Czytanie, to lubię 2

I dziś otwieram czytelnię ;) Witajcie . Na dzień dobry kawunia i herbatka. !_!> !_!> !_!> !_!> !_!> (_)? (_)?(_)?(_)? A do kawuni biurowe pączki @@@@@@@@@@@@@@ U mnie burzowo i parno. Chwilami zagrzmi i od razu wyłącza się prąd. prawdopodobnie gdzieś w okolicy strzelił piorun i stąd te problemy ;). Lato trwa i jego uroki też! Dobrego dnia dla wszystkich .

No właśnie. Mam przerwy w doplywie prądu. Pisałam i pisałam post, i Tekla mnie wyprzedziła :D

od rana walczylam by wyciągnąc Walę z dziećmi z malin. Ni hu hu... Teraz babcia pracuje i zacheca Walę do opuszczenia gniazda :D Myślę, ze damy jej jeszcze kilka godzin odetchnąć w tych malinach. A potem bedziemy ją a namawiać na powrót do cywilizacji :D

Nowa stronka?

Widać mnie....Mogę zatem dalej biurować.... Dobrego, spokojnego dnia .

Wita was Orsejowa :) Dziękuję za kawunie Teklo..Dorix.. Vaniklo... przytulam do Ploteczko ...bardzo współczuje... ale tak to już jest że nas przyjaciele czworonożni mają inny skrócony czas życia ..:O a szkoda :O Terix.. bardzo dziekuję może coś się uda we wrześniu w temacie urlop :) teraz to już nie damy rady i się pogodziliśmy w przyszłym z tym tygodniu mamy uroczystość Tato 90lat no 65 rocznica małzeństwa :D Dorix.. chociaż u ciebie weselej urodziny psie ..Wala upodobała sobie maliny :D dobra jest a wiesz ile ma dzieci :). Jesli chodzi o jeziora to jest jakieś nawet blisko nas Sławskie ale czy tam są jachty do wypożyczenia zapytam mego Brata bo ja nie jestem fanką jezior ..ja kocham morze :) bo tam się dobrze czuje .. Dzieki za zaproszenie na jacht ...a przykazania Czesława są super i ja je spełniam nie pale czasami jak mamy nerwa to i jakiegoś drina łykniemy :D .. zazdroszczę ci pływania jachtem ..ale ja nie dam rady się zmusić by wejść na jacht czy łódkę ,kajak broń boże pewnie serducho by mi stanęło Teklo.. no poparz prawdziwa kobieta z wnusi szpileczki oj tancerka kochana Ploteczko.. a może mały domek co? w L Daisy ..pomachaj nam czekamy martwimy się jak tylko się pojawisz dostajesz nakaż pozostawienia namiarów telefonicznych Beatulko.. halo !!!!! co się dzieje ? Fruwająca ...fotki ..fotki ..:D jak tam syn z elewacją ? słoiki porobione dla synowej ? Zulko... M pojechał czy ? wyniki idą coś do przodu ? powiedz czy sis.. wie co się dzieje ? ..i jak jazda większym autkiem ?..jedno bezpiecznie drugie lepiej na kręgosłup inne zawieszenie itd.

Wszystkim milego dnia ps. u mnie burza okropna przeszła w nocy około 3ciej oj waliło okropnie :O na 16 tą z mamą do okulisty jadę okulele chce nowe :)

Witam wieczorem rano musiałam przerwać wpis ;) U nas nie padało nawet Orsejko i jutro pewnie też nie ale w sobote będzie chłodniej i ma padać - akurat będziemy w drodze. Wyjeżdżamy zaraz po śniadaniu żeby wczesnym wieczorem być w domu ;) Ja też musze kupić nowe okulele :O sprawa odłożona na po urlopie ale dłużej już sie nie da. Dorixiu - Wala pewnie wyjdzie jak będzie spokojna o maluchy Kibicuję i trzymam kciuki za Jej i Wasze szczęście Wpinkalam pączka z tych co rano sie ostały i śmigam do łózia - pewnie dzisiaj zasne ;) Wrzuce jeszcze do gara boćki ;) przelatywały dzisiaj nad naszym siedliskiem, było ich kilkadziesiąt, małżowina nie zdążył całego stada uchwycić ale choć troche ;) Buziaki na dobranoc czekamy na wieści obiecane :P Może będzie obietnica spełniona? czy znowu nie?:P

Dzień dobry Czytelnio. Dzisaj chyba ostatni dzień patelnianej pogody :O. A nasz Tekla wraca do domciu . Udało mi sie wczoraj przenieś szczeniaczki na podusie pod obudowaną wiatę garażową. I doopa blada. Po chwili znowu przeniosła je w maliny. Chyba sama lepiej wie gdzie im lepiej więc na razie dałam im spokój.:D W sumie fajnie, że dziś zaczyna się weekend. We wtorek mamy święto i dzień wolny od pracy więc będzie znowu leżycho, czyli to co ja lubię najbardziej. No to przytulam każdą na dzień dobry i życzę naprawdę pomyślnego, wyjątkowego, fajnego piątku

Cześć kawusia herbatka inka,cappuccino ,ciasteczko U mnie całą noc pada i pada i trochę grzmi.Miłego dnia

Cześć Vanilko. Fejsbuczek mi napisał, ze masz dzisiaj urodzinki (albo Twój M). No to w takim razie obojgu Wam życzę szczęścia i miłości :) I radości na co dzień. I zdrówka, zdrówka, zdrówka .

Vanilka dzięki za kawę Powoli wakacje dobiegają końca i wnuk jest u mnie ostatnie dni, dlatego spędzamy jak najwięcej czasu razem. Mamy dzień podzielony na wspólne posiłki, spacery, zakupy, czytanie i dyskusje. Fajnie jest wiedzieć jak młodzież postrzega różne rzeczy, co lubi, czego oczekuje i co neguje. W niedzielę przyjeżdżają jego "chrupki" a nasze dzieci:P Muszą zrobić jeszcze zakupy i po południu wyjazd:( Tekla cieszę się że miałaś udany pobyt i na pewno odpoczęłaś U mnie dzisiaj upałów ciąg dalszy, dlatego zaraz idziemy do parku karmić kaczki:D a w samo południe posiedzimy w domu i wieczorem znów spacer- jak nie będzie burzy:P Miłego dnia wszystkim

Grzesznik Autor: Artur Urbanowicz Pierwsze skojarzenie - klimaty Dennisa Lehane:) Serio serio;) Lekka. Wciągająca. Zabawna. Bez narracyjnych potknięć (Bravo Ty - AutorzeMójUlubiony, którego uwielbiam:). Straszna (momentami: scena z dzieciakami - zabójcza). Z morałem (jak na prawdziwą snutą baśń - nawet o gangsterze - przystało). Gdzieś obił mi się o oczy zarzut, że dużo wulgaryzmów tu można się naczytać. A można. Osobiście mnie to także bardzo drażni, MEGA DRAŻNI, ale nie w tym przypadku. Tutaj wulgaryzmy podkreślają jedynie klimat tzw. męskich zabaw. No trudno o poprawność językową między dwoma podgrzanymi samcami alfa, nieprawdaż...? :) I duża zaleta - objętościowo satysfakcjonująca! :) Trzeba nieco cierpliwości, żeby doczekać się pierwszej gęsiej skórki, ale takich momentów nie będzie brakować:) Marek Suchocki "Suchy", boss suwalskiego półświatka, dowiaduje się, że jego najgroźniejszy konkurent wychodzi z więzienia. Nie czekając na dalszy rozwój wypadków, wraz ze swoimi wiernymi ludźmi postanawia raz na zawsze stawić mu czoło. Porachunki kończą się tragicznie – Marek spada ze schodów i doznaje silnego wstrząsu mózgu. Kiedy po tygodniowej śpiączce odzyskuje przytomność, okazuje się, że jego grupa została rozbita, a wszystkie pieniądze zarobione przez lata przestępczej działalności zniknęły. Jego przeciwnik, przez swoje brutalne i bezkompromisowe dokonania ochrzczony niegdyś przez media Grzesznikiem, daje się poznać jako genialny, niesamowicie inteligentny psychopata, który nie zna litości. Stawia Suchego przed wyborem – albo ustąpi, albo zostanie mu odebrane wszystko, czym tylko kiedykolwiek się cieszył. Na domiar złego, wkrótce po wypadku ujawniają się nowe, przerażające zdolności Marka… Przeczytaj fragment na Mniej niż 0 - Mini recenzje

Witajta w upalny piątek kawe i ciasteczko pochłonęłam oczywiście - dzięki Vanilko Urodzinowo ściskam Cię oczywiście - wszystkiego najlepszego życzę Zaraz po moim wpisie pakuje toschibe i zamlkne na łykend Wczoraj byliśmy na jowejkach w Chreptiowie pożegnać sie z Basieńką i Michałem W. :P:D dzisiaj ostani obiad i leżajskie w naszym Barze - jest tak bardzo gorąco (w ciągu tych 2 tygodni jeszcze tak nie było) że postanowiliśmy reszte dnia spędzić na ławeczce pod kasztanem albo w ogródku na leżakach :P Od jutra spadek temperatur i wszystko wróci do normy - upały będziemy wspominać z sentymentem jak nam będą tyłki marznąć :D:D:D

Terixiu fajnie że tak z Wnusiem sztame trzymasz - to jest wzajemna "nauka", dobrze jest być na bieżąco choć troche mieć rozeznanie jakie są priorytety młodzieży Ploteczko jak umarł F też rzuciłam się w wir roboty - remont balkonu dobrze mi zrobił :O A co z ciałem Pusi? zostawiliście czy zabraliście?

Pozdrawiam Was Dziewczynki

witam ,dopiero teraz bo nawet nie mam chwilki Tak Teklo rzucilam sie w wir robot wszystkich,zabiegi i nawet nie mam chwili,jest syn musimy wykorzystac urlop. Do tego straszny upał,pod prysznic wchodzimy po kilka razy dziennie. Moze jakos przetrwamy.Straam sie nie mysleć ,ale to jednak przychodzi samo.Ten fotel ,te miziaki obowiązkowo rnao i wieczorem,moc watpliwości,teklo na razie nie bede nic juz pisała bo nie moge.

Vanilko jak najmniej trosk ,zmartwień,zero kłopotów.Duzo duzo zdrowia zycze . dla Ciebie

Witam Zapraszam na kawusie.jakos wczesniej wstałam.Dalej parnota,zero wiaterku. Ale przetrwamy. Dorix nie ruszaj psiaczków,widocznie w malinach jest im tam dobrze.Ciekawe kiedy bedziesz mogla pogłasiac? Terix nieubłaganie wakacje beda sie kończyc,wnuk pewnie tez zechce pomieszkać u siebie,powoli przygotowac sie do szkoły. Syn wczoraj dostał smsa ze maja w poniedziałek wolne,fajnie mysle ze duzo swoich rzeczy przygotuje do wywiezienie do siebie. My do konca pazdziernika mieszkamy w domu.Potem jakis krótki czas u córki.W ciagu 2 tygodni podpisujemy akt notarialny u dewelopera,mieszkanie wybrane na pierwszym pietrze z winda,piwnicą ,miejscem parkingowym w piwnicy.Jeszcze koniecznie chcemy dokupic jedno miejsce i jest troszeczke problem.Mieszkanie dość blisko dzieci,sama dojade jakby co.Okolo 1-2 km. Orsejko bralismy pod uwage domek i nawet jest taki.Ale nam juz chyba nie potrzeba ciągłych remontów,zmian.A najważniejsze dla nas juz dom jest za duzy.A to rozwiązanie w tym samym miescie blisko mysle ze nie jest złe.M dostanie przeniesienie do pracy do L. W ciagu 2 ,3 tygodni ma podejsc do egzaminu na tiry.Nie wiem za którym razem zda,bo zdaja po kilka razy. Takze przed nami naprawde trudny okres w zyciu.

sobotnio Ploteczko, duże zmiany szykują się u Was, a każde zmiany to mniejszy lub większy stres, ale jak piszesz macie plan, ba macie już wszystko ustalone, więc tego trzeba się trzymać i pójdzie gładko. powiedz tylko czy developer wykończy chałupkę tak jak chcecie, czy sami będziecie wykańczać?

pogodowo u nas żadnej patelni nie ma i nie było, burzyło się i owszem, ale na szczęście obyło się bez szkód

Dorix ile ta Twoja Wala ma wiosen? jakoś zatrzymałam się na tym, że miałaś młodziutkiego psiaczka chłopaczka:) to on jest dumnym tatusiem? no i czy nie będziesz miała kłopotu ze znalezienim domów dla młodych?

Orsejko o której pstrykasz te fotki, że na ulicy żywej duszy nie ma?

Betulka miałaś nam więcej napisać o detoksie i diecie, czy coś przegapiłam? a tak w ogóle to gdzie się podziałaś????

Daisy, chodź plissss powiedz co się dzieje

Mało nas widze,ale ja jestem U mnie upał straszny do tej pory,ale teraz cos sie chmurzy.Oby stopniowo sie zachłodziło i nie wyrządziło szkód. Zulko sami urządzimy.Nawet nie rozmawialismy o wykonczeniu przez dewelopera. Juz sama połacze WC z łazienkai tym sposobem tutaj gdzie planowany jest WC bedzie garderoba nawet dosyc spora.Ja sie tam nawet zmieszczę. Ale Zulko wszystko mnie przeraza,chyba najgorzej przeprowadzka,mysle ze ze 2 miesiace trzeba bedzie pomieszkac u córki.Jesli nie bedzie większego poslizgu z oddaniem kluczy. Nie wiem co z sanatorium,chyba jesli mi przyznadza na listopad to sie zdecyduje,bo nawet innego czasu wolnego nie bede miała.Przeciez nie zostawie ich z wybieraniem płytek itp.Musze byc ja. Najłatwiej powinno byc płace za mieszkanie i odbieram klucze ale tak niestety nie jest.Wszystkiego sie nie pogodzi bo człowiek nie jest w stanie przewidziec kiedy sprzeda dom. Takze wczesniej nie mozna było nic rezerwować. Wszystko mnie przeraza ,chciałabym sie obudzic za jakies pół roku.

Zulko czy juz w poniedzialek idziesz do pracy?Czy dalej urlopujesz? Teklo jestes juz w domu?

Orsejko a na kiedy przewiduja U Ciebie oddanie ulicy? Napisze jeszcze ze pomidorki koktajlowe obrodziły bardzo,rozdaje sasiadom bo łamia sie gałęzie pod cięzarem owoców

spokojnej nocki

Jestem i ja :) U mnie nie ma upału jest chłodno ale słonecznie ..wczoraj lało okrutnie ale tylko ciut mruczało ...jest bardzo świeże powietrze ... Zulko... ano tę fotkę robiłam w samo południe w bardzo upalny dzień ..wspomnę że ta część miasta przylega do pasa Odry i nie jest bardzo *****iwa :) Plotko .. sami nie wiemy kiedy będzie koniec tej roboty :O robią i biorą a tak naprawdę pracują u nas sami Ukraińcy od 7 godz. do 17 słychać tylko ukraiński niedługo będę umiała :Osą bardzo glośni ..spiewają itd .:O no ale pracują dokładnie tylko za mało ludzi ... Plotko ile za miejsce parkingowe musisz zaplacić ? u mojej siostrzenicy miejsce kosztuje dziesięć tysiaków tak że dała sobie spokój i parkuję pod blokiem :O Oj Plotuś nie wiem czy ja bym poszła do bloku fakt ze winda itd. cięzko ci będzie ..ja bym kupiła mały parterowy domek teraz takie cudne malutkie ...no ale ty wiesz i jestes już zdecydowana tak 100% ? Miłego wieczoru kochane