Ciąża,planowanie,testowanie,temperatura,objawy,dyskusja :)

magdzis, ale mnie na okres nigdy nie bolą piesi aż tak. Zawsze czuje brodawki i to jest wszystko. Teraz mam straszne bolesne piersi, czuję że są takie ciężkie. Nawet biustonosz mi przeszkadza. Nie wiem może mój organizm już zaczyna świrować przez to że bardzo chce bobasa.

magdzis a Ty juz jesteś w terminie @?

TakaSobie u mnie tez czasem objawiaja sie mocne nerwy;) ale tka jak napisalas - juz sama nie wiem,czy to wymowka, czy rzeczywiscie tak hormony szaleja;) ja ogolnie znowu jestem chora, cos wszystko lapie odkad zaszlam w ciaze , wiec siedze w domu pod kocem i modle sie o zdrowie:) troche mnie to martwi, no ale nie ja sama przechodze choroby w ciazy i wiele z moich kolezanek czesto chorowalo:) magdzis ja na Twoim miejscu jeszcze raz bym porozmawiala z ginekologiem,zeby to wyjasnic...Moze to Twoje lekarstwo ma inne jakies dzialanie niz sama luteina?Bo luteine rzeczywiscie powinno sie brac po owu!

Karola jestem przed@ jeszcze jakieś 4 dni,plamie już od kilku dni ,mam bardzo nieregularne cykle więc pewnie teraz też @przyjdzie wcześniej,czuję że jutro lub pojutrze

Godzina 17.00 przyszła @....i tyle w temacie

Na Teleexpress zdąża @ :/ :( Ja dopiero 27 testuje jak zyc

Interesantka przykro mi..

Cześć Dziewczyny. U mnie klasycznie. Wczoraj kupiłam test ciążowy a w nocy dostałam @. Zaczął się nowy cykl i teraz spróbuję testów owulacyjnych :) no zobaczymy :)

Byłam u lekarza rodzinnego pobral mi krew. Powiedziałam jak się czuje źle, nie mam miesiączki, że nie niby zrobiłam test ciążowy i wyszedł negatywnie. To zrobił mi tylko na tarczyce, nerki itp. A hcg nie... Mieszkam w Niemczech zaczynam dopiero przygodę z lekarzami jeszcze dobrze języka nie znam. Ja w czerwcu odstawilam tabletki i dostałam normalnie @ normalnie po odstawieniu tabletek. Potem następna @ dostałam z 10 dniowym opóźnieniem ( ale czytałam że to normalne) i kolejna już nie przyszła. Więc ciężko stwierdzić ile trwa mój cykl, bo jak brałam tabletki to wiadomo miałam jak w zegarku. Zobaczymy zaraz idę do lekarza jeśli nic nie zobaczy sam mnie pewnie skieruje na betę.

Interesantka przykro mi. No niestety czasem tak jest ze test pokaze kreseczke a @ i tak przychodzi. Ale to tak jak ktos napisał, nie jest to wadliwosc testu a poprostu takie mikro poronienie. Ja sama pytalam i gin i w aptece i kazdy mowi ze jak nie ma w moczu hcg to nie pokaze sie nawet cien cienia cieniow. A co dopiero jasna rozowa kreseczka. Nie ma czego takiego jak przereagowanie testu a nawet jesli to wtedy wychodzi kreseczka w kolorze szaro zoltym, czyli przebarwione to miejsce na kreseczke od moczu.

Hej dziewczyny,a ja czekam na kuriera tak tak będzie nowa dostawa testów :D Testować dopiero powinnam za tydzien ale jak wytrzymać.:) Miłego dnia i spokojnej głowy.

Może on mi przepisał ten lutagen bardziej na te plamienia i uregulowanie cyklu, myślicie że mogło tak być,bo dodał że muszę się podleczyć tym lutagenem ale wie z doświadczenia że kobiety wracają do niego po tym lęku już wciązy

Dziewczyny a powiedzcie mi czy w owulacje lub dzien po jest rozpulchniona hn macica i szyjka nisko?

Taka sobie ja mam już drugi raz taka sytuacje.... Muszę do gina iść....bo oszaleje ile można

Chyba masz podobny problem do mojego niski progesteron,luteina może by pomogła,wybierz się do gina może da ci skierowanie na badanie progesteronu

Magdzis ja bym na twoim miejscu nie brala luteiny tak szybko. Ja mam owulacje stwierdzona okolo 10dc a luteine mam brac na wszelki wypadek od 15dc. Jak wezmiesz przed owulka to ci tylko ja wstrzyma. Skonsultuj to z lekarzem, niech ci wszystko wyjasni.

Mamcia a co u Ciebie ? Bylas u tego lekarza ?

No wlasnie magdzis. Idz jeszcze raz do lekarza i powiedz mu,ze przeciez Twoim celem jest meic dziecko i boisz sie ,ze Twoja owulacja bedzie wstrzymana:/ czasem dziewczyny musimy sluchac swojej intuicji, bo lekarze wpadaja w rutyne i rozne rzeczy przepisuja, kaza brac. A nie slepo wierzyc jednemu lekarzowi. Ja dzis ide do innej lekarki rodzinnej jeszcze raz sie przebadac, bo niepokoi mnie moje przeziebienie i chce sie upewnic,ze lekarstwa przepisane przez innego rodzinnego sa ok i zadzialaja. Dziewczyny niestety nawet lekarze nie sa wszechwiedzacy i wszechstronnie uzdolnieni. Moja znajoma miala dziecko w szpitalu , mial problemy z oddychaniem - w szpitalu jeden lekarz (ordynator) powiedzial jej, ze jak dziecko opusci szpital choc na chwile to moze umrzec, a druga lekarka powiedziala,ze szansa dla niego jest wyjazd do Rabki, tam szybko dojdzie do siebie i na jej miejscu szybko zabieralaby syna do Rabki. Moja znajoma posluchala troche intuicji, troche wskazowek rozumu (w tamtym szpitalu i tak dziecku nie bardzo pomagali) i zaufala lekarce,wypisala syna i od razu zapisala go do Rabki (akurat widzialam ja, jak sie pakowala do samochodu - cala roztrzesiona, pomysle sobie tylko co musiala czuc). To bylo 10 lat temu, ale swietnie obrazuje, ze nie zawsze warto ufac opinii jednego lekarza. Oczywiscie synek doszedl szybko do siebie i teraz - okaz zdrowia.

Tak byłam, zrobił mi usg i nic tak nie ma jest wszystko wporzadku. Zapisał mi tabletki, mam brać przez 12 dni codziennie po 2 tabletki i w 4 dniu mam przyjść do Niego pobrać krew. Prawdopodobnie hormony mi się rozszalaly po tabletkach anty.

Czuje się jak na chorobę, nawet przysnelam wciągu dnia co mi się nie zdarza nigdy, posmak w ustach też jak na chorobę,mam nadzieję że nie przypałęta się nic,jutro zaplanowana impreza;)

A ja odpadam....była u mnie ta znajoma i pokazała zdjęcie z pozytywnym testem ciążowym....nie mam siły....

Interesantka to zawsze przykre doswiadczenia. Ale nie mysl o sytuacji innych ludzi - jedni maja lepiej, inni maja o wiele gorzej od nas. Postaraj sie po prostu pomyslec o sobie, moze zaplanuj sobie ten monitoring cyklu , troche odetchnij!:)

Agata a co u Ciebie ? Powtorzylas testy ?

Magdzie Kiedy bada się progesteron....kiedyś robiłam ale już nie pamiętam.

Interesantka nie wolno Ci się załamywać i poddawać. Ja wiem ze to trudne, ale musisz wierzyć ze się uda. Teraz będzie nowy cykl i kolejna szansa. Głowa do góry :) U mnie jeszcze 2 dni i wszystko będzie wiadomo.

Taka sobie rano wczoraj i te 2 dzisiaj nic więcej. Byłam po l4 u rodzinnego bo kaszel nieziemski -oczywiscie antybiotyk. Do20ego mam. Jutro beta i w pon/wt zrobię spokojnie druga jak pierwsza będzie ok. Jeśli będzie dobrze to będzie to 6 tydz. Dokończę w pracy w tydzień wszystko, domkne październik i od listopada już biegiem po l4 do ginekologa.. o ile to ciaza, i o ile ja utrzymał o będzie wszystko ok. Mężowi nic nie mówię, jak będą wyniki drugiej bety to zrobię kolację i będzie miał niespodziankę :) Trzymajcie za nas kciuki.. to nasze pierwsze dwie kreseczki, oby się udało ❤

A właśnie że się załamałam....bo już nie daje rady...2 tygodnie temu powiedziała że zaczynają się starać a teraz przyleciała z testem....jak się nie załamać...jedno dziecko mają roczne....teraz znowu w ciąży...ja 3.5 roku ciągle tylko na marzeniach jadę....nie mam siły i nerwów już.

Agata trzymam.kciuki. Najlepiej jak bys jeszcze zrobila progesteron. Koszt podobny jak bety a przynajmniej bedziesz wiedziala czy jest w normie.

Mogę dołączyć

Progrsteron? To pierwsze słyszę że warto go zrobić - ciągle słychać o becie, ale progrsteron?