Za ile musze wystawic sukienke slubna na olx by ktos sie pokusil? Zero telefonow

a nie mozesz jej wystawic w komisie, stacjonarnie ja kupilam za 2500 w salonie i potem zostala sprzedana w salonowym komisie za 1500 z czego ja dostalam 1100zł

dziś To właśnie salony wkręcają przyszłe panny młode w te kiecki uszyte za 3-4tyś z niby super materiałów :D krawcowa jedzie do zaprzyjaźnionych wytwórni materiałów kupuje włoskie tkaniny czy koronki i szyje to co klientka chce i za dobrą cenę i przede wszystkim indywidualnie a nie masowo i komercyjnie. Bo w cenę sukni z salonu wchodzi -koszt wynajęcia lokalu -koszt wynajęcia(pensja) krawcowej -marża dla salonu -i dopiero na końcu materiał który kupują hurtowo za grosze

Powtarzam to nie musi być modne. Nie zrozumiałaś babo wyżej?

Później chce sprzedać taką suknie ślubną za 1000zł bo Ona dała! 3tyś :D A tak naprawdę warta jest 1500 a jako używana 500

W ten sposób możesz rozmawiać z koleżanką, nie ze mną "babo". Jak tobie się podoba to kupuj tą sukienkę, ale większość osób jednak kupuje to co jest w danej dekadzie modne - to normalne. Mnie osobiście ta suknia się nie podoba, jest za "ciężka" wizualnie i trochę pretensjonalna. Pasowałaby do ślubu w wielkiem, starym kościele, a to samo w sobie wyklucza dużo klientek. Teraz popularne są zwiewne, proste sukienki i skromne śluby/wesela.

Ja swoją kupiłam w salonie za 3000 zł a sprzedałam za 1300 - wystawiłam na gumtree. Jedna dziewczyna się odezwała i od razu wzięła

19:14 Ta sukienka nie musi byc "na kole". Ja akurat wlozylam pod spod halke z kolem, ale jak teraz to widze, to ona bez tej halki lepiej wygladala. Podpuscily mnie kobiety z salonu (sprzedawczynie), choc maz te halke odradzal ;)

19:54 Sluchaj, powtarzasz to z tymi zwiewnymi, prostymi sukienkami z uporem maniaczki po sto razy. Spoko, juz kazdy zrozumial chyba. Nie interesuje mnie, co jest modne. Nigdy nie kierowalam sie w wyborze swojej garderoby moda, tylko nosze to, co mi sie podoba. Czy jesli modne bylyby spodnie w kozie tylki to nalozylabys je, bo sa modne? Daj juz spokoj z tymi zwiewnymi sukienkami, mi sie to nie podoba, nie interesuje mnie kompletnie czy jest to modne, dla mnie to jest za skromne. Ja tam styl "ciezki" jesli chodzi o suknie, lubie. A zauwazylam ze tutaj zrobila sie jakas jatka zwolenniczek tej mojej sukienki i twoja.

To, że ta suknia ma mało odsłon, autorka nie miała ani jednego telefonu z prośba o obniżenie itp świadczy samo przez się - widać większośc taka sukienka się nie podoba zbytnio. I tyle. Po co Wy się kłócicie o to co lepsze? :)

gość dziś - stwierdziłam tylko fakt, takie są modne i takie kobiety kupują, sukienk autorki po prostu nikomu się póki co nie spodobała

Weszłam z ciekawości na allegro, suknie ślubne mnie nie interesowały specjalnie dlatego ze zdziwieniem zobaczyłam, że tam pełno używanych sukienek po 1,5-2,5 tysiąca. http://allegro.pl/suknia-slubna-2017r-princess-krysztaly-swarovski-i6881618044.html#thumb/10 Tu po opisie sądząc pani już 200zł opuściła.

okropna ta sukienka, a mężowi współczuję z całego serca, biedak ma dobry gust i odradzał koła i obręcze, a ta idiotka się uparła i zrobiła z siebie choinkę :/

przy okazji - mnóstwo zdjęć ze ślubów różnych. Tu ładnie widać różnicę między foto realnym a z magazynu http://allegro.pl/suknia-slubna-tarik-ediz-r-38-i6862709558.html Trochę nie rozumiem ludzi - jasne, że pewnie dużo kasy niektóre wydały, ale trzeba liczyć się z tym, że jak ktoś ma 2tysiące to faktycznie pokombinuje zamiast kupować używkę.

Po co kupować suknię ślubną jeśli ma się ją sprzedać. Ja swoją wypożyczyłam, zapłaciłam 2000, to było 13 lat temu. Dobrze zrobiłam, bo ktoś mi na weselu nadepnal na tren i zrobiła się mega dziura. Dobrze,, że pod koniec imprezy. Kupiłam tylko welon i do dziś go trzymam dla córki. Suknie mojej mamy mam w szafie do dziś. Zajefajna pamiątka.

22:26 Zamknij sie! Nikt nie ma ochoty sluchac wulgarnych, chamskich, atakujacych dziun. Kazdy moze sobie z siebie zrobic " " co zechce, nawet jesli to w twoich wrednych oczach jest choinka. Gardze takimi ludzmi jak ty, tylko wejsc zeby obrazic, zgnoic. I co ty soba reprezentujesz? :/ zenada...

Czego wy nie rozumiecie??? Sukienka jest żadna i nikt jej nie chce. Ot i co! Ładne sukienki sie sprzedają a ta jest okropna

22:26 I swojej smierdzacej geby sobie mna nie wycieraj, jak w ogole smiesz wyzywac kogos kto nic ci nie zrobil, od idiotek? Wynos sie stad, smrodzie...

no jest brzydka...ciężko temu zaprzeczyć. Są brzydsze, ale ta piękna nie jest

22:33 to ty czegos nie rozumiesz, lasia. Jesli masz ochote popluc sobie na forum, powyzywac sie od idiotek i zgnoic kogos, to lepiej wracaj pod monopolowy gdzie twoje miejsce, a normalnych, kulturalnych ludzi zostaw w spokoju. Kobieta i czlowiek z ciebie "zaden" wiec o czym tu dyskutowac, betonie? Idz sie schowaj

G....no prawda ze ladne sukienki sie sprzedaja. Mnostwo slicznych sukienek jest, i i tak nikt nie kupil. Wejdz sobie jedna z druga na olx i zobacz. A nie klap ryjem bez sensu.

Jest brzydka dla kogos kto lubi styl rybka albo princeska. Ta az tak wiejska nie jest.

ta sama "kobieta" prowadzi inną prowokację: http://f.kafeteria.pl/temat/f1/jak-mozna-kupowac-tzw-suknie-slubna-za-wiecej-niz-1000-zl-p_6806725/4

Żadna z moich koleżanek nie miała problemu ze sprzedażą swojej sukni ślubnej. Ja rowniez nie wiec mniemam ze ładne sie sprzedają a takie szkarady nie.

zawsze mnie zastanawia,i to pod roznymi tematami, co kieruje takimi osobami jak 22:33. Chlasta sie, prowokuje kulturalnie rozmawiajacych ludzi, szuka okazji do klotni, jest zlosliwa. Zawsze sobie mysle ze to musi byc jakas choroba psychiczna, inaczej tego wyjasnic nie sposob...

ona akurat jest chyba chora, poczytaj co wypisuje w innym temacie

22:40 Szkarady> ? widzialam wczoraj mnostwo sukienek w guscie 2017 i tez sie nie sprzedaly, bo mialy cene 1000 zl albo wiecej. Pewnie bieda z olx chce za pol darmo, stad problemy. Ot i co :P A ta co tak prowokuje to na bank ma jakies braki w zyciu...po co zakladac tematy hejtujace gust innych?

22:39 Jest tez cos pomiędzy. Nie miałam ani rybki ani princeski a piękną prostą koronkową suknie z długimi rękawami koronkowymi, tułów podszyty materiałem cielistym i plecy gole. Dol gładki z zakładkami. Jakos sprzedałam bez problemu.

22:40 KAZDA z moich kolezanek miala problem ze sprzedaza swojej sukni slubnej. A wiesz dlaczego? dlatego, ze polskiejcebulandii nie stac na cos za wiecej niz 500-800 zl. dlatego tez pancia ktora klnie i obraza, kupila kawalek szmaty za 1400 zl w LondOnie :D

22:42 no ale kiedy to bylo i za ile sprzedalas? autorka wystawila za 1000 zl tak mowila chyba

Mi sie nie podoba osobiscie. Ale olx odwiedza b duzo ludzi moze komus wpadnie w oko. Wyroznij. Swoja droga ktos dobrze ci napisal lepiej pojsc do dobrej krawcowej niz do salonu.