Dlaczego fajni faceci wybierają nie pasujące do nich kobiety?

Fajni zawsze są zajęci.

A co miała faceta stracić?

Facet miał wypadek i pewnie zrezygnował.

też tak pomyślałam - pewnie miał wypadek, albo ktoś kogo zna miał.

Byłam z koleżanką na spotkaniu i spytałam czy słyszała o jakims wypadku syna właściciela. Owszem miał wypadek ale samochodowy. Auto było skasowane, ale jemu nic się nie stało. No ale jakiś uraz ma, bo musiał wstać, zauważyłam, że często kładzie ręce na tyle szyi. Ale nie zrezygnował z powodu wypadku. Skoro lubi szybką jazdę to czemu miałby rezygnować?

Haha. Idź,przeglądaj swoje spostrzeżenia z profesjonalista :)

bo co innego jak jesteś sam, wtedy twoje zdrowie ma wpływ na twoje zycie i nikogo więcej, ale jak kogoś bardzo kochasz to zaczynasz dbać o siebie nie chcąc zranić tej osoby

Jakby kochala go takiego jaki jest to nigdy by nie pozwoliła,żeby zostawił pasję którą kocha. Przecież to jest większy kawałek jego życia niż ona.

pewnie nie musiała nic mówić, ludzie sami podejmują takie decyzje

Że też wam sie chce dyskutować z autorką na taki tani i denny temat i podbijacie aż tak długo. To tylko świadczy o poziomie tutejszych kobiet.

Uwierz, ze sama bym go namawiała żeby jeździł. Ona tak jest- wszystko pod siebie i dla siebie. On to kochał. Jeździł na zloty, a motor ścigacz był dla niego ważniejszy niż nie jedna dziewczyna. Koleżanka powiedziała mi jak to kiedys przyszła do firmy jedna z jego dziewczyn. Zrobiła awanture na pol firmy, ze albo ona i impreza u jej rodziny albo motor i zlot. Normalnie pojechał na zlot. A tu rezygnuje.

Zastanwia mnie co on ma z tą szyją czy to może uraz kręgosłupa.

bo ją kocha, może też tego kiedyś doświadczysz

Wcześniejsze też pewnie kochał.

ale ją najbardziej, a co do urazu to może być prawdziwa przyczyna tego, ze nie jeździ. Może nie chce ryzykować paraliżu

Wypadek miał z 8 lat temu, a motor rzucił 3 lata temu, powoli przestał jeździć z 4 lat temu. Więc to nie może być przyczyna. Za duży odstęp czasu.

niektóre urazy zaczynają dawać w kość dopiero po latach. poza tym to nie twój problem, znajdź sobie faceta i nie marudź

Jak długo siedzi przy komputerze czy za biurkiem to wtedy często łapie się Ale tylko za tył szyi. Zawsze myslałam ze to zmęczenie. Nie wiem co ona w sobie ma, ze az tak nim zawładneła.

Zresztą to, ze sprzedał motor zaraz po zaręczynach pokazuje,że to ona go zmusiła.

ale to nie jest twoja sprawa

Nie moja. Ale szkoda mi go. Ona nie pasuje do niego. On jest naprawdę fajny, a ona oprócz tego, że rządzi jego pieniędzmi z prywatnego konta to nawet pasję mu zabrała.

a ty tak chętnie tyłek wystawiasz i on i tak cię nie chce

Nie wystawiam mu tyłka. Nie jestem jak jego żona i nigdy nie zgodziła bym się na seks na biurku w pracy. Ona nie ma za grosz klasy i wstydu. Nie latam w pończochach. Jestem pewna, ze między nimi jest układ, bo on robi coraz większe interesy z jej rodzicami a to o czymś świadczy.

Zazwyczaj są urabiani za pomocą gładkich słówek i dupą.

Tak to juz jest..Moj brat wybral taka z przychowkiem.Z normalna bylo mu nudno.

On ja kocha o tyle.

". Koleżanka powiedziała mi jak to kiedys przyszła do firmy jedna z jego dziewczyn. Zrobiła awanture na pol firmy, ze albo ona i impreza u jej rodziny albo motor i zlot. Normalnie pojechał na zlot. A tu rezygnuje. " No i pewnie właśnie tamta wcześniejsza go nauczyła, że takie ultimatum to jednak nie żart i tym razem nie chciało mu się tracić kolejnej d**y. Czasami tak właśnie jest że trzeba kogoś drastycznie potraktować żeby się nauczył i dopiero z następną partnerką już jest nauczony. Przykre dla tej wcześniejszej, bo musiało dojść aż do rozstania bezpowrotnego, ale tak jest.

A według mnie pokazuje to jak on traktował wcześniejsze partnerki.

To źle myślisz, bo człowiek też ewoluuje i uczy się na błędach. Nie jest tą samą osobą beztroski 20-latek co 30-latek, który zaczyna sobie wyrabiać pojęcie o świecie i życiu.

Pasję są ważne dla ludzi. A ona zabrała mu ją od tak. Jak się kogoś kocha to się go nie zmienia. On bardzo często zmieniał partnerki więc co za różnica mu to byla. Wybrał najgorzej jak mógł. Widzicie miał wypadek samochodem i ma uraz do dziś a na motorze jeździł i nic.