MARCÓWKI 2018

Emolium - żel na ciemieniuchę - kupisz w aptece u mnie szczepionki 510 wyszły więc odrobinkę mniej . Mój mały ma już 6400 - masakra, w przychodni był chłopczyk o ponad miesiąc starszy i mój bobasek wcale nie był mniejszy . Obawiam się że jak tak dalej pójdzie to ciężko będzie mi go nosić , aczkolwiek nie jest gruby tylko ogólnie duży rośnie - nie wiem po kim, bo my oboje z mężem nie jesteśmy wysocy

To faktycznie duże to Twoje szczescie :) Pola ponad 5 ale jest dosyć długa Apetyt też ma duży

Cześć dziewczyny. W sobotę przyszła miesiączka. Leje się ze mnie jak cholera. Jak było u was? To normalne?

Moj maluszek bedzie mial 5tyg we wtorek i ma juz ponad 5kg. Urodzil sie duzy i ma duzy apetyt wiec rosnie jak na drozdzach. Co do szczepien to my musimy miec recepte i z wykupiona szczepionka idzie sie na szczepienie. W przychodni maja tylko refundowane szczepionki. Mozna wykupic szczepionke w aptece i poprosic o przetrzymanie. Hana ja pamietam ze po pierwszej ciazy tez mialam obfity okres ( mowie o tym pierwszym). Dziewczyny a jak Wasze brzuszki? Ja ciagle wygladam jak w ciazy

Mi też brzuszek został przede wszystkim. Na kiedy planujecie Chrzcic dzieci?

Marzec, to spore to Twoje szczescie Pola ma 8 tygodni i waży ponad 5 :-) Niech zdrowo rośnie. Ja właśnie nie pamiętam tego pierwszego okresu po pierwszej ciąży i nawet się przestraszylam że to może jakiś krwotok. No masakra takie morze czerwone mnie zalewa. My będziemy chrzcic w czerwcu lub lipcu bo chce żeby moja mama była. Brzuch też mam jak w ciąży :-) Ile na dobę śpią wasze maleństwa?

Też mam tak jak wy z brzuszkiem. Miewam bóle jak na okres ale jeszcze go u mnie nie było. Moje maleństwo zbliża się do 6 kg i szczepione będzie jutro :) ze snem jest różnie. Noce przesypia już całe (karmie go przez sen) a w ciągu dnia, naprawdę różnie. Raz śpi cały dzień a raz wcale.

My chrzcimy pod koniec czerwca. Zdecydowaliamy sie na obiad i kawe z ciastem w restauracji bo szczerze mowiac nie dalabym rady przygotowac tego wszystkiego dla tylu osob. Ubranko mam po starszym synku ale bedzie chyba za male dla tego glodomorka i bede musiala kupic nowe. Ja wciaz wygladam jak w 6 miesiacu ciazy. Masakra...troche mnie pocieszylyscie ze nie jestem jedyna. Od zeszlego tygodnia zaczelam lekkie cwieczenia pluc codzienny spacer ale na razie efektow brak...

Jesli chodzi o nocki to dzisiaj pierwszy raz przespalismy 5h jednym ciagiem a zazwyczaj pobodka co 2 lub 3h. W dzien tez roznie ale przewaznie maluch sypia popoludniami. Rano jak pokdzie kupka to tez pospi z tym ze kupka nie zawsze chce isc. Macie jakies pomysly? Zaczelam kesc wiecej owocow i widze mala poprawe. No i u nas zaczely sie problemy z karmieniem piersia. Mam wrazenie ze maly nie dojada i przez to jest rozdrazniony. Boje sie ze jak zaczne dokarmiac butla to pokarm mi zaniknie.

My będziemy mieli chrzcinki 30 czerwca, jednak zdecydowałam że sama przygotuję :-)

Hej dziewczyny. Mały w piatek skonczy 7 tygodni. Byliśmy dziś na szczepieniach i waży juz 6400. Co do brzucha to bardziej martwi mnie stan skóry na nim:/ Marzec tez mam wrazenie, ze maly nie dojada bo krótko ssie i jest nerwowy, poza tym piersi miekkie, ale skoro ladnie przybiera to znaczy, ze jest ok. Od kilku dni przestal ulewac, wiec moze juz sie nie przejada bo pokarmu jest mniej:/ nie wiem. butli nie podaje bo wtedy bedzie juz koniec kp. Chrzciny mamy 3 czerwca i robimy w domu.

Hana Magdalena chrzcimy w tym samym dniu ☺ MamaTrojki ale duza dzidzia! Juz taka wypasiona ☺jak przybiera na wadze a pieluszki sa brudne i mokre to znaczyze wszystko ok z karmieniem. U mnie byl 3 dniowy kryzys z mlekiem ale laktacja jakby wrocila. Zjadlam sporo owocow w tym arbuza i pije 3l wody i jest ok. Bylam juz jednak zalamana bo maly ssal bardzo krotko i laktacja jakby zanikala. Zaczelam odciagac mleko laktatorem zeby pobudzic laktacje i wszystko jakby wrocilo so normy. Skora na moim brzuchu i rozstepy nie wygladaja najlepiej. W bikini juz raczej nie wyjde choc kto wie. Najwazniejsze ze dzidzius zdrowy a mezowi nadal sie podobam. Pozdrawiam milego dnia dziewczyny ☺

Hej dziewczyny, czy u was tez takie upały? Jak radzicie sobie z maleństwami w takie dni? Moj kochany synek jest bardzo marudny :( często lezy nagusienki w pokoju lub w pampersie ale nie wiem jak moge mu pomoc? Dodatkowo, synek mocno trze oczka. Choć myje mu twarz, rączki i oczka 3-4 razy dziennie to nie pomaga. Pediatra kazal zglosic sie do okulisty. Na nfz kolejka na 900 dni (?!). Wiec pewnie pójdziemy prywatnie. Moze macie jakies sposoby zeby on tego nie robił? Czy któraś z mam ma taki problem? Lub miala wcześniej?

moze któras mama potrzebuje ubranko na chrzest??? https://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-chlopiec-sweterek-blekit-mucha-i7374150191.html

U nas tez mega upaly. Synek bardzo sie meczy - czesto placze i chce byc noszony na rekach. Staram sie czesto przystawiac go do piersi aby sie nie odwodnil. Momentami jest ciezko bo odkad zaczely sie upaly to maly chce abym caly czas byla przy nim. Ciezko mi nawet wyjsc do toalety..czekam na deszcz jak na zbawienie. Z oczkami nie pomoge bo moj synek pociera oczka tylko jak jest zmeczony.

Chalwa tak sobie mysle ze moze to alergia u Twojego maluszka

U nas też upały ale synek dobrze je znosi, z racji karmienia mm podaję mu też herbatkę do picia. Właśnie wróciliśmy z nad morza i przypaletal nam się katar przez ten wyjazd zapewne. Dzisiaj pójdziemy do przychodni to sprawdzić

Hanna Magdalena daleko macie do morza? Chodzi mi o to jak dlugo jechaliscie samochodem i jak malenstwo znioslo podroz? Tez sie wybieramy nad morze i sie zastanawiam

Hej. Jak tam Wasze maluchy? Nic nie piszecie, temat nasz umiera. Nam tez przyplątał się katar, ale walczymy. Starsza corka ma anginę i jest na antybiotyku. Nie wiem czy nie wyciąć jej tych migdałków, bo szkoda ja truć tymi lekami w kółko. Macie jakieś doświadczenie w tej kwestii?

Daleko prawie 500 km podróż zniósł bardzo dobrze :-)

Prawie całą drogę nam przespal a nad morzem też super, widać było że świeże powietrze mu bardzo służyło. Nam na katar dała sulfarinol krople bez recepty 2xdziennie po 1 kropli do każdej dziurki. Trochę się bałam podać bo krople od. 12 roku życia niby dopiero i zdecydowałam się dopiero po 3 dniach od wizyty i w sumie po 2 dniach stosowania jak ręką odjal więc może tego spróbuj na katarek

Dzieki Hana. Zastanawiamy sie czy nie wyjechac o 4ej rano aby chlopaki jeszcze spaly i nie jechac w najwieksze upaly. MamaTrojki moge Ci tylko powiedziec jak bylo z moja siostra. Siostra w dziecinstwie chorowala na angine bardzo czesto, mozna powiedziec co miesiac. Mama zdecydowala o wyrwaniu 3 migdalkow i jak reka odjal. Wydaje mi sie ze do dzisiaj nie zachorowala na angine. Nie mowie o grypie ale anginy juz pozniej nie przechodzila. Zabieg stresujacy wiadomo ale dzieci sie bardzo szybko regeneruja i z tego co pamietam siostra bardzo szybko doszla do siebie. Z tego co mi wiadomo im mniejsze dziecko tym przechodzi to lepiej. To prawda nasz watek wymiera. Wszystkie mamusie zajete dzidzusiami ☺moj synek ma juz 2 mce i za nami pierwsze szczepienie. Rosnie szybko i jest mega pogodnym dzieckiem. Ja nadal karmie piersia, schudlam 14kg. Zaczelam cwiczyc i czuje ze przybywa mi energii. A co u Was? Jak Wasze dzieciatka i jak Wy sie czujecie? Czy ktoras mama jest juz po chrzcinach i chcialaby sie podzielic przebiegiem?

gośćMarzec ja też mam wycięte migdałki, ale zrobiłam to jak miałam 20 lat, nie wiem jak z dzieckiem będzie. Ból po był okropny. Co do chrzcin, my już jesteśmy po. Synek cała mszę przespał. Mały też rośnie jak na drożdzach, ciagle sie smieje i guga :) uwielbia noszenie i skupianie na sobie uwagi. Moge powiedzieć, że juz sobie mnie ustawił:/ ale jest tak słodki, ze nie moge mu sie oprzeć.

U nas tak samo, mały jest bardzo pogodnym dzieckiem, dużo się śmieje, jest bardzo ciekawy świata, uwielbia wszystko patrzeć, dotykać,:-) co do wagi to nie schudłam nic a nic i sama już nie wiem co robić, dzisiaj miałam wizytę u endokrynologa i jestem załamana. Okazo się że z moją tarczyca się bardzo pogorszylo albo ona czegoś nie widzi albo źle mnie leczy, muszę umówić się do kogoś innego, ale to znowu potrwa bo kolejki nawet prywatnie są okropne. Dawki hormonów biorę końskie już a efektów nie ma a nawet jeżeli wierzyć słowom lekarki jest już bardzo źle

Dziewczyny te które juz nie chcą mieć więcej dzieci,na jaka antykoncepcje postawiłyście? Mój gin zachwala spiralę Mirene, ale mam jakoś opory. Koszt 1200zł. Tabletki też raczej odpadaja bo nie mam zamiaru truć sie latami. gośćhanna_magdalena polecam artykuły na temat tarczycy http://qchenne-inspiracje.pl/troche-zdrowia-porady/tarczyca/ Przeczytaj je wszystkie, a otworzą ci sie oczy i bedziesz wiedziała jak prawidłowo obliczyć swoje wyniki i je interpretować. Bardzo cięzko znaleźć dobrego endokrynologa, który zna się na rzeczy, nawet prywatnie. Poczytaj też komantarze czytelników, z nich też można sie co nieco dowiedziec. Lektura długa, ale duzo z niej wyniosłam i sama uświadomiłam swojego lekarza, któego oczywiści już zmieniłam.

Hana polecam oprocz leczenia u endo wziac swoje wyniki i umowic sie do dobrego dietetyka aby dobral odpowiednia diete. Polozna mi opowiadala ze zna dziewczyny ktore dieta uregulowaly tarczyce. Oczywiscie opieka lekarza tez jest wazna ale moze warto sprobowac. Ja tez mialam klopoty z tarczyca, nadal biore tabletki. Oprocz tego odrzucilam nabial calkowicie i cukier. Jem duzo owocow i warzyw, orzechow, produkty zawierajace kwasy omega. Od 4 tyg tez cwicze pol h dziennie i wyniki mam prawidlowe. Moze warto sprobowac. MamaTrojki poczytaj o Mirenie. Ona rowniez wydziela hormony, podobnie jak tabletki.

Lekarza muszę zmienić napewno, mam wrodzona wadę w budowie tarczycy co sprawia że moja tarczyca praktycznie wcale nie funkcjonuje a do tego okazuje się że pomimo przyjmowania ogromnych dawek tyroksyny, tarczyca mi zanika. Na chwilę obecną jezeli wierzyć tej lekarze u której byłam to tarczyca ma 5 ml objętości czyli o 75% za mało masakra. Teraz planuje zrobić badania w kierunku choroby Haschimoto,

A co do antykoncepcji to biorę tabletki, a konkretnie Yasmin, spirali się bałam ponieważ u mnie w rodzinie urodził się dzidziuś ze spirala w główce, postawiła na tabletki chociaż zastanawiałam się też nad zastrzykami

gośćMarzec wiem, ze tez wydziela hormony, ale zawiera tylko prolaktynę, a tabletki prolaktynę plus estrogen, poza tym przechodzą przez cały układ pokarmowy. Lekarz bardzo mi ją polecał i powiedział, ze nie spotkał sie i nie widział ciąży po Mirenie. Poza tym swojej żonie i 2 córkom też załozył. Mam już mętlik w głowie i trochę sie boje, ze cos pojdzie nie tak, bo ja mam zawsze "zajebiste" szczęście. gośćhanna_magdalena ja na zastrzyk się nie zdecyduję bo w razie skutków ubocznych nie da sie tego cofnąć, a spirale można usunąć, tak jak tabletki odstawic. Najlepiej jakby mąż zobił sobie wazektomię :D, albo ja podwiazałabym sobie jajowody, ale w polsce sie nie da

Witam. Mamy jak czujecie się po cc?