Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kiedys dzieciaki przykleją sie do tych wózków

Polecane posty

Gość gość

kurcze czy tak trudno umyc wózek ? stoi taki na klatce nie brudny ! czarny , upaprany , obklejony , plamy , resztki jedzenia .... a moja sasiadka ( czytaj : włascicielka owego wózka ) chodzi dumnie z głowa w chmurach damulka z czewonymi paznokciami i rysowanymi brewkami ... a dzieciak niebawem przyklei sie do tego wózka .... jak mozna byc takim syfiarzem !!! co trzeci wózek jest mniej lub wiecej upackany ... jak tak mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-D a moze to dla bezpieczenstwa? Jak sie dzieciak przyklei to nie wypadnie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ze .... ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam lekko zasyfiały wózek spacerówke, piore pokrowiec co tydzień w weekend, ale pod koniec tygodnia wózek wygląda okropnie, zawsze coś się rozleje, dziecko wytrze upaprane ręce,no sama nie wiem jak inne matki mają takie wózki czyste jak nowe ze sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac, ze feminizm przemawia. Ale zazdrosnica. Bezplodniaczka ? Jeszcze wygladu zazdrosci. Przyczepia sie, a to o flipsy, a to, ze dzieci placza, a to jeszcze o cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 10:36 - a w domu wszyscy zdrowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:31 chusteczki myjące najlepiej ze sobą mieć, wycierasz łapki dziecku i wózek jeśli się pobrudzi i jakoś to lepiej wygląda. No i najlepiej nie być "zapychaczem" dziecka który bez przerwy pcha mu coś do buzi, wtedy problem z wózkiem zasypanym resztami których dziecko nie jest w stanie zjeść znika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u cb? ze sie innych ludzi przedmiotami za bardzo interesujesz ? Nie znosze takich wscibskich ludzi. Ale dokladnie ja oblukalas od stop do glow po paznokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:41 dokładnie !!!!!! !!!! !!!!!!!! !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie zazdrosci, ze wscibska jest. Ciekawe czego... No na pewno nam tutaj tego nie napisze. Nade mna mieszka malzenstwo okolo 40 moze jeszcze nie skonczyli. Bez dzieci. W lato siedza robia sloiki czyli ogorki i inne glupoty. Do tego obserwuja i obgaduja ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A u cb? ze sie innych ludzi przedmiotami za bardzo interesujesz ? Nie znosze takich wscibskich ludzi. Ale dokladnie ja oblukalas od stop do glow po paznokcie. X NO TO KOLEJNA SYFIARA SIE ODEZWAŁA .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najprosciej jest nie karmi dziecka w wozku i podawac do picia wode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaa zazdroszcze tego , ze gdy przechodze obok tego zasyfiałego wózka zbiera mi sie na wymioty ..... ty tez nalezysz do grona syfiar ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To takie zabezpieczenie przed kradzieżą zapewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradzę wam sekret: bierzesz ścierke z mikrofibry dobrze zmęczona w wodzie z płynem do naczyn, pospacerze zgarniasz ręka okruszki a resztę przecierasz miejscowość ścierają a potem po całości, 30 sekund roboty, nie ma za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypomnialo mi sie jak kiedys bylam na spacerze z dzieckiem (mialo cos ok. 9 m-cy) i spotkalam kobiete, z ktora lezalam na porodowce... smiesznym trafem mialysmy takie same wozki (roznily sie kolorem, ja mialam bezowy a ona rozowy)... ona caly czas gapila sie na ten moj wozek, az w koncu zapytala: 'ty to chyba zbyt czesto na spacery nie chodzisz, bo wozek wyglada jak nowy...' dodam tylko, ze codziennie wychodzilam na spacer (w zaleznosci od pogody na 0,5 - 3 godzin)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brudnym matkom nie przeszkadza brudny wózek i brudne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mnie zastanawia fenomen brudnych wozkow. Jakos nigdy nie mialam obklejonego z plamami i okr******* Nawet jak dziecko jadlo cos w wozku( choc z reguly wychodzilam z nakarmionym i nie bylo sensu brac przekasek), to przeciez wycieralam mu raczki a okruchy wystarczyli wysypac. Druga sorawa dziecko nie dostawalo czekoladowych produktow, by moc usmarowac wozek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka wózek mojej sasiadki to taki syf ze można zwymiotowac , dzieciak ma ok 3 lat wozi go w wózku . "budka " wózka brudna jak od smoły plamy , siedzisko brudne obklejone , okruchów zawsze pełno i ma jeszcze taka póleczke na butelke , kubek etc no brud w pioruny . /wozek wyglada jak ze smietnika . A na klatce stoja jeszcze dwie czyste spacerowki .Bbaba bez wstydu . Ale fajka , brewki i panokietki to są ..... bryyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja się czasem zastanaiwam z czego to wynika. każde dziecko wiadomo mniej lub bardziej ale siebie i otoczenie jedzeniem upaćka, ale ja jakoś daję radę spokojnie moją barlettę utrzymać w czystości. Łatwo mogę przetrzeć wilgotną chusteczką i spokój. U tamtych pań to albo faktycznie lenistwo albo kiepskie wózki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yco wy tym dzieciom dajecie? Moja corka miala wozek niebiesko bezowy, nie musialam go prac nawet przy sprzedazy! Byl jasny, ale czysty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po prostu nie dawałam dzieciom jeść w wózku, chyba że coś suchego-czy naprawdę te dzieciaki wiecznie muszą coś przeżuwać? Też nie lubię jak ktoś jest taką fleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nienawidzę brudnego wózka.... moja sąsiadka ma wózek taki , że tylko szmatką by przetarła i już a tu czarnoziem. Ja kupiłam wózek biały ....o taki http://www.tutek.pl/wozki/timer/#gallery/0/. Po jakimś czasie zaczełam się zastanawiać jak ja go utrzymam w czystości. Wózek jednak jest zrobiony z takiego materiału że wystarczy gąbka z mydłem i juz jest czysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mogłabyś powiedzieć takiej kobiecie "Umyłaby pani ten wózek bo taki aż czarny od brudu" to by sie głupio zrobiło laluni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja też mam lekko zasyfiały wózek spacerówke, piore pokrowiec co tydzień w weekend, ale pod koniec tygodnia wózek wygląda okropnie, zawsze coś się rozleje, dziecko wytrze upaprane ręce,no sama nie wiem jak inne matki mają takie wózki czyste jak nowe ze sklepu " Ja tam raczej nie miałam zwyczaju dawać dziecku żarcia na spacerze tylko w domu. Spacer jest od tego żeby spacerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac, ze bezplodniaczki samotne same tu siedza. A to wozek brudzi sie tylko od jedzenia ? :/ wow ekspertki jezyki w *****no no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×