Jestem zalamana, moj dziadek dzisiaj zmarl ;(( przez udlawienie

byl na stolowce wsrod ludzi nikt mu nie pomogl na ratunek bylo juz za pozno

Zakładacć taki temat na kafe to ryzyko. Współczuję .

Wspólczuję, musiał okropnie cierpieć fizycznie i psychicznie. Dławił się i nikt nie zauważył albo pewnie nikt nie chciał zauważyć.

Masakra...nie mogę w to uwierzyć...

Czemu ryzyko? Gdy zmarła moja najukochansza babcia z ktora mieszkałam i była mi najbliższą osoba na świecie i gdy rodzina zebrała się w domu i coś się domyślalam bo mówili o ubraniu do trumny ja w szoku zaczęłam wszystkie ciuchy z szafy wyrzucać i układać potem pobiegłam do koleżanki i poszlysmy na kebaba nie docierało do mnie nic. Ludzie robia i odreagowuja różnie. Do dziś pamiętam ten dzień do tej pory to do mnie nie dociera

dlaczego ryzyko?

Czemu ryzyko? bo to kafe! miejsce trolli i durniów, którzy jak zwęszą taki temat to piszą rzeczy których na pewno nie chciałybyście o swoich zmarłych czytać.