Zarabiam 1100 do 1200 na reke, 300 daje rodzicom czy to ok uklad

jak w temacie.

To zależy. Mieszkasz z rodzicami? Jeśli tak, to kto kupuję jedzenie? Czy wszystkie opłaty typu Internet, telefon są na rodziców?

Tak mieszkam u rodzicow. Poza tymi 300zl kupuje srodki chemiczne jak np proszek, plyn do prania, mydla itp Jesli chodzi o jedzenie to mama nie chce abym kupowala, ja kupuje np. chle, wedline, owoce, warzywa.

"Jesli chodzi o jedzenie to mama nie chce abym kupowala, ja kupuje np. chle, wedline, owoce, warzywa." no to nie kupuj już tego

To jest tyle, co nic. A wiesz chociaż ile wynoszą rachunki domowe, zainteresowałaś się?

Placisz tyle ile trzeba, jesli mieszkacie w domu.

Dokładaj się do prądu i do jedzenia na pół i będzie git.

up

Na 3/4 etatu pracujesz?

nigdy nie chcieli i nie wzieli grosika gdy u nich mieszkalam i pracowalam.

Jak ja mieszkalam u mamy i zarabialam 1400zl dawalam mamie okolo 500 lub 600zl i to bylo ok Moim zdaniem powinnas te 400zl dac

tak pracuje na 3/4 etatu

Moim zdaniem polowe tego co zarobiasz

Skoro tak się umówiliście to dawaj te 300zł. A twoi rodzice mają jakiś dochód?

Haha to fajnie masz. Ja jak mieszkałam z sama mama plus babcia to nie płaciłam za nic do 23 roku życia. Teraz mieszkam z mamą facetem i córeczka mam tysiąc złotych z mopsu i ja robię opłaty rzędu 600 zł minimum na miesiąc a oni swoje kitraja. Doprosic się nie mogę żeby każdy dawał choć część.

Tak maja dochod, lacznie ich dochod to okolo 3500netto, mieszkaja w domu, wiec odpadaja oplaty za czynsz.

I dochodza gigantyczbe rachunki za wode bo podlewabie dzialki a zima masakryczne olaty za ogrzewanie. I ty sie dokladasz tylko 300 zl? O wiele wiecej przezerasz. A co z pozostalymi oplatami?

jakie podlewanie dzialki? nie kazdy ma dzialke, sa ludzie co maja wykostkowane.

A nawet jak jej rodzice podlewają działkę to co? To chyba ich sprawa. Jak wynajmujesz pokój to właściciel może stwierdzić "bo ja będę brać wodę do podlewania ogródka to Ty płać mi więcej za media"? A gdyby nie ich dziecko to w zimie by pewnie nic nie ogrzewali? :P Najlepiej byłoby sprawdzić ile kosztuje ich utrzymanie samych a ile dochodzi opłat z trzeciej osoby i autorka powinna pokrywać tę różnicę (plus ewentualnie opłaty stale od gazu czy prądu, ale to grosze wyjdą) + 1/3 na żarcie. Aczkolwiek rodzice wcale nie muszą całości chcieć od swojego dziecka - i to od nich zależy.

Autorka niech na swoje pojdzie i niech zobaczy na co te 300 zl wystarcza. Darmozjad.

16:25 Zgadzam się. Większość opłat i tak się generuje, dodatkowo zużywasz tylko wodę, prąd. Wszystko zależy ile masz lat, czy się uczysz, ile zarabiają twoi rodzice itp. Jak nie brakuje im kasy, a ty szukasz lepszej kasy to 300 ok. To rodzina a nie wynajem.

powinnas placic cala wyplate

up

Samo jedzenie kosztuje znacznie więcej. Jeśli twoi rodzice się nie widzą problemu to jest ok - ale kwota jest żałośnie mała jak na utrzymanie dorosłej osoby. Nawet jeśli sama kupujesz proszek do prania i mydło :P

W takim razie ile powinnam placic prze zarobku 1100 zl netto.

up

To chyba sprawa ich rodziców, ile ona płaci.

Pogadaj z rodzicami, a nie na forum. Czy masz jakiekolwiek pojęcie ile kosztuje utrzymanie domu? Wiesz ile średnio wynoszą rachunki? Na samo wyżywienie dorosłej osoby idzie z 500 zł.

500 zł na wyżywienie? to chyba jeśli się nie jest odpornym na zabiegi fit przemysłu i kupuje się drogie awokado, humus, jarmuż a bułeczki nieeeee bo gluten Albo żre się po restauracjach

No a ile na wyzywienue osoby miesiecznie? 500 zl to i tak skromnie.