MARCÓWKI 2018

Ja chciałabym nie szczepić na pneumokoki bo ta szczepionka nie działa na typ wirusa który występuje najczęściej w Polsce czyli pneumokokowe zapalenie płuc, lepsza jest ta 13 walentna ale płatna..

Marzec jak u Was sprawdza się otulaczek? U nas totalny niewypał. Owinełam małego tylko raz i strasznie sie denerwował. Woli być na luzie:) Teraz leży nieużywany. Totalna klapą okazała się też poduszka do karmienia. Może później sie przyda.

Dziewczyny czy u waszych dzieci widać już jakiś ślad po szczepionce na gruźlicę? Zaczyna robić się strupek? Jeżeli tak to po jakim czasie? Zaczynam się martwić..

MamaTrojki otulaczek jak narazie nie byl w uzyczu bo wydaje nam sie malo wygodny i nie chcemy meczyc synka. Poza tym nawet nie wiem czy synek przy wadze urodzeniowej 4200gram by sie zmiescil w otulacz. Wydaje mi sie ze te otulacze sa fajne dla wczesniakow i malutkich dzieci. Poki co malutki glownie spi i budzi sie tylko na przewijanie i karmienie. Pod koniec karmienia zasypia i tak mozna go odbic i odlozyc do lezaczka, ktory u nas sprawdza sie na szóstkę bo malemu lepiej spac w takiej pol siedzacej pozycji.

Mam nadzieje ze wiesz ze lezaczek dla takiego malucha to na max 2 h dziennie i ze dzieci powinny spac na plaskim odpowiednim materacu?

Gość Hana,mój synek ma 7 tyg i nie ma tzw.kulki w miejscu szczepienia.Prawdopodobnie szczepionka została nieodpowiednio podana .Jest ślad wkłucia ale nic poza tym. Lutowa mama.

Kurcze też zaczynam się martwić. U nas w środę będzie miesiąc a w miejscu szczepionki jest lekkie zaczerwienienie. Co w sytuacji kiedy szczepienie się nie przyjmie? Kiedy i kto to sprawdza?

Pediatra sprawdza na wizycie kontrolnej. To oznacza że szczepionka się nie przyjęła ,ale nie dają powtórnej dawki.

Mój malutki wczoraj 6 tyg w miejscu szczepienia różowa kuleczka więc myślę że wszystko jest ok.

Ja jestem na marzec ale 2019

Hej mamuśki co tak milczycie? Co u Was i Waszych maluchów? Kończymy dziś 3 tydzień, zóltaczka prawie zeszla, maly waży 5200, pępek zagojony:) Noce mamy zarwane, chyba bóle brzuszka wtedy ma bo pręży się i marudzi, poza tym strasznie łapczywie je i połyka powietrze. Podaję mu Espumisan, ale nie wiele pomaga.

Polecam SaabSimplex nam przy pierwszym dziecku nic nie pomagało tylko te krople, a teraz z kolei nie mamy kolek:-)

U nas maluszek ma 11 dni. Wczoraj odpadł kikutek pępowiny. Pierwsze spacery juz za nami. Nocki tez zarywamy chociaż czas pomiedzy karmieniami się wydłuża. Wczoraj w nocy mały spał 5h z rzędu wiec idziemy w dobrym kierunku. Poznajemy się wzajemnie i uczymy nowej organizacji w rodzinie. Dziewczyny zauwazyłam, że kilka szwów mi się rozpuściło ale dwa szwy ciągle 'tam' są . Jak szybko Wasze szwy się rozpuściły? Czy u Was tez trwało to tak długo? Zastanawiam się czy nie zarosły. Poza tym mozecie poradzić cos na hemoroidy dla kobiet karmiących piersią? Kurcze czy w pierwszych dniach połogu też targały Wami emocje? U mnie chyba zmęczenie bierze górę...pozdrawiam

Marzec, może to baby blues:) ja stosuje maść ProctoGlyvenol. Szwów nie miałam wiec sie nie wypowiem. U nas w nocy pobudka co 1,5-2 h i nic nie idzie w lepszym kierunku:/

Cześć dziewczyny. U nas w środę minęło 4 tygodnie. Marzec mną do dziś rządzą emocje. Jak poznać czy te szwy się rozpuściły? Pola ze spaniem nie ma problemów. Spi dużo a w nocy tylko raz czasem dwa wstaje jeść. A ile na dobę śpią wasze maluszki bo nie wiem czy ona za dużo nie śpi. I jeszcze jedno, czy wasze dzieci też wydają takie dziwne odglosy? Jakby charczenie?

Mojemu małemu charczy w nosie i nie wiem czy to tzw sapka czy katar. Próbuję odciągać, ale prawie nic nie wychodzi. Czasem tez wydaje dziwne odgłosy i stękania. U nas do 3 tyg sen w ciągu dnia był łądny, mały budził sie tylko na jedzenie, chwile popatrzyl i dalej w kimę;) teraz juz jakby próbował spac,ale wierci sie, jest bardziej czujny i marudny. W nocy budzi sie z płaczem, zmiana pieluchy, pierś, odbijanie i długie usypianie przy piersi na leżąco. Myślę, że sprawe załatwiłby smoczek, ale niestety ni zaakceptował. Może jakis inny kształ kupię. A Wy jakich firm macie smoczki, może tu o kształ sie rozchodzi. Moje starsze dzieci akceptowały NUKa, a teraz jest protest.

Też próbowałam odciągac katar ale prawie nic. Co do smoczkow...Pola wybrała dosyć duży i ten jej pasuje najbardziej. Z aventu niby 0-3 ale jakiś duży a raczej długi. Ogólnie mam już kolekcje tych smokow. Myślałam że mniejszy będzie dla niej wygodniejszy. Niech zdrowo chowają się te nasze szczęścia :)

Mój synek też katarek taki jakby ma, a u nas już skończone 7 tyg. Co do smoczka to my mamy tommee tippee z serii closer to nature - jest to smoczek ortodontyczny taki prosty nie zakrzywiony oboje dzieci na nich bez problemu, córka smoka miała do 2.5 roku aż i ząbki proste i ładne ma więc z czystym sumieniem mogę polecić :-) a co stosujecie do nawilżania twarzy bo mój bobasek strasznie sucha skórkę ma :/

Hanna_magdalena my uzywamy serii Latopic i do kapieli i do smarowania. Dobry jest tez dermedic linum baby. Stosujemy ma zmiane. Maja dobre sklady bez zbednych smieci:)

Z tego dermedic to tylko krem nawilżająco-kojący bo reszta srednia, ale kremik ok z olejem lnianym. Mam bzika na punkcie skladow:)

To dzisiaj pójdziemy do apteki po kremie, póki co czekam w kolejce na szczepienie, masakra :/

Powiem Wam że mój synuś już ma prawie 6 kg

Hej dziewczyny! Moj dzidzus ma juz 10tyg i tak lubie sobie skakac po roznych forach i czytac co ciekawego sie dzieje. Jesli chodzi o smoczek to uzywam symetryczny zaden inny ksztalt tylko ten. A jesli chodzi o prezenie, napinanie brzuszka to to sa tylko i wylacznie kolki zadne kropelki sab simplex, delicol czy espumisan, zadne masaze, zadne pieluszki na cieplo, szumisie czy zmiana mleka nam nam nie pomogla. Dostalismy namiary na dobrego osceopate to juz byla ostatnia deska ratunku w ktora nie wierzylam, ale noce byly juz tak ciezkie ze oboje z mezem chodzilismy jak ząbi. Po calej wizycie powiedzial ze przez 3 dni moze byc placzliwy a za chwile wesoly i ze po 3 dniach kolki mina i uwaga tak bylo!!! Wiec polecam. Fakt ze wizyta 150zl ale naprawde bylo warto. Moj Tymus byl innym dzieckiem po tej wizycie.

U mnie maly tez nie chce smoka ale nie dam za wygrana i dzisiaj bede peobowac z innym modelem. MamaTrojki podobnie jak u Ciebie synek uspokaja sie i zasypia przy piersi. Budzi sie dosyc czesto co 1.5 lub 2 godziny co daje mi troche w kosc. Na bolacy brzuszek podobno dobre sa tez probiotyki.

Cześć dziewczyny. Chyba pobiłam rekord jeśli chodzi o czas od porodu do udzielania się na forum :D to ja gość chalwa, pewnie nie nadrobię czytania wcześniejszych wpisów ale czytam te napisane na dniach :) naprawdę miło się czyta o waszych maleństwach i cieszę się, że należę do marcowego grona mam :) trochę czasu mi zajęło żeby znów tu zajrzeć ale teraz dopiero mamy z synkiem zgrany wspólny rytm, który nam obojgu odpowiada. Jeśli chodzi o kolki to my zaczęliśmy od Infacolu. Dobrze się sprawdzał ale tylko przez tydzień, później maluszek przestał na niego reagować i zaczęliśmy podawać espumisan. Lekarz zalecił 8 kropelek przed każdym karmieniem. Póki co jest ok. Mały ma 27 dni, waży 4710. Codziennie widzę jak się zmienia :) choć nie widzę podobieństwa ani do mnie ani do męża. Jeśli chodzi o charczenie i dziwne dźwięki to mój synek robi dokładnie to samo :) więc to chyba ok. Powiem wam, że nieważne jak bardzo byłabym niewyspana to jego śmiech topi moje serce. Mamy, a jak z szwami? Czytałam tą stronę i nie znalazłam odpowiedzi na wcześniej zadane pytanie a też jestem tym zainteresowana :) nie zauważyłam, żeby mi odpadły i czasem mi się wydaje, że je "czuję" to możliwe? Oczywiście mam na myśli szwy wewnętrzne.

Szwy sie rozpuszcza. Cierpliwie czekaj. U mnie bylo tak ze czasami widzialam blada niktke przy podcieraniu przy siusiu ☺za chwile nie bedziesz o tym myslala.

Hej

Buuuu napisałam długiego posta, a się samo hej wysłało :(

U nas dziś 28. Dzień życia razem z maleństwem. Moja córka coraz więcej w dzień czuwa, śpi raz tylko w południe 3 godziny. A tak ma co chwilę krótkie drzemki. Za to wieczorem jak zaśnie ok 21:30 to zaczyna się kręcić ok 3:00. Zje na spaniu i śpi dalej do ok 6-7. Także nie jest źle.. Co do szwów ja miałam wszystkie rozpuszczalne i chyba dalej są bo nie zauważyłam żeby cokolwiek odpadlo. A lekarz powiedział, że zauważe jak odpadnie ten supelek czy tam coś. Od dłuższego czasu nic tam nie czuje. Nic mi nie przeszkadza, ale nie mam odwagi jakoś szczególnie tam zaglądać. Ogólnie wszystko jest u nas w porządku. Jedynie mała ma straszny apetyt i rzuca się bardzo nas pierś, po czym je i je...aż w końcu zasypia. I wtedy zaczyna się masakra bo chce ją odsunąć od piersi ale się nie da. Niby śpi ale tak mocno jest przyssana, że nie da się jej odstawić. Wkładam jej wtedy mały palec między dziąsła ale najczęściej chwyta i zaciska jeszcze mocniej, trzyma już najczęściej wtedy tylko samą brodawke ale ma tyle siły w tej buzi że nie da się wyjąć. Powoduje to ból niestety :( no i mam z tym kłopot. Jeśli jej nie odsune to będzie tak leżeć przy piersi aż się wyspi, więc muszę... Ech, a tak pozatym to jest coraz fajniejsza :)

Tanieinna, ja też "tam" nie zaglądałam aż do dziś. No cóż, mogę podsumować to stwierdzeniem "no, zmieniło się". Swoją drogą jestem zdziwiona, że aż tak mocno Cię trzyma. Czy sen córeczki jest płytki? Może w dużej mierze ona czuwa?