Moj maz jest niezadowolony. Znow 3 corka.

Jestem w 3 ciazy z dziewczynka, a mamy 2 chlopcow. Tez bym troche sie zdolowala, ze 3 chlopiec. Mamy tak jak marzylismy 2 chlopcow i dziewczynke. Nawet lekarz powiedzial, ze nie mozliwe koncern zyczen. He he :D Tak wiec w ogole nie dziwie sie twojemu mezowi. 3 dziewczyny, ty i on sam. Pewnie mial takie male marzenie o synu. Co sie chlopu dziwic. Z takim babincem to zwariowac mozna.

Z chłopa zucha - jest dziewucha! Z chłopa sraki - są chłopaki!

Powinien się cieszyć bez względu na to jaka to jest płeć dziecka. http://www.renevskin.pl/

Zrób aborcję.

Ja nie chcialabym trojki tej samej plci.

Boze wytrzymaj z takim babincem jescze powiedz, ze z tesciowa mieszkacie to juz w ogole. Ja bym zwiala na miejscu chlopa.

Wcale mu się nie dziwię, ja gdybym miała 2 córki w życiu nie zdecydowałabym się na 3 z obawy że znowu będzie córka. Ja mam jedną i dlatego boje się zajść w 2 ciąże.

Ja mam córcię i synka i oczekuję drugiego chłopaka:-) ale mi tam wszystko jedno, chce mieć poprostu dzieci.

Bo masz juz syna i corke ale gdybys miala miec 3 corke ciekawe co bys mowila.

Mam 2 synów i 3 dziecka nie chcę nawet gdybym miała 100% gwarancji że będzie córka, mimo że chciałam wcześniej mieć córkę.

gość wczoraj Ostatnio byliśmy w restauracji a tam była rodzina: matka, ojciec i 5 synów... to trzeba mieć pecha smiech.gif X Mój kolega ma 8 synów :-) Miałam też w podstawówce koleżankę i ona miała 6 siostr. Podobno tak jest,że niektóre pary miga mieć tylko jedna płeć ale nie znam się na tym.

Można zrobić in vitro z selekcja płci,tylko nie wiem czy w Polsce można ale za granica tak.

Ale głupota że facet zawsze będzie chciał syna. Mój facet jakby miał wybór to od początku chciał córkę i się córka trafiła, teraz to córeczka tatusia :) Więcej dzieci nie chcemy :)

niestety w Polsce nie można :(

moja przyjaciółka ma 5 sióstr a jej mąż 5 braci ;-) ja mam 2 córki i mąż czasami coś mówi o trzecim dziecku i to właśnie, że byłby synek, ale ja się nie zdecyduję już na dziecko, nawet gdybym miała pewność, że to byłby chłopczyk. Bardziej boję się o zdrowie swoje i ewentualnego malucha, o kwestie wychowawcze później i o zmiany w życiu moich dwóch córek, bo to wywracanie życia do góry nogami w moim przypadku, jedną mam córkę małą, 7 letnią ale druga już nastolatka i chyba nieszczególnie chciałaby niemowlaka w domu.

Moja kuzynka ma 4 corki :-)

gość dziś To przyznam Ci się szczerze że zawsze marzyłam o 3 córkach:-) teraz się cieszę że mam córkę i bedzie dwóch synów ale po pierwszym dziecku było mi już wszystko jedno:-)

Kobiety które rodzą same córki są nic nie warte. To straszny wstyd i hańba dla mężczyzny. Zostawiłbym taką bez mrugnięcia okiem...

większość moich koleżanek/znajomych ma córkę albo 2, niektóre są teraz w ciąży i też oczekują córek. Mam wrażenie że chłopców się sporo mniej teraz rodzi. Jak czytam o jakiejś aktorce/ piosenkarce/ celebrytce w ciąży to też się okazuje że to dziewucha - Socha - 2 córki, Liszowska tak samo, Jędrzejczak, Lewandowska - też córki.

Ja mam trzech synków i dwie córeczki. Mój kumpel 7 synów, jego brat 6 córek. U sąsiada od 2 pokoleń rodzą się same dziewczynki - miał 4 córki, teraz ma 12 wnuczek. Kiedy jego najstarsza córka urodziła synka, to najpierw w ciąży miała straszne problemy, chłopiec urodził się w 8 mies. i zmarł w wieku 2 lat. Siostra teściowej była w ciąży 12 razy. Donosiła trzy córki, reszta ciąż to byli chłopcy, traciła ich około 16 - 20 tygodnia ciąży - obumierali. Te jej córki też mają same dziewczynki.

Ja mam córkę wymarzoną, wyczekaną. Teraz po 7 latach jestem w kolejnej ciąży i jest jakiś szał na życzenie nam syna, jakby nic innego nie miało większego znaczenia, byleby był syn. My tak tego nie czujemy, starsza córka bardzo pragnie mieć siostrę, mąż chciałby mieć 2 córkę, bo uważa, że dzieci tej samej płci lepiej się ze sobą dogadują i chciałby spełnić marzenie córki o siostrze, a ja również skłaniam się ku temu by była 2 dziewczynka

do gość dziś - w jakiejś patologi ty się obracasz, czy wy oprócz pieprzenia się i rodzenia dzieci nic innego nie umiecie

14:29 A ciekawe kto decyduje o plci dziecka?Facet,glabie.Dam ci dobra rade.Nie bierz sie za plodzenie dzieci bo tacy idioci nie powinni w ogole rozmanazac sie aby nie przekazywac dalej swoich debilnych genow.Innych postow nie skomentuje bo niektorych naprawde juz posralo,za przeproszeniem.Zachowuja sie jak przekupy na targu.To nie jest koncert zyczen,a jak chcecie sobie powybierac to ewentualnie mozecie wybrac pieska albo buty w sklepie.

Autorko lepiej 3 córki niz 3 synów .

17:18 Nastepna glabiara.Ludzie sa coraz wiekszymi debilami.Takie czasy nam nastaly.

U nas w otoczeniu, w rodzinie, wsród znajomych tez rodzą się same dziewczynki. Ja tez spodziewam się córki :D mąż jeszcze nie znał płci a cały czas gadał ze będzie syn, siora tez mi mówiła ze ma przeczucie ze będzie chłopak, tesciowa z racji tego że ma wnuczke, podczas składania mi życzeń urodzinowych powiedziała ze wnuczke juz ma to mógłby być teraz wnuk :/ ja juz od 12tygodnia wiedziałam że będę miała córkę bo gin mi powiedział na badaniach prenatalnych ;) gdy powiedziałam mężowi ze będzie dziewczynka, to stwierdził że poczekamy do kolejnej wizyty bo może lekarz się pomylił. Oczywiście tylko potwierdzil płeć żeńska. Mąż się pogodził z myślą że będzie corka, i się cieszy, ale szczerze to nie rozumiem tej presji ze musi być syn. Dla mnie najważniejsze żeby było zdrowe, a płeć jest sprawa drugorzędną.

sama byłabym załamana jakbym miała samych chłopów w domu... Masakra.

Faceci to egoiści. Zapylą a potem wymagania, koniecznie syn bo dziewczynka mniej wartościowa. Ciekawe tylko kto nimi na starośc sie zajmie, jakoś nie slychac o synach opiekujących sie schorowanymi rodzicami, zawsze to na córki spada. Wspólczuje kobietom, ktore mają tylko synów, zadnej pomocy na starosc nie bedzie, do domu opieki kochane synalki ich oddadzą.

Bardzo chciałam mieć dzieci tej samej płci (mam brata, zawsze marzyłam o siostrze) i mała różnica wieku.Udalo się, mam dwie córki. Mój mąż ma brata, też super więź, mają tylko siebie, bo matka nie żyje, a ojciec zostawił ich dawno temu, może dlatego było mu obojętne jakiej płci będą dzieci, bo i tak wiedział, że będzie je kochał jak nikogo na świecie i jak on sam chciał być kochany jako dziecko!!

Jak mozna stwierdzic, ze to zdolnosc splodzic parke. Co wy gadacie. To loteria. Moze byc tak lub tak. Co ma byc to bedzie. Biadolicie tu o jakis stosunkach w owulacjach przed owulacja. Ja mam 3 dzieci ze szczytu plodnosci corke i dwoch chlopcow. Wiec jak to sie ma do waszych teorii?