Kobiety dojrzałe część siódma

Hejka Ja też nigdzie z domu nie wychodzę:-( Rolety zaciągnięte....żar... Wpadłam do Was z mrożoną herbatką..taką po mojemu..cytryna i mięta. Studencik przyjechał wczoraj późnym wieczorem i uparł się ułożyć panele w swoim pokoju. I ułożył :-D Nie wiem do której układał? Nie doczekałam się końcowego efektu i poszłam spać. Dzisiaj sobie popatrzyłam,perfekt :-) Dobrze mu poszło,zaproponuję kontynuację w innych pomieszczeniach :-D Adziu prawda...tropikalny maj... Pozdrawiam Was,trzymajcie się i nawadniajcie;-)

Witaj Ada, witaj Cyferko x tak żar z nieba się leje!!!! nigdzie nie wychodzę. Ponieważ nierozsądnie zaplanowałam zrobić ...gołębie..... dość się wystałam przy kuchni.Ale fajnie bo załagodzę apetyt. Część przeznaczyłam dla Was więc więc rozesłałam gołębie pocztowe do każdej z Was. Cyferko za mrożoną herbatkę bardzo dziękuję. x Wyglądajcie gołębi. Aziu, Imuś, Lunka do Was też poleciały.

Kafe wylogowało mnie... i skradło napisany tekst... buuu...:(

a pisałam, że gołąbki doleciały do mnie... i że baaardzo Globusiczku dziękuję, bo uwielbiam to danie... pyszności wielkie... a w taki żar, to faktycznie miałaś, Kochanieńka, ciężką robotę...!! podziwiam, bo ja nie dałabym rady...

co...

kolejny...

paskudny...

szlaban...

głowę...

przytrzymuje...???

Globusiku, gołąbki przyswajam z radością A mojej kawy to rano nie chciałyście buuuu.....,

Aziu ja się przejęzyczyłam i zamiast Azia napisałam Ada, ale świetną kawusię przyrządzoną przez Ciebie wyżłopałam jako pierwsza;) Była baaardzo dobra. x Ada to prawda w upał cokolwiek zrobić w małej kuchni to wyzwanie. Zacięłam się i pokonałam wszystko. x Miłego wieczoru życzę wszystkim.

Hi Hi Adziu, Aziu w gruncie rzeczy nie ma różnicy :) my jak siostry Kawa stoi a ja siedzę w kolejce do oddania krwi. Wypiję jak wrócę do domu. W poniedziałek kolejna dawka leku, te dwa tygodnie szybko zleciały Oczywiście kciuki trzymajcie, tym razem kości może nie będą tak łupać jak poprzednio A potem na wieś jadę i do soboty zostaniemy :) zwierzyna razem jedzie Córcia pojechała na kurs robienia biżuterii aż do Rybnika Trochę kosztował ale jest zadowolona, doszkala się Chce firmę założyć, zobaczymy co z tego wyjdzie Buziaki na piąteczek

Witaj Aziu za kawusię dziękuję.Chętnie wypiję bo chcę nabrać rozpędu na cały dzień:) upały mnie przymulają. Oczywiście trzymam kciuki i powodzenia bez bólu życzę. x Nie wiem jak z pozostałymi koleżankami czy dzisiaj dalej świętujecie???? x Imuś przemierzyliście kawal drogi do Ustki.Bardzo mi się podoba to miejsce. Ja juz tęsknię za niższą temperaturą ale 16 st. to ciut za mało. x Pozdrawiam do uzdrzeni

Cześć Aziu dzięki za kawkę... Moje kciuki będą zaciśnięte;-)Córka zdolność manualną po mamie odziedziczyła?Ciekawe plany,niech jej się uda! Przyjemnego wypoczynku na wsi. Dużo chłodniej dzisiaj,nareszcie jest czym oddychać. Globusiku gołębie doleciały w całości,pychota!! Teraz ja muszę zrobić :-( Narobiłaś smaka. Ale ,że Ci się chciało w tali upał? Imuś mam nadzieję ,że M nie przeziębił się :-) Ale wycieczka udana? Adziu zasiadaj do ble,ble;-) Jeszcze na wolnym jesteś? Luna pozdrówki

Witajcie !! Aziu, Dzieny za kawę... w kolejce do pobrania czekasz... to już dwa tygodnie...? o matuchno, jak ten czas zasuwa... tak, niemiłosiernie szybko gna... w poniedziałek masz kolejną dawkę... oczywiście kciukory trzymam... niech kości nie bolą, a choróbsko z organizmu Twojego wylatuje i nie wraca... taaa... Aziu, Adziu... też się czasem mi myli... i myślę o którą to z nas chodzi...:D ale skoro my jak te dwie siostry, to nic dziwnego, że podobne...:D i może tak być... hohoho... Twoja córcia fajne zajęcie ma... kurs na drugim końcu Polski... ale przecież ta kobitka gania po całym świecie, to cóż dla niej znaczy przejazd na Śląsk...:) niech się tam dobrze wyszkoli i potem prawdziwe cudeńka robi... a jeśli ma po Was plastyczny zmysł (a wierzę, że ma!) to te cudeńka będą wyjątkowo piękne...:) x Imuś, krótkie gacie, ramiączka i zimna Ustka... to się mężulo wybrał...:( pewnie nawet w Norwegii cieplej mu było...:P x my dziś oboje z chłopem w domciu... on jeszcze leży sobie i zerka na jakieś ulubione Discovery... ja już po śniadaniu (pół suchej bułki) kaweczkę popijam... ukrop dalej wielki... nie to co w Ustce...:P spaliśmy z pootwieranym oknami... drzwi balkonowe też na całą szerokość rozwarte... dobrze, że mamy tego naszego psa stróżującego...:P to się nie boimy nocnych złodziejaszków... parę lat temu sąsiadów prawie okradli... właśnie przez balkon... piszę prawie okradli, bo sąsiedzi w samą porę spłoszyli złodziei... w dużym pokoju były już w koce pozawijane sprzęty elektroniczne i jakieś kosztowności... a trzej faceci uciekli skacząc przez balkon... z drugiego piętra... i że też żaden z nich kulasów sobie nie połamał... widać mocno wysportowani i przygotowani na takie właśnie sytuacje... dziadostwo...

Globusku, Cyferko - buziaki dla Was:

Globusiku witaj ;-) Ja jestem na stanowisku. Wczorajszy dzień bardzo był potrzebny... ale nie powiem co robiłam :-D ale dużo nadgoniłam....wiadomo,jak przy remoncie. Pogodynek mnie oszukał,obiecał deszcz:-D Dobrego dnia. Wpadaj do mnie na bujak...22 stopnie,tak w sam raz.

Cyferko, u Ciebie tylko 22... a u nas teraz (na tym północnym oknie) jest 35,1... okno północne, ale pewnie słonko od wschodu trochę termometr jednak oświetla... a ja marzę o tych Waszych 22... bo upałów nie lubię... ciężko mi się oddycha...

Aduś witaj To wpadaj też na bujak :-) Bardzo przyjemnie jest;-) Dzień Dziecka dzisiaj i dzień bez alkoholu;-) No jakoś to się wiąże :-D

Cyferko, to ja już spakowana i gnam ns ten bujak...:D hahaha... mówisz, że dzień dziecka to też dzień bez alkoholu... no i bardzo dobrze... tak powinno być... odpalam więc PICCOLLO... i na zdrowie...!! http://static.ilewazy.pl/wp-content/uploads/szampan-bezalkoholowy-dla-dzieci-piccollo-opakowanie.jpg

Adziu na korku po otwarciu Piccolino z prędkością światła przylecisz :-D Drzwi nowe chłopaki montują na górze...jakie ładne :-) Jedne pasują,drugie trzeba przyciąć :-( Muszę pilnować .... Dzisiaj moi wszyscy chłopcy są.Robota idzie do przodu,już widać DUŻO. Mam nadzieję,że z końcem czerwca skończymy. Zostawiam arbuza i zmykam

hop

Dzień dobry. Witajcie,zapraszam na kawkę;-) Słońce wyłączone dzisiaj,niech tak zostanie,dzień odpoczynku. Kupiłam truskawki mutanty,częstujcie się... Słodziutkie. Dobrego,miłego dnia

Witajcie !! Cyferka gorącą kawą i zimnymi truskawami nas budzi...:D fajnie...:D skoro nie są kwasiory, to ja z wielką chęcią zjem...:D

Hej Adziu,ta odmiana to deserowe,nie są kwaśne;-) U mnie truskawki po 6,40? Z ciekawości pytam po ile u Was?

Cyferko, to u nas są droższe... na ulicznych straganach po 5zł... w zieleniakach od 8 do 9zł...

Kawcię wypiłam... to teraz spadam pisać chłopu listę zakupów... pa...

Imuś,to różnica bardzo duża... Ada, a u mnie na straganach droższe niż w sklepach. Dziewczyny,czarne chmury kłębią się i tylko tyle :-( Globusiku,a u Ciebie? Nie pijesz dzisiaj z nami kawki :-( Dzisiaj rano było chłodno.O 7...myłam okna :-( Jeszcze nigdy mi się tak nie mazały...słońca nie było..nagrzane ;-) Myślałam,że schłodziły się nocą.Nic to,poranna gimnastyka. Aziu pozdrówki

U mnie słońce daje po oczach i nosie. Fstrętne!!! Wczoraj ...nadejszla burza zagrzmiało i chwilkę popadało.Dzisiaj parno i ukrop. x Z chęcia w końcu napije się kawy i zjem Cyferkowych truskawek:) U mnie cena ...8,90 i kwaśne jak diabli. x Cyferko,Aduś,Ime ,Azia pozdrawiam.