Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Choroba psychiczna a ciaża

Polecane posty

Gość gość

Mam 32 lata , choruje na schizofrenie od 2011r. Biore leki które właśnie odstawiam Moja psychiatra powiedziała ze odstawiam leki na własna odpowiedzialność. Chcielibyśmy z meżem mieć dziecko. W rodzinie nikt nie chorował na zaburzenia psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwie ze ze twoj chlop jest z taka wariatka jak ty skad sie biora takie czubki pewnie za madry to on tez nie jest wedlug mnie masz jakies urojenia z wygod bo ci sie robic nie chce wiec udawaj dalej debila wspolczuje dzieciakowi o ile wogole urodzi sie normalny........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że te leki nie są dozwolone w trakcie ciąży? Nie dało by się dobrać jakiś innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest powazna choroba ,nie rozumiem Twojego meża,on Cie nie kocha?! on też jest chory? rozumiem że ty jako osoba chora masz zaburzony odbiór rzeczywistosci stąd pragnienie dziecka,ale maż ? Dziewczyno jak matka jest chora to masz 60% że dziecko też bedzie chorowało,Twoja psychiatra nie mówiła Ci o tym? Twój maż powinien wybić Ci z głowy instynkt macierzyński i pilnować byc brała regularnie leki,wtedy wasze życie (Twoje) moze byc normalne i szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nnie nie dalo by sie 8 lat masz?zacznij zmieniac łeb a potem bierz sie za bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy w życiu nie narazilabym własnego dziecka na możliwość odziedziczenia choroby ani na życie z chorą matką. Znam osobę, której matka ma schizorfrenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, Twoja choroba nie wyklucza macierzyństwa. Przeczytaj opinię specjalisty a nie pytaj kafetarianek, bo się g****o znają! Link dla Ciebie https://psychiatria.mp.pl/lista/84566,czy-osoba-chora-na-schizofrenie-paranoidalna-moze-miec-dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schizofrenia nie jest dziedziczna. Dziecko może urodzić sie zdrowe. Ryzyko jest takie samo jakby rodziła zdrowa osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury jak wiekszych czubek bedzie zawsze czubkiem i nic ani nikt tg faktu nie zmieni to naklep se z 5 i panstwo tuska i zdrajcy dudy bedzie z********ac na 500 plus dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osoby która pisze ze mi sie robić nie chce Ja pracuje normalnie na cały etat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak jasne chyba z renta na czele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Renta mi sie nie należy bo nie przepracowałam 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to juz twoj problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, schizofrenie można odziedziczyc, mimo ze nie jest choroba dziedziczna, a im większy stopień pokrewieństwa, tym większa możliwość zachorowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat nie jest o rencie tylko o macierzyństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,temat jest o twoim glupim łbie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda moja głowa jest chora, miałam różne jazdy i urojenia ale jak biore leki to jestem zupełnie zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja pisałam o 20.56. nie nie jest dziedziczna wg ujecia naukowego tzn teoretycznie,praktycznie natomiast jest. Przepracowałam 11 lat w szpitalu psychiatrycznym,co prawda byłam jedynie księgową,ale znaliśmy się z lekarzami,jedlismy wspólne posiłki,spotykaliśmy sie na gruncie prywatnym. naprawdę sporo wiem o tej chorobie. I długo by pisać. Wpływ leków na płód to jest ze sie tak wyraże "najmniejsze piwo" bo leki starszej ( o dziwo)generacji są łagodniejsze a równie pomocne. Największe piwo to wychowanie takiego dziecka przez osobe chorą. Istnieje coś takiego jak czynnik srodowiskowy- chory rodzic nie da rady wychowac zdrowego potomka.Odsyłam autorkę do fachowej literatury np A.Kępiński "schizofrenia" ,niech da i mężowi do poczytania koniecznie. A potem myśli o dziecku. I co chce napisać jeszcze: nie wyzywajcie osób chorych od czubków i debili,ci ludzie inteligencją przewyższają was o niebiosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy schizofrenii i chorobir afektywnej. Dwubiwgunowej jest ryzyko 30% ze dziecko odziedziczy chorobę, wszystkie badania o tym mówią, wystarczy znaleźć badania z google scholar np z psychiatrii polskiej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu moja mama jest zdrowa. Rodzeństwo również. Tylko ja choruje. W szpitalu psychiatrycznym byłam 5 razy. Ostatnio w 2014r. Biore jeden lek starej generacji ( haloperidol) i 2 nowej generacji Tzn brałam , bo odstawiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu mojej znajomej babka jest zdrowa, brat też, a jej matka i ona mają schizofrenie? To jest jak ruletka i w życiu nie podjelabym ryzyka, poza tym dodam że dziewczyna tej matki poza urodzeniem swoich dzieci, kompletnie nic wspólnego z nimi nie miała- wychowywał ich ojciec i dziadkowie, bo ona nie była w stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż bardzo chce dziecka i wiem że bedzie nim zajmował i mi pomagał, moi rodzice również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super, ze każdy z Was chce zaspokoić swoja- w tym wypadku egoistyczna- potrzebę posiadania dziecka, a nikt nie pomyśli o nim. Jak będziecie się czuć, kiedy dziecko też będzie chore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zapytam inaczej,jak będzie czuł sie Twój np 13 letni syn,kiedy wróci z kolegą ze szkoły a Ty dostaniesz jazdy i bedziesz chodziła nago po mieszkaniu? Jak bedzie sie czuł ten sam chłopiec jako 8 latek,kiedy inne dzieci bedą miały czysty zadbany dom i obiad na stole,a on bedzie wracał do bałaganu i światła w lodówce zastając mamę w stuporze wpatrującą sie w sufit? Co poczuje ten sam chłopiec gdy jako dorosły meżczyzna zechce przedstawić mamie swoją miłość? co poczuje w związku z tym że nie będzie mógł tego zrobi? bo mama nie bedzie akurat w kontakcie,bo wstyd,bo... Mąz teraz deklaruje pomoc i miłość,a co bedzie gdy Twój stan sie pogorszy? Tak wyglada schizofrenia. Bieganie z siekierami i głosy "zabij go" to niewielki ułamek chorych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie słyszałam głosów. Nie biegam z siekiera. Mam inne objawy jak nie biore leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam te wpisy to stwierdzam że autorka jest zdrowsza na umyśle niż wy. Przeczytajcie siebie i wasze odpowiedzi raz jeszcze na zimno. Kultura osobista sie kłania !!! Matki was nie wychowały. Ponoć zdrowe psychicznie matki. Zastanówcie sie nad sobą. I wy macie dzieci. Wstyd! Potem sie dziwić że dzieciaki sa takie bezczelne i dręczą innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy jej przyklasnac i potwierdzić, żeby zaspokoila swój instynkt?? To jest według Ciebie kultura osobista?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm kazdy ma prawo do milosci, ale niestety ja bym przy tej chorobie sie nie zdecydowala na dziecko.Mam kolezanke chora na ta chorobe ,ma meza dziecko i widac po dzieciaku ze niby jest zdrowe ,ale ma problemy z mowa i jest nadpobudliwe.ona chodzi z dzieckiem do logopedy i czesto daje dziecko do tesciow ,by miec w domu spokoj, tak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko odziedziczy w genach cos po matce i po ojcu miedzy innymi charakter zachowanie. Nawet gdy bedzie chodzic mowic to moze miec klopoty z nauka w szkole.Trzeba sie z tym liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko moze urodzic sie chore ,tez ze zaburzeniami takimi jak zaburzenia osobowosci i miec trudnosci z nawiazywaniem kontaktow z innymi .chore dzecko otrzebuje wiecej uwagi, opieki ,masz tyle cierpliwosci ,zeby zajmowac sie dzieckiem nadpobudliwym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×