Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 A skrobcie się. Dziwki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 http://f.kafeteria.pl/temat/f10/jestem-mama-dziecka-z-zespolem-downa-p_5172172 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Prawie 4 nm-ce ??? O matko, to j bym tak nie mogla, sumienie nie dalo by mi zyc :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Czyli urodzilabys chore dziecko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 To jest tragiczna wiadomosc, a jeszcze trudniej podjac decyzje. Miej sile autorko. Biorac temat na powaznie to prawdziwy dramat. Samo zastanawianie sie wprowadza w rozpacz. Domyslam sie ze jest ci bardzo ciezko. Ja tez szukalabym kogos kto byl w takiej sytuacji. Jakiejs rady. Wskazowki. Nie szukaj na kafe, bo to patologiczne forum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 piszesz o sobie? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 20,40 tak, nie moglabym zabic 4-miesiecznego dziecka/.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 12, 2017 Już w drugim miesiącu w teście wyszło że mam dziecko z zespołem. Wcale się nie przjmuję.Już przejrzałam listę przedszkoli specjalnych w okolicy,żłobki,poinformowałam pomoc społeczną że będę potrzebować dodatkowego wsparcia. Niedaleko tez mam szkołę z oddziałami integracyjnymi i tam wyslę. Jaka to różnica dziecko normalne czy zespołem downa,każde jest tak samo kochane i ma takie same szanse,jeśli znajdzie dobre środowisko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 Brawo! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 I to jest mądre, pełne miłości i odpowiedzialności podejście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 hana - trzymaj się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 Zycze ci podjęcia dobrej decyzji. Miłość miłością, ale to świadomość wzięcia krzyża na całe zycie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 Mieszkam za granicą, kilka miesięcy temu z sąsiedniego bloku z okna wyskoczyła kobieta, matka 35-letniego syna z ZD. Ponoć mąż pomagał,ale musiał sporo pracować,więc w efekcie była z wszystkim sama. Ludzie z jej otoczenia mówili,że to w niej od lat narastało, dorosły mężczyzna,a myśli jak dziecko,ma niekontrolowane odruchy,nieraz musiała sięprzed nim bronić,bo był agresywny,seksualnie ją napastował...kobieta miała ogromną depresję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 To ile lat miała jak go urodziła 15 skoro był dorosły? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976 Napisano Sierpień 13, 2017 1:11 znaczy tylko tyle, że 1 na 11 kobiet z takim wynikiem może urodzić chore dziecko.Zrób amniopunkcję i nie załamuj się jeszcze.Wiele wad wrodzonych można dziś skutecznie leczyć jeszcze w łonie matki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 Cleo - autorka jest po amniopunkcji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 Do 20.28 . Dziecko z ZD też nie da ci źyć! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 To sprawa sumienia, czy łatwiej będzie żyć z dzieckiem chorym czy że świadomością że się to dziecko zamordowało...dla mnie sprawa jest oczywista a wy robicie co chcecie, to wasze sumienia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 Cuda się zdarzają...tutaj podobny przypadek https://podaj.to/post/5832,1,lekarze-zaczli-cesarskie-cicie-a-gdy-w-kocu-widz-dziecko-nie-s-w-stanie-uwierzy-wasnym-oczom.html?pages=0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 13, 2017 w życiu świadomie nie urodziłabym dziecka skazując go na męczarnię przez życie, jako matka nie mogłabym patrzeć na swoje dziecko jak się męczy, dla mnie takie matki co świadomie rodzą chore dzieci to są egoistki, bez serca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 Gość 22:33 a gdyby się okazało po porodzie, że dziecko cierpi na nieuleczalną chorobę - też byś zabiła? Jak dziecko chciane i zdrowe, to piękna fasoleczka, kochany szkrabek, słodziak itp. Jak chore to won, mamusia takiego nie chce, swoje mordercze instynkty zasłania dobrem dziecka... Uprzedzając atak: tak, jestem mamą dziecka z ZD. I nie wyobrażam sobie, że przez chorobę miałabym ZABIĆ własne dziecko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 1:49 urodziłaś bo nie wiedziałaś że jest chore. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 Ja prdl. Zaczyna się wojna ideologiczna. Weźcie się w garść, odpieprzcie od tej kobiety, a swoje frustracje wyładujcie obciągając staremu. :P To będzie jej decyzja. Nie zauważyłyscie, że ona nie pyta was o to co ma zrobić? To wynocha z buciorami. Temat rzeczywiście był założony w innym celu (czytanie ze zrozumieniem słów autorki się kłania) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 Niech te obronczynie pochwala sie jak przyczyniaja sie w pomicy i adoocji tych chorych dzieci. Bo jak narazie to takie adopcje odbywaja sie za granice bo w Pl nikt ich nie chce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 Oczywiście, że nie. Taka przeciętna krzykaczka wyśle smsa, w przerwie głupiego filmu, na reklamowana fundację i myśli, że zbawila świat: "O jaka jestem fajna, macie ode mnie." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 Dorabianie ideologi do odbierania życia. Tyle w temacie. Żałosne wymówki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 08:37 Wymądrzanie się samemu nie będąc w podobnej sytuacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 No tak. Chore usunac a zdrowe urodzić. Biednę dziecko... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 Mam wrażenie że ludzie namawiający na urodzenie chorego dziecka zachowują się w myśl " a czemu tylko ja mam mieć przekichane, a inni niech też mają...." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 14, 2017 13:21 Nie no, lepiej zafundować dziecku ciężkie życie, jego otoczeniu też, potem skazać na pobyt w ośrodku/wymusić opiekę na rodzeństwie. No ale najważniejsze że sumienie "czyste" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach