Bezdzietni czyli wybrakowani

Dziecko to robota i koszty na wiele lat. Wie to każda matka. Inwestycja bez gwarancji powodzenia bo po drodze wiele niebezpieczeństw. Nie masz gwarancji na nic, kompletnie na nic. Poczytajcie jak rodzice traktują dzieci a jak dzieci rodziców - życie. Dlatego na dziecko musza decydować sie tylko te kobiety ktore wiedza ze dadzą radę i chcą . Jezeli nie jesteś pewna lub jesteś pewna ze bez dziecka twoje życie bedzie lepsze to absolutnie zadbaj o to abyś nie poczęła. Lepiej żałować ze sie dziecka nie miało niz żałować ze jest. A na starość żadna to pociecha siedzieć przed tv i bawić wnuki, ktore i tak bedą cię miec w dupie jak tylko osiągną nastoletni wiek . Życie . Takie gadanie to mniej więcej jakbyś uważała, ze dzieci nie sraja , nie płaczą, nie kosztują, nie chorują, nie drą sie, przesypiają noce i w ogóle wszystko potrafią same a potem same pójdą do szkoły, nie bedą sie bić, brać narkotyków, bzykać po kiblach i kraść kasę , nie bedą pyskować i bedą utrzymywały porządek a potem pójdą na studia, same sie bedą utrzymywać i nie zrobią cię babcia prędzej niz ich samych bedzie stać na dziecko itd itd...

Zeby miec dziecko trzeba miec wszystko idealnie poukladane w zyciu i doskonale geny zeby stworzyc kogos podobnego do siebie.ja nie mam instynktu ale tez wolalabym swoje geny zastopowac, bo to nie wysokojakosciowy towar do powielania.w mojej rodzinie jest i bylo sporo psycholi, urody tez nie spotkasz, a adoptowanie dziecka narkomanki czy alkoholika ale jeszcze malego to w moim przypadku to samo, wychowanie wplynelo na to ze nie jestem calkowityowitym dnem, bo mam zle geny, ale brzydze sie pijanstwem i rozwiazloscia.nawet od fajek mnie odrzuca

Żeby mieć dziecko, trzeba najpierw się dokształcić w pewnych dziedzinach i zrobić porządek we własnej głowie.

Nikt nie odwiedzi grobu! Ojej! Bo to najważniejsze!

No argument zgrobem rzeczywiście przekonuje mnie do zrobienia sobie dziecka. że ja głupia wcześniej o tym nie pomyslałam, że nie mając dzieci nie będzie komu odwiedzać mojego grobu!!!!!!! No jednak warto się poswięcić :-D

ten argument serio mądry nie był

Cmentarz jest bardzo ważną kwestią w macierzyństwie drogie Panie!

Już zaczynam zbierać kasę żeby opłacać kogoś, kto po mojej śmierci będzie dbał o moj grób. Juz dzisiaj wykupię też sobie miejsce cmentarzu i zamówię jakiś wypasiony pomnik. Wygląd mojego grobu naprawdę będzie dla mnie bardzo istotną kwestią po śmierci.

O co chodzi z tym grobem? Ktoś wytłumaczy?

Bo to bardzo istotny czynnik jest.

To chyba nawet lepiej, że nie będzie miał kto odwiedzać.

No postawa pełna miłości, nie ma co :D Chyba nie wiesz, z czym się wiąże odwiedzanie czyjegoś grobu.

Masz jedno dziecko i robisz z siebie uciśnioną matkę co najmniej 20 dzieci?

tak

Mogłabym sparafrazować cały wpis autorki, tylko bezdzietnych, zamienić na jednodzietnych, bo robienie z siebie wielce umęczonej matki i zbawicielki narodu i administratorkę cmentarzy przez autorkę śmieszy :D

chyba wyBRYKowani

ale co ma do tego doglądanie grobu? to trochę egoistyczna pobudka...

no to jestem wybrakowana :D buhahha juz lece i robie sobie dziecko co by spoleczenstwo bylo zadowoloone buahahahah

23:03 autorka postu stwierdziła ze ludzie którzy nie chcą mieć dzieci będą żałować tego, bo nikt nie odwiedzi ich grobu

To jakaś prowo czy naprawdę są tak popierdoleni ludzie? Jak chce a nie może to jest fajna a jak może ale nie chce to jest wybrakowana? Gdybym wiedziała że trafi mi się córka taka jak autorka to sama bym się widelcem wyskrobala.

23:16 No super argument... A co, jak to oni będą się grobem dziecka zajmować? Dorobią sobie drugie, żeby ktoś na cmentarz chodził? Poza tym, przynajmniej ma się czyste sumienie, jak nie ma kto tego grobu odwiedzać.

Niemoge wypowiadać się za innych bezdzietnych. Ja mogę mieć dzieci ale nie chce ich mieć. Jest to bardzo świadoma i przemyślana decyzja. A argument o grobie?? Hahha kto na to patrzy? Że na grób ktoś nie przyjdzie?. Pani autorka ma jedno dziecko... Jedno...A rzuca się jakby jakąś bohaterka była. Ja wiem dużo o wychowaniu dzieci nie mając ich. Wykształcenie praca i pomoc siostrze przy jej dzieciach. Pozatym uważam że człowiek stojący z boku widzi więcej. Nie należy oczywiście pouczać matek bo one najlepiej wiedzą jak wychować swoje dziecko. Ale jeśli ktoś pyta mnie o zdanie to je wyrażam. I często jest to pomocne :) Także...nie czuję się wybrakowana inna niepotrzebna czy coś w tym stylu. Nie uważam też że jedyną wartością kobiety jest dziecko :)

9.02, pozdrawiam, jestem tego samego zdania.macierzynstwo powinno byc indywidualnym wyborem a nie "must have".a juz najbardziej nie rozumiem presji na kobiety samotne zeby sie wystaraly o dziecko niewazne jak i z kim.kiedys panna z dzieckiem budzila sensacje, a teraz bardziej panna bez dziecka

Nie mam i nie zamierzam mieć bachora,tym bardziej z polką,bo wy polki ejsteście totalną hołotą.Każdy kto broni bachorów jest totalnym idiotą zasługującym na wrobienie w tego gówniaka.Gardzę wami,polaczki.

Tylko egoista marzy o tym, by ktoś się jego grobem zajął.

A ja bym się nie zdecydowała nigdy na świadome posiadanie jedynka. Już wolałabym wcale niż jedno

16:00 Dlaczego?

Kobiety to głupie stworzenia, są tak zaślepione instynktem posiadania dzieci, że chcą dzieci, a nie są w stanie racjonalnie odpowiedzieć dlaczego chcą je mieć. Po prostu tak i już. Nawet jak potencjalne dziecko stanie się kimś pokroju jakiegoś niemieckiego dyktatora..., ale "małe są takie słodkie i każde życie należy szanować". Czy każde życie należy szanować? Raczej nie. Kobiety chcą dzieci nawet jak ich posiadanie nie opłaca się emocjonalnie, finansowo (każdy patrzy na to trochę inaczej), nawet jak przyszłość nie jest pewna, zdrowie niezbyt dobre i tym swoim głupim samiczym uporem niszczą życia swoje oraz mężczyzn, a jak się wszystko p******i i nie jest taki różowe to nakłaniają inne głupie sraki do rodzenia, żeby dołączyły się do ich nieszczęścia. W biedzie lepiej nie być samemu - trudniej zwariować :). Mamy też takie chore prawo, które ojca dziecka uwiązuje z kobietami raczej na całe życie. Dla wielu dziecko to jest sznurek do związania z facetem i uratowanie siebie przed samotnością. Wiele bab jest tak głupich, że gdyby nie dzieci to faceci szybko by je zostawili, a tak jest smycz. Niektóre są ładne (jest ich mniej), ale ta wartość przemija po 35 roku - potem to już są tylko głupie i nieatrakcyjne. W tej sytuacji gdyby nie dziecko to taka p***a zostałaby na życiowym lodzie bez środków do przeżycia. Czyli dziecko to instynkt i biznes, a nie uczucie. Nie mylcie instynktów z uczuciami, bo wtedy też można stwierdzić, że wirusy/bakterie/ameby/orzęski mają uczucia bo najważniejszą sprawą w ich istnieniu jest... rozmnażanie się.

2017.07.17 W moim przekonaniu autorko tego całego twojego bełkotu TY nie jesteś normalna. Każda kobieta bez względu na to jaką zajmuje pozycję społeczną, czy ma kasę czy jej nie ma, wykształcenie, dobrą pracę, fajnego partnera itd. ma prawo nie mieć dzieci. Jesteś zacofaną, kołtuńską istotą która musi funkcjonować jak większość populacji. Zapamiętaj sobie że w każdym społeczeństwie pewna część tego społeczeństwa wyłamuje się z "kanonu". Kobieta nie jest inkubatorem. Kobieta może mieć dzieci JEŚLI CHCE. Masz cholernie wąskie horyzonty. Przydałoby się żebyś wstrzymała się od oceniania innych i zlustrowała własną osobę. Jawisz się jako przygłupia Mariolka.

Zgadzam się z powyższym dwoma postami ;)...ludzie nie rozumieją jak można nie chcieć dzieci-uwierzcie że można!