Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Królowa łez

Powodzenie u mężczyzn to jednak nie jest kwestia urody

Polecane posty

Gość Królowa łez
A wad mam dużo jak każdy....jestem niecierpliwość; niezdecydowana itp.aha....mam małą tolerancję na głupotę i brak choćby podstawowej wiedzy o świecie. Tak to se moje wady. I jeszcze do tego zawsze szczerze mówię co mydlecacto z pewnością jest źle odbierane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zapytałaś? Wiesz, że nikt nie pojedzie? Dziwne, że wiesz od razu jaką ludzie mają kondycję, po tobie widać na pierwszy rzut oka, że lubisz towarzystwo jadowitych węży? I czy w tym kraju kobiet nie ma? Czytasz czasem swoje własne wypowiedzi czy tak klepiesz żeby klepać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam ten wątek i naprawdę współczuję takim kobietom, jak autorka. Są wymagające wobec siebie, więc mają prawo wymagać od innych. Zasada wzajemności itp. Nic nadto. Nie rozumiem mężczyzn atakujących tutaj panie, które podobnie do autorki są samotne, a uważają, że są wartościowymi i mającym wiele do zaoferowania kobietami. To bardzo dołujące wiedzieć, że reprezentuje się sobą coś więcej niż balast przeszłości czy szybki numerek, a nikt nie jest chętny na to "coś więcej", bo w świecie szybkiej konsumpcji dla 90% facetów liczy się tylko łatwizna i jazda bez zobowiązań. A ten koleś z pracy wybrał tamtą, bo zapewne nie szuka nikogo na poważnie. Babka z dziećmi jest wygodna, nie będzie wymagać od niego opiekowania się dziećmi, często szuka wyłącznie seksu i nie będzie raczej chciała zajść w kolejną ciążę. Autorko, nie załamuj się. Świat oszalał i tyle. Wysoko stawiasz sobie poprzeczkę, a może czas po prostu zaakceptować siebie, osiąść troszkę na laurach i zluzować, nie doszukując się w sobie kolejnych "braków"? Dążenie do stania się lepszą wersją siebie ma okręslone konotacje - wiąże się z perfekcjonizmem :O "...nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie. " Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz żebym ci powiedziała jakie wrażenie sprawiasz? (niekoniecznie, że taka jesteś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
To są wszystko drobne wady, wynikające bardziej z usposobienia. Ja z kolei mam dużą cierpliwość i to dla kogoś niecierpliwego też może być wkurzające. Jestem kobietą, przy której mężczyzna w aucie może spokojnie się zdrzemnąć. (tzn: nie sprawia mi żadnej trudności niemówienie). kto by nie marzył o takiej żonie... haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczcie jak zareagowała na pomysł innej kobiety aby mogła dołączyć do jej wyprawy. "Specyficzne miejce", nie szukam towarzystwa.  Xxxxxxx Również mnie to zaskoczyło. Tym bardziej, że specyficzne miejsca nie są mi obce, niwwygody takze . Wydawało mi się, że wyjechać z drugą osobą lub towarzystwem jest lepszy, bo byłoby raźniej i weselej. A nóż widelec możnaby skompletować fajną grupę i w niej nawet kogoś poznać. Królowa łez, wydaje mi się, że jesteś typem samotnika i trudno będzie komukolwiek przebić się przez ten mur, który sama wokół siebie zbudowała s.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz kombinację niecierpliwości, wymagania od ludzi żeby wiedzieli wszystko to co ty (a zapewniam cię, że jest wiele ludzi dla których to ty masz małą wiedzę), niezdecydowania (koszmarnie denerwująca cecha, wiem po sobie) i chamskiego "mówienia co myślisz" to po prostu nie jesteś osobą którą można szczerze lubić. Najwyżej taką kolezanką od plot bo zawsze powiesz coś zabawnego o w ramach swojego "mówię co myślę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czytam ten wątek i naprawdę współczuję takim kobietom, jak autorka. Są wymagające wobec siebie, więc mają prawo wymagać od innych. Zasada wzajemności itp. Nic nadto. Nie rozumiem mężczyzn atakujących tutaj panie, które podobnie do autorki są samotne, a uważają, że są wartościowymi i mającym wiele do zaoferowania kobietami. To bardzo dołujące wiedzieć, że reprezentuje się sobą coś więcej niż balast przeszłości czy szybki numerek, a nikt nie jest chętny na to "coś więcej", bo w świecie szybkiej konsumpcji dla 90% facetów liczy się tylko łatwizna i jazda bez zobowiązań. A ten koleś z pracy wybrał tamtą, bo zapewne nie szuka nikogo na poważnie. Babka z dziećmi jest wygodna, nie będzie wymagać od niego opiekowania się dziećmi, często szuka wyłącznie seksu i nie będzie raczej chciała zajść w kolejną ciążę. Autorko, nie załamuj się. Świat oszalał i tyle. Wysoko stawiasz sobie poprzeczkę, a może czas po prostu zaakceptować siebie, osiąść troszkę na laurach i zluzować, nie doszukując się w sobie kolejnych "braków"? Dążenie do stania się lepszą wersją siebie ma określone konotacje - wiąże się z perfekcjonizmem :O "...nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie. " Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks, zwłaszcza udany, to nie tylko zdrowie i źródło niezwykłych doznań, ale również wspaniały lek i kosmetyk, a także jeden z najskuteczniejszych i najprzyjemniejszych sposobów na pozbycie się zbędnych kilogramów. Dowiedz się, jak seks wpływa na zdrowie i samopoczucie. Seks, zwłaszcza udany, to nie tylko zdrowie i źródło niezwykłych doznań, ale również wspaniały lek i kosmetyk, a także jeden z najskuteczniejszych i najprzyjemniejszych sposobów na pozbycie się zbędnych kilogramów. Dobroczynne właściwości tej aktywności zostały jednoznacznie potwierdzone przez wiele autorytetów naukowych – kardiologów, endokrynologów, neurologów, dermatologów i innych specjalistów. Seks łagodzi bóle, ujędrnia skórę, zapobiega zawałom i udarom, reguluje ciśnienie, wzmacnia organizm... To tylko niektóre z korzystnych działań seksu. A jest ich dużo, dużo więcej! 1. Seks leczy przeziębienie Osoby, które uprawiają seks zwiększają odporność swojego organizmu. Wszystko dzięki temu, że częste uprawianie seksu zwiększa poziom przeciwciał - immunoglobuliny A (IgA) w organizmie. Naukowcy z Uniwersytetu Wilkes-Barre1 w Pensylwanii zbadali 111 swoich studentów: najpierw sprawdzili ich poziom przeciwciał, a następnie zapytali o częstotliwość uprawiania seksu. U osób, które poświęcały się tej aktywności fizycznej średnio mniej niż raz w tygodniu (w perspektywie miesiąca) zanotowano niewiele większy poziom immunoglobiny A w porównaniu z abstynentami, natomiast studenci, którzy uprawiali seks dwa razy w tygodniu doczekali się już o 30 procent większej ilości przeciwciał IgA w organizmie niż ci, którzy seksu nie uprawiają. Clifford Lowell, immunolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego wyjaśnia, że dzieje się tak, ponieważ osoby aktywne seksualnie są narażone na zakażenia przekazywane drogą płciową, dlatego ich organizm reaguje na pojawienie się obcych antygenów przez zwiększoną produkcję przeciwciał IgA. Przeciwciała te pomagają również zwalczać przeziębienie i grypę. 2. Seks zmniejsza stres i obniża ciśnienie Z kolei naukowcy z Uniwersytetu Paisley2 w Szkocji przebadali 24 kobiety i 22 mężczyzn pod kątem tego, jaka jest zależność między uprawianiem seksu a stresem. Okazało się, że osoby aktywne seksualnie lepiej poradziły sobie z wystąpieniem publicznym i rozwiązywaniem trudnych zadań niż ci, którzy w czasie je poprzedzającym seksu nie uprawiali: mieli niższe ciśnienie krwi i lepsze samopoczucie. Warto jednak dodać, że badania te dotyczą wyłącznie stosunków waginalnych, osoby, które uprawiały inną aktywność seksualną, np. masturbowały się, uprawiały petting, nie reagowały na stres lepiej niż seksualni abstynenci. 3. Seks wzmacnia serce Seks okazuje się też lekarstwem na problemy kardiologiczne. Profesor Shah Ebrahim z Uniwersytetu w Bristolu w Anglii3 i jego zespół ujawnili, że nawet niewielka, ale regularna aktywność seksualna działa ochronnie na układ krążenia. Jeszcze lepiej, gdy seks kończy się orgazmem. Jeśli zdarza się tak trzy lub więcej razy w tygodniu, ryzyko zawału serca i udaru mózgu zmniejsza się o połowę. Obniża się także ryzyko wystąpienia chorób serca. 4. Seks leczy bezsenność Nie tylko seks, ale nawet samo przytulanie obniża ciśnienie tętnicze krwi u kobiet. Ci, którzy mają problem ze snem, mogą wypróbować seks jako remedium na tę przypadłość. Dlaczego? Podczas orgazmu wzmaga się wydzielanie prolaktyny, czyli hormonu wywołującego senność. Ponadto, w czasie seksu produkowana jest również oksytocyna redukująca stres, co również ułatwia spokojne zaśnięcie. Co więcej, wspomniana prolaktyna aż do dwóch tygodni po orgazmie utrzymuje niski poziom dopaminy odpowiedzialnej za podniecenie seksualne, pozwalając utrzymać przez ten czas stan umiarkowanego zaspokojenia seksualnego. 5. Seks zwiększa poczucie bliskości i bezpieczeństwa Seks ma też ogromne znaczenie dla więzi emocjonalnej między partnerami. Orgazm powoduje uwalnianie oksytocyny nazywanej hormonem miłości, co powoduje u kochanków większą potrzebę bliskości i wzmacnia ich wzajemne przywiązanie. Oksytocyna wyzwala również opiekuńczość i chęć bronienia partnera przed zagrożeniem. Połączenie "seks + oksytocyna" działa zarówno u kobiet, i u mężczyzn. Poziom oksytocyny w organizmie jest tym większy, im większa liczba zakończonych orgazmem stosunków seksualnych. 6. Seks łagodzi ból Podobno jedną z najczęstszych wymówek, jakie stosują osoby, które nie mają ochoty na seks, jest ta o bólu głowy. Tymczasem aktywność seksualna stanowi naturalne lekarstwo na ból. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Uniwersytetu w Münsterze w Niemczech, którzy przypisali tę zasługę wytwarzanym podczas stosunku (a konkretniej w czasie orgazmu) endorfinom, mającym działanie przeciwbólowe. U 1/3 badanych osób aktywnych seksualnie zaobserwowano ustąpienie migreny, klastrowego bólu głowy i ciężkich nawracających jednostronnych bólów głowy. 7. Seks sprzyja odchudzaniu Podczas pozycji "od tyłu" mężczyzna spala 64 kcal, a kobieta - 42 kcal. W pozycji "na jeźdźca" mężczyzna traci 40 kcal, a kobieta - 67 kcal. Seks to aktywność fizyczna, więc spalamy w jego trakcie kalorie. Przeciętnie - od 70 do 100 kalorii, jednak im bardziej się "napracujemy", tym tych kalorii spalimy więcej. Dlatego warto poeksperymentować i wykorzystać zarówno pozycje stojące, jak i siedzące, ponieważ wymagają większej pracy bioder. Jako że dotlenienie organizmu wspomaga spalanie tłuszczu, kochanie się na świeżym powietrzu nie jest złym pomysłem. Podobnie jak gra wstępna w rytm muzyki (np. striptiz), częste zmienianie pozycji i tempa. 8. Seks zmniejsza ryzyko raka prostaty To dobra wiadomość dla panów - częsty seks zmniejsza ryzyko zachorowania na raka prostaty. Jak dowodzą badania "Health Professionals Follow-up Study" przeprowadzone przez dr Jennifer Rider4 z Uniwersytetu w Bostonie, istnieje zależność między szansą na uniknięcie zachorowanie na raka prostaty a liczbą ejakulacji w dorosłym życiu. To prawdopodobieństwo u mężczyzn, którzy deklarowali co najmniej 21 ejakulacji miesięcznie (brano pod uwagę nie tylko seks, ale i masturbację), jest o 21 procent niższe niż wśród panów deklarujących 4-7 ejakulacji miesięcznie. 9. Seks działa zbawiennie na cerę i włosy Regularny seks pozytywnie oddziałuje na wygląd. Wszystko jednak zaczyna się w środku od lepszego ukrwienia ciała. Podczas stosunku krew krąży szybciej, a naczynia krwionośne się rozszerzają. To sprawia, że do skóry dostaje się więcej tlenu i składników odżywczych, a włosy nabierają połysku i są bardziej gładkie. Seks powoduje też wydzielanie serotoniny, która wpływa na nasze lepsze samopoczucie, a co za tym idzie, znika szary odcień skóry i wyglądamy na bardziej radosnych, pełnych energii. 10. Seks jest gwarancją zdrowia kobiety Zdrowotne korzyści z seksu czerpią i mężczyźni, i kobiety, jednak w przypadku pań wydaje się ich być więcej. Jedną z nich jest ćwiczenie mięśni dna miednicy - podczas seksu, chcąc nie chcąc, trenujemy je, a one - dobrze wyćwiczone - nie tylko pomagają w problemach z nietrzymaniem moczu czy szybszym odzyskaniem pełnej sprawności po porodzie, ale również przyczyniają się do większej liczby orgazmów. Im mięśnie dna miednicy lepiej funkcjonują, tym łatwiej osiągnąć pełnię rozkoszy. Kolejna zaleta seksu, którą docenią kobiety, to łagodzenie PMS - jako że seks zwiększa poziom oksytocyny i endorfin w organizmie, działa relaksująco i pozytywnie wpływa na nastrój, łagodząc objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Podczas seksu do podwzgórza w mózgu kobiety intensywniej niż na co dzień dociera zapach męskich feromonów, co z kolei powoduje produkcję żeńskich hormonów płciowych, estrogenów i wpływa na regulację cyklu miesiączkowego. Dodatkowo seks podczas menstruacji, choć nie wszyscy są jego entuzjastami, pomaga w leczeniu bólu miesiączkowego. Nadmiar seksu może skutkować zmęczeniem Choć seks ma swoje niezaprzeczalne zalety, jego nadmiar może powodować zmęczenie. Buddyjscy mnisi wierzyli, że seks uprawiany częściej niż raz na dwa-trzy tygodnie pozbawia mężczyznę energii, którą mógłby spożytkować na inne cele. Uważali nawet, że seks "wykrada" energię, która wraz z nasieniem wypływa z organizmu. Zresztą cała taoistyczna teoria ars amandi oparta jest na tej traconej energii. Dlatego też taoizm zaleca seks bez wytrysków, polegający na wielogodzinnych (!) stosunkach, nie kończących się ejakulacją. Podczas takich stosunków można robić wiele innych rzeczy – czytać, jeść, oglądać zdjęcia... Zachodnia ars amandi nie potwierdza teorii o uciekaniu energii podczas uprawiania seksu, przeciwnie, seks tę energię napędza, co przekłada się na dłuższe i zdrowsze życie. Np. naukowcy z Rutgers University w New Yersey donoszą, że seks uprawiany trzy razy w tygodniu oznacza życie dłuższe o dziesięć lat. Ale, jak wszystko, co robimy bez umiaru, nadmiar takiej aktywności też może zaszkodzić. Mogą to odczuć szczególnie mężczyźni, u których kolejne stosunki mogą przebiegać już bez wytrysku. A to może ich stresować. Nadmierna aktywność seksualna powoduje podrażnienie narządów płciowych, szczególnie bolesność jąder. Jednak to, jak często uprawiać seks, aby mieć przyjemność bez skutków ubocznych, jest sprawą indywidualną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo może po prostu koloryzujesz z tymi podróżami, urodą , wykształceniem na potrzeby tej konwersacji i ten cały Twój opis to w większości pic na wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gostekgostianowicz dziś Tytułem podsumowania. Długotrwała samotność zle wpływa na psychikę kobiety........ Widać to po wpisach autorki a zwłaszcza dyskutantek(również z całą pewnością samotnych)". Jestem dyskutantką, na którą naskoczyłeś na poprzedniej stronie (ale pewności nie mam bo piszesz bardzo niechlujnie więc nie wiadomo co do kogo). Zmartwię Cię ale odwaliłeś niezłego hattricka w pudłowaniu zarzucając mi a)picie piwa, którego nie lubię, b) nadwagę, na którą nie mogę sobie pozwolić ze względu na wykonywaną pracę, ale wiesz co? Jeszcze przez parę miesięcy ponoszę aparat ortodontyczny, może to jakoś ulży Ci w gorączce c), nie jestem singielką, d) nie masz pojęcia które wpisy są moje oraz e) zazdrość o urodę innych kobiet (a nie napisałam, że Megan Fox jest brzydka tylko, że już nieprawdziwa, jeśli takową zazdrość mi zarzucasz) także nie trafiona. Dam Ci dobrą radę jak chcesz dyskutować z ludźmi to nie bądź dzieckiem. Już po słowach jakich używasz na temat koleżanek z pracy, tych o wątpliwej urodzie (cyt. "dziewuchy" ) widać, że jesteś zdrowo odchowanym buraczkiem. Napisałam Ci, że jeśli przerażają Cię grube dziewczyny - szukaj zgrabnych, a Ty wyjeżdżasz ze sztucznymi tyłkami. No to jakby rozmawiać ze schizofrenikiem. I te Twoje w kółko klepane pacierze " nie wierze, w to, nie wierzę w tamto, taka nie istnieje, takiej nie znam, takiej nie spotkałem ". A co do wyzwisk, którymi tutaj ewentualnie by Cię uraczono to wystarczy Cię poddenerwować i pierwszy tracisz kontrolę. Może zamiast gdybać o naszych sercach, hormonalnych zawirowaniach i popisywać się jaki to jesteś prorok - kup sobie meliskę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taodtrzeciejrandki - takie cechy charakteru ogólnie nazywa się "wrednym" albo "pretensjonalnym" charakterem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
23:11 dajcie już z tym wyjazdem spokój, kto normalny, kto lubi sam jeździć i ma już swoje plany, rajcuje się na pomysł nieznajomej kobiety z kafeterii, która sobie palnęła żeby razem wyjechać powyrywać facetów (tak sobie palnęła, na luzie, dla żartu, a wy już zdążyliście całą psychoanalizę autorce zrobić na podstawie jej odpowiedzi... żałosne!)??? NIKT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to, ze lubi sobie pojeździć tylko o jej argumentację i podkreślenie, że zwłaszcza z kobietą nie chciałaby jechać. Kojarzysz ten typ nastolatek które noszą koszulki z napisem "jestem inna niż reszta dziewczyn"? czasem z tego nie wyrastają i w dorosłym życiu dalej nie mają filtra, "mówią co myślą", oczekują od innych żeby dopasowali się myśleniem i wiedzą do nich i święcie wierzą, że nie ma takich kobiet jak one :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa łez
Tak dla ścisłości -nie szukam towarzystwa do podróży. Proszę uszanujcue to !taki mam plan ze dwa razy di roku latam sama bo tak lubię! I to jest mój ukochany sposób na urlop.na żagle owszem biorę znsjomych;śpiewamy szanty śpimy pod gołym niebem pijemy piwko.na dalekie samotne wyprawy jezdze sama BO LUBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tyle wystarczyło, ale podkreślanie jak to kobiety nie są takie jak ty zostawia niesmak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
napisała, że nie szuka towarzystwa do jej wyprawy i basta! To jakby ktoś obcy zapytał "mogę przyjść jutro do ciebie do domu na tydzień"? Ludzie, nie róbcie już z siebie idiotów na siłę aby komus obniżyć jego poczucie wartości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 dajcie już z tym wyjazdem spokój, kto normalny, kto lubi sam jeździć i ma już swoje plany, rajcuje się na pomysł nieznajomej kobiety z kafeterii, która sobie palnęła żeby razem wyjechać powyrywać facetów (tak sobie palnęła, na luzie, dla żartu, a wy już zdążyliście całą psychoanalizę autorce zrobić na podstawie jej odpowiedzi... żałosne!)??? NIKT Kto?? Ja na przykład. Wyjeżdżam tak od lat, albo podróżuje ze znajomymi. Ale sorry, ja chyba nie jestem normalna, bo mam balast w postaci nieudanego życia małżeńskiego, które dwa lata temu zakończyło się rozwodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
no właśnie - ZE ZNAJOMYMI (do 23:26)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
a nawet jak ty lubisz jeździć z nieznajomymi, to nie czyni zaraz osoby nielubiącej tego, nienormalną! Co za patolka tutaj...Co ja paczę, z kim ja piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tych wad to ja myślę, że da się określić z grubsza, które są w tym przypadku przez mężczyzn niepożądane, na niektóre da się przymknąć oko, inne to nieistotne dziwactwa. Jestem kobietą ale obserwując kobiece zachowania myślę, że wadą jest: zbytnie paplanie, bycie głośną, kaprysy i strzelanie fochów, wywyższanie się, notoryczne plotkowanie o innych, ostry materializm, wścibstwo, widoczne uzależnienia (bo nie każdy ma siłę aby poradzić sobie z czyimś nałogiem), kłamstwa i gierki, chciwość, zazdrość, nieumiarkowanie w epatowaniu seksapilem (np. mężczyzna idzie z taką na randkę a ona wdzięczy się do innych i wodzi oczami na prawo i lewo), narzucanie się i bycie bluszczem bez własnego życia, brak higieny osobistej (niektórych panów razi przeklinanie), brak własnych zainteresowań i ubogość intelektualna. Myślę, że w kwestii wiary i zapatrywań politycznych partnerzy powinni dać sobie wolność. No a jakieś dziwactwa ( któż z nas ich nie ma), dziwne hobby, nawyki i fobie - od tego są kompromisy i trzeba się dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taodtejtrzeciejrandki - nikomu nie przeszkadza, że ona chce jechać sama. Tylko to co napisała o innych. Syndrom wyjątkowego płatka śniego jest irytujący w dzieciach, w dorosłych nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, jeżeli facet wolał rozwódkę z dziećmi niż królową, to naprawdę z tą królową nie jest dobrze. Musi mieć jakieś naprawdę nieciekawe wady, o których rzecz jasna nie wspomni (nic nie pisała np. o wadach w wyglądzie). W necie każdy jest super z charakteru i urody, ale rzeczywistość często skwierczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
23:29 ale co takiego złego o innych napisała? Ja jak na razie widzę tutaj że /prawie/ wszyscy piszą źle o niej :D I co, to jest fair?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty chciałabym kobietę która ma się za lepszą od innych kobiet, nie ma cierpliwości i "tolerancji dla braku wiedzy"? Wyobraź sobie rozmowę z taką osobą i jak szybko będziesz miała jej dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
"Kurcze, jeżeli facet wolał rozwódkę z dziećmi niż królową, to naprawdę z tą królową nie jest dobrze." dd Nadal obstaję przy tym, że równie dobrze to ten facet może mieć nierówno pod kopułą :D A co to ten facet, to jakaś święta wyrocznia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taodtrzeciejrandki
nie ma tolerancji dla głupoty, a brak wiedzy uważa za swoją wadę...Ludzie, czytajcie nieco uważniej...Zrobił się dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×