Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bezdzietni czyli wybrakowani

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Ale co w tym złego, że ktoś nie chce z tego rezygnować przez X lat? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam mogębyc i wybrakowana. Ważne, że mam wygodne zycie, bezproblemowe. Kasa tylko dla mnie, pełna wolność, swoboda, brak zmartiweń. W tym wypadku to wybrakowanie jest akurat zaletą :-D A teraz idźcie atki polki podcierać tyłki "pociechom".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Argument z grobem jest najlepszy:D autorka pewnie wyobraza sobie ze po smierci urosna jej skrzydelka, bedzie siedziec na chmurce i patrzec kto ja odwiedza:D A co jak ktos nie chce miec grobu? Ja w testamencie kazalam sie skremowac, czesc prochow przerobic na diament a reszte rozsypac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli35
ale dziecko jest małe przez całą naszą młodość,przez nasze najlepsze lata,i te lata nam zabiera...zabiera wolność,spokój które tak sobie cenię...po co mi np.plażowanie w wieku 60 lat...teraz chcę być opalona a z dzieckiem raczej nie pójdę się opalać...oj dużo by tu wymieniać gdzie dziecko marnuje naszą młodość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale jakie X lat? I jakiego złego? :D Specjalnie porównałam do złamanej nogi, bo ani zrastanie kości, ani wstrzymanie sie od wakacji, czy wyjść przy dziecku nie trwa latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Owszem, trwa, bo nawet jeśli możesz wyjść czy wyjechać z dzieckiem, to to jest bardzo odległe od tego samego wyjścia czy wyjazdu bez dziecka. I nie w sensie pozytywnym, niestety. I nie trwa to roku czy dwa tylko kilkanaście lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli35
taa tylko noga zrośnie się w miesiąc a dziecko stanie się w miarę samodzielne po 10 latach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ze złamaną nogą, jak i z dzieckiem, możesz wyjść. Tyle, że w obu przypadkach to wyjście podlega mocnym ograniczeniom. Noga się goi w parę tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poli35 dziś Bez przesady, piszesz, jakbyś miała przez co najmniej 18 lat rezygnować z opalania, a nawet jako ten przysłowiowy biedny student nie było się co roku na wakacjach, a jednak od pewnego wieku można dziecku zrobić wakacje u dziadków i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli35
z dzieckiem nawet wyjście do rodziny jest mocno ograniczone,potem dziecko jest podrzucane od ciotki do babci bo mamusia chce porozmawiać...wiem,że tak jest bo mam szwagierkę z małym dzieckiem i właśnie tak robi bo chce chwilę wolnego na porozmawianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No tak, biedni dziadkowie jako rozwiązanie "problemu"... Coraz ciekawiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jedne wakacje? Co to ma być w porównaniu do reszty lat? Przestań już się oszukiwać ze jesteś taka wolna mając dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona myśli ze 5 minut tygodniowo z koleżanka na pogaduchy to dużo :D zaraz ci napisze ze chodzi i się umawia na różne spotkania. Jesteś udupiona kobieto zrozum to!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli35
ale dlaczego mam rezygnować z wakacji skoro je tak lubię ,tylko dlatego,że mam bachora?...to ja podziękuję za taką ''przyjemność'' jaką jest dziecko..i tu nie chodzi tylko o wakacje bo wiadomo,że one mijają ale całe życie jest do kitu,mam w rodzinie dzieci i widzę jak żyją ich matki...to ja mam raj i nie zamierzam z niego rezygnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:30 22:32 Nie mam dzieci, a jakimś sposobem jestem świadoma, że dziecka a) oprócz matki ma ojca b) oprócz rodziców ma dziadków c) tylko jako niemowlak jest przekonane, że ono i matka to jedność, a co za tym idzie matka nie jest tym jedynym, magicznym, najwazniejszym obiektem, którego trzeba pilnować nawet w toalecie, aby traumy osierocenia nie przeżyć ;-) Podsumowując: dziecko można spokojnie zostawić pod czyjąś opieką bez pchania go na kozetkę przez kolejne 20 lat z tego tytułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz co napisać to wyjeżdżasz zaraz z grobami...nie, nie zapatruję się tak, nigdy nad tym nie myślałam, ale przyznaj szczerze, że mnóstwo kobiet nie chce dzieci po porostu z wygody, bo wakacje, bo weekendy, wieczory, wyjścia itp. xxx A czy jest coś w tym złego? Tak samo jak jedne konbiety chcą dzieci o mają instynk, chcą kogoś do kochania, chcą kogoś podobnego do siebie kto im "szklankę wody na starość poda" tak samo inne chcą realizowac swoje potrzeby o niezaleności i braku zobowiązań. powiem więcej. Te drugie o tyle są lepsze od pierwszych, że do reazlizacji swoich potrzeb nie wykorzystują drugiego człowieka. Matki natomiast zaspokają swoje egoistyczne potrzeby powołując na swit swoje dzieci i nawet nie zastanawijąc się nad ty czy oby onechiały się urodzic tu i teraz, w tej a nie innej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie rozumiem, co Cię tak dziwi? Nie wiem, jak u Ciebie, ale moi rodzice cieszą się, że są dziadkami, a nawet mają czelność nachodzić nas w naszym prywatnym domu i chcą widzieć nasze prywatne dziecko. Nawet nas, obcych ludzi zapraszają do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wszystko można. Nawet dziadkowie mogą de facto to dziecko wychowywać. Tyle, że jak się ktoś na to dziecko decyduje, to uczciwie by było brać potem za nie pełną odpowiedzialność, a nie spychać opiekę na innych, często nawet nie pytając, czy chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poli35 dziś No tak, bo wszystkie matki żyją tak samo... Poza tym robisz z braku głupich wakacji tragedię na miarę choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wakacje są super :D i to tylko przykład udowadniający ze z dzieckiem nie jest tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czyli wyjazd na wakacje z własnym mężem, wyjście na kawę itd. to wychowywanie dziecka przez dziadków, czy kogoś? Poświęcasz się dziecku tak, że w Twoim mniemaniu umrze będąc 2 godziny z własnym ojcem - źle. Oprócz bycia matką jesteś żoną i czyjąś koleżanką, dbającą również o własną równowagę, też źle. Może głupie pytanie, ale aż boję się wiedzieć, jak wyobrażacie sobie spłodzenie rodzeństwa dla tego dziecka zakładając, że dana rodzina nie mieszka w jednym pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:55 No, są super, ale serio są w zyciu większe tragedie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:47 Tak sie składa, że dziadkowie i jakikolwiek inny człowiek, to powtarzający się argument bezdzietnych, na temat matek, które są przy dziecku całodobowo i do zawarcia przez nie związku małżeńskiego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś mi wytłumaczy, co jest takiego super w tym chodzeniu na grób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie wystarcza szklanka wody? Teraz jeszcze dochodzi zajmowanie sie grobem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chodzi o szklankę wody nad grobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:45 haha to może lepiej szklankę piwa, po śmierci jeszcze odmawiać własnemu rodzicowi rozrywek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy się tu śmiejecie, ale tekst o grobie nie był zbyt mądry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom facetów jest teraz koszmarny. Wejdzcie sobie na wykop i zobaczcie jaka nienawiść do kobiet w komentarzach. Wulgarne wyzwiska, a kobieta po 30tce to dla nich dno nadające się do gazu. Nienawidzą kobiet, uzależnieni od porno, takich zjebow jest coraz więcej. I jak sobie myślę, że mialabym takiego syna urodzić to naprawdę lepiej być bezdzietna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×