Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

Hej, hej! :) Juz spiesze z wpisem !!! :) Elffiku, to wszystko przez moja P :) Do komputera nawet nie chce mi sie siadac Aha, i nie zamartwiaj sie !!! Wczoraj blismy na \"Czlowieku z zelaza\" Wajdy. Piekny i bardzo wzruszajacy film. Janda i Opania doskonali. Ja wczesniej nie widzialam tego filmu (w ogole malo znam Wajde) i nie spodziewalam sie, ze dane mi bedzie zobaczyc go wlasnie we francuskim kinie. I to w orginalnej wersji jezykowej (dzieki temu i P mogla z nami \"ucztowac \") A tu taka niespodzianka !!! Film wyswietlano w ramach letniego festiwalu filmowego odbywajacego sie w moim miasteczku. Pozdrawiam Was serdecznie, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikoli
Hej hej co u was faktycznie troche zaniedbalysmy ten nasz topik. U mnie wszytko w porzadku. brzuszek zaczyna rosnac poamlutku i sie zaczynam zastanawiac jak to bedzie za miesiac? Musze sie juz powolli rozgladanc za jakimis luźniejszymi rzeczami. Pozdrawiam was gorąco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Widzę, że zwolnienia, urlopy itp. goszczą u większości z Was :) I dobre humory też! Muszę przyznać, że nie pisałam właśnie z powodu humoru. Swojego,oczywiście. Jest po prostu do kitu i zamiast wnosić sympatyczne nowinki, psułabym atmosferę czymś zupełnie przeciwnym. Dziś już lepiej, więc postanowiłam odezwać się. A odzywam się przede wszystkim na wniosek Elffika :) W koncu faktycznie musimy dbać o ten topik - chociażby dlatego, żeby zobaczyć potem, na ile sprawdzą się terminy naszym rozwiązań, zamieszczone na liście Vengel :)!! Pozdrawiam serdecznie i cieszę, że u Was wszystko dobrze!! :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZALLA 15.11.2004 NIKII 23.11.2004 ELFFIK 06.12.2004 VENGEL 14.12.2004 WIKOLI 18.12.2004 MYSH 18.12.2004 Uaktualniam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy bralyscie kiedys udzial w aukcjach internetowych ? Tak tylko pytam, bo ja sie wlasnie zarejestrowalam w Allegro, i ciekawa jestem, bo wydaje mi sie, ze czasami mozna fajniutko cos kupic lub sprzedac na takich internetowych aukcjach :-) W weekend ma byc np. nad morzem :-) kilkanascie stopni wiecej he! he!, moze biedni wczasowicze chociaz troszke tego lata lizna :-) A ja mam ochote na kapiel w jeziorku....... :-), moze sie skusze hi hi hi :-) Pozdrawiam mamy i brzuszki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy bralyscie kiedys udzial w aukcjach internetowych ? Tak tylko pytam, bo ja sie wlasnie zarejestrowalam w Allegro, i ciekawa jestem, bo wydaje mi sie, ze czasami mozna fajniutko cos kupic lub sprzedac na takich internetowych aukcjach :-) W weekend ma byc np. nad morzem :-) kilkanascie stopni wiecej he! he!, moze biedni wczasowicze chociaz troszke tego lata lizna :-) A ja mam ochote na kapiel w jeziorku....... :-), moze sie skusze hi hi hi :-) Pozdrawiam mamy i brzuszki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nela_30
Dziewczyny powiedzcie ,jak to jest z badaniem USG. Czy takie badanie może sięmylic . Wychodzi mi z usg że jestem w 10 tygodniu ciązy , a z mojegwyliczenia wychodzi że mogę byc najwyżej w 9 tygodniu , niby tydzień ale dla mnie bardzo istotny , jestem ciekawa czy taka rozbieżność często się zdarza , Proszę napiszcie jak to bylo z waszymi wynikami badań .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka rozbieznosc zdarza sie nawet do dwoch tygodni w obydwie strony, mi tez zawsze wychodzi kilka dni w jedna ze stron :-) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie co trzyma was z dala od komputera... Wakacyjne wyjazdy? Nadmiar obowiazkow? Zly humor, jak w przypadku Nikii? Bo mnie - obecnosc P, ktora wypelnia mi ogromna ilosc czasu, hihi Wlasciwie to nie wiem co wam napisac... Powiem Wam tylko, ze kupilam pierwsza rzecz dla mojej Fasolki. Fasolka dostala juz kilka prezentow, np. cudna przytulanke od mojej mamy... plyte z piosenkami wybranymi i nagranymi specjalnie dla niej przez mojego brata.... albo sliczne buciki i czapeczke od P... a tym razem jest to cos ode mnie pierwsza rzecz, ktora kupilam dla niej, z mysla o niej jest to taka malenka przytulanka-mysza, ktora ma w brzuszku malenka bawelniana szmatke taka szmatke mama kladzie sobie na szyi np. zeby nasiaknela jej zapachem... Maluch chetniej zasypia majac ja obok siebie... szukalam czegos takiego o trzech lat (od kiedy zobaczylam to u coreczki kuzynki)... szukalam najpierw na prezent dla mojej ciezarnej przyjaciolki w Polsce... potem dla innej kolezanki... ale musialam wysylac im inne rzeczy... i wreszcie trafilam na to kilka dni temu, kiedy to juz sama jestem w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikii - chyba Twoj nieciekawy humor dpopadl mnie .... w piatek jeszcze sie trymalam ale wczoraj mnie wziely jakies smutki .... i glupio zaczelam rozmyslac jaka to sie robie gruba i nieatrakcyjna ... a przeciez to dzidzius rosnie i powinnam sie cieszyc :( i w ogole mialam podly nastroj - dlatego wolalam nie pisac -a le czytalam wszystkie wypowiedzi (w sumie to ich za wiele nie bylo...) vengel - nigdy eni bralam udzialu w aukcjach w necie ... co do weekendu nad morzem - coz wczoraj bylo troszke cieplej i nawet czasem slonko wygladalo zza chmur -a le dzis juz znowu pochmurno i na razie zaledwie 21-22 stopnie - mam co prawda do morze kawalek -ale z doswiadczenia wiem, ze tam zwykle jeszcze chlodniej niz u mnie .... za to moim rodzicom pogoda sprzyja -wczoraj wyjechali w Bieszczady - i prosze - upaly pjechaly za nimi :) szczesciarze .... ja w tym roku etz mialam jechac w gory .. :( Nela - tydzien czasu to zadna pomylka :) lekarze dopuszczaja niezgodność 2 tygodnie w jedna i 2 tygodnie w druga strone :) takze data porodu i wiek ciazy zawsze jest umowny :) no chyb,a ze Ty jestes 100 % pewna daty poczecia - wtedy mozesz sobie wyliczyc dokladnie ..... przewaznie jednak ludzie wspolzyja czesciej niz raz w miesiacu prawda ?? :) Myshko ... cuudnie masz z ta przyjaciolka :) moja tez cos pisala ostatnio ze postara sie jeszcze w wakacje przyjechac do kraju - bo koniecznie chce mnie zobaczyc w roli grubasa i poczuc jak maluszek kopie :) mam nadzieje, ze uda jej sie zalatwic wolne i ze dzidzia do tej pory bedzie bardziej zdecydowanie kopala :) co do tej maskotki, ktora kupilas - swietny pomysl :) jednak ja takiego czegos u nas nie widzialam moje malenstwo zostalo przedwczoraj obdarowane przez ciocie (meza siostre) kolejna torba ciuszkow :) nawet dwa komplety dla noworodka sa :) (kaftanik, spioszki, czapeczka, sliniaczek i nawet takie smieszne rekawiczki po kapieli) - az szkoda mi bylo to rozspakowywac tak slicznie poukladane w pudelku :) coz - sama od dluzszego czasu stara sie o maluszka i jej facet nawet juz jej conieco kupil - teraz mi to oddala - jak stwierdzila moze na dobnra wrozbe :) moze oddajac to wszystko odblokuje sie troche i sama zajdzie w ciaze :) bo niby z nimi wszystko dobrze -ale coz juz ponad 2 lata staran i nic .... wsrod wiekszych ciuszkow znalazly sie min.3 pary miniaturowych trampkow - cuudenko :) no i kilka par spodenek dla dzeiwczynki i cuudna sukieneczka :) az szkoda bedzie to showac do pawlacza jak bedzie chlopiec :P a wlasnie - apropo plci - moglam ja poznac podczas wtorkowej wizyty :) ale bylam twarda :P ale wszyscy po tym jak nosze ciaze i po ksztalcie brzuszka wroza mi synka - czy Wy tez natykacie sie na takie przesady ?? alez sie rozpisalam uffff ale coz - straszna ze mnie gadula - i piszac do was zrobilo mi sie troszq lepiej :) caluski dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze wszystkim juz lepiej !!!!!!! Mysho droga, zaciekawilas mnie tym \"wynalazkiem\" o zapachu mamusi :-), przepraszam za wscibskosc, ale nigdy sie z takim czyms nie spotkalam...:-) Fajna rzecz ! Na pewno jak natkne sie na cos takiego w PL, to zakupie. Narazie wzielam sie za aukcje . zobaczymy, co z tego wyjdzie. Nastepnym razem napisze wiecej, bo teraz ide lulu. Pa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Vengel, :) Elffiku jezeli macie gdzies w poblizu hipermarket L.eclerc i jezeli sa w nim rzeczy dla maluchow, to moze uda Wam sie znalezc taka przytulanke... Tutaj we Francji pytalam o to w wielu sklepach, ale w koncu sie okazalo, ze sprzedaje to tylko L.eclerc. Ciekawe, czy w Polsce maja oni te same marki pewnych rzeczy... tutaj we Francji (w L.eclerku) wszystko to, co jest dla maluszkow jest marki \"Sucre d\'Orge\"... Rowniez ta przytulacka. Kto wie, moze i wy ja znajdziecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Mysh za podpowiedz :-) W Polsce, jak to w Polsce, na kazdym rogu Geant, Auchan i takie tam, takze Leclerca pewnie tez w poblizu gdzies znajde :-) Ale........ nie wiem, nie wiem..... napisz prosze ile kosztuje taka przyjemnosc. Ostatnio zaczelam mocno zwracac uwage na wszelakie wydatki, bo cos mi sie wydaje, ze po tym naszym wejsciu do Unii jedzonko podrozalo i to w niektorych przypadkach o kilkadziesiat procent, i tak tu troszke wydam, tam troszke i zaczynaja sie z tego robic niebotyczne kwoty. Jakos wczesniej az tak bardzo tego nie zauwazalam............ Mam nadzieje, ze uda mi sie troszeczke \"zarobic\" na aukcjach i bede miala troszku swojej kasy - takie zaskorniaki jak to mowia - ale tylkoooooo moje :-) Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nela_30
Dzieki za odpowiedzi , Elfik no własnie w tym problem, że ja nie pamiętam daty ostatniej miesiączki , ale pamiętam dokladnie kiedy mogło byc poczecie , i te 10 tygodni jakie wyszlo mi że jestem w ciązy nijak nie zgadzało się z terminem poczęcia. moment załamania , bo jak tu tłumaczyć facetowi że dwa tygodnie w ta czy w tą stronę to granica błędu . Uspokoiłam się dopiero gdy przeczytałam że tygodnie ustala się nie od daty poczęcia , a od momentu ostatniej miesiączki , muszę oczywiście usłysszeć to samo od lekarza ale przynajmniej się nie martwie o reakcje męża Pa pa pozdrowienia dla przyszłych mamuś . A tak jeszcze dla ciekawostki powiem że ja będe mamą po raz trzeci ( moje dzieci mają już 7 i 5 latek ) i mic nie pamiętam z tamtego okresu , nic a nic , muszę się wziąźć za czytanie artykułów odnośnie ciąży i jak opiekować się maleństwem , sama się sobie dziwię jak mogło mi ulecieć tyle rzeczy o których wiedziałąm , a teraz tak jakbym po raz pierwszy raz to słyszała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myshko .... coz - ja w poblizu nie mam w okolicy takiego hipermarketu .... ale pewnie znajde cos co mi wpadnie w oko w jakims sklepie dla maluszkow ..... lub chociazby w tesco - ostatnio widzialam tam calkiem fajne przytulanki i grzechotki :) Nela - z ta data ostatniej miesiaczki to nie do konca tak jest - u mnie np. w ogole nie jest ona brana pod uwage - gdyz mam nieregularne i dlugie cykle - a ten ostatni byl wybitnie dlugi hehe dlatego do orientacyjnej daty poczecia lekarz dorzucil mi 2 tygodnie i tak liczy moja ciaze :) takze zawsze do wieku ciazy dokladane sa 2 tygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej przyszle mamuski
macie moze takie biale sutki? (sama "wystajaca" czesc sutka). pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nela_30
Elfik to masz szczęscie ,że na takiego ginekolga trafiłeś że nie brał pod uwagę daty ostatniej miesiączki . Gdy byłam w ciąży z drugim dzieckiem moja pani ginekolog w ogóle nie wzieła pod uwagę tego że wtedy miałam również jeszzcze nie uregulowane miesiączki po okresie karmienia pierwszego dziecka , tylko wyliczyła mi wiek ciązy na podstawie własnie ostatniego krawienia . Ile ja łeż wylałam gdy podczas któregoś tam badania stwierdziła że płód jest za mały jak na wiek ( wyszło to chyba po robionym usg chyba gdzieś w 5 miesiącu robionym ). I co się okazało ze wszystko było w porządku tylko że ja w ciązę zaszłam miesiac póżniej , urodziłam zdrową córeczkę tyle że 43 tygodniu ciąży . Ale tak są wykształceni nasi ginekolodzy ( nie stać mnie było wówczas na prywatnego lekarza ). Tego że dodaje się te dwa tygodnie do wieku płodu nie wiedziałam , nigdy nie liczyłam sobie z kalendarzykiem jak to naprawde lekarze wyliczją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nelus :) coz - z pierwsza wiyta trafilam niestety do rownie niedouczonego lekarza jak Twoj .... straszyl mnie ciaza pozamaciczna, gdyz na usg nie bylo nic widac (taki sprzet \"nowoczesny\" a wg miesiaczki powinien byc 8 tydzien ciazy no i badanie moczu na ciaze wskazywalo .... oczywiscie zostal przeze mnie poinformowany o moich nieregularnych miesiaczkach .... ale nie przywiazal do tego nalezytej wagi ..... ilez ja sie przez niego strachu najadlam ... ale juz o tym pisalam wiec nie bede sie powtarzac :) ciaza oczywiscie byla umiejscowiona normalnie - tylko bardzo wczesna (3-4 tydzien czyli max 2 tyg od poczecia) :) na szczescie wykazalo to lepsze usg zrobione juz nastepengo dnia w klinice - jakbym dluzej miala zyc w takim stresie pewnie stracilabym maluszka .... po tej historii dobrze zastanowilam sie nad wyborem lekarza prowadzacego ..... chyba wybralam dobrze - przynajmniej na razie jestem zadowolona i moj lekarz ma dobra opinie w naszym miescie (mimo, ze jest spoza niego a tu ma tylko gabinet) :) oczywiscie wybralam gabinet prywatny - srednio mnie na niego stac -ale coz na malenstwie nie bede oszczedzac :) a gdzie reszta dziewczynek ?? znowu balują ??? aha - chcialam sie pochwalic ze moj maluszek coraz mocniej daje mamie o sobie znac :) i ze misiek juz poczul jego ruchy :) :D pozdrowionka dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! Elffik - wiesz, moj maz tez poczul juz ruchy, teraz mam co chwile jego reke na moim brzuchu :-) A czy u Ciebie tez najbardziej \"czuc\" wieczorem ? Nawet 4, 5 kopniec pod rzad ??? Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dzisiaj odwiezlismy P :( Kto wie, kiedy sie zobaczymy... Oglaszam uroczyscie, ze Fasola nie nalezy do spokojnych ;). Czasami wyczynia dosc dlugie harce i wtedy mam wrazenie jakby skakala sobie albo biegala po calym brzuchu :) niesamowite uczucie.... A gdzie podziala sie Szalla ??? Szalla, jestes? Sledzisz nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vengel 🌻 moje malenstwo tez najbradziej szaleje wieczorami :) i czasem tez popoludniu jak znajde chwile zeby polezec z ksiazka - warunek - musze byc nieco zmeczona - wtedy ono przejmuje moja enegrgie hehe :) no i jakos chetniej kopie gdy mama jest najedzona - na glodnego jest spokojniejsze :) rosnie mi maly obzarciuszek :) myshko :) szkoda, ze jzu jestes bez przyjaciolki ..... ale coz - pociesz sie tym ze mialyscvie tyle dni dla siebie :) czy Twoje malenstwo tez juz kopie tak mocno, zeby mogl je poczuc tatus ?? co do harcow - z tego co wiem na tym etapie ciazy raczej nie czujemy jeszcze samych kopniec czy ruchow raczek - a wlasnie przewracane sie baby do gory nogami i najintensywniejsze wiercenie sie :) dlatego czasem mozemy poczuc lekki \"kociolek\" w brzuchu :) Jak jest u Was ze snem ??? mi juz minelo wieczne zmeczenie - za to szybciej sie mecze robiac cokolwiek .... ale jak jestem zmeczona to nie ma mowy o spaniu (no chyba, ze noca) tylko wystarczy chwilke polezec .... za to w nocy gorzej sypiam ... budzi meni kazdy mocniejszy dziwek, obowiazkowo mam pobutke w nocy - i to wcale nie przez pecherz ... jak tak bede miala, gdy wroce do pracy to sie wykoncze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Wam sie podoba \"nowa\" kafeteria ?? :) mi odpowiadaja te delikatniejsze kolory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie, to jeszcze nie sa kopniecia wyczuwalne dla Taty... tylko wlasnie dokladnie te \"harce\" :) :) Elffiku, ja tez ostatnio troche gorzej sypiam, bo nie moge sie ulozyc - brzuszek mi przeszkadza :) W ogole to chyba nie pisalam wam, ze moj brzuszek wyskoczyl nagle. Kiedy P przyjechala nie bylo widac nic, po trzech dniach nagle bylo jasne ze jestem w ciazy, a w dzien jej wyjazdu - czyli dzisiaj - moj brzuszek jest po prostu duzy :) na tyle duzy, ze juz nie siadam skurczona tak jak dawniej no i wlasnie inaczej klade sie do spania. Caly czas dziwi mnie, ze te zmiany nadeszly tak szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikoli
Hej dziewczyny jak sie czujecie. U mnie nawet w porzadku tylko cos mnie zaczynaj nogi bolec. A co do kopniaczkow dziecka to sama nie wiem czy to one sa czy nie. Ma takie uczucie jakby mnie cos uciskalo lu b kuło czy takie cos macie. Opiszcie mi dokladnie jak odczuwacvie kopniecia waszego malucha. Pozdrawim goraco :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Widzę, że już wszystkie czują \"harce\" swoich maluszków :) Faktycznie, niesamowite uczucie. Mój narzeczony niestety nie może czuć kopniaków maleństwa. Jest ok.500 km ode mnie 😭. Stąd mój podły humor. No nic, tak czy siak, chciałam się Was zapytać, czy chodzicie na basen? W moim mieście dwa lata trwał remont basenu no i w końcu został otwarty :) Właśnie się wybieramy z mamą. Drugi raz. Z tego so słyszałam, pływanie to jeden z tych sportów, które przyszłe mamy powinny uprawiać :) Ale tak sobie myślę, jak to z tym chlorem... W końcu czasem łyknę trochę tej wody. Nigdzie nie znalazłam przeciewwskazań, ale może wy słyszałyście lub czytałyście coś na ten temat? A z tym sypianiem to i ja mam problemy. Ale może to przez pogodę? Nie wiem, jak u Was, ale u mnie ostatnio gorąco,a do tego parno i duszno. Dla mnie to zabójcza pogoda! No i teraz śpie sama...A w końcu przez ponad dwa lata towarzyszył mi mój mężczyzna. Pewnie to też ma u mnie wpływ na sen. Oj, kochane, kończę, bo znowu nachodzą mnie przygnębiające myśli!! :0 Poza tym, za chwilę mam autobus. Idziemy na nas nasz drugi seans pływacki :) Życzę Wam zdrówka!! I kopniaków od pociech, a co! Pozdrawiam też Waszych Panów! :) papapa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Widzę, że już wszystkie czują \"harce\" swoich maluszków :) Faktycznie, niesamowite uczucie. Mój narzeczony niestety nie może czuć kopniaków maleństwa. Jest ok.500 km ode mnie 😭. Stąd mój podły humor. No nic, tak czy siak, chciałam się Was zapytać, czy chodzicie na basen? W moim mieście dwa lata trwał remont basenu no i w końcu został otwarty :) Właśnie się wybieramy z mamą. Drugi raz. Z tego so słyszałam, pływanie to jeden z tych sportów, które przyszłe mamy powinny uprawiać :) Ale tak sobie myślę, jak to z tym chlorem... W końcu czasem łyknę trochę tej wody. Nigdzie nie znalazłam przeciewwskazań, ale może wy słyszałyście lub czytałyście coś na ten temat? A z tym sypianiem to i ja mam problemy. Ale może to przez pogodę? Nie wiem, jak u Was, ale u mnie ostatnio gorąco,a do tego parno i duszno. Dla mnie to zabójcza pogoda! No i teraz śpie sama...A w końcu przez ponad dwa lata towarzyszył mi mój mężczyzna. Pewnie to też ma u mnie wpływ na sen. Oj, kochane, kończę, bo znowu nachodzą mnie przygnębiające myśli!! :0 Poza tym, za chwilę mam autobus. Idziemy na nas nasz drugi seans pływacki :) Życzę Wam zdrówka!! I kopniaków od pociech, a co! Pozdrawiam też Waszych Panów! :) papapa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) mysko -to chyba ten czas, ze jak sie nie ma jeszcze rbzuszka to on wyskakuje dosc nagle, zeby mogl pomiescic rosnace malenstwo ... mi tez znacznie wyskoczyl brzuch w ubieglym tygodniu ..... w ciagu ok. 5 dni przybylo mi w pasie pewnie z 10 cm .... a teraz rosnie z dnia na dzien ale juz bardziej umiarkowanie ... wikoli - u mnie to klucia czy ucskania raczej nie przypominało .... jak wcześniej pisałam to było jak takie \"pływanie\" czy tez jakby sie miało motylka w brzuchu :P chociaż ja tam na maluszka mówiłam wtedy żaba :) dobrze też to określiła myshka ..... ale pwnie każda mama przechodzi to inaczej i ma inne dczucia :) nikii :) z tego co slyszalam basen jest jak najbardzije zalecany ... chba, ze kobieta ma skłonnośc do infekcji grzybicznych - wtedy raczje powinna byc z tym ostrożna ... ale tak to plywanie ma same plusy - uspokaja i relaksuje mamę - a co za tym idzie i maluszka :) nio i dostarcza niezbednego dla ciężarnej ruchu :) a keidy wraca tatuś maluszka ??? długo jeszcze bedziesz zmuszona spać sama ?? mi tej nocy spało sie znacznie lepiej - moze rzeczywiscie to te upały tak na mnie wpływały ... teraz znowu robi się duszno -ale w nocy i rano było całkiem znośnie :) tylko te sny ... dzis sniło mi sie, ze przeprowadzilismys ie do wiezowqca (za nic nie chcialabym mieszkac w wiezowcu) i mi sasiadki mowily, ze maja w mieszkaniach KARALUCHY !! to byl koszmar - ja sie potwornie brzydze tego robactwa (kiedys miala je w domu kolezanka mieszkajaca wlasnie w wiezowcu) i poprostu nie moglabym mieszkac majac chocby cien podejrzenia ze mam takich wspolokatorow ..... normlanie to byl dla mnie koszmarny sen i obudzilam sie zlana potem bo mowili mi, ze nie moge narazie zamienic mieszkania na inne ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Poobiednia Pora (poobiednia u mnie :) ) :) Nikii, faktycznie chyba nie ma lepszego sportu w ciazy niz plywanie. Ja sama mam ogromna ochote zapisac sie na basen, tylko strasznie przeraza mnie tlum. Jak uniknac obijania sie innych plywajacych o moj brzuch? W kazdym razie moze i ja sie skusze, bo w koncu same spacery, chocby i dwugodzinne (a takie ostatnio uskutecznialysmy z P) to za malo dla kogos kto wczesniej 3 razy w tygodniu brykal na stepie. Aha, i mam nadzieje, ze Twoj mezczyzna wroci jak najszybciej, albo ze przynajmniej macie mozliwosc widywania sie od czau do czasu... :) Elffiku, a mnie sie wlasnie snilo, ze lekarz przepowiadal mi przedwczesny porod.... A tak w ogole to jestem w szale porzadkow "wymiennych" ... jeden gosc wyjechal, kolejni przyjezdzaja w niedziele... wiec piore, prasuje, woskuje, powlekam i czekam :) A za chwile w ramach zasluzonego odpoczynku jade wymienic plyty w wypozyczalni i odebrac moj ostatni ulepiony tym roku szkolnym garnuszek :) Zycze milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalla
Witajcie Kochane ! Tyle mnie nie bylo, ale sie duzo u mnie dzialo i ....mam troche wnioskow z tego :) Najpierw przez tydzien bylismy u moich rodzicow i ....zeby tradycji bylo za dosc - wzielismy sie za remont kuchni. Tym razem dostalam role nadzorcy pracy - super ! Zastanowie sie nad permanentna ciaza :) Potem wrocilismy i od razu zwalili nam sie na glowe Amerykanie, tak wiec kazdy moj dzien zaczynal sie o 7 rano a konczyl o 12 w nocy.... Szczegolnie jak im sie zachcialo bitwe pod Grunwaldem zobaczyc. Przesiedzialam 6 godzin w pelnym sloncu, myslalam ze umre. Jeszcze przez tydzien bedziemy ich miec na glowie, ale na szczecie mili sa bardzo, wiec milo spedzamy czas z nimi. Fasolka kopie jak zawodowy pilkarz, a podobno to dziewczynka! Zawsze zaczyna szalec wieczorem, czasem w srodku nocy i zawsze kiedy sie kapie. Uspokaja sie za to natychmiast, gdy moj maz zaczyna mnie calowac po brzuchu :) Na razie nic nie kupuje, bo jakos nie mam natchnienia. Mam za to nastroj na kapitalny remont sypialni i ubolewam nad niemozliwoscia dokonania tego na razie :( Po jutrze przyjezdza do mnie moja przyjaciolka wiec znow znikne na dwa dni. Moje wnioski z ostatnich dni: jak tylko zaczelam tak forsowac swoje sily, ganiac po Grunwaldach i innych miejscach, podrozowac po 200-300 km, i niedosypiac - tak od razu lepiej sie poczulam. Skonczyly sie bole brzucha, miesni, bole glowy, za to zyskalam taka energie, ze nie moge 5 minut usiedziec. Rodzina biadoli tylko nade mna, bo juz nie wiem co ze soba zrobic, wiec rzucam sie wsciekle na pranie, prasowanie, gotowanie, spacery i inne "wysilki" :) i ciagle mam uczucie jak bym byla na dopingu . ???? A brzuszekl juz sie zrobil taki wielki, ze nie moge sie w nocy z boku na bok "dolem" przekrecic, tylko musze gora , ha ha ha. Nie mam pojecia skad ta energia. Wy tez tak macie??? Przepraszam, znow sie okropnie rozpisalam, ale to dlatego, ze sie za Wami stesknilam. usciski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Szalla, jak ty fajnie piszesz! Od razu widac, ze lubisz sobie cos tam tworzyc do szuflady :) Widze, ze masz typowe objawy drugiego trymestru i energia z ciebie az kipi. I syndrom wicia gniazda ci sie wlaczyl - mam na mysli chec remontowania sypialni. Blogoslawieni goscie! Ja sama tez sie ciesze, ze wlasnie w tym roku mam takie pelne gosci lato. Aha, a na drugi bok na razie przekrecam sie jeszcze dolem, ale juz sie nie turlam tylko robie pomki :) ale z tymi pompkami tyle roboty (trzeba byc dosc przytomnym jednak), ze juz zaczelam sie przystosowywac i, zeby sie nie wybudzac, przestalam sie przekrecac. Samej trudno mi w to uwierzyc, bo jestem z tych co to przekrecaja sie 50 razy z boku na bok zanim zasna. To chyba jedna z wiekszych dotyczacych mojej osoby zmian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×