Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Akceptacja niechcianej ciąży. Ktoś zaluje?

Polecane posty

Gość gość
Moja matka w czasach kiedy aborcja była legalna usunęła 2 ciąże. Nigdy nie chciała mieć dzieci ale mimo to urodziła mnie i siostrę (oprócz tego dwie ciąże usunięte). Mam wrażenie ze nigdy nie dogonił jej temat bycia matka, po prostu tak to juz jest ze milosc nie jest kwestia tzw wolnej woli. Macierzyństwo rozwaliło jej zycie totalnie. Z moim ojcem rozstali sie kiedy byłam małym dzieckiem, do tego doszły ciagle problemy finansowe, brak alimentów itd. Pamietam jej ciągła wściekłość i nerwice. Zycie w domu rodzinnym było patologia, nie było w nim żadnego bezpiecznego miejsca. Dlatego rozumiem autorkę doskonale, niektóre kobiety nie nadają sie na bycie matkami i nawet jesli któraś kobieta urodziła nie zawsze jest ta milosc i szczęście o których tu piszecie. Dobrze ze dla sporej części kobiet macierzyństwo daje największa radość, jednak miejcie na uwadze ze mozna żałować ze jest sie matka i wogole nigdy nie pokochać swego dziecka. Ja bym usunęła ciąże bez najmniejszego wahania. Nie chce mieć dzieci, nie lubie ich a ciąża wydaje mi sie byc gorsza od wyroku śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie wypowiedzi mojej powyżej. Matka urodziła najpierw moja starsza siostrę bo było za późno zeby usunąć. Mnie urodziła będąc na etapie wkręcania sie mocno w religie i bała sie potępienia za tzw grzech. Ostatnio komuś powiedziała w rozmowie ze żałuje ze urodziła dzieci. Nie przejęłam sie tym bo.. nie widzę w niej matki ani osoby nawet minimalnie bliskiej. Zawsze była dla mnie ekstremalnie dziwna, trudna i groteskowa wręcz osoba. Stosowała przemoc i manipulacje. Dzieciństwo było ciężka przeprawa. Nauczyłam sie od maleńkości nie brać matki na poważnie bo nie było w niej nic normalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:19 mam te same odczucia,ciąża to byłby dla mnie koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło mi o panią piszącą że dzieci nie chce mieć:)Bo tej co miała wypowiedz o tej samej godzinie,o rączkach i nóżkach,proponuje piznąć sie w łeb z rozpędu,a potem iść kupic jakies słodycze czy zabawki i zanieść do domu dziecka czy szpitala.Ale tego nie zrobi bo po kieszeni pociągnie,poza tym te narodzone dzieci są przecież nieważne,prawda?Liczą się tylko płody,zarodki,ba-nawet samo nasienie jest dla takich więcej warte od narodzonego już dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:26 jakbyś pisała o mojej matce. U nas tylko było: bo co ludzie powiedzą... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez autorka nie pisze, ze jest biedna! Ma prace! Jej chlopak zaoferowal wsparcie wiec nie rozumiem Ciebie gosciu powyzej. Ona z wlasnej wygody nie chce miec dziecka. Napisala, ze nie chce przytyc no prosze Cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszne jest to,że to w kościele katolickim zawsze piętnowano dzieci nie znające swoich ojców,czy te ze sierocińców.Zawsze były gorsze i gnębione ,a co sie działo w katolickich placówkach opiekunczych jeszcze kilkadziesiąt lat temu niech sobie poczytaja osoby o mocnych nerwach.Teraz nagle tak strasznie dzieci bronią...Zaraz zaraz-wcale nie!Oni nie broni dzieci już narodzonych(nawet dzieci gwałcone przez księży są winne gwałtom,nie ksiądz),tylko bronią zarodków.Czyli dzieci jak zawsze mają przekichane.Niech się tylko urodzą,potem nie są nic warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co że nie chce przytyc i ze byc moze nie chce miec dziecka z wygody-ma do tego prawo.Przeciez gdyby chciała ziecka to przytycie nie byłoby problemem,a to pokazuje ze ona dziecka miec po prostu nie chce.To jest jej ciało,ma prawo decydowac czy chce przytyc,znosic poród itd.Bo to ona potem zostanie w razie czego grubą,sfrustrowaną samotną matką,kto wie czy da rade wrócic do pracy,a teksty chlopaka ze w razie czego pomoze niekoniecznie musza isc w czyny,widac ze to d**ek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczyna mnie irytowac ten temat.Podjęłas autorko decyzje a ciągle i tak tu wchodzisz-myslę że ta twoja cała sytuacja jest zmyslona w celu sprowokowania dyskusji,bo wiadomo temat kontrowersyjny i że tak powiem''na czasie''. Zresztą gdyby ta sytuacja była prawdziwa wątpię czy pytałabys ludzi z takiego forum o radę-przecież wszystko zależy od tego co ty czujesz-czy pragniesz dziecka,czy też dziecka nie chcesz.Ja w twojej sytuacji usunęłabym,ale mam znajomą co by sie skichała żeby mieć dziecko,a jest samotna i nawet chłopa miec nie chce-chce tylko dziecka.Więc wszystko zalezy co ty masz w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie wszystko zalezy co autorka ma w glowie... przeczytajcie temat. Autorka wcale bie byla przekonana id poczatku, ze chce usunac a teraz sue tego wypiera. A co ma kosciol do tego tematu. Ja do kisciola nie chodze a w takim wypadku nie popieram aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ma kościół że wywiera bardzo silna presje na kobiety by rodziły i pod jego wpływem inni ludzie tez wywieraja presję na kobiety by rodziły,a nawet wywiera presje na rząd.A w ogóle to nie mieszkasz w Polsce ze pytasz?Przeciez czarni chcą by wprowadzono zakaz usuwania ciaży nawet w przypadku gwałti,silnego uszkodzenia plodu czy nawet śmierci kobiety w razie porodu.A ta pyta co ma koscioł do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 12:06 Tak sie sklada, ze nie mieszkam w Pl od 12 lat ;) Ale wiem co sie dzieje, to jest chore nie popieram ich rzadow. Aborcja powinna byc dozwolona w tak jak bylo do tej pory czyli gealt, zagrozenie zycia matki, chory plod. W innych przypadkach nie jest to dla mnie etyczne i nie przez kosciol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Jeśli sytuacja jest rzeczywiście prawdziwa i autorka jutro ma zamiar usunąć dziecko z powodów, które podała, mam nadzieję, że nigdy nie spotkam takiej osoby na swojej ścieżce... Choćbyś nie wiem jak się usprawiedliwiała i szukała poparcia tu na forum swojego zachowania, żadna DOROSŁA osoba nie poklepie jej po ramieniu i nie powie: ŚWIETNIE, PO CO GRUBNĄĆ I WYMIOTOWAĆ, LEPIEJ POZBYĆ SIĘ PROBLEMU. TO NIC, ŻE TEN "KTOŚ" MIAŁ PRAWO ŻYCIA (skoro ludzie są dorośli, wiedzą chyba, że gumki pękają, mają wady i uprawiając seks można zajść w ciążę), KTÓRE MU ODBIERASZ. TO NIC, EGOISTKO - MOŻE TO DO CIEBIE PRZEMÓWI, ŻE MOŻESZ USZKODZIĆ SIEBIE, MIEĆ JESZCZE WIĘKSZE KOMPLIKACJE NIŻ "DOLEGLIWOŚCI OKOŁOPORODOWE". Najpierw wykręcałaś się swoim partnerem i bardzo źle go przedstawiałaś, teraz skupiasz się na matce i po cichu zrzucasz na nią winę swej decyzji. Tak robią dzieci - nie biorą odpowiedzialności za swe działanie. Chcesz mieć z powrotem swe życie? Nie będziesz miała tak czy siak. Opowiedz jeszcze o złym tatusiu, babci czy ciotce, która nie chciała Cię brać na wakacje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- brzmisz jak madra kobieta. Powodzenia we wszystkim I nie sluchaj touch koltunow na forum to pierdziela o wyzszosci zarodka nad toba. Zadnej depresji, syndromow nie bedziesz miec. Pozdrawiam I zycze lepszego zycia x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe że rząd który również jak kołtuny stąd mówi o płodach ''ktoś'',że ''ma prawo do zycia'',nie daje tegoż prawa urodzonym już dzieciom,które dziężko chorują,odmawiając im pieniędzy na leczenie,zabierając dofinansowania leków.Dają kasę by rodzic rodzic rodzic,a jak dziecko chore to niech sobie rodzice robią zbiórki czy co tam chcą,oni umywają ręce.Tutejsze dewoty tez linczowałyby za aborcję,ale jakby widziały bite dziecko odwróciłyby wzrok,bo to nie ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarodek z rekami i nogami fajne podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty 12:16 nie posraj sie czasem.Autorka jakie by miala powody,to jesli dziecka nie chce ma do tego prawo i nie tobie to osądac.A tu jak widac wiele dorosłych osób,w tym ja,popiera ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzywanie slowa nie posraj sie swiadczy o doroslisci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
gość dziś Dzięki za miłe słowa, postaram się;) Twoje wypowiedzi (typu: "nie posraj się") z pewnością świadczą o Twej dojrzałości hahahaha. ;) Nie zdziwiłabym się, gdyby to autorka wypisywała sama te komentarze popierające ją. Po co mieszać politykę - co mnie obchodzi, czy PiS wyraża na to zgodę czy nie?;p Nie jestem na siłę "nowoczesna" i tak jak wymaga moda - nie trąbię na lewo i prawo "jestem kobietą, mam swoje prawa, f**k off PiS" :D Dla mnie wszystkie powody, o których pisała autorka, są śmieszne, tak jak groteskowa staje się cała sytuacja, na siłę zrzucanie na innych, obrażanie (może nie wprost) swego partnera, wyciąganie brudów matki, coś strasznego, byle siebie usprawiedliwić. Żadne pyskówki chamskie nie działają na mnie, więc proszę się nie fatygować, dzieciaczki na siłę próbujące robić z siebie "dorosłych". Ludzkie życie zawsze było i będzie największą wartością i nikt nie ma prawa decydować, czy się go pozbywać czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysł że twoja matka też mogła cię usunąć daj dziecku szanse możesz oddać do adopcji ale będzie żyło NIE ZABIJAJ Mam dwójkę dzieci i jak bym mogła zabrałabym od ciebie niewinne dzieciątko!!!!Ja je zabijesz będziesz przegrana i w życiu nic ci się układać nie będzie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 13:54 leki wzięłaś?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lifeisgood
Widzę, że ludzie popierający tu decyzję aborcji w zacięty i obraźliwy sposób wypowiadają się o innych, przeciwnikach. Teksty typu: leki wzięłaś, nie posraj się, tylko świadczą jak nieobliczalni i agresywni są to ludzie. No cóż, jedno wynika z drugiego - chęć zamordowania dziecka z brakiem kultury i chorym charakterem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki Czy jestes juz w 100% przekonana, ze usuniesz ta ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matce ktora usunęła dwie ciąże pisałam ja a nie autorka. Czytaj kobieto ze zrozumieniem. Masz prawo do swoich poglądów ale to czy chciałabyś poznać na swej drodze kobiete ktora dokonała lub nie dokonała aborcji jest dla nas wszystkich obojętne. I chetnie dopisałabym ci wiecej niz owe "nie posraj sie" ktore ktoś wpisał wcześniej. Założę sie ze takie teksty nie sa ci obce wiec nie udawaj kulturnej pobożnej ktora nigdy nie splugawila sie chocby jednym wulgarnym słowem. A propos aborcji. Żyj sobie według siebie i swego sumienia a innym nie wrzucaj jak żyć powinni bo to nie ty bedziesz ponosić tego koszty i konsekwencje. Ludzie miewają różne dramaty i dramatycznych wyborów czasami musza sie podejmować. Pięknie jesli ty żyjesz w idealnym świecie pełnym harmonijnym proporcji ale to tylko twoj świat jest taki, w świecie i życiu innej osoby moze nie byc idealnych rozwiązań i trzeba postąpić tak a nie inaczej. Autorka nie napisała ze chce odłączyć żywego człowieka od maszyny podtrzymującej zycie tylko dokonać aborcji. Jedziecie ja za to, ze robi to dla własnego komfortu zycia. Założę sie ze inaczej byście śpiewały gdyby pisała tu kobieta, ktora jest ciezko chora, ciąża jest wynikiem g/wa/ltu i na dodatek zagrożeniem zycia zarowno matki jak i dziecka a płód mocno zdeformowany. Wtedy wszystko byłoby dla was usprawiedliwione mimo tego ze wciaz to byłaby aborcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:53-zapewne chocby ciąża była z gwałtu a dziecko zdeformowane one i tak krzyczałyby żeby nie usuwac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 17:22 ja jestem za aborcja jesli dziecko jest chore albo z g****u. Ta sytuacja jest inna. Autorka jest egoistka i chce miec poprostu latwe zycie. Nic jej nie zagraza ani dziecku. Jakby tak wszystkie kobiety myslaly i usuwaly kazda nieplanowana ciaze bo tak im sie podoba to nie wiem ile by sie dzieci rodzilo. Zrozumiala bym jakby miala juz ze 3 to wtedy wiadomo ciezko, ale jedno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu wygodna baba jest. Z takim podejsciem do zycia nigdy porzadnego mezczyzny nie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościł
Ma prawo byc egoistka i chcieć tej wygody. Nikt nie ma obowiązku wydawać na świat dzieci. Ludzie zawsze beda oceniać a ostatecznie niech każdy postępuje jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekalam aż ktoś mi napisze "a co gdyby moja matka mnie wyskrobala" - mój ulubiony antyaborcyjny argument. Na to mam jedna odpowiedz: gdyby to zrobiła, to jej sprawa. Nie byłoby mnie na tym świecie i tyle. Nie miałabym żalu. Napisałam tyle postów o powodach i lekach, a niektórzy mi zarzucają, ze chodzi mi o tycie i mdłości. Ok, staram się zrozumieć przeciwników. Dyskusja jest otwarta, każdy ma swoje rację, a ja mam mozliwosc wygadania się w swoim języku. Jezeli ktos go w przyszłości przeczyta, to chce podkreślić, ze każdy ma wybór. Kocham swoje życie i nie chce go zamieniać na nieplanowe, samotne macierzyństwo. Taki cud miód, o czym można poczytać na forach czy innych stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dziwi mnie to, ze nie masz tam nikogo przyjaciolki czy nawet kolezanki. Znajomi Twojego faceta Cie nie lubi. Chyba jest z Toba cos bie tak widac, ze jestes w siebie zapatrzona, niedojrzala, jestes prawdopodobnie cieniem trgo faceta. Nie zycze Ci zle, ale z doswiadczenia wiem, ze zlo wraca do ludzi i do Ciebie tez wroci. Jestes skonczona poprostu nie masz nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×