Zauwazylam ze najbardziej mieszaja z blotem inne kobiety. Tez mam ladne kolezanki i siostre. I co? To ze ladne a ja nie to jedynie wina natury. Ktos tu widze cieszy sie ze mam kompleksy ;)

Tak jasne wszystkiego ci zazdroszczę, szczególnie powodzenia u mężczyzn :)

gość dziś Poważnie? Po moich wpisach to wywnioskowałeś? Mój ostatni wpis był 3 strony temu smiech.gif x jesli to ty od3randki to tak powaznie bez zlosliwosci :D

Jak na razie to ty jesteś sflustrowana brakiem faceta i chętnie byś oczy wydrapał tym kobietom które wybierają mężczyźni w twoim otoczeniu.

z

Dowartościowałaś się ?

Aaa nie ja nie mam z tym problemów żadnych ;)

a

I uroczo, ze żartowałEś :)

Ja tez mialam partnerow. Wybieralam tylko tych ktorzy mi sie podobali. A ze ten polecial poczatkowo na sex to co w tym zlego? Jakos mezczyzni moga korzystac z zycia. Zauwazylam ze najbardziej mieszaja z blotem inne kobiety. Tez mam ladne kolezanki i siostre. I co? To ze ladne a ja nie to jedynie wina natury. Ktos tu widze cieszy sie ze mam kompleksy ;) Bede pisala przez tyle x ile mi sie podoba a to tez komus przeszkadza? Zluzujcie troche

a

gość dziś - nie jestem tą panią od trzeciej randki, jestem jej przeciwieństwem :)

Alexxx( policzyłam X ;)) zluzuj nie daj się wciągnąć na nadmierne wynurzenia po co ? :)

Jak mialam taka sytuacje ze wszystkie dziewczyny dookola byly podrywane bo ladniejsze to co mialam sie od razu dowartosciowywac ze glupsze czy malo sprytne? Albo cieszyc ze jakiestam wziely sobie meneli? Nie. Bo mnie to nie interesuje. Zyje swoim zyciem od dawna. Wiele przeszlam jesli chodzi o wyglad tradzik. Przez to bralam najsilniejsze hormony i izotek. I wszystko wraca. Wlasnie mam obsypane plecy. Wystawiam na slonce mimo wszystko jezdze na plaze. Dbam o sylwetke, troche cwicze. Jak nie twarz to chociaz figura. Zamiast patrzec ze inne maja to popatrz na siebie. Na swoje znajomosci poza praca. Tak sie poznaje ludzi. A jesli nie masz nowych znajomych to na fb, sympatia sama nie wiem czy jest dobra. Sa rozne opinie. Ja wychodzilam z nowymi znajomymi. A kiedy lepiej wygladalam zdarzalo mi sie ze ktos podszedl na ulicy i chcial sie zapoznac. Mimo ze juz bylam zajeta. Moj typ wygladu moze sie czasem podobac mimo ze jest specyficzny a cera doszczetnie spaprana z bliznami dziurkami.

Sama nie wiem po co te dyskusje :) Dobre pytanie. Myslalam ze autorka naprawde zastanawia sie co takiego maja w sobie brzydkie kolezanki. Ale pozniej poczulam sie urazona. Zauwazylam ze ich wyglad mial tylko sluzyc za dowartosciowanie a to przykre. Przypomnialo mi sie jak bylam wysmiewana jako nastolatka i mnie to zezloscilo. A wy o co macie bol d....? ;) ja sie przyznalam jak na spowiedzi

Królowa, czytałam twoje wypowiedzi od początku i wiesz co? Na początku ci wierzyłam, a teraz uważam, że ściemniasz. A wiesz dlaczego? Jesteś dziwna. Nie lubisz seksu, nie lubisz nawiązywać kontaktów, twierdzisz, że jesteś super wykształcona, a piszesz z błędami . na pewno nie jesteś perfekcjonistka , a tylko takie pracuja na wysokich stanowiskach. Ty , co najwyżej, możesz być zwykła przeciętna kobieta po 30 , która z racji wieku i być może nad opiekuńczych rodziców uważa, że jest 8 cudem świata. No popatrz, gdybyś była gwiazda nie miałabyś nic przeciwko aby wrzucić tu swoje zdjęcie , czy też umówić się z kimś lub wyjechać na wakacje. Ale ten twój wpis to jedna wielka ściema, wiec nie może się za nim ujawnić zwykła przeciętna kobieta, która uważa jednak, że moze się równać do Angelina Jolie, tylko jakoś tak nikt jej nie chce.

akurat to, że nie chce pokazywac twarzy na forum to dobra decyzja

A wy co się pytasz Alexxxandra a ja prawie jak obrona Częstochowy no bez przesady, ze wszystkich do jednego worka :)

z

10 41, no coz, nie moja to wina , ze czytasz moje wpisy bez zrozumienia, nieuwaznie, wybiorczo, opierasz sie na jakiejs tam pamieci o mnie, pewnie przeszkadza ci ze pisalam o sobie dobre rzeczy, dopasowujesz mnie do kogos kogo znasz i nie lubisz.. nie mam nic do dodania, zwyczajnie jestes totalnie gdzies obok , wiec sorrrryyyy .... nie ma o czym pisac. mysl sobie co tam chcesz, mi nie jest to do niczego potrzebne..

a

1

10 41??

no tak 10 41 to faktycznie ja :) Nie mam nic do Ciebie personalnie, uwazam ze jestes nieco kaprysnica i zadufana w sobie ale naprawde masz klase wiec peace taodtrzeciejrandki

zadufana... moim zdaniem swiadoma swoich zalet, swojej wartosci . co wiele ludzi nazywa zadufaniem, czyms zlym, co nalezy tepic. ja tak nie uwazam. czlowiek swiadomy swojej wartosci to czlowiek szczesliwy, z dala od depresji i nalogow, majacy dobre relacje z ludzmi, niemuszacy klamac.... ufff dlugo by wymieniac.

A ja uważam, ze jak się ją ma "tą/ tę klasę" to nie należy nią nadmiernie epatować otoczenie bo to raczej śmieszne jest ...

własnie widać te wasze dobre relacje