Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Za ile musze wystawic sukienke slubna na olx by ktos sie pokusil? Zero telefonow

Polecane posty

Gość gość
Rozmawiam z osoba z 15:11... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mhm, wole upraszczac niz utrudniac, wolno mi? :) Sa tez proste suknie slubne. Mowie, czemu akurat w moim stylu nie jest. Ale sa rozne gusta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się podoba:-) Ja miałam podobną tylko, że 13 lat temu. Wystaw ją na allegro albo oddaj do komisu z sukniami ślubnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoją sprzedałam w 2002 roku (czyli 15 lat temu) za 1200 zł z welonem i ozdobą na włosy (nowa kosztowała wtedy ok. 2800 bez dodatków). Długo nie "wisiała" w necie, ale może kiedyś było łatwiej sprzedać używaną, bo nie było czegoś takiego jak chińskie allegro, czy nawet (chyba) nie można było kupować na ebay'u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha hak ja uwielbiam to pitolenie ze prosta suknia to klasyka ślubna. Czy na bajkach Disneya i kultowych filmach panny młode mają na sobie prostą szmate? Nie. Zawsze była to rozkloszowana w różny sposób suknia z wąska góra. Wiec nie piertolcie autorce i innym co to jest ślubna klasyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. (16.05) moja suknia nie była klasyczna (jak na tamte lata ;) ) gorset w kolorze starego złota (sznurowany z tyłu) plus spódnica ecru z trenem (zdobiony pasem z materiału, z którego zrobiony był gorset)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoją taką "prostą" kupiłam za 1.500 sprzedałam za 600zł. Czyli suknia wyniosła mnie 900zł NOWA ;) Dużo miałam chętnych ale wybierałam ofertę kupna ze swojej okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś W bajkach to były księżniczki a nie panny młode :) uśmiałam się!!! Z tego porównania Każdy ma swój gust ale takie księżniczki w gorsetach dawno wyszły z mody teraz modna jest subtelność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko w dzisiejszych czasach nie wystawia się sukienek na sprzedaż. Może w czasach prlu jak ktoś miał suknie a Ameryki to się o nią bili w komisie ale nie dziś. Dziś się zmieniły czasy po prostu. Dziś się wychodzi z założenia że jak kogoś nie stać na nową suknie to nie robi wesela w ogóle tylko żyje na kocią łapę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszłam na linka i zobaczyłam coś bardzo zwykłego jak na suknię ślubną. Może inne też tak to widzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś szuka używanej to max do 500zł bo u dobrej krawcowej można za 1.000zł-1.500 uszyć każdą dopasowaną suknie ślubną .Po co kupować suknie za 3-4tyś ??? Jeżeli krawcowa uszyje taką samą z projektu salonu za 1.500-2000zł i wtedy sprzedajesz spokojnie za 500zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj głupiutka. Napisałam, ze prosta suknia to klasyka, a nie ze prosta suknia ślubna to klasyka. Suknie ślubne z zasady nie są klasyczne, a ja chce prosta. Zakumalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kosztowała w salonie 3800. Wstawiłam ja do komisu. Powisiala pół roku i się nie sprzedala. W końcu ja zabrałam i mam w domu. Nie będę sprzedawać. Może moja córka ja założy, kto wie może będzie moda na suknie po mamie, babci itp ;) https://www.google.pl/search?site=&source=hp&ei=cVV_WauABMPXwAKvgZ7wAQ&q=calais+suknia&oq=&gs_l=mobile-gws-hp.1.2.35i39k1l3.1058.2376.0.3245.5.2.1.1.1.0.267.267.2-1.1.0.foo%2Cersl%3D1%2Cfett%3D1%2Cewh%3D0%2Cnso-enksa%3D0%2Cnso-enfk%3D0.2..0...1.1j4.64.mobile-gws-hp..2.3.370.3..0j0i131k1.CedfwzfcucM#imgrc=5fbeTYHV3FBnPM: Wygląda naprawdę jak w katalogu i nie uważam ją za brzydka. Nie wiem czemu się nie sprzedała. Autorko Twoja suknia jest ładna, wiec może będziesz miała więcej szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wielka suknia balowa, nie lepsza wcale od tych z beza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego ze balowa? Wiele osób takiej właśnie sukni szuka. Popatrzcie sobie na olx czy allegro. Jesteście zwykle su//ki ujadajàce na kafe aby tylko kogoś ob//sr//ać i zmieszać x błotem bo kolo jej rozmiarów pewnie nawet nie stalyscie. Mowa o rozmiarze 36. No i jesteście po prostu zlosliwe a autorce nie polecam pytać o cokolwiek na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krawcowa uszyje taka sama? Haha hahaha padłam. Widziałam ja te kiecki od krawcowych. Materiał lichy a na pewno nie tak dobry i z niezłą jakoscią jak kupione od firm szyjacych suknie ślubne. I uwaga bo byle pani Krysia uszyje na miarę profesjonalnych salonów mody ślubnej. Wiesniary oj wiesniary... Za 500 zł to wstyd suknie ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podoba mi się suknia z linku autorki.ja Odwroce stwierdzenie jednej z was i napisze co uważam, czyli ze: brać ślub w sukience która niczym się wiele nie różni od sukienek gości to tak jakby w ogóle się nie wyróżniać w tym dniu. Dlatego proste sukienki są dobre dla starych panien młodych 35+. Fakt, wtedy wstyd zakładać sukienkę a la balowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt jej nie dokucza. Tego typu sukienki sa po prostu niemodne i nie kazdy chce sie przebrac za ksiezniczke w gorsecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ze lubię proste sukienki nie znaczy ze nie będzie się niczym wyróżniać ;) ale to już moja tajemnica. Natomiast tak, sukienkę, prosta, nie księżniczkowata, na wiele okazji... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No te proste to kupują teraz takie panie które wstydzą się ze żyją. Albo stare panny młode albo rozwodki które znowu wychodzą za mąż. Albo takie typowe papugi które muszą coś mieć bo to je tera modne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:48 jakim cudem niemodne skoro największe domy mody ślubnej co roku mają je w ofercie? Dobre salony mają różne sukienki i to nie patrzą tylko na to co jest teraz modne. Patrzą na to ze gusta są różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Jak coś może być niemodne skoro największe salony to promują i wystawy najlepszych sklepów nawet w stolicy to pokazują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja suknia wisi zakurzona na strychu od 10 lat i nikt do niej nie zagląda. Żałuję ze wtedy nie sprzedalam jej za choćby te 500 zl. Z tego wiszenia nie ma nic, na pamiątkę to są zdjęcia, a nie suknia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mam pytanie..dlaczego uważacie że jak coś jest modne to trzeba zaraz to kupić, mimo że zawsze się chciało mieć inny krój sukienki? Znacie coś jeszcze poza sukienka prosta? Są jeszcze w kształcie litery A, są też z bardzo szerokim dołem a la księżniczka cupcake, oraz a la rybka. Te wszystkie są niemodne? Weź się piertolnij w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli to ci ona wkleila jest "czymś zwyczajnym jak na suknie ślubną to chciałabym wiedzieć co ta co to napisała uważa za "niezwyczajna" suknie ślubną. Wklej linka, bo aż ciekawość bierze. Bo skoro suknia balowa ślubna jest zwyczajna to ciekawe jak wygląda jej przeciwieństwo. Może ma pozawieszane jakieś gufffna od svarusia ? Wiem co wam się wydaje zwykłe :p to ze gorset nie jest w kwiatuszki z firanki. Trafiłam :) wiem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, przede wszystkim pięknie wyglądałaś. Twoja suknia jest piękna, prosta, nie jest udziwniona, ale też przy okazji wyróżnia się na tle innych sukien. Widać, że wybrałaś oryginalny, rzadko spotykany wśród panien młodych model, ale..... to nie jest typ sukni, która najlepiej się sprzedaje i chyba bez względu na to za ile byś ją wystawiła na kupca będziesz musiała poczekać, a może się okazać, że wcale jej nie sprzedasz. Moje znajome i kobiety z rodziny gustują w sukniach w stylu: rybka, empire albo typowa princessa i u żadnej taki model sukni jak twoja w życiu by nie przeszedł, bo nie byłaby w ich guście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suknia bardzo ładna:) mi się podoba, ale... nie kupiłabym jej. I nie ma z tym nic wspólnego jakaś firanka:D bo gorsety uwielbiam proste i ten twój jest fajny, w sumie to o samą górę bym się nawet pokusiła:P Jednak dół to nie moja bajka, nie włożę niczego na kole, bo po pierwsze to niewygodne, a po drugie czułabym się jak idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Suknia ślubna NIE MA BYĆ MODNA. Ona ma się podobać pannie młodej. Może być nawet uszyta z filcu jeśli ona ma taką chęć. Jeśli przy wyborze sukni na tak ważny dzień ktoś kieruje się modą to gratuluję IQ szympansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na upartego znajdziesz nawet takie z rękawami jak z lat 80tych, nie znaczy, że są teraz modne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×