Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 28 lat i zadnego zwiazku za soba...ani realnego zycia

Polecane posty

Gość gość

brzydze sie soba. wiekszosc ludzi wokolo jest juz w stalych zwiazkach a ja wciaz nie. bardzo brakuje mi kogos, ale wsrod obecnych po 8 latach bierno-czynnych poszukiwan nie znajduje tej osoby. po prostu nie ma takiego kogos. nie ograczam sie do powiatu nawet, a to nic tez nie daje. czuje mega frustracje i nie radze sobie z taka rzeczywistoscia. to nie moj swiat zeby zyc samotnie. nie czuje tego, ze bedac tak moge zyc i sie tym zyciem cieszyc. nie czuje celu i sensu glebszego w tym. zadna praca, zadne hobby mi nie pomaga tego zastapic co czuje w mym wnetrzu: ta nieopisana pustke. mam rodzine, ale to juz sa starsi ludzie, ktorym pasowalo by dac spokoj i sie wyprowadzic, tylko gdzie. mieszkam na wsi z rodzicami w ich dosc duzym domu, ale to nie jest spelnienie moich ambicji zeby juz tak pozostac. z drugiej nie wiem gdzie isc, dokad. byla juz proba wyprowadzki do miasta, ale nie potrafie sobie poradzic w miescie samotnie. samemu jest mega ciezko, nie tylko materialnie ale przede wszystkim psychicznie. brak wsparcia bardzo bliskiej osoby jest szybko meczacy. jestem osobą emocjonalną i bardzo wrazliwą. ludzie nie traktują mnie zbyt powaznie, ale to nie moj wybor. taką mam psychikę, ze z natury sie szybko łamię jak nie mam wsparcia, poparcia w innych. moje rodzenstwo ma juz swoje rodziny. wlasciwie jestem samotnym czlowiekiem, bo jak to mozna opisac. bardzo samotnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotnosc jest super ;) Ja mam 26 lat i nie narzekam. Moim marzeniem byloby zamieszkac gdzies w gluszy, na jakiejs dzikiej srodlesnej polanie hen daleko od swiata, za przyszlowiowymi 7 gorami i zapomniec jak wyglada Homo sapiens ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo ludzi tak mówi ze do 30tki fajnie samemu i wogole a potem dużo kobiet szuka na sile faceta bo chcą dziecko i męża ( dużo mam Takich znajomych ) . Sa tez tacy co i do starości wola tak żyć ale z czasem przychodzi refleksja jak nie ma do kogo za przeproszeniem gęby otworzyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś serio??? :D mam takie samo marzenie od kilku lat!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś niestety nie jestem kobietą :( dlatego żaden taki facet nigdy mnie nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś serio??? smiech.gif mam takie samo marzenie od kilku lat!! oczko.gif Serio, serio... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 23 lata i nigdy z nikim nie byłam. Gdy patrzę na szczęśliwych ludzi w związkach to aż ściska mnie z żalu, że ja jestem sama jak palec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale dlaczego sobie kogoś nie znajdziecie, nie poderwiecie? Korona z głowy spadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, samotność wcale nie jest dobra i zgadzam się z Tobą. Ale nie katuj się tym psychicznie, nie rozpamiętuj tego, że jestes samotna i jak bardzo Cie to boli bo jak skupiasz się na bólu to wtedy jest jeszcze silniejszy. Staram się stopniowo przelamywać swoj***ariery. Polecam Ci Roberta Marchela na you tube mnie wiele zmienił w sposobie myslenia, mowi tez sporo o relacjach z ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbowałem 8 lat. nic z tego. faceci chcą tylko seksu. nawet jak udało mi się poznać kogoś, a było to w tym czasie raptem moze 2-3 to z wielkich miast i z takimi pogladami, mieszkania i zycia. a ja mam inne poglady na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
próbowałem 8 lat. nic z tego. faceci chcą tylko seksu x osoby homoseksualne tez szukaja seksu.. wiec o co chodzi? . a ja mam inne poglady na to. x tzn jakie? x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś chodzi o to ze u osob homoseksualnych jest wszystko na opak...jak u hetero zwiazki są normą, tam singielstwo i jakies dziwne luzne relacje są normą takie, ze sie nie kryje i wszyscy o mnie wiedza od urodzenia. mieszkam na wsi i nikt mi nie robi problemu. chce dalej mieszkac na wsi, ale juz we wlasnym domu. i nie tej obecnej, rodzinnej. ale w ogole. jednak ci geje ktorych poznalem maja takie mniemanie ze zwiazek to moga tylko geje: wyksztalceni, w duzym miescie (krakow, poznan, wroclaw, warszawa, itp) i jak mieszkac to tylko w mieszkaniu. geje gdy sa lub mysla o zwiazku to nie chca nic budowac, w sensie materialnym sie dorobic wspolnie domku jak pary hetero, ale mieszkanie. zawsze. 8 lat w tym siedze i wiem, dla mnie to jest dziwne i nie zrozumiale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, ze mieszkanie na wsi to nie jest szczyt twoich ambicji, ze chciałbys mieć mieszkanie raczej w mieście i kogoś. Ok-wiec powiem najprościej jak sie da - bez pracy nie ma kołaczy. Jak chcesz mieć wszystko bez wysiłku i radykalnych zmian, to szukaj moze jakiegoś starszego meZczyzny, z pieniędzmi i chata, by byc na jego utrzymaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty szmato niestabilna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry - złe Przeczytałam. Nie mieszkanie, a dom, nie w mieście, a na wsi. Ok, ale powtórzę - wszystko jest w twoich rękach. Oczywiście łatwiej jest z kimś, ale nie kazdy ma kogoś czy rodzine i jakos sobie radzą. Pracujesz? Poza tym, nie wierze, ze nie ma choć paru gejów, którzy nie chcieliby byc w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Nie napisałem że nie ma takich którzy by chcieli. Tylko to są sami Ci co mieszkają już w dużych miastach lub planują tam się przenieść, albo nie wyobrażają gdzie indziej, jeśli już, żyć z drugim w związku/ Tymaczasem w najbliższym mnie miasteczku (małe, 17tyś mieszkańcow, moja gmina ma 14tyś mieszkańców) żyje sobie od lat para gejów i podobno sasiedzi ich toleruja...tylko ze mają już po 36 lat. A ja co kogo poznam, to mnie wyśmiewa, że to nie ma racji bytu, tutaj. Dziwny jest ten świat w którym JA żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję, ale niestety życie zawodowe mi się nie ułożyło. Jestem po depresji a potem wypadku przez który straciłem kilka lat w CV. Przez to dziś mam "gównianą" robotę i brak szans na awans, a tym samym możliwość żeby odkładać tak duże sumy jakie są potrzebne na budowę domu (najmniejszy pewnie ze 120tyś systemem zleconym + koszt działki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes typowa niezaradna zyciowo ksiezniczka, w srodowisku gejowskim znana jako toksyna, czekasz cale zycie na rycerza na bialym koniu, ktory cie bedzie utrzymywal i rozwiazywal za ciebie wszystkie twoje problemy, konczy sie to tak, ze bedziesz 50-letnia pasywna zdzira, ktora bedzie dawala kazdemu jak leci bez gumy szukajac namiastki milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To smutna historia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:14 moze bardzo szorstko to napisalem,ale to nie znaczy, ze to sie tak skonczy, wszystko zalezy od CIEBIE, pierwszy krok, wynies sie z domu rodzicow, i szukaj lepiej platnej pracy, zacznij DZIALAC :) trzymaj sie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie masz racji. Nie chcę żeby mnie facet utrzymywał ani rozwiązywał za mnie wszystkich moich problemów, ale chce żeby był zaradny i miał takie same ambicje jak ja. Nie jestem tym za kogo mnie masz. W ogóle mnie nie znasz, a już oceniasz. gość dziś Chętnie to zrobię ale najpierw muszę mieć gdzie. Póki co nie mam. Ani nie mam na widoku dobrego kandydata za męża. Wszyscy faceci wokół szukają własnie tego o czym napisałeś powyżej, a nie dobiegają nawet...30-tki. Więc o czym tu rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, jest mi smutno każdego dnia. Próbowałem już, wyniosłem się na chwilę do dużego miasta, wynająłem pokój, znalazłem pracę, chodziłem na randki. Jednak tam jest tak samo jeśli chodzi o mentalność facetów. Księżniczki które nie potrafią myśleć normalnie, inaczej jak o wiecznej zabawie, wolności i braku odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś odpowie na moje pytania?? Jestem wrazliwym, delikatnym facetem. Nie mam łatwo w życiu, cały czas pod góre. Ludzie zauwazaja to ze zachowuje sie jak kobieta i mnie gnebią. Ale to nie jest moj wybor zeby takim byc. Od zawsze taki bylem i pomimo prob nie udaje mi sie tego zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a jesteś dziewicą lub po jednym, dwóch związkach? Czy jesteś przelatana jak samolot do nauki podstaw a teraz szukasz frajera do stabilizacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem mężczyzną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, wyszalałem się już. gdy miałem 24 lata znajomi smiali sie ze mnie ze czekam z tym do "ślubu". szukalem 5 lat kogos do zwiazku, na marne. mija 8 lat, dalej to samo. jedynie oferty seksu jakby mniej, bo juz nie jestem w "tym wieku" ktory najbardziej jest rozchwytywany (20-24l.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×