30,40kg w dół. Zaczynamy.

przepychanie tu to groteska jakaś...

No dziewczyny, kusi mnie, żeby spróbować diety nisko węglowodanowej. Może nawet nie chodzi o menu ale o naprawienie szkód w organizmie. Ja mam wysoki cholesterol i powiem, że nieco boję się eksperymentów z tłuszczami. Wiem jednak i słyszałam to od osób, które znają tę dietę, że jest skuteczna i co najważniejsze, efekty są świetne. Muszę poczytać, bo to co piszecie, również potwierdza te opinie.

Jeśli chodzi o cukier, to ja słodyczożerca nie miałam problemu z odstawieniem słodkiej kawy i herbaty. Po prostu przestałam słodzić. Wiadomo, że na początku ulubiona herbata nie smakuje, ale po krótkim czasie dijdziesz do wniosku, że do tej pory czułaś cukier a nie aromat herbaty. To samo z kawą. Cały ten cukier obejrzałam, film dobry, obrazowy ale niestety nie zmniejszył mojej miłości do słodyczy. Teraz na Dukanie ciągle poszukuję słodkiego smaku. Fakt, używam jedynie ksylitolu lub słodzika (nie aspartamu), ale najbardziej idą mi racuchy, placuszki, ciasta i ciastka, muffiny, omlety:(Tak już mam

Betka ja też mam tydzień słodki, bo okres się zbliża, więc u mnie pełno deserów nisko węglowodanowych. Na razie ustaliłam że jem słodkie śniadanie. Słodkie te muffiny, a mają w sobie dużo tłuszczu, mało białka i jeszcze mniej węglowodanów, a dwie babeczki zapychają na 4h. Witam nową koleżankę :) co do regularności posiłków, to mi lepiej idzie dieta jak jest ich mniej, jak było 5 to sobie nie radziłam z regularnością.

Betko...jak chcesz zrobić podejście do tego jedzenia to trzeba obczytać się dobrze wcześniej żeby sobie krzywdy nie narobić bo węgle wyższe od zapotrzebowania odłożą się w trójglicerydy a potem w boczki:) Dzienne zorientowanie się w zjadanych węglach jest bardzo ważne. Nati proponowała olalalchf. Popieram, pomocne:) Książka Życie bez pieczywa też dobre. A potem to czekolada z orzechami na śniadanie nie jest problemem... Ja czasem mam smaka na zwykłe ugotowane żeberka z wody z pieprzem i obok buraczki:) Kiedyś na samą myśl mnie mdliło a dzisiaj to po golonce dobroczynny przysmak kolagenowy:)

witajcie u mnie dzisiaj serek śmietankowy obiad gulasz a na kolacje rolada szpinak owa z lososiem ja pije wodę tylko gazowana czy to źle? w sobotę mam zamiar zrobić sernik znalazłam przepis zgodny z nasza dieta narazie się nie ważę bo jestem przed okresem więc u mnie waga zawsze pokazuje nawet 3 kg więcej

dopiero teraz zorientowałam się że alla 12 także na Lc...) nie tylko nati. Czyżby tu większość na niskowęglówkach? Miło widzieć że człowiek sam się nie przekręcił:) Trzymam kciuki za wszystkich i przede wszystkim zdrowia życzę a reszta przyjdzie sama... Ja już tak mam po moich przejściach że nie lubię jak ludzie chorują. Doduszam właśnie zasmażaną kapustę w boczku a jutro trzeba będzie narobić gofrów do bitej śmietany z jagodami na sobotę. Fajnie że można je zamrażać bo moglibyśmy przesadzić w jeden dzień:)

nati...ja trochę niegrzeczna bo na pytanie o kilogramy nie mogłam wydukać . Zostało mi to z wielu lat że nikomu nigdy nie przyznawałam się ile ważę bo bym się pod ziemię zapadła:(Ale teraz to w końcu nieaktualne więc przemogę się i przyznam że startowałam ze 120 przy wzroście 172. Na niskowęglówce ponad 50 uciekło ot tak sobie i jest to dziwnie możliwe tylko mąż niezadowolony i żartuje że z połówką żony to on ślubu nie brał:)

Ala super widzę ze menu coraz lepsze :) ja dziś i jutro pierś zawijana w boczku faszerowana zasmazanym na masle szpinakiem i serem feta. Pycha. Śniadanie standard muffiny. Przekąska to migdały serek camembert i kabanos. Muffiny kokosowe za dwa dni mi się kończą i będę robić czekoladowe lub wytrawne z boczkiem i serem. Jakie herbaty polecacie bo zielona mi nie podchodzi? Wodę gazowane pije tylko jak mam ochotę na gazowane. Po próbuj różne wody, mi np źródlana nie podchodzą ale już cisowianke jest ok.

Dopiero zauważyłam twój post, że 50kg poszło, super! Ja przy 164 ważyłam 113 w dniu porodu i to moja najwyższa waga. Nie wstydzę się o niej mówić, ale rozumiem. Gratulacje. I jak długo udaje ci się utrzymywać wagę? Wychodziłaś jakoś? Tzn zwiększałaś kaloryczność?

natii... ja nie wchodziłam ani nie wychodziłam:) Rok temu po prostu zaczęłam tak jeść. Zaczęłam od jajecznicy bez chleba, cała w strachu że dostanę skrętu jelit itd .A tu spokój:) Potem dalej , dbam o ok 50-60g białka i 60- 70g węgli. Tłuszcze różnie. Czasem 80, czasem 200g mi wpada. Jak nie mam apetytu to nic nie jem a jak coś podejdzie to po kokardę ale potem długo mam niesmak na wszystko. Teraz to już nie chudnę ze trzy miesiące ani nie tyję. To naprawdę jest normalne jedzenie. Ale takie tempo chudnięcia to jednak skórze nie służy:) Zwisy jak ta lala! Podobno kiedyś się tam powciąga ale właściwie to mam to gdzieś :)Zdrowie ważniejsze...

No dokładnie, też nie zwracam aż tak dużej uwagi na zwisy. Aha to po prostu nigdy nie liczyłaś kcal. No to gratulacje! Ja dzisiaj robię chleb, będzie do jajecznicy i bigosu :)

ooo nati to też nie lekko Ci! A dwulatek to wymaga operatywności... Podobnie jak ja miałam bo niższa jesteś. Tu koleżanka gość Ewa deklaruje 45 do straty. Zdaje się wielkie rzeczy tu się dziać będą:) Miałam robić gofry a skończyło się na czarno białym serniku bo takie zapotrzebowanie rodzinnie uzgodniono:)

Wielkie plany, ale czas leci bardzo szybko. Jak nic mi nie pokrzyżuje planów (dziecko) to dążę do ok. -30kg. Sernik brzmi smacznie :)

jesteście niesamowite. Jutro będę w Leclercu, sprawdzę polecane przez Was książki. Zaintrygowałyście mnie tym bardziej, że ta dieta podeszłaby też mojemu połówkowi i nie musiałabym kombinować codziennie menu na dwa garnki:) Zrezygnowałam już dawno z typowej dukanowej diety, przeszłam na białko+warzywa i tak sobie idę. Mimo że schudłam niewiele, w obwodach mam ubytek zadowalający:)

No właśnie mój mąż je wszystko to co ja bo on lubi takie rzeczy ;) także wszystko razy dwa. A gdzie reszta dziewczyn się podziała?

Dziewczyny gratulacje naprawdę super efekty mam nadzieję że i mi się uda do świąt chce schudnąć przynajmniej 5 kg . Dzisiaj jajecznica na maśle planowanym oliwki,obiad ser plesniowy humus i pomidorki , salatka z kurczakiem sosem czosnkowym. Ciężko uwierzyć że jestem na diecie .Dziewczyny możecie pisać swoje jadłospisy będzie mi łatwiej

Klanowanym mialo byc .Beatka zobacz na Internecie jest dobrze opisane i sa fajne strony z przepisami

Ja jadłam to co wczoraj, a wczoraj opisałam. Jem przewaznie dwa dni pod rzad to samo zeby tyle nie gotowac ;) Jutro sniadanie: babeczki wytrawne z boczkiem serem i jajkiem. Obiad: Bigos z wiejskim chlebem i maslem (właśnie się studzi). I jakieś przekąski.

Hej laski :-) nie bylo mnie bo strasznie bolala mi glowa wczoraj a dzisiaj zasynam na stojąco-niskie ciśnienie.Oczywiście dalej walczę i nie poddaję sie :-)

Dziewczyny jedno pytanie, jak juz mam mniej wiecej plan treningu na siłownie i chciałabym sie rozelrzec za jakas zdrowa dieta to macie cos do polecenia? waze akurtalnie 80kg przy wzroscie 170cm i jak patrzyłam na kalkulatorze BMI to mi wychodzi 27,68 co oznacza nadwage, a pisza, ze granica normy w moim przypadku powinna wynosi 71-72kg... polecacie jakas diete?? Ostatnio szperałam po necie i trafiłam na to: http://www.biotrendy.pl/odchudzanie-i-dieta/ maja tam opisane roznego rodzaju diety, tylko mam jeden problem... jest ich tak duzo, ze nawet nie wiem ktora w ogole mogłabym wziac pod uwage... macie moze jakis pomysł??? Z gory bardzo dziękuje wam za odpowiedz

Nie wiem czy to wyżej to znowu nie jakaś reklama... no nic. U mnie dziś super. Bigos maminy i mój chlebek wiejski z masłem który wyszedł bajecznie. Najadlam się, jutro sniadanie: chlebek keto wiejski 2 kromki i pasta z połówka avocado z solą i kielkami. Obiad: schabowe z sosem grzybów i warzywami. Przekaski: shake na bazie mleka kokosowego truskawek szpinaku i coś tam. Na dziś oczywiście koniec i tylko woda, ale jestem pełna.

Pyszności masz .podasz przepis na ten chlebek? Powiedzcie czy mogę jest humus ?

Przepis mam z bloga bezwegli.pl chlebek wiejski. A co do hummus to nigdy nie jadłam wiec nie wiem niestety. A jak u ciebie?

Alla, hummus to przecież pasta z cieciorki. Jeśli możesz ciecierzycę, a podejrzewam, że tak, to hummus też:)Dzisiaj, tak jak zapowiadałam, kupiłam książkę. Na razie przeczytałam wstęp. Jak się wyedukuję, podejmę decyzję:) Ale jestem bardzo zainteresowana. pozdrawiam Was dziewczyny i wszystkiego pozytywnego na niedzielę:)dobrej nocki

Kupuję humus z czarnuszką a dziś niestety wpadka bo zjadłam kukurydzę i wypiłam 2 drinki . u nas dziś pogoda straszna wieje mocno do poniedziałku są ostrzeżenia meteorologiczne.

Sprawdziłam ten hummus na forum amerykańskim i tam ludzie jedzą tylko wybierają ten który ma najmniej wegli. Także na zdrowie :)

Hej dziewczyny a jakie mąki używacie bo w przepisach znajduje mąkę migdałowa ale widzę że jest droga kokosową jest tańsza ale chyba nie nadaje się do wszystkiego możecie coś doradzić?

Ffgghhhkgvvvbbnnnhhnbybfvdvfvd

Przepycham