kobiety po 40stce nie mają szans na faceta

Stały związek ? Do śmierci ? Jak go zdefiniujesz ? Pod jednym dachem ? Dostosowanie partnera do własnych potrzeb ?

Kobiety zawsze ale to zawsze właśnie teraz wyglądają lepiej niż kiedyś. I tak sobie żyją w tym przeświadczeniu do 80. :)

Najśmieszniejsze są modnisie podążające za trendami jak owieczki, po kilku latach jak patrzą na swoje zdjęcia same się śmieją z siebie. Czas mija i sytacja się powtarza :-)I dlatego mówią, że dziś wyglądają lepiej.

Stały związek tzn. docelowo zakończony małżeństwem.

Taka prawda, ze jedne mają powodzenie nie zależnie czy mają 20czy40lat, zawsze sobie kogos znajdą.A inne nie ważne czy 20czy 40lat mają i tak w większości czasu są same.

ja mam 44 lata, nikogo nie szukałam, a jakieś 2 lata temu zainteresował si ę mną w pracy 36 letni kolega, najpierw półtora roku koleżeństwa, potem jakoś tak doszedł seks, ale wydawało mi sie , ze to tylko taki układ bez przyszłości i wkrótce mnie zostawi dla jakiejś innej a dwa tygodnie temu mi sie oświadczył

Mam ponad 40stke.Jestem sama od 4 lat jedno dziecko (zaraz dorosła córka ).Jestem bardzo zadbaną i ładna kobieta ale kiedy moje serce dwa razy szybciej zabiło do Kogoś. ...hmmm...najpierw kochał biegał i błagał o spotkanie....A potem po kilku mcach. Zostawił bo stwierdził że nie da mi szczescia (zero sexu przez ten czas).Kawaler zjechany życiem i bojacy się zobowiązań. Nauczyłam go miłości uczucia i pewności siebie oraz tego że jak się kocha to Na dlugo. (Jest biedny bez auta i prawo jazdy zarabia najnizsza krajowa)ale dla mnie to nieważne jest. Kocham go bardzo .Ma dobre serce i charakter .Tylko tak bardzo się boi że wolał odejść niż być ze mną. Jestem normalna kobieta o gorącym sercu i temperamencie oraz bardzo stabilną emocjonalnie. Mam swój kąt i pracę. Jestem zaradna i tolerancyjna.I nie szukam nikogo na siłę i nie szukałam. Chcę tylko jego.I nikogo innego. Co zrobić mam jestem załamana. Nie zdradzam nie piję i nie palę. Dodam że jesteśmy w podobnym wieku a moja córka szybko go zaakceptowała . Choć ogólnie syczy na widok facetów . Bardzo mi na nim zależy ale tak naprawdę nie wiem dlaczego tak zrobił. Nie chce się że mną spotkać nawet, ale w SMS. (Pisze że kocha bardzo ale nie może być że mną bo nie da mi szczęścia.) Co myślicie czym to jest podyktowane? Dodam że całe życie pił bardzo a teraz się zaszyl od 6 tyg. Pod moim jednak wpływem a potem odszedł. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i proszę o jakąś cenną radę bo nie umiem żyć od tego momentu. Nocami płacze tęsknię bardzo a daniami uciekam w pracę. ...E.

Piszcie do mnie....doradzcie co robić? Zapomniec najłatwiej ale tak trudno nierealne prawie. Chciałabym być jeszcze raz szczesliwa . Poprzednia noc nieprzespana....pół.nocy płacz .Myśli głupie i pytanie.... Dlaczego odszedł kiedy wcześniej wszystko mu pasowało. E.

Szczerze to nie rozumiem Ciebie. Po co ci facet pijący? To że teraz ma wizyta tabletkę jeszcze o niczym nie świadczy.

Ja mam 46 lat, i wierzcie mi lub nie ale w razie,, czegoś ", już bym nie chciała a już napewno nie szukała faceta.

Skoro zależy ci na nim to jeszcze spróbuj z nim szczerze porozmawiać no ale jak będzie ciągle przystawał przy swoim to chyba pozostaje odpuscić. Bo ile można uganiać się za facetem, honor tez jest ważny

gość wczoraj facet ma depresje, kazda inna kobiete by potraktowal tak samo.moze powinnas byc wobec niego twarda i zdecydowana bo on ma widac zwichrowana psychike i potrzebuje twojej opieki.Mimo iz zwykle kobieta nie powinna sie narzucac facetowi, tutaj jest inna sytuacja, bo to on jest zagubiony i niepewny.Powinnas z nim porozmawiac, ale nie przez sms ani nawet rozmowe telefoniczna a na miejscu.pewnie nie chce sie spotkac bo znow pije.na pewno by sie przydala pomoc specjalisty, ale pewnie sie nie zgodzi

Ech kolejne moje doświadczenia pokazuja ze bezdzietna panna po 40stce nie ma szansy na faceta :-(

W tym wieku faceci szukają młodszych a nie starych bab po przejściach.

tralalala :D temat założył pozucony cwok i pisze sam ze sobą :D tralalala

40stkę szybciej i chętniej z****** 20kilkulatek niż 40 latek.

bo 40 latek szuka młodszej bo sam juz upada na kondycji a młodej zrobi dzieciaka i ona będzie cicho siedzieć ze starym i nie piśnie bo nie będzie chciała zostać sama z dzieckiem a fajna 40 stk kopnie takiego dziada w dopę I tu jest ukryty haczyk

Co to jest fajna 40? To jakiś zabytek?

11:10 Nie wiem, są gusta i guściki, ale ja jak dotąd najlepszy seks miałem z 40 latką. A mam 26 lat.

Rozmawiałam z jego matką. Wiem że nie pije chodzi do pracy a potem tylko siedzi w domu i no gdzie nie wychodzi i nikt nie przychodzi do niego. Wczoraj i przedwczoraj napisał parę SMS. Zaowalowanych w czułość. Dziś przez SMS.zaproponował mi przyjaźń i napisał że chce żebym była szczęśliwa. Nic nie rozumiem z ogromnej milosci do przyjazni?nie umiem sie z kims przyjaznic kogo kocham i pożądam ponad wszystko inne.Czasami myślę ze może spotkal kogos innego.i sie wycofał (ale w ciagu tyg.przeszło mu wszystko)? Na moje prowokacje temat uczucia omija szerokim łukiem a tydz.temu wvkazdym SMS. Pisał jak kocha.Przychodził do mojego domu i mówił jaką jestem piękna mądra i cudowna. Rozumielismy się B.dobrze.Rozumiałam jego objawy i problemy którymi się że mną dzielił i zawsze od początku naszej znajomości bardzo to wspieralam. Dodam że rzeczywiście jest dla mnie ważny w moim życiu, znamy się od 3lat dopiero w tym roku nawiazalismy bliższe kontakty. CHOC z ogromnymi oporami z mojej strony.Teraz żałuję czasu i energii i tego że wyszłam na totalną idiotke .I tego że oddałam moje Serce a on je rzucił pod swoje nogi i podeptal choć wcześniej prawie wielbil (przynosił kwiaty swieze bułeczki rano idąc do pracy.pomagał w malowaniu mieszkania był od wielu m-cy pod ręką ).A teraz pustka i moje gorzkie łzy.I pytanie na które nie znam odp.Dlaczego? Z jego powodu odrzucilam oświadczyny poprzedniego partnera z którym bylam (bogaty Niemiec). Wolałabym być z kimś kogo kocham i kt o kocha mnie..... Uluda mnie omamila????. ALE wiem że mnie kocha bo wszystko można udawać i kłamać ale oczy nie kłamią. Jego oczy też nie. Poradzcie. .....jestem zdruzgotana.E.

mezczyzna ma chyba w d***e czy podoba sie kobiecie, czy ona go kocha, byle by rozchylila nogi i cieszyla sie kasa, moze sie nim brzydzic, kochac z koniecznosci, wy to macie gdzies, nie zalezy wam na to, zeby jej serce bylo wasze, wazniejsza dupa czyz nie

Ten co zwie się pospolitym gofnem i ciągle nam to obwieszcza to ta założył :D

To ten temat założył :D

gość 2017.06.23 bez przeszłości w postaci eks żony i dzieci Smutne to ale prawdziwe Niby jest na portalach randkowych sporo wolnych facetów ok.40 ale na rowiesniczki nawet nie spojrza. Wola młodsze. X Karma wraca czasem dlugo ale wraca. Wczesniej ty ich olewalas i masz swoja brudna przeszlosc.

Jaka brudna przeszłość? Co ty bredzisz

Stare krowy

Autor widać ma problem :D

wam sie jeszcze po 40 wogole chce faceta?jak ktoras nie miala szczescia za mlodu to potem ma do wyboru same zgnilki i robaczywki.Lepiej sobie znalezc jakies hobby i zyc z godnoscia, starsza babka szukajaca faceta jest zalosna.Nie mowie zlosliwie, jestem w tej samej kategorii wiekowej.Nie lepiej podrozowac, uprawiac jakies sporty, moze ogrodek, malowanie, granie itp.Po co maja gimbasy z kefe sie w was nabijac?A jak sie nie szuka faceta to nie jest sie zalosna desperatka, tylko po prostu czlowiekiem

Ta jasne po 40stce same zgnilki a przed 40stka same ideały.

W każdym wieku bywa różnie