Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nati32

30,40kg w dół. Zaczynamy.

Polecane posty

Gość Nowa ja Lena
hej dziewczyny dawno mnie u Was nie było :) ...jestem nadal z Wami ale miałam ostatnio takie zawirowania że było mi ciężko się odezwać ...postaram się nadrobić temat i dziś napiszę więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wagowo u mnie nie ma wielkiej zmiany coś mi podpowiada że powinnam się wybrać na jakieś badania może hormony tarczycy albo w tym kierunku po mimo starań trzymania się ogólnych zasad waga stoi w miejscu i to jest męczące , każde małe odstępstwo rzutuje wzrostem wagi...wręcz już nie mam pomysłu na siebie aby waga zaczęła ładnie spadać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lena! Miło Cię znowu widzieć. Mam nadzieję, że wkrótce ruszy. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alla12
Hej Lena mam to samo teraz mam nadzieję że dzięki tej diecie schudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dzisiaj mija mi 3 miesiace na diecie. Rano waga wskazywała 85.2. Czyli udało mi się schudnąć 16.5kg. Jest bardzo zadowolona bo po tylu dietach co przeszłam straszył mi ze waga będzie dużo wolniej lecieć a jak na razie leci najszybciej ze wszystkich moich diet. Powoli spadek się stabilizuje i leci 1kg na tydzień. Dzisiaj mam na sobie sukienkę z przed 4lat kiedy poszłam na pierwsza randkę z moim mężem ;) jest dobra i mnie nie opina jeeej. Dodatkowo poprawiło się moje samopoczucie i optymistycznie patrze na świat. Na poprzedniej diecie kiedy tyle straciłam miałam lekka depresję i czułam się dosłownie wyglodzona a chodziłam do dietetyka... teraz właśnie jem muffiny kokosowe na śniadanie i popijać kawa ze śmietanka. Mniam. Ale ten czas leci, niedługo święta i nowy rok, życzę powodzenia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze z komórki i niestety autokorekta mi poprawia wypowiedź i wychodzi pełna błędów, ale mam nadzieje ze rozumiecie. Ala co do soczewicy nawet nie sprawdzałam jej bo jej nie znoszę ;) najlepiej sprawdzać jaki ładunek glikemiczny ma dany produkt w internecie. Jeżeli niski to można ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że w temacie pewnie jest ale poleciłabyś mi Nati na jakich książkach się opierasz , co to dokładnie z dieta którą stosujesz czy jest trudna do ogarnięcia, może podesłałabyś mi przykładowe jadłospisy tak chyba było by mi łatwiej albo podała tytuły książek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wolno czego absolutnie unikasz i jakie są takie bardzo ogólne zasady , liczysz kalorie sprawdzasz indeks glikemiczny z jakiej stronki proszę jak znajdziesz chwilkę napisz wszystko bo będzie mi ciężko przejrzeć cały temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Lena. Korzystam z przepisów z blogów: ola la lchf, kuchniaketo, bezwegli. Jak rozumiesz angielski to jest wielkie forum "reddit keto" i tam ludzie zamieszczają swoje zdjęcia i rozmawiają tylko o tej diecie. Jeśli chodzi o polskie blogi to na każdym z tych blogów jest opisane czego się unika i co się powinno jeść. Nie jemy chleba, makaronów, ryżów, chyba że te zrobione wg przepisów. Ogólnie wszystko co ma dużo węglowodanów odpada. Za to stosujemy sporo tłuszczu np masło, oleje kokosowe, oliwa z oliwek. Mięsa tłuste lub chude, ale np z dodatkiem masła, serów żółtych i no zawinięte w plaster boczku. Jajka pod każdą postacią. Ja trzymam się kcal 1500-1600 bo więcej nie jestem w stanie zjeść. Dania bogate w tłuszcze są zapychające. Ogólnie jemy kiedy jesteśmy głodni, a nie wg schematu. Jako przegryzki fajny jest serek camembert, kabanosy itd. Mam książkę przeczytaną dieta ketogenniczna dr fife, ale polskie wersje podobno są lepsze. Wiedzę czerpałam z forum amerykańskiego reddit i artykułów tam publikowanych. Ludzie publikują też swoje zdjęcia i wyniki badań, które są naprawdę motywujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alla12
Nati gratuluję oby tak dalej u mnie dziś ser żółty zawijany w szynkę i jajecznica obiad pieczony indyk z colesław kolacja oliwki i ser pleśniowy. U mnie tez tyle diet było south Beach Dukan montagonc ale ta wydaje się najlepszą mam nadzieję że uda mi się na niej schudnąć. Jeśli lubicie mięsa to polecam zrobić w solanke na 3 dni do lodówki wczoraj piekłam indyka pyszny nie jest wcale suchy miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Betka54
Gratuluję dziewczyny:) ja też odnotowałam spadek. Waga dziś rano wskazała 66,4 kg. Odchodzę jednak od klasyki Dukana, na rzecz metody stopniowania odżywiania - nowej propozycji według dr Dukana. Dziś znalazłam tę metodę. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam dziewczyny że początkowo mnie to odstraszyło placki keto, chleb ketogeniczny, olej jakiś tam , LCHF to wszystko obce mi nazwy które powodują że dieta wydaje mi się mega trudna i absorbująca ale podeszłam do niej bliżej i zaczęłam po prostu próbować przepisy a więc plan na dziś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati32
Dzięki wszystkim. Betka gratuluję spadku, ale masz fajna wagę ;). Dzięki za sernik. Ten blog przeglądam regularnie. Kiedyś zrobię moze na andrzejki ;) ale jeszcze przede mną sporo przepisów zaplanowanych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniadanie: placuszki twarogowe (bezglutenowe i nisko węglowodanowe) do tego odrobina maślanki z cukrem brzozowym taki dip i kawa z cukrem brzozowym teraz wymyślam co zrobię na obiad bo jestem dziś w pracy ale mam jeszcze trochę czasu do wyjścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj na śniadanie pyszne placuszki twarogowe na obiadokolację zapiekana papryka wg diety tłuszczowej posiłki pięknie wyglądają na talerzu wręcz sycą wyglądem , bardzo podobają mi się blogi wszystko się pięknie komponuje lubię taką estetykę podania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś na śniadanie robię sałatkę z sera pleśniowego, roszpunki i zielonej sałaty z smażonymi na masełku boczniakami mniam na samą myśl cieknie ślinka ...kurcze coś strona nie chce przeskoczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie udało mi się kupić sera pleśniowego a nie chciało mi się już jeździć po sklepach i szukać i zastąpiłam go topionym z pleśniową nutą...sałatka jest prosta w wykonaniu pięknie się komponuje na talerzu , niedługo robię małe przyjęcie i myślę że będzie doskonała na tą okazję :) ..bardzo szybko ją się przyrządza ja porozrywałam liście sałaty lodowej, dodałam liście roszpunki , podpiekłam pokrojone w plasterki boczniaki na masełku i pokroiłam ser topiony pleśniowy w plastry włożyłam finezyjne na talerzu liście lodowej roszpunki trochę smażonych posolonych boczniaków soliłam na końcu , trochę serka topionego z nutą pleśniową na koniec polałam dipem z majonezu kieleckiego z śmietaną i pietruszką ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przygotowałam takie śniadanko dla całej rodzinki mam nadzieję, że córki też zjedzą ze smakiem ...piszę i piszę a stronka nic jednak chyba nie przeskoczy tak szybko a na to liczyłam :) pisząc tyle postów jeden po drugim ..wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mam mały spadek wagowy za kilka dni pewnie pochwalę się ładnym wynikiem :) trzymajcie za mnie kciuki ... :) zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze tylko że sałatka pięknie się komponuje ze świeżo zmielonym kolorowym i czarnym pieprzem warto udekorować ją jakąś sypką papryką albo właśnie pieprzem ..dziś mam wolne ale mam wyjazd z córkami do dermatologa więc będę zaglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alla12
Lena ta sałatka z boczniakami musi być pyszna u mnie kiepsko jestem już 2 tygodnie ale ciągle ta sama waga pewnie robię coś źle trochę mnie to złamało .dziś śniadanie ser żółty zawijany w szynkę indyka i majonez do tego jajecznica obiad hummus i zawijaski z sera żółtego 4 szt kolacja zupa ogórkowa woda kostka rosołowa ogórki kiszone serek topiony marchew i pietruszka miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena zgadzam się z tobą, posiłki pięknie wyglądają i są smaczne. Ja zrobiłam bułki wiec przez parę dni moje śniadania to kanapki z różnymi dodatkami. Dziś na obiad rolada z kurczaka i pieczarkami, mąż ja uwielbia. Tez na dwa dni robie. Alla a policz wszystko co zjadłas w kalkulatorze i zobacz jakie masz rozłożenie białka tłuszczy i węglo. Może masz za dużo białka w stosunku do tłuszczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Ja jestem na diecie od miesiąca i zrzuciłam już 6kg. Trzymam się 1400kcal, i ćwiczę 3 razy w tygodniu. Ale waże się codziennie i od wczoraj mam wzrost 0.7kg :/ Nic nie zmieniłam w diecie, nic nadprogramowego nie jadłam, więc skąd ten wzrost:( A Wy jak często się ważycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się ważę różnie. Staram się nie ważyć codziennie, ale różnie to wychodzi. Wahania wagi są normalne, jest to woda, a nie tłuszcz. Zależy od dnia cyklu i wielu czynników. Jam masz dużo do zrzucenia to musisz się przygotować na zastoje i wahania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×