Dlaczego nie ma już dominujacych facetów w młodym pokoleniu.

Dlaczego nie ma takich na widok którego masz chęć ukleknac i być posłuszna? Dlaczego?

Co? Małpa spragniona goryla?

Dominujący czyli jaki?

Ja też , takiego który by mnie zlal po tyłku i zawsze rządził :(

To nie chodzi o to ze chciałabym prymitywa który by mnie tlukl tylko takiego twardego męskiego zdecydowanego :( A nie taki narzekajacy melepeta z kafeterii ehhh, gdzie te chłopy

A gdzie te delikatne posłuszne dziewczyny? Tylko rozwydrzone feministkinsa same. Same tego chcialyscie idiotki to macie i teraz nie placzcie.

no tak brak wojska , w wojsku chłopcy "w krótkich spodenkach' stawali się mężczyznami .

Właśnie o to mi chodzi , silny prawdziwy mężczyzna nie wyzywa od "idiotek " tylko zdesperowana c***a, która nie może znalesc ujścia dla swej zenujacej frustracji

No tak, brak odpowiedniego wychowania, teraz dziewczyny to tylko kosmetyki, głupie seriale i ciuchy. Puste, głupie, dwie lewe ręce.

Kiedyś mężczyzna nawet by nie wchodził w dyskusję z kobieta a teraz jest w polsce pełno męskich ciotek które zala się na forach i przepychaja z kobietami jak rozwydrzone dziewczynki

Bzdury u mnie to zawsze dziadek w domu gotował za to teściowa tylko głupie seriale i nawet obiadu nie zrobi

Czas znaleźć sobie męża Rosjanina , zarobi na kobietę i tak ja też traktuje

Są tacy , Na przykład ten https://www.ballbustingtube.com/video/1970656/no-mercy-ballkicking-in-boots

Też chcę takiego dominującego. - który będzie zawsze rządził, wiedział czego chce i to osiągał, - taki do którego będę czuła respekt, - duży i silny, Kiedyś byłam świadkiem "babskiego narzekania" na mężów i jedna powiedziała ......"że jej mąż wystarczy że się na nią spojrzy i powie cos tym swoim niskim, powolnym, rozkazujacym głosem "......takiego bym chciała.:) Posłuszny bym była jak aniołek. :)

Proszę https://www.ballbustingtube.com/video/2239486/sweetheart-kicks

https://www.ballbustingtube.com/video/2237732/carol-dias-powerful-ballbusting-audition

No i dobrze. Młodzi faceci sa fajni.

12:46 Jesteś uległą szmatą.

klękaj do miecza

Gdyby takie jak ty decydowały , to nadal byśmy nie mogły głosować, dostawały w ryj za makijaż itp. Na szczęście takie jak ty trzymają sie męża i siedza w domu.

A po chooy mi dominujący facet? Chcę partnera, towarzysza, a nie "pana i władcę" z przerostem ego.

Uległość wobec kogoś świadczy o głupocie.

Może i jestem uległa ale mnie to kręci i dobrze mi z tym. Nie mówcie mi że nie lubicie podziwiać swojego faceta, podobać mu (czyli robić makijaż pod niego), mieć poczucie że jak nie dasz rady to jest ktoś kto zawsze da radę? Że nie imponuje wam jak facet ma jakiś plan na życie, jest to fajny plan i co najważniejsze on go realizuje. Nie mogłabym szanować kogoś kto co chwile pyta się "co teraz" ? Mam swoje zdanie, swoje poglądy ale potrzebuje kogoś silnego, kogoś kto mnie postawi do pionu od czasu do czasu.

Tak jest naturalnie. Rządził zawsze mężczyzna. Od milionów lat, tak wyszło w toku ewolucji. Nic dziwnego, że kobiety pociągają tacy mężczyźni, to głęboko zakorzenione mechanizmy. Dlaczego uważasz, że jest ich mało. To wina wychowania. Od dawna to matki mają więcej do powiedzenia w tej kwestii. Ojciec jest bo jest, pieniądze przynosi ot i tyle. Jeszcze nasza kultura wynosi kobiety na piedestał, na każdym kroku - mit matki polki itp.

Każdy jest uległy wobec kogoś lub podporzadkowany wobec kogos więc co tu ma głupota do rzeczy.

Masz rację że to matki wychowują dzieci ale chyba taki mały chłopiec widzi jak zachowuje się ojciec. Piszesz ze ojciec jest od przynoszenia kasy więc powinno to być zakorzenione w młodym pokoleniu, a tu się okazuje że to cipki co na randce płacą po połowie

A kobieta nie powinna być ogarnięta i zaradna? Ja np. nie lubię kobiet offerm i ciap. Wolę liczyć na siebie niż na kogoś.

13:18 Lubisz jak ktoś tobą rządzi? :O Wielu fajnych , niedominujaych facetow ma plan na życie i dobrze im sie wiedzie.

13:21 Moze ich nie stać , pomyślałaś o tym?

Można mieć plan ale trzeba go jeszcze konsekwentnie realizować. Zazwyczaj plan jest taki że ktoś chce znaleźć dobrą pracę i koniec. Żadnych większych ambicji. Nawet na randkach jak facet nie wie gdzie mamy iść to mnie szlag trafia, albo jak się naprasza też mnie to wkurza.