Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smutna zona

Mąz z miasta żona ze wsi. Porażka

Polecane posty

Jestem 2 lata po slubie. Mamy 3 mies dziecko. Maz pracuje ale po pracy nie chce mu sie nic robic. Nie mowie tu o pracy w domu ale o typowych meskich pracach wokol domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To i tak lepiej niż mąż arab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopy z miasta to próżniaki,leniwce i *****cze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ***********.d.ł.a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy z moimi rodzicami. Tato wykonuje wszystkie meskie prace a moj maz nawet nie zapyta czy cos pomoc. Jak mu zwracam uwage zeby tate zapytal czy cos pomoc to sie obraza. Cale zycie mieszkal w miescie i nic tam nie robil i tez prawie nic z typowo meskich robot nie umie wykonac. Najchetniej po pracy to by juz nic nie robil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To szczęśliwa z nim nie będziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnotliwa panna
A było się chajtać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za wulgarne odpowiedzi dziekuje. Pytanie do Panow z miasta (z blokow) zamieszkalych w prywatnych domach czy tez macie takie podajcie ze wokol domu nie ma co robic i trzeba wam wszystko palcem pokazywac co jest do roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo ma być z miasta i po robocie obiad albo ma być ze wsi i robi koło domu,nie ma dwa w jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a co tam trzeba robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosic trawe, segregowac smieci, posprzatac w garazach, pozamiatac kostke, zreperowac ogrodzenie, przyciac krzewy, pomalowac dach, ulozyc drewno na opał itp itd. Juz nie wspomne o tym ze mieszkamy w malym pokoju a cale poddasze jest do roboty ale po co lepiej lezec i samo sie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w miastach tez sa domy ,więc nie generalizuj że z miasta to porażka,fleje na wsi też są i nic nie mają zadbane,w wolny dzień niech robi koło domu ,poza tym w miescie często się kończy pracę jak już ciemno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1 mieszkacie kątem u twoich rodziców. Dla niego to mało komfortowa sytuacja. Może głupio mu się wyrywać do roboty u kogoś ? Po 2 może faktycznie jest niezbyt obrotny..no ale z takim zrobiłaś sobie dziecko i tego nie zmienisz. Nie znałas go z tej strony wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najlepiej wedlug męza zeby ktos inny to zrobil, wezwac fachowca lub kogos kto bedzie robil. Tylko szanowny malzonek zarabia najnizsza krajowa i mu sie wydaje ze to wystarczy tylko zapomina jakby nie moja wyplata to ciezko by bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znalam go od tej strony i teraz mam lenia i nieroba w domu. Wszyscy kuzyni pracuja, po pracy dorabiaja zeby utrzymac domy i ogarniaja wokol domu a mój ma to gdzies bo on ciagle zmeczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana435
To po co takiego lenia i nieudacznika wzięłaś sobie za męża? Jak mężczyzna może zarabiać najniższą krajową, przecież to sa grosze... Skoro sam nie chce pracować to niech poszuka lepiej płatnej pracy i zatrudni fachowców np.do remontu poddasza... Z takimi zarobkami to nie stać Was na nic swojego także wytłumacz mężowi żeby zawinał rękawy i zaczął coś robić, w końcu on tam mieszka za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz liczy chyba na Wygrana w lotka bo wtedy moglby kupic mieszkanie w bloku a tam przeciez nie trzeba nic robic. Jak mu zwrocilam uwage to sie obrazil.. Jakby nie dziecko to zakonczylabym ten zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wzięłas sobie chłopa niedojdę. Myślisz ze mało takich małżeństw gdzie kobieta i więcej zarabia i musi wszystko trzymać w garści a chłop tylko do ozdoby albo i to nie? I jakoś się toczy... tak jest u moich sąsiadów i u moich rodziców tez. Wiesz ..fachowca wezwać można do koszenia do napraw do remontu. Fajnie dać innym zarobić , ale na to trzeba mieć $$? A sama wiesz co on może przy minimum socjalnym? Być może jeszcze się wyrobi mieszkając na gospodarce ale wątpię. .. Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 34 maz 39 i nie licze ze sie zmieni. Jego mamusia to tez calymi dniami przed tv i biedaczce nudzi sie a moi rodzice stale cos robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy są tacy ze czuja sie bardzo zmeczeni po pracy. Tak faceci z miasta mysla. On po pracy musi odpoczac a nie za jakies robotki meskie się brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to już nie jest taki młody. Faktycznie raczej nie liczyła bym ze się zmieni. Tym bardziej ze u sibie w domu miał podobny wzorzec do naśladowania. Co na to Twoi rodzice? A wgl czy Ty go kochasz bo jeśli nie to po pierona się męczyć z takim nierobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to już nie jest taki młody. Faktycznie raczej nie liczyła bym ze się zmieni. Tym bardziej ze u sibie w domu miał podobny wzorzec do naśladowania. Co na to Twoi rodzice? A wgl czy Ty go kochasz bo jeśli nie to po pierona się męczyć z takim nierobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak z miasta wielki hrabia.mieszkal z mamysia w mieszkaniu wielkosci dziupli Maz jest bez ambicji a wydaje mu sie ze z miasta jest kims wyjatkowym. Jego mamusia to tez len do potegi. Nawet nie chce jej sie upiec ciasta, lepiej kupic ale jej sie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne czy mąż z miasta czy ze wsi, we wsi też są nieroby , przykład mojego męża , ze wsi a leser jakiego ze świeca szukać i nic nie zmieniło zamieszkanie w swoim domu, tacy się nie zmieniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto mi sie tez nie chce upiec ciasta. Gotowac tez nie lubie. Jestem z miasta ale znajac mnie nie nazwalbys mnie leniem do potegi. Sa ciekawsze zajecia niz latnie na mopie przez caly dzien. Ludzie z miasta maja rozrwyki w miescie moga ciekawie spedzac czas po pracy a nie sprztac prac i gotowac. Kobieto ogranii sie. Chyba w miescie nigdy nie mieszkalas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×