Choroba psychiczna a ciaża

Tak samo namawianie kogoś - kto wedle Twoich słow ma się osób z zewnątrz słuchac jak dziecko matki - do radosnego rozrodu jest po prostu absurdem. x sama nie masz zadnej umiejętnosci czytania ze zrozumieniem, skoro uwazasz, ze ja ja namawiam do rodzenia dzieci.... Nie wiem , czy ona powinna miec dzieci, bo za mało o niej wiem, a nawet gdybym wiedziała więcej to i tak nie będę doradzac w tak waznych sprawach, niemniej odradzanie komus czy zabranianie to tez idiotyzm, bo moze wszystko byc dobrze, ona i cała rodzina szczęsliwi... w Artykule było takie sformułowanie "gen ewolucji", bo dobrze pamietam, i to nie jest moja interpretacja, moze to było okreslenie niedokładne, publikacja odnosiła sie do chorób psychicznych b niz genetyki.. i bron Boze nie radze jej słuchac kazdej osoby z zewnątrz, jedynie zawierzyc osobie co prowadzi leczenie... Tak na marginesie - sama masz chyba jakis szal macicy, który ci przeszedł na wściekliznę mózgu, ze taka z ciebie złosliwa, niemiła i durna osoba... bo ktos co sie dobrze czuje ze soba tak by nie napisał

Nie wolno brac leków w trakcie ciąży. Kiedy miałaś ostatni rzut choroby,czy było to raz w życiu czy kilka razy,czy przez ostatnie 2 lata brałaś leki i nawrót nie wystapił? Ciąża faktycznie wyklucza wszelkie leki i nie ma innej opcji. Każdy ma prawo mieć dzieci,ale trzeba dbać także o zdrowie własne oraz dziecka. Musisz mieć pewność co do swojego stanu i tego jak będziesz funkcjonować w najbliższym czasie.

gość dziś Proszę, poczytaj swoją wypowiedź parę razy: "a ty autorko jesli jestes pewna decyzji, to najwazniejsze zeby twój stan sie nei pogorszył, moim zdaniem powinnac isc do tego fajnego młodego lekarza, i nadal chodzi czesto do psychoterapeuty.. i im zaufac, tzn słuchac ich jak dziecko słucha rodziców, jesli odstawisz leki i oni stwierdzą, ze musisz wrócic do nich, to to zrób bez gadania i mrugnięcia okiem ". I potem pomyśl jaki ona ma wydźwięk dla osoby głuchej i ślepej na wszelkie racjonalne argumenty - a tego popis dała autorka w swoim temacie. I ja nigdzie nie pisałam o "każdej" osobie - więc mi nie wciskaj z łaski swojej. x Swoją drogą - Ty mnie nie znasz a już napisałaś, ze jestem durna, siaka i owaka, więc ja mam dokładnie takie samo prawo wyrażać swoje zdanie o autorce, hipokrytko na podstawie tego co napisała (a także o Tobie). Rozumiesz tak prostą rzecz? I na przyszłosć sięgaj do źródeł zamiast czytać pseudonaukowy bełkot, który bezrozumnie powielasz.

Zwyczajnie nie podoba mi się tak głupio lekkomyślne podejście do macierzyństwa - i to nazywam szałem macicy (jak widać Ty potrzebujesz drukowanymi literami wyjaśnienia tej niesamowicie trudnej metafory). Bo potem m.in takie osoby jak ja próbują psychikę dzieciaków z takich rodzin składać do kupy i starają się przystosować je do normalnego życia. Nie banda debilek z kafe twierdzących "jasne, jak uważasz, ze dasz radę to to rób, idź do lekarza co się zgodzi, pewnie, super, może się uda", nie terapeutki "peeewnie, ja Ci załatwię lekarza co się zgodzi". Ci wszyscy ludzie wieczorem zadowoleni siądą ze swoimi rodzinami i będą mieli gdzieś co się dzieje u autorki i jej dziecka, jakie będą ich dalsze losy.

Generalnie to odniosłam wrazenie, ze autorka juz zdecydowała o ciązy, a topik załozyła zeby sie podzielic doswiadczeniami z innymi chorymi kobietami. I z tego co pisała, widac ze ta decyzja zapadła tez pod znacznym wpływem całej rodziny, wiec ja tu zadnego bezrozumnego, egoistycznego podejscia nie widze. a co do ciebie, to zauwaz, ze dzieki takim osobom jak autorka przynajmniej masz prace, więc ciesz się, pewnie jest niskopłatna, i nie oczekuja wielkich efektów, jak to w budzetówce, ale w przeciwnym wypadku zatrudniliby normalną osobę, bo ktos taki jak ty - tzn niestabilny psychicznie, w zadnym wypadku nie powinien pracowac w takiej roli... Pomijając to, ze akurat w twoim przypadku mogłas stracic trzezwy osąd, podobnie jak ludzie co pracuja w poradniach dla alkoholików, i mysla, ze kazdy co pije to robi to od razu na umór

"a co do ciebie, to zauwaz, ze dzieki takim osobom jak autorka przynajmniej masz prace, więc ciesz się, pewnie jest niskopłatna, i nie oczekuja wielkich efektów, jak to w budzetówce, ale w przeciwnym wypadku zatrudniliby normalną osobę, bo ktos taki jak ty - tzn niestabilny psychicznie, w zadnym wypadku nie powinien pracowac w takiej roli..." No wyżyj się stabilna emocjonalnie jednostko skoro nie masz żadnych racjonalnych argumentów do dyskusji. Strzelaj dalej. Tylko swoją drogą, jakbym pracowała z ofiarami pedofilów też miałabyś czelność taki infantylny i chory tekst napisać? No właśnie, to się zastanów bo mówisz o realnym cierpieniu i krzywdzie niczego nie winnych dzieci. Ale cóż - szał bezrozumnej macicy oślepia na takie pierdoły, prawda? x A ja już widzę jak wszyscy się garną by rzucać pracę, swoje zajęcia itd bo autorka np. nie daje rady sobie z dzieckiem (a np. większość matek niepełnosprawnych dzieciaków jest porzucana przez męzów - taka ciekawostka). Swoją drogą - każdy Twój argument pokazuje, że nie jest samodzielną jednostką, która podoła wychowaniu dziecka, skoro wg Ciebie musi bazować na całej rodzinie.

"Pomijając to, ze akurat w twoim przypadku mogłas stracic trzezwy osąd, podobnie jak ludzie co pracuja w poradniach dla alkoholików, i mysla, ze kazdy co pije to robi to od razu na umór " No, bo nikt kto pracuje w poradni nie wie czym są wysokofunkcjonujące przypadki. Są za głupi by o czymś takim wiedzieć, co nie?

Ale z mojej strony EOT. Z kolejnym koniem kopać się nie będę.

Kobiety ze schizofrenią są niemal dwa razy bardziej narażone na stan przedrzucawkowy, przedwczesny poród i inne poważne komplikacje w czasie ciąży – ostrzegają eksperci z Institute for Clinical Evaluative Sciences. Badania przeprowadzone wśród kobiet cierpiących na schizofrenię potwierdzają wcześniejsze obawy dotyczące ryzyka związanego z przebiegiem ich ciąży. Ponieważ jeszcze do niedawna współczynnik dzietności wśród kobiet ze schizofrenią był bardzo niski, są to pierwsze badania tego typu. Coraz więcej kobiet z przeszłością psychiatryczną decyduje się na powiększenie rodziny. Alarmujące wyniki nie oznaczają, że prawidłowy przebieg ciąży i bezpieczny poród nie są dla nich możliwe. O ile znajdują się pod ścisłą obserwacją lekarza, który zdaje sobie sprawę z potencjalnych komplikacji, o tyle szansa na urodzenie przez nie zdrowego dziecka jest niemała. Grupą badawczą były kobiety w wieku 15-49 lat, które urodziły w latach 2009-2011. Wyniki wykazały, że pacjentki ze schizofrenią są dwukrotnie bardziej narażone na stan przedrzucawkowy, który prowadzić może do przedwczesnego porodu. Charakteryzuje się on wartością ciśnienia powyżej 140/90 mmHg i białkomoczem wynoszącym 300 mg białka na dobę. Pogarszający się stan przedrzucawkowy może również posiadać następstwo w charakterze rzucawki objawiającej się drgawkami toniczno-klonicznymi. Okazało się również, że u kobiet chorych na schizofrenię występuje podwyższone ryzyko nadciśnienia i chorób zakrzepowych, przedwczesnego odklejania łożyska i wstrząsu septycznego. Wymagają zdecydowanie większej opieki lekarskiej podczas pobytu w szpitalu. Istnieje też dużo większe prawdopodobieństwo, że ich poród odbędzie się za pomocą cesarskiego cięcia, a po porodzie mogą wymagać przewiezienia na oddział intensywnej terapii. Dzieci kobiet chorych na schizofrenię dużo częściej niż dzieci kobiet niewymagających opieki psychiatrycznej charakteryzują się nieprawidłowo niską lub wysoką masą ciała. Co w szczególności nie nastraja pozytywnie, istnieje ponad pięciokrotnie większe prawdopodobieństwo zgonu matki w przeciągu roku od momentu urodzenia.

Pierwszy rzut choroby miałam w 2011 Potem jak odstawiłam leki następny Ostatni raz byłam w szpitalu w 2014 Chciałam popelnic samobójstwo Od 2014 biorę regularnie leki i jest dobrze chociaż w dalszym ciągu uważam ze jestem wybrana przez Boga

Ja też jestem chora i mam jedno dziecko

Up

No a potem sliskie kocyki itd. Brak slow.

Na Ciebie brak słów

Ja bym się starała o dziecko i miała wszystkich w d***e

Tak, a pozniej zabije wlasne dziecko w brutalny sposob. Usprawiedliwia ja choroba i bedzie chodzic wolno, bo ma zolte papiery. Jak pozabija jeszcze kilka to moze dopiero ja wsadza do zamknietego.

Aleś Ty glupia

a ty jakaś mundra

23;14To ty jestes tępą dzida i chyba z dawnem, to ze ty uwaszasz sie za drowa ,to nie znaczy ze autorka urodzi zdrowe dziecko, bo niekazdemu to sie udaje przy zaburzeniach psychicznych ,tępa małpo! i zawsze jakies ryzyko istnieje tępaku.Wyzywasz a sama jesteś tępa jak osioł.

Te osoby co maja chora glowe, to naprawde chca naklepac dzieci jak krolikow. no pewnie jedno bedzie zdrowe i z pośród tych dwóch ,czy trzech ,jedno chore bo nie wierze ze wszystkie dzieci beda zdrowe.

Kolezanka moja ze schiza urodzila dziecko, leki miala odstawione i efekt, depresja poporodowa. Dzieckiem w ogole sie nie zajmowala.Dziecko jest niespokojne ,nie potrafi usiedziec w jednym miejscu ,przystanek by rozwalilo ale ona twierdzi ze zdrowe. Taa ADHD ma i tyle i w ogole nie daje sobie rady z nim ,ale chęć rozmnozenia byla silniejsza,niz jej psychika.

prawdziwe wariatki nie dosyc ze psychiczne to jeszcze dzieci chca ale po co

Choroba może być różna Ale żeby z abraniac ludziom mieć dzieci chore

Żałosne po co wariatce dziecko. Współczuję mężowi pewnie brzydki i biedny i nikt go nie chciał ze musiał wziąć psychiczną za żonę. Żal. Nie unieszczesliwiaj dziecka sprowadzajac go do waszego piekielka.

Up

Nikt nikomu niezabrania niech sie płodzą i niech potem patrza na te zrąbane, psychicznie niespokojne dzieciaki.Wkoncu tesciowie beda miec problem, bo przyjdzie co do czego matka bedzie miec wszystko w pompie, ale ważne ze się rozmnożyła i zaspokoiła ,bo opieki nad dzieckiem nie bedzie sprawować skoro ma problem ze sobą, bo ja ktos wyręczy z obowiązków ,a gdzie odpowiedzialność?

jakie zachowania ma osoba chora na schizofremię? bo nie rozumiem, w czym ma przeszkadzać jej macierzyństwo.

Ja znam dziewczyne ze schozofrenia. Jedno dziecko juz jej odebrano, drugie przejsciowo jest u jej matki. Nie wiadomo co dalej. Pierwsze za zaniedbywanie picie i cpanie. Teraz zataczala sie pijana i nacpana z wozkiem przez miasto zatrzymala ja policja. Zaczela sie z nimi szarpac itd

Współczuję mężowi pewnie brzydki i biedny i nikt go nie chciał ze musiał wziąć psychiczną za żonę. Żal. Nie unieszczesliwiaj dziecka sprowadzajac go do waszego piekielka. x a ja to współczuje twojemu, ze ma takiego potwornego babsztyla.. Mogła przeciez zachorowac jak juz byli małzeństwem, poza tym nie kazdy facet mysli tylko o sobie, podejrzewam ze ona musi miec fajnego meza, ze jest nie zostawił z tym... Bo piszecie bzdury, ze facet jak ona by sobie nie radzila z dzieckiem to ja zostawi...to kompletnie bez logiki, skoro juz sie okazał lepszy do większosci facetów... trzeba byc naprawdę zerem, zeby pisac po co wariatce dziecko... Tylko zyczyc, zeby choroba tez was dopadła, a schizofrenia dopada b często... Ten ktos co pisał o znajomej która cpa, to w tym przypadku zapewne choroba jest spowodowana narkotykami, i to wtedy sie traktuje jako inna jednostkę. nie ma sensu tez opierac sie na danych statystyczncyh typu ze wiele schizofreniczek trafia po urodzeniu na OIOM, albo ze ich dzieci w wiekszosci sa skrajnie zabiedbane i trafaiaj do domów dziecka, bo niestety ale większosc osób z ta choroba funkcjonuje nisko, ze względu ze nie maja swiadomosci choroby i nie biora w ogóle leków, masa kobiet w tej chorobie staje sie ofiarami gwałtów, jest bezdomna, nie leczy róznych chorób współistniejących, więc stad potem takie statystyki ich stanu przy np. porodzie..

Jak ktoś bierze leki to żyje normalnie jak zdrowa osoba