Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

37 lat i chce trzecie dziecko ale....

Polecane posty

Gość gość

paralizuje mnie strach ze ze wzgl na moj wiek moze urodzic sie z jakas wada albo chore.....tez mialbyscie takie obawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puknij się w głowę, jak chcesz nieść dziecko to się bierz do roboty, a nie patrzysz na statystyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działaj, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 37 i za tydz rodze czwarte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ryzyko istnieje, sprobuj zbadac swoj wiek fizyczny moze jestes fizycznie mlodsza... Ja mam 32 lata, a wiek fizyczny lekarz ocenil na 25, moja znajoma ma 28 a fizycznie 34... sam wiek nie jest decydujacy, wydaje mi sie, ze wszystko zalezy od ogolnej kondycji i stanu zdrowia... milego starania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lala , to już czas. Tez urodziałam pierwsze dziecko jak miałam 38 lat. Ostatni dzwonek i do widzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co takie głupie gadanie: działaj, będzie dobrze:O dasz jej gwarancje ze nie urodzi dziecka z Downem na przykład? wszystkie jesteście takie pewne, ze Was to ni spotka, a jednak kobietom się takie ciąże trafiają, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym młodym też się zdarzają chore dzieci, więc może powinnyśmy przestać zachodzić w ciążę, skoro istnieje ryzyko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie powinnysmy. wystarczy patrzeć realnie i być świadoma że każdej z nas może się trafić "trefna" ciąża. i tyle. irytujący jest ten nieuzasadniony hurraoptymizm, ze mnie to nie dotyczy...bo przecież sąsiadka może urodzić chore dziecko, ale ja? ja jestem z lepszej gliny...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedziesz miala 50 lat i 12-latka, myslalas o tym. Ja jestem takim poznym dzieckiem i co ,jak moje rowiesniczki szalaly z mamami na wrotkach,rowerach,wycieczkach to ja siedzialam w domu, bo rodzice starsi zmeczeni, mama bardzo ciezko przechodzila menopauze.Bylam taka stara mala.Matka spelnila swoj kaprys posiadania dziecka ,a ja niemialam praktycznie dziecinstwa ,tylko zylam chorobami i towarzystwem 50 - 60 latkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama urodziła moja siostrę, kiedy miała 40 lat,mnie jak miała 20- w tym momencie siostra ma 14 i o wiele więcej robią wspólnie z mamą, niż ja z nią kiedyś, więc nie wiem po co takie uogolnianie, jeżeli dziewczyna chce mieć dziecko i czuje się na siłach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzenie, 30latka może być bardziej zdziadziała od 60latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma pracuje na poloznictwie i twierdzi ze nie ma regoly,bardzo duzo mlodych mam rodzi chore dzieci nawet ostatnio mieli przypadek dziecka z Zd,ba nawet zdaza sie ze na badaniach wychodzi wszystko ok,a dziecko rodzi sie z wada genetyczna...Specjalnie ja podpytywalam bo tez interesuje sie tematem trzeciego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jestem w identycznej sytuacji. Skończyłam 37 lat mam dwoje dzieci. Od dwóch lat myśleliśmy o trzecim, ale się baliśmy. W końcu postanowiliśmy. Jestem w ciąży. Nikt Ci nie doradzi, musicie podjąć decyzję z mężem. Ale wiem jak to jest, gdy jest pragnienie dziecka, doskonale Cię rozumiem. Zdaję sobie sprawę ze swojego wieku, ale i starsze są matkami. Fakt, będzie trzeba z siebie dużo dać, ale to nie jest też tak jak ktoś tu pisał, że nie mógł nic z matką robić. Na rolkach będzie jeździć z rodzeństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryzyko chorób jest zawsze, musisz sobie odpowiedziec na pytanie czy godzisz się przyjąć to dziecko takim, jakie się urodzi, nawet chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem takim poznym dzieckiem i co ,jak moje rowiesniczki szalaly z mamami na wrotkach,rowerach,wycieczkach to ja siedzialam w domu, bo rodzice starsi zmeczeni, mama bardzo ciezko przechodzila menopauze.Bylam taka stara mala. Ja byłam stara mała mimo że matka mnie urodziła jak miała 23 lata, nigdy nie lubiłam zabaw z dziećmi, jakichś rowerów, rolek. Sama z siebie wolałam siedzieć w domu, poczytać, pobawić się sama. I znacznie bardziej lubiłam towarzystwo dorosłych, bo to były dla mnie ciekawsze sprawy i rozmowy niż paplanie rówiesników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka chodzi do przedszkola integracyjnego . Wszystkie dzieci chore maja matki w wieku ok 40 lat . Nie zdecydowałabym sie na dziecko w tym wieku . Szkoda dziecka bo będzie miało starych rodziców (wiem wiem na kafe każda ok 40 czuje sie i wygląda na 20 lat ale rzeczywistość jest inna ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś wszyscy czujemy się młodo ale ja patrzę na temat tak jak napisał gość wyżej , pomyśl drugiej strony będziesz miała 50 a Twój maluch 12. Ja też bardzo bym chciała mieć kolejne dziecko to by było czwarte ale jak sobie pomyślę o tej różnicy wieku o wywiadowkach i innych sprawach nie chciałabym później o lasce na weselu tańczyć albo być obciążeniem dla dziecka - nie oszukujmy się najmłodsi zazwyczaj mieszkają z rodzicami a później "muszą" się nimi opiekować taka Polska mentalność.Ale jeśli czujesz się na siłach i jesteś pewna nie ma z twojej strony przeciwwskazań zdrowotnych to nie na co gdybać tylko działać bo czas działania na twoją niekorzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka: mam dwoje dzieci w wieku 5 lat i 2,5 roku, nie czuje sie jakos staro, pierwsze dziecko urodzilam jak mialam 32 lata. Dzieci moje sa dosyc aktywne uwazam, corka jezdzi na rowerze bez bocznych kolek, chodzimy na wycieczki, jezdzimy do lasu, an wies, nad morze, teraz kupilam jej wrotki, jezdzimy na rowerach wodnych itp.Obsereuje ze duzo mlodsze ode mnie dziewczyny gdy chca miec spokoj to daja smartfona z bajkami do reki a same godzinami gadaja przez tel. Albo wrzeszcza nieusatnnie na dziecko. ja moim dzieciom tez czytam, bawie sie z nimi, gram w gry planszowe, ogolnie czuje sie mlodo. Z poprzednmi ciazami nie mialam problemow, ani z zajsciem ani z donoszeniem. Porody przez cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja, za 10 lat nie będziemy się czuć tak jak dziś. Ale co mają powiedzieć kobiety, które zaszły w ciążę tuż przed menopauzą? Jak się późno ogólnie zaczynało z dziećmi, to trzecie w wieku 37 to nie to samo co pierwsze w tym wieku. Na wywiadówkach nie wszystkie matki to młode 30-stki. Warto zadbać o koleżanki w podobnym wieku co Ty i Twoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj Boze albsolutnie tego nie rób!!! Dziecko bedzie sie wstydzic taka jest prawda chyba, ze wygladasz jak Heide Klum conajmniej. Wszyscy rodzice ktorzy maja tak pozno dzieciaka sa nie na czasie i sa przewrazliwieni!!! a potem bedzie a czemu u Ciebie ciagle babcia przychodzi na wywiadowke? jak to babcia? To moja mama....!!! ahahha staruchy dzieci sie powinno robic max do 35 lat !!!! max zajmij sie tymi dziecmi co masz zeby mialy wszystko i nie musialy plakac ze im kasy nie dajesz bo musisz pieluchy kupowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha no jasne wiedzialam że zaraz jakaś z tych co dziecko musi mieć wszystko się odezwie jakie wszystko??? rozpieszczacie swoje dzieci spełniając wszystkie zachcianki, kupując więcej niż musi mieć i nawet niż chce, dajecie się omamiać reklamom, a firmy handlowe zacierają rączki a potem dziecko nauczone że wszystko można mieć w życiu jako dorosły depresja, alkohol, prochy miłość przekaż dziecku a nie wszystko! autorko - nie przejmuj się, 35 lat a 37 - to nie jest duża różnica! nie daj się takim babom chorym, a na wywiadówki dzieci nie chodzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka była młoda i nigdy ze mną nie szalała na wrotkach. Tak samo jak matki innych dzieci zresztą. Od takich zabaw, to są rówieśnicy i rodzeństwo. Nie wiem, może dzisiejsze dzieci trzymają się spódnicy matki 24/ i do 20 roku życia, ale za moich czasów, to już ok 7 roku życiu dzieciaki robiły się niezależne i nie chciały tyle czasu spędzać z rodzicami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam, że rodziny jedynaków spędzają więcej czasu z dziećmi zastępując im rówieśników. Pewnie te wypowiedzi są właśnie jedynaków. Czas z rodzicami, owszem, konieczny! Ale są rzeczy, które powinno się robić wspólnie z innymi dziećmi. Właśnie choćby po to by nie były "małymi-starymi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka: finansowo nie narzekam, stac mmnie spokojnie na trojke dzieci, nie wydaje wszystkiego co zarabiam, jesczze mi zostaje i mam spore oszczednosci. Takze nawet na porzadny start w doroslosc kazdemu z moich dzieci wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Wam powiem, ze serce rośnie jak widzę, że są rodziny, które nie poprzestają na jednym, dwójce. Uważam takie rodziny za bardzo bogate duchowo. Pomijając oczywiście rodziny patologiczne, ale pamiętajmy - nie każda rodzina wielodzietna to patologia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepska prowokacja :( Jak ktoś naprawdę z całego serca pragnie dzidziusia to nie zakłada takich pytań na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodzilam trzecie dziecko jak mialam 36 lat. Nie bylo planowane. Bylam przerazona i nie umialam sie cieszyc. Dzis nie wyobrazam sobie zycia bez tej mojej malej Iskierki. Mam do corki duzo wiecej cierpliwosci niz do jej starszych siostr. Jak bylam mlodsza to bardziej mnie meczylo macierzynstwo. Teraz wszystko przychodzi naturalnie,wszystko mnie cieszy. Kazdemu mowie, ze macierzynstwo w dojrzalym wieku smakuje lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×