Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie zawsze głębokie spojrzenie w oczy oznacza uczucia

Polecane posty

Gość gość

Ja mam zespół Aspergera i mam właśnie taki nawyk patrzenia mężczyznom głęboko w oczy mimo że nawet nie są w moim typie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest śmieszne. Chciałabym być normalna :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam ten fakt! ja tak mam zwłaszcza jeśli są to osoby o których coś źle myśle i mój wzrok nie mówi kocham cię tylko jest taki ''rybi'' tzn. obojętny/ zimny. Trudno natomiast odwrócić wzrok jeśli ta druga osoba wlepia w ciebie swoje ślepia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak rozpoznać że ktoś ma zespół aspergera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:24 patrzy ci głęboko w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest ten zespol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:34 Wyłączność w tym zespole mają mężczyźni, acha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:12 chodziło mi głównie o to że jestem kobietą heteroseksualną i patrząc się głęboko w oczy mężczyznom nie robię tego tylko dla tego że dany facet mi się podoba tylko po prostu tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bokserzy przed walką jak patrza sobie w oczy to podobno myślą " jak cie kocham tak ci przypier...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłością bliźniego oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaja, no to już wiem dlaczego zdarzyło mi się kilkukrotnie, że ktoś uznał... że jestem podniecona, choć nic takiego nie miało miejsca. Też mam Aspergera i też mam tendencję do zbyt mocnego wpatrywania się w ludzi, jeszcze do tego się często uśmiecham :) Kiedyś unikalam patrzenia ludziom w oczy, a teraz przesadzam ehh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×