Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu ludzie dopasowują się do wszystkich

Polecane posty

Gość gość

No nie jestem w stanie tego zrozumieć. Ostatnio robiłam hybrydę u kosmetyczki i była zdziwiona, bo byłam drugą osobą od czerwca, która chciała cos klasycznego (ciemna czerwień z małym złotym zdobieniem). Powiedziała że w lato wszyscy robią neony, syrenki, a na jesień ciemniejsze kolory, nawet jakieś brązy i ciemnoniebieski etc, a nigdy jasnych barw. Byłam w szoku, jak nawet kolor paznokci można dopasowywać do jakiś schematów? I wszystkim się to tak podoba? Bo mi się np. neony nie podobają. Albo ten długi weekend... Masa ludzi gdzieś jedzie, sporo koniecznie nad morze - rodzice mojego chłopaka pojechali drugi raz nad morze i narzekali, że masa ludzi i średnia pogoda. Co jest ciekawe, ojciec bardzo narzekał jak pierwszy raz tam pojechali, to po co 2 raz się zgadzał? Albo moda na sport - nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że to już czasem podchodzi pod obsesję. I ten instagramowy szpan fotami z siłowni (zresztą tam się wszystkim szpanuje i udaje, że ma się cudowne życie). No i - jakoś co 3 koleżanka z mojej klasy jest "trenerem personalnym" - normalnie zawód jak inżynier! Pozostaje zadać pytanie, czy przez taką popularność łatwo o dobrą jakość usług. Nie wiem, nie musiałam korzystać z takich usług Bieganie w maratonach to też już osobny temat i nie ma co się rozwijać Mój facet ostatnio do mnie "wiesz, ja w pracy zachowuję się jak nie ja, muszę się tam dopasowywać" ja się go pytam, czy musi zmieniać cały swój charakter dla jakiś pacanów? A on że nie ma wyjścia. Rozumiem, że to sposób na przetrwanie w dżungli, ale można się po prostu nie odsuwać od ludzi i zachowywać normalnie, a nie inaczej. Ja nigdy nie udaję i nie mam problemu w pracach (może poza jedną). Ale wiem, że nie każdemu jest tak łatwo, bo ludzie bywają wredni i jak widac z powyższego, chcą być kopiami innych, a jak ktoś odstaje, to jest problem Pewnie zaraz mnie zjedziecie, że jestem narzekaczką (bo jeden post świadczy o tym, że narzekam na wszystko i mam minę na kwintę) i mam jakiś problem ze sobą, ale mi się naprawę czasem chce dosłownie śmiać z ludzi, którzy tak robią. Nie mam się za jakaś lepszą, ale trzeba mieć trochę swojego pomyślunku i nie małpować innych na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z autorka w 100 procentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N i e d o r o z w i n i ę t y
Tak było, jest i będzie, chociaż nie wszyscy tacy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czad ostatnio - na blogu bardzo popularnej blogerki jakaś dziewczyna zapytała, jaką ma długość nosa licząc od skrzydełek do końca. I co odpowiedziała na pytanie zdziwionej blogerki? a bo wiesz, mi się wydaje ze mam za duży nos i chciałam porównać a jaki nos ma blogerka? właśnie dośc długi - co widać na starszych zdjęciach i filmikach, a na nowych już nie - magia ustawienia (ew. korektę zrobiła) :D nie wiem czemu ludzie myślą że ci blogerzy to są idealni ludzie i powinni być jak oni. straszne to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załatwialiśmy pogrzeb bliskiej osobie z rodziny. Wybieraliśmy urnę do kremacji w zakładzie pogrzebowym i właścicielka twierdziła, że teraz często wybierają jasne, bo są modne. My wybraliśmy ciemną. Najbardziej się nam podobała, dlatego. Jasne nie wzbudziły naszego zachwytu, wyglądały jak wazony albo osłonki na doniczki, oczywiście naszym zdaniem. Pani się dziwiła, że nie chcemy tego, co wszyscy. Kto by pomyślał, że nawet w tej kwestii ktoś wymyśla jakąś sezonową modę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polacy to konformisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie przede wszystkim dopasowują się do pór roku. Stąd powstają mody sezonowe. I tak np. w zależności od ilości docierającego do nas światła słonecznego dany zestaw kolorów w danym sezonie w zestawieniu z barwą ludzkiej skóry na żywo wygląda po prostu lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa333333
temu, że człowiek to zwierzę stadne i ma potrzebę akceptacji tego stada kto odstaje, ten jest napiętnowany przez stado jeśli ma słaby charakter, to jest mu z tym ciężko jeśli ma silny charakter, to ma to w d u p i e :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie już kobiety jesteście. Wyznacznikiem waszego życia jest dla was pozycja społeczna, opinia innych i porównanie z otoczeniem. Same w tym siedzicie i gardzicie każdym kto w tym nie uczestniczy, uczepiając się tylko koleżanek i facetów, którzy też w tym siedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×