Im dłużej żyje tym bardziej odchodzi mi ochata na małżeństwo

dooobra przeciez starsza Pani zyje w swicie sprzed 30 lat niech sobie Pani zyje dalej

Nie mam powodu nienawidzić krzyska. Nie znam go. Raczej mnie smieszy :-) Ot - taki mały antyfeminista i tyle. To on i jemu podobni z jakiegos powodu nienawidzą kobiet. I to jest wasz problem, nie mój. Wy słuchacie krzyśka, ja wole dobrą muzę, fajny film, ciekawą książke, grę w szachy, spotkanie ze znajomymi. Kto co lubi. Was jara krzysiek mi zwisa krzysiek. I tyle.

Ja do tej starszej pani. Mi też wydawało się (kiedyś)że wyżej opisywane sytuacje to wymysły internetowych prawików, że to się nie zdarza w prawdziwym życiu. Wydawało mi się dopóki nie wylądowałem w pracy gdzie 70% zatrudnionych to kobiety w wieku raczej jak to mówią "produkcyjnym"(raczej reprodukcyjnym tak bym to ujął). Co tu się odp*****la to głowa mała. Baby tylko szukają okazji do flirtu, zdrady. Wiele z nich to mężatki ale wogóle się nie krępują i szukają wrażeń na boku. Kto konsekwentny i cierpliwy a w miarę z wyglądu to na sex śmiało może liczyć. Opad rąk gwarantowany. Ja sam pozostaję w roli obserwatora(zachowania tych kobiet napawają mnie raczej wstrętem) i uprzejmie acz stanowczo dwa razy odmówiłem paniom w potrzebie(nie mój typ urody). Zresztą wychodzę z założenia że tam gdzie się pracuje tam się wac...em nie wojuje.

20:52 - juz ty sie kochaniutki nie martw o to, w jakim ja swiecie żyje. Zapewniam, ze w dzisiejszym. Nie wiem, jak często wychodzisz z domu, my przynajmniej 2 razy w miesiącu mamy jakąś firmową imprezę, z mężem idziemy potańczyć częściej. Czujemy sie młodo, wyglądamy młodo i zachowujemy sie jak małolaci czasami. Nie siedzę w chałupie i nie kręce różańca. Mam 48 lat, 170cm wzrostu, waże 60 kg, noszę mini i szorty. Na luzie. A wiecie, ze dzis w pubach, na imprezach bawi się bardzo zróżnicowane towarzystwo? Pewnie nie, bo siedzicie przy laptopach i wiedzę o życiu czerpiecie z neta. Zdarza mi sie korzystać z WC na imprezach i jak dotąd nie naciełam sie na zadne robienie loda, ani nic z tych rzeczy. Chciałbyś w moim wieku żyć tak jak ja. Postaraj sie, tylko wyluzuj. I tyle ci radzi ,,starsza pani,, :-)

To jeszcze ja... ludzie! ręce opadaja. Toć ja na firmowej imprezie jestem często i nikt nikogo nie zdradzil. Skąd wy jesteście?????

I w jakich firmach pracujecie??? W spółkach popegeerowskich ????

No właśnie nie i w tym cały problem.Właściwie to w was drogie kobiety problem.

Ale jaki konkretnie jest w nas ten problem? Jakaś ci się spodobała i dała ci kosza i od razu problem???

Niestety ale przyjdzie czas kiedy bedziesz musiała zweryfikować swoją opinie , właśnie dlatego, ze takie jest życie. Wokół kolezanki w słabo udanych małżeństwach lub rozwódki. Z czasem przestały rozmawiać z tymi fajnymi teściowymi, dzieci nadtolatki dają czadu, maz ma w d***e szara rzeczywistość i szuka koloru poza domem. Nie wiem czy warto czynie warto. Sama jestem mężatka niby wszystko jest ok ale dopiero teraz. Nie mam pewności czy tak juz zostanie. Patrzę na kolejne małżeństwo mojego brata, ktore sie właśnie rozwala. Na swoje szwagierki po rozwodach i kolegę ktory znowu jest sam. Trudno o przyjaciela a co dopiero o partnera na życie . Zazwyczaj okazuje sie,ze nie do końca znaliśmy swoich współmałżonków w dniu ślubu. Powiedz nam prawdę miła pani od szczęśliwego związku, nigdy nie byłaś zdradzona ? Czy niegdysiejszy o tym nie dowiedziałaś ? Twoi synowie żadnej dziewczyny nigdy niewykorzystania ? Czy tego nie wiesz? Twoje synowe miały jednego partnera przed ślubem czy dziesięciu ? A moze bawiły siew sponsoring ? Wszystko wiesz ? Jesteś pewna?

Tu starsza pani. Ja wymiękam i kończę z wami dyskusje, która ma tyle sensu, co słuchanie wywodów tego waszego Krzyśka. Też chwilke go posłychałam i... nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. W każdym razie życzę wam wszystkiego dobrego i rozumu. A ja uciekam.

no wlasnie a KRZYSIEK ma ROZUM !!! uratowal 10000ce mezczyzn od zla kobiet!!!

Ok jeszcze odpowiem - nie wiem, ilu partnerów miały moje synowe, bo to zwyczajnie nie moja sprawa. Nie śledziłam też swoich synów, ale znam ich podejście do zycia. Czy mąż mnie zdradził? Pewnosci nigdy sie nie ma, ale wierzę, że nie. Mamy spokojne, dobre i udane życie. Da sie. Tylko trzeba umieć zwyczajnie rozmawiac, trzeba się szanować, trzeba dbać o siebie nawzajem. Tylki tyle. Owszem, jest sporo rozwodów - szacuje sie, że dzis osiągają one wysokość 40%. Czasy się zmieniły.. Ludzie się zmieniaja, maja inne oczekiwania względem siebie i potrzeby. Do tego ta wręcz pogarda jaka wy tu sobie nawzajem okazujecie tez nie nastraja optymistycznie co do przyszłości waszych potencjalnych zwiazków. Jeszcze raz - życzę wam szczęścia. Szczerze :-) Dbajcie o siebie i innych.

haha naiwna a synowe pewnie niezle ziolka x teraz kobiety maja kilkunastu partnerow w seksie najczesciej przygody i chca slubow smiech

Jeszcze ja się dołączę i dodam 3 grosze. Drodzy Panowie. Jeśli ma Wam to poprawić samopoczucie, to Wam powiem że Wasze matki to kurwy, wasze babcie to kurwy, wasze ciocie to kurwy, wasze siostry to kurwy, wasze kuzynki to kurwy, wasze znajome, koleżanki i sąsiadki to też kurwy, kurwą jest kazda kobieta, którą mijacie na ulicy, więcej - każda kobieta na tym świecie to kurwa. Obyście nie mieli córek, bo też wyrosną z nich kurwy. Gdy wasze matki idą z siatami ze sklepu - kopnijcie je jeszcze w dupę, bo to tylko zwykłe kurwy. Plujcie na każdą ciężarna, bo to na 100% zwykła kurwa która dała dupy. Jesli jakims cudem spotka was to nieszczęście i przypadkowo zapłodnicie jakąś kurwę i urodzi sie wam córka - czyli przyszła kurwa, to gdy kiedyś jej ewentualny partner pobije ja i skopie, przybijcie mu ,,piątkę,, bo ona jako zwykła kurwa na to zapewne zasłużyła. Jeśli była w ciąży i poroniła - to nic wielkiego. Przeciez mogła wydać na świat kolejna, potencjalną kurwę. Miłego orgazmu Panowie, przy czytaniu wpisu zwykłej kurwy.

No i pseudomęska hołota zamknęła te swoje parszywe mordy. Pewnie odpoczywają po seksie w własna łapą.

:D

gooopie baby

przeciez w temacie chodzi ze autor nie wierzy ze uda sie z kims zyc cale zycie (ja tez) a tutaj ludzie sie pruja ze ma taka opinie... o co kaman?

Oczywiście, ze głupie. Wy niestety też jesteście tylko w połowie mądrzy, bo połowe mądrosci odziedziczyliście po ojcu a połowe głupoty po matce. Jeśli bedziecie sie dalej rozmnażli, wasi synowie beda juz mądrzy tylko w 1/4 itd... zgodnie z ewolucja. Kobiety natomiast beda sie rodziły głupie juz z racji plci. Z czasem zgłupiejecie doszczętnie, bo wasza madrość bedzie sie redukować i w końcu zejdziecie do poziomu małp, potem głowonogów, ameb i zwyczajnie wyginiecie. A my głupie bedziemy sobie żyły dalej w swoim durnowatym świecie, bo... każdy głupi ma szczęście :-) Moze to głupie co tu napisałam, ale czego sie mozna spodziewać po jakiejs durnej k****e no nie ?:-)

gość dziś nooo dokladnie :O

22:21 - powiem Ci, dlaczego. Wg mnie mogła sie tu rozwinąć normalna merytoryczna dyskusja, ale weszło kilku genialnych fanów Krzyśka z bloga i rozwalili temat. A autor ma prawo do swoich pogladów, zresztą jak każdy. Tamta starsza babka rzeczowo gadała o plusach związku, to zaczęto jej wmawiać, że mąż ja zdradza, a jej synowe to k***y. I jak tu normalnie gadać?

No i pseudomęska hołota zamknęła te swoje parszywe mordy. Pewnie odpoczywają po seksie w własna łapą. x jak ma dobrze byc gdy kobiety tak nienawidza mezczyzn? ilez tu jadu .......

Kobiety tylo odbijają pałeczkę. Polecam prześledzić wątek. Czemu maja potulnie czytać, gdy sie je zwyczajnie obraża i nie reagować?

z tych kilku stron co czytam widze ze to kobiece odbijanie paleczki jest niezwykle podle i agresywne jedynie ta starsza pani zachowala klase.

Albo ze dziewczyna skończyła humanistyczny kierunek studiów. I co w tym złego? Bo to nie ma facetów psychologów, nauczycieli itp? W czym problem? Gdyby miała zainteresowania techniczne, poszłaby na inne studia. Po co studiować cos na siłę, bo się jest kobietą czy facetem? Co to za durna logika?

zreszta co to za obrazanie jesli tam ludzie pisza fakty. Chyba nie chcesz mi powiedziec ze to co ktos napisal o rozluznieniu relacji seksualnych to bajki. Widze jak jest ... zreszta kazdy widzi

Ci, co wmawiali niewiadomo ilu partnerów jej synowym nie znając tych dziewczyn i zdradę jej mężowi nistety tej klasy nie zachowali.

22:32 tylko czemu wine zrzuca sie tylko na dziewczyny? Same z sobą rozluźniaja te seksualne obyczaje?

przeciez to kobieta pisala co mysli o jej synowej wiec...

gość dziś wyrazaja na to zgode