kobiety po 40stce nie mają szans na faceta

1. U facetów wylewajacy się brzuch czy nie wylewajacy się brzuch nie ma znaczenia. Liczy się kasa, pozycja itp. I możecie sobie zaprzeczać ile się da ale brzuchacz w willi i dobrym garniturze nagle robi się przystojny. 2. Po 40 ludzie którzy wchodzą w nowe związki to tzw rozbitkowie zyciowi i tam często decydującą rolę odgrywają inne czynniki. Młodszy facet bez mieszkania poleci na starsza z mieszkaniem, to tylko taki przykład, co wcale nie musi oznaczać milosci 3. Pani z więzienia która uważa że nie można sobie wyrabiać opinii na facetach z internetu....no a na podstawie pacjentów to mozna 4. Niektóre rzeczy możliwe są tylko z pierwszą zona/mężem i z kolejnym partnerem rzadko się udają. 5. Autorowi chodziło o 40 pannę która chciałaby założyć rodzinę tak jak można tylko z pierwszą żona /mężem i to jest NIEMOZLIWE

Bzdury... totalne bzdury .. i wy się za mądrych uważacie...:-( /mam tu oczywiście na myśli mędrców internetowych z babskiego forum/

A pani która pracuje w więziennictwie pisała o kumplach z pracy a nie więźniach geniuszu, czytaj ze zrozumieniem.

Ale jakie bzdury, możesz rozwinąć.

No kumple z takiej pracy też są dziwni.

Tego się da rozwinąć bo by mi mózg eksplodował z nadmiary durnoty :-)

A co w nich dziwnego??? Pewnie to ze nie siedza na babskim forum i nie pieprzą głupot tak?

Dyzio,jak żaba w kalesonach?Może są i takie,ale one już najczęściej chłopa nie szukają,wolą być same.40 stka szukająca jest zadbana od stóp do głów.Takiego też faceta szuka.Trafia jej się przystojny nawet,ogolony ,ale tylko na randkę pierwszą.Potem wychodzi szydło z worka.Myśli że dbać o siebie nie musi,bo wyrwał czterdziestkę,co to za bardzo jej nikt nie chciał.Nie,to ona takich z bebechem zaniedbanym,chaszczami na girach i między nimi nie chciała.Czemu?Obrzydzenie na to bierze.Wy macie wymagania oj macie,ale nie względem siebie.Ja mam dużo ,dużo więcej niż 40 ści,wszystkie zęby piękne ,białe (oczywiście,wiele mnie to kosztowało i kasy ,czasu i bólu).Raz w miesiącu jestem u pedicurzystki i robię manicur.Myję się przed pracą i po niej,a czasem biorę prysznic w pracy.Pachnę zawsze pięknie,nie śmierdzę potem,mam świeży oddech.Ubieram się nie wyszukanie.Zwyczajnie.I takiego faceta też szukałam i mam :)Najważniejsze ,że kochamy się i rozumiemy ,ale gdyby był zaniedbaną fleją mimo miłośći nie mogłabym z nim być.Proste.

I jeszcze coś,facet siedzący non stop na babskim forum,to porażka :( Czego Ty tu szukasz?Co z Ciebie za facet?Albo żona Cię już nie kręci,albo Ty jej (obstawiam te drugie)

Dla normalnej kobiety u faceta liczy sie nie jego pozycja, kasa, willa itp. tylko mózg, ale wielu z was ma go tak mały albo wcale, że nijak tego nie łapiecie :-)

Nie,ja mam faceta starszego,wcale nie majętnego.Jest zadbany zawsze.Pije piwko przed snem,ale potem żuje gumę.Pilnuje się:paznokcie czyste,zęby zrobione.Chaszcze między nogami przycięte i lekko ogolone.Chce mu się dbać dla mnie,mimo że mógłby mieć ładniejszą i młodszą.Tak jakoś nam dobrze:)

Ja mam prawie 40 lat i mogę wam szczerze napisać kilka rzeczy. Najbardziej odpowiadają mi związki 4-8 miesięczne. Z góry wiem że po takim czasie się ewakuuje i w zasadzie wali mnie jaki to będzie typ kobiety. Mogę mieszkać u niej, mogę być mega feminista i p******ic te wszystkie farmazony jakie one lubięja. Bo i tak wiem że to chwilowe. Do stałego związku wybierałem jednak kobietę o bardziej tradycyjnym podejściu. Póki co nie myślę o stałym zwiazku kiedyś może tak, zawsze zostaje jakąś ukraińka:). Co do tego że 40 są zadbane, niektóre są ale nie oszukujmy życie to nie kolorowe gazety i "pudelek". A wiecie jaki mam największy problem. Wszystkie te kobiety są bardzo zapracowane. Ja akurat lubię podróżować, mam czas i możliwości i trudno jest znaleźć kogoś podobnego. A i dlaczego nieraz spotykam się że starszymi. Mają jedną zaletę, zazwyczaj dzieci już z nimi nie mieszkają:) ale nie esej tutaj p******il że są jakieś mega atrakcyjne. Jak mam mieć ładna z dzieckiem za ścianą to wolę obniżyć wymagania ale chata i czas tylko dla nas.

Czyśc***aznokcie dla ciebie.....no kurna a mój dziadek jest qdowcem i też ma czyste paznokcie tak sam dla siebie.

A sam jesteś atrakcyjny? Czas mija każdemu tak samo.

Dokładnie,gościu wyżej.Macie zakodowane w swoich małych mózgach,że jak macie kasę pozycję itp.to każda na was poleci.Nie,nie każda tylko zwykły pustak.A potem rozczarowanie,bo myśleliście że was kocha.Normalna kobieta chce normalnego faceta(ale nie zapuszczonego kanapowcaz bebzolem).

Ja nie potrzebuję faceta z kasą, raz - że pochodzę z rodziny w której zawsze pieniądze były, dwa - mam dobrą pracę i nieźle zarabiam. Facet ma mieć mózg i traktować mnie jak człowieka i będzie ok.

No właśnie "czyste paznokcie,tak dla siebie)tak zawsze być powinno.Ty nie masz ich czyścić dla mnie.Sam sobie odpowiedziałeś ,zawsze poinny być zadbane "dla siebie"

Ja akurat jestem dosyć zamożny, i staram się dbać o siebie nawet przesadnie, z resztą to trochę z nudów. Ale nigdy za bardzo się nie przejmowałem jak wyglądam. A co do kasy. Raz ze nie bardzo w to wierzę że nie leci cie na kasę a dwa że ta kasa daje poczucie pewności siebie - a to lubicie, i możliwość fajniejsze go spędzania czasu. Mogę się założyć że facet który zaprosi cie na walentynki do Paryża będzie w twoich oczach bardzo romantyczny ( a przecież to dzięki kasie).

Osobiście wolę zwyklego , fajnego faceta który upiecze pizze a potem bedziemy się kochać do upadłego :-) Po co 40stki mają na kasę lecieć? Z reguły same są ustawione. Mamy XXI wiek - info dla zacofanych.

Otoz panowie maja bardzo wysokie mniemanie o sobie mimo uplywajacego czasu.Aleeeeee widza ten czas tylko u kobiet.Czterdziestolatek ma zmarchy na czole,a wytyka je kobiecie.Jakies narosla na brodzie ,nosie ktore mozna usunac i jest ok.Ale kobieta ma byc gladka jak papier i ma byc miss pieknosci.

I mysli ze ma pieniądze to każda jest jego :-) Bzdura. Ogarnijcie się wreszcie.

Przeważnie zamozny mężczyzna traktuje kobietę jak swoja własność. Tylko naprawdę pusta lalka może chcieć takiego zycia. Tu o kobietach rozmawiamy.

Jak go stać zaprosić mnie(hola nie tylko mnie NAS)na walentynki do Paryża,to oczywiście jest to mega romantyczne i piękne,ale jak mnie zaprosi na spacer,przytuli i pogada to też jest piękne.Jak masz tak podstępnie myśleć o kobietach,to nie funduj im Paryża,czy Hiszpani .Kochać cię bardziej na pewno nie będzie za to,ale będzie zadoolona

Jak ma kasę to prawie każda. Poza tym jakoś głupio zakładanie że albo biedny i bardzo fajny albo bogaty i bardzo głupi. Zazwyczaj jest coś pośrodku. Co jeśli obaj będą fajni a jeden trochę bogatszy? Co wtedy zrobisz? Albo co jeśli będzie mały brzuszek ale wielkie konto? Z resztą z kobietami jest podobnie. Jeśli się np l fajnie ubiera to i zmarszczek nie widzisz

Dokładnie.Pusta lala leci na kasę,samochód itp.a facet myśli jaki on skarb wyrwał :D Tak,ona będzie cię kochać aż do momentu jak jej odmówisz kolejnej durnej torebki za 2 tys.

Znowu popełniają ten błąd że facet robi to specjalnie dla niej ten Paryż czy Hiszpanie. A co jeśli ja mam taki styl życia. Lubię podróżować sam dla siebie, wiem że to jest atrakcyjne dla kobiet i wiem (a kobiety będą zaprzeczają do upadlego) że to dzięki kasie. I nie twierdzę że ktoś kto cię zaprosi do parku jest gorszy tylko że on często nawet nie zdąży bo na mnie zwrócizz uwagę w pierwszej kolejności.

Kolejny co się zna na kobietach... Chłopy, nie róbcie już obciachu tymi waszymi teoriami..

Jeśli obydwoje będą fajni,to znajdą tę wartościową kobietę.Tylko czy ją zechcą?bo jest tu i tam pomarszczona,to już on musi wybrać.Czy wolą 18 stkę co będzie z nich doić ile wlezie.

Po tym tekście - ,,na mnie zwrócisz uwage a nie na niego,, czy jakoś tak, pokazałeś ze jesteś zwykłym zarozumiałym bufonem. Ja mam wylane na takich i ich kasę.

Możliwie że każdy znajdzie tylko który będzie miał łatwiej?