Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Akceptacja niechcianej ciąży. Ktoś zaluje?

Polecane posty

Gość gość
Takiej decyzji nie da sie cofnac. Za pare lat bedziesz wstydzila sie tego, ze nawet myslalas o aborcji. Wiem po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wahałam się czy urodzić dziecko z nieplanowanej ciąży. Byłam na studiach, z moim partnerem znaliśmy się również krótko, z tym, że u mnie zawiodły tabletki. Tydzień wcześniej brałam antybiotyki, może to dlatego. Urodziłam syna na drugim roku. Nie było łatwo. Moja mama się załamała bo rok wcześniej rzuciłam pierwsze studia po 1 roku i to były moje drugie, a tutaj ciąża. Zrobiłam licencjat, miałam później robić magisterskie, nie zrobiłam do tej pory a mam 31 lat. Mój syn ma teraz 10. Kocham go bardzo. Jednak zdaję sobie sprawę, że moje życie mogłoby wyglądać inaczej. W chwili obecnej jestem po rozwodzie. Ledwie wiążę koniec z końcem. I tak jestem wdzięczna mojej mamie i teściom, że pomogli mi na studiach i mogłam zrobić choć ten licencjat. Moja mama pomagała nam finansowo, gdyż pracował tylko mój partner. Z kolei teściowa pilnowała syna, gdy ja byłam na uczelni. Gdybyśmy mieli radzić sobie sami,tonie wiem jakby to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo studiowalas, nie pracowalas. Twoj synek ma szczescie, ze ostatecznie podjelas dobra decyzje. Teraz bylby tylko zgnitymi, rozczlonkowanymi zwloczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 7 miesiącu. Wpadka. Nie mamy nic oprócz miłości. Ani mieszkania, ani pracy. Ja mam 19 lat, on jest sporo starszy, oboje po dużych przejściach. Ja żałuję czasem, czasami myślę że małej nie kocham i chciałabym żeby jej nie było. Ale facetowi zależy, kocha małą i nie wyobraża sobie jej oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE USUWAJ! to dziecko to najlepsze co cie spotkalo , uwierz mi ! mowisz ze nie masz nikogo ! bedizesz miala sowje dziecko ktore pokocha cie bezwarunkowo ! najgorszy jest pierwszy rok , pozniej bedzie tylko lpeiej , jak dziecko bedzie mialo 3 latka ty powli zaczniesz wracac do zycia , a to dziecko d ci tyle radosci ze nie masz pojecia ...... skad wiem , bo wpadlam w wieku 29 lat:/ kcohalam swoje zycie poza polska , pienidze, imprezy , znajomi , praca a tu ciach ... ciaza wylam chyba przez 2miesiace non stop , nie moglam sie z tym pogodzic , myslalm o aborcji ( tam gdzie bylam to tez legalne ) ale znam siebie na tyle ze nie potrafilabym sobie tego wybaczyc , moze zapijalam bym smutek lub popadla w inna destrukcjie pzrez wyrzuty sumienia .... wrocilam do Pl , pozrucilam ukochnay kraj i zycie , stracilam to ale zyssklam cudowne dziecko , ktore daje mi sens zycia , i nei wyobrazam sobie dzis zycia bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od tych co są przeciw usuwaniu weź deklarację, że będą ci co miesiąc pomagać finansowo w utrzymywaniu tego dziecka, zobaczysz, że zaraz zamkną jadaczkę. Mleć ozorem to każdy potrafi, gorzej z konkretną pomocą. Zrób tak jak sama będziesz uważała, bo tutaj głupie mohery pisowskie będą i tak przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 16:06 Autorka sie wacha, wiec nie jest do konca przekonana ze chce usunac. A strach to normalna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli34
taa najlepsze co ją spotkało :O...przecież ona nie chce dziecka to jak może być najlepsze co ją spotkało...to tak jakbyś komuś życzył choroby...ja bym usunęła mimo,że jestem mężatką...dzieci nigdy nie chciałam i nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem przeciwniczka aborcji, ale mam przeczucie, ze autorka do konca tego nie chce zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzja nie jest pochopna, tylko w pełni przemyślana. Przemyslalam za i przeciw. Rozwazalam różne opcje, stąd niektórym może się wydawać, ze się waham. Nie, ja po prostu potrzebowałam przeanalizować różne scenariusze. Zabieg w poniedziałek. Dziękuję za wszystkie komentarze, bardzo mi pomogly. Każdy ma wybór. W kraju, w którym aborcja jest legalna, jest zupełnie inne podejście, ale potrzebowałam rozmowy po polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok to trzymaj sie i pisz jak bedziesz chciala porozmawiac po polsku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11:15 - a gdzie ty żyjesz, ze nie widzisz ile matek nie Powinno w ogóle rodzic? Myślisz, ze dziecko kocha ponad wszystko? Jak ma normalny dom i dobra mamę to tak. A taka co bije, poniża, nie kocha? To tez tak bardzo zawsze bedzie kochało, Bo to w koncu matka?? Haha nie rozmieszaj mnie. Nie twierdze, ze autorka byłaby matka z piekła Rodem, ale jesli dziecko ma byc zawsze "z boku", chowane na "zimno", bo nie jest chciane, to bedzie szczęśliwe?! Nic bardziej mylnego. Mam koleżankę, ktora ma teraz z mama ok stosunki, ale to dlatego, ze od dobrych paru lat nie mieszka juz z nia. Mama ja bardzo młodo urodziła, z ojcem szybko sie rozeszła. I ta koleżanka miała z nia rożne przejścia, zawsze czuła, ze "zepsuła" jej młodość:/ także zastanów sie troche. Autorka moze urodzić, z tym, ze moze popaść w depresje poporodowa, nie poczuć nic na jego widok itp itd...a nie ma nikogo, kto by ja wsparł. Facet beznadziejny sie trafił niestety w dodatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz za jakieś pół roku czy żałujesz. U mnie właśnie wtedy odezwały się wyrzuty sumienia. Na początku czułam ulgę potem już było coraz gorzej. Dzisiaj co dzień budzę się ze świadomością że kogoś zabiłam i musze z tym żyć do końca życia. Zrobisz jak uważasz twoje życie twoja sprawa może są takie wyjątki że nie żałują. I wypraszam sobie nie jestem ani za pisem ani wierząca tu chodzi o człowieczeństwo o świadomość że pozbawiło się kogoś życia kogoś kto chciał tylko żyć nic więcej. Masz 30 lat nie wiadomo czy wogóle jeszcze będziesz miała dzieci po tym lubią robić się zrosty potem ciężko zajść w ciąże ale zrób jak uważasz jeśli dla ciebie to jedyne wyjście to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką młodość ona już ma 30 na karku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobacz czy to Cie nie ruszy. To, ze w tym kraju w ktorym mieszkasz aborcja jest na porzadku dziennym to nie znaczy, ze jest ok. Badz madrzejsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. To, że aborcja jest legalna nie znaczy, że dobra. To straszne. Ktoś tu pisze: dziecko nie kocha matki , która bije, wyzywa. Co za patologiczny przykład... Autorka nie pisała, że lubi komuś sprawiać ból i bić; po co wyjeżdżać z takimi skrajnymi patologiami?;) Obyś żałowała swej decyzji. Swoją drogą z jednej strony marudzisz, a z drugiej widać bardzo nisko siebie cenisz. Musisz być bardzo nieszczęśliwa; myślałam, że w tym wieku ludzie nie zachowują się już jak 15-latki... Jesteś słaba psychicznie, a z drugiej strony wpatrzona w siebie. Ten Twój facet, na którego narzekasz, to pewnie przerasta Cię o głowę w charakterze i zachowaniu. Choć nawet tacy skrajnie nieodpowiedzialni i, przepraszam z góry, głupi ludzie jak Ty zasługują, żeby być rodzicami.:) Szkoda, że sama sobie odbierasz tę szansę i już do końca życia będziesz miała na rękach krew swego nienarodzonego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z perspektywy czasu nie żałuję absolutnie! mam kochanego syna 13-letniego, ale przyznam że nie było łatwo... zawsze miałam pod górkę dosłownie z dzieckiem "na rękach". Ale się udało. Aktualnie mam troje dzieci z tym samym facetem :D ale już nie eksperymentujemy. Po trzeciej ciązy stwierdziliśmy że chcemy pewnego zabezpieczenia na dłużej i ginekolog poleciła wkładkę levosert na 3 lata - bardzo komfortowa metoda anty - naprawde polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dobrze robisz,nie marnuj sobie życia.Nie przejmuj się komentarzami,wiadomo że multum osób będzie krzyczec''nie usuwaj,nie zabijaj,będziesz żałowac,dziecko to cud itp'',tylko ze gdy to dziecko sie urodzi to zostajesz sama,bo wszyscy juz mają ciebie i to dziecko w d***e.Wazne ze się urodziło,teraz niech sie z nim dzieje co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taak? A kto o autorke sie zatroszczy jak popadnie w depresje po aborcji? Malo ktora normalna kobieta traktuje ja jak wyrwanie zeba. Wiem co mowie bo znam 2 dziewczyny po. Czy autorka zapoznala sie z rozwojem plodu? Czy przymknela oczy, ze jak usuna to juz bedzie z glowy? Czy w obcym kraju dostanie opieke psychologa jak bedzie tego potrzebowala? Juz bardziej by jej ludzie pomogli jako samotnej matce. Jak zyjesz w anglii autorko to samotne matki dostaja tam wszystko: mieszkanie, pieniadze, opieke zdrowotna itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes dorosla powinnas liczyc sie z konsenkwecjami. Nie mysl tylko i wylacznie o sobie bo karma do Ciebie wroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam wszystko i po twoich wypowiedziach widzę tylko obawy... Ale kto ich niema nawet ja mam chociaż jestem w ciąży nieplanowanej ale chcianej, wczesniej dwa poronienia, juz myslalam że nigdy nie będę mama a teraz czuję jak synek rusza sie w moim brzuchu. Mieszkam w Polsce, mąż tylko pracuje, mamy kredyt tez będzie ciezko, wiem o tym, boję się ze nie damy rady ale nie wyobrażam sobie żeby z wygody zabić dziecko, jak go juz niechcesz to oddaj a nie zabijaj, ktoś będzie bardzo szczęśliwy moc być jego rodzicem, sądzę że i tak dopadna Cię wyrzuty sumienia jeśli to zrobisz... Daj szansę mu żyć, a może miedzy czasie zmienisz zdanie 9 miesięcy to sporo czasu na przemyślenie czy go chcesz czy nie, zawsze można oddać dziecko komuś kto je pokocha. Nie bój się być człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przeczytalam wszystkie Twoje posty to naprawde nie moge w to uwierzyc. Nie chcesz przytyc itp.? Zachwujesz sie jakbys miala 15 lat :/ Jeszcze piszesz, ze sie nie wahasz tylko analizujesz, przeczytaj wszystkie swoje posty. Ja tez zyje w kraju w ktorym aborcja hest dozwolona i nikt normalnt jej nie robi tylko jakas parologia. Jestes strasznie niedojrzala juz chyba ten Twoj facet jest lepszy od Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dłuższą listę za i przeciw spisana na kartce, ktra codziennie analizuje. Są mniej i bardziej racjonalne powody, ale dobrze się zastanowilam. Nie ma kompromisu czy dobrej decyzji. Zdaje sobie sprawę czym jest aborcja w Polsce, ale okazuje się, ze w innych krajach odesetek abortowanych ciaz jest wysoki i jakoś nikt tego wielce nie przeżywa. Nie ma zbiorowej histerii, syndromu poaborcyjnego. Mialam 2 konsultacje w sprawie aborcji, do tego rozmowa z 2lekarzami i 1 pielegniarka, nikt mnie tu nie potepial ani depresja nie straszyl. Nigdy nie chciałam miec dzieci ani sama nie miałam zbyt szczęśliwego dzieciństwa (matka z depresją, ojciec wiecznie nieobecny) i właśnie dlatego nie będę żałować swojego kroku. Oglądałam filmiki na yt, wiem jak wygląda rozwój płodu, poród, oglądałam też filmiki prolife (ale bez fanatyzm religijnego, niektóre bardzo dobrze zrealizowane), wypowiedzi kobiet, które zdecydowały się urodzić, film gościa, który dziekuje biologicznej matce, ze dala mu życie i oddała do adopcji. Wszystko pieknie, ale ja tego nie czuje i absolutnie nie widze. Rozumiem, ze wiele kobiet kiedyś chce zostać matka, dlatego łatwiej im zaakceptować nieplanowana ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mieszkam w Pl jak Ci juz pisalam. Nie mowia Co sie moze dziac po aborcji bo ich to nie obchodzi. Zrobia co maja zrobic i nara. Moja mama tez miala depresja, tata pracowal w innym kraju i co z tego? Kobieto nie uzalaj sie nad soba. Chyba powinnas z kims pogadac bo serio masz problem. Lista za i przeciw? My mowimy tutaj o ciazy taka liste robi sie jak chcesz zmienic prace albo zerwac z chlopakiem. Naprawde jestes niedojrzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, ze Ty juz masz depresje albo straszna maruda jestes. Wiesz dorosle zycie wlasnie tak wyglada. Nie wszystko jest piekne i cudowne, czasami jednak trzeba stawic czola problemom i isc do przodu. To co Ty teraz robisz wyglada mi na ucieczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tu jeszcze wchodzisz autorko?Żeby sie denerwowac przez komenty tych co skichałyby sie żebys tylko urodziła,a jak juz twoje dziecko by się urodziło i nie miałoby co jeść to zwyzywałyby cię że po co rozkładałaś nogi?Dobrze robisz,widac ze twój facet ma cie gdzies i dziecko tez by miał,chcesz poświęcic reszte młodych lat na pieluchy kupki zupki i darcie wyjca?Ja np dzieci nie lubię i mieć nie chcę,gdybym wpadła i miała mozliwosc tak jak ty,usunęłabym na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To straszne,że wyrwiesz mu rączki nóżki, przerwiesz głowkę..poproś lekarza,żeby Ci go potem pokazał. Ciebie spotka coś znacznie gorszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×