Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja chcę dziecko, a on nie

Polecane posty

Gość gość
Przeczytaj swój wpis z 21:17 - to wygląda jak sponsoring.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie jest, bo jesteśmy ze sobą z powodu podobieństw naszych charakterów, a to tak wygląda, bo on ma dobrą pracę, a ja jeszcze nie, ale do wakacji coś tam dokładam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yhym, ideał po prostu. Co to za związek na odległość? Dlaczego nie ma rozmów o przeprowadzce twojej do niego? Aa no tak, on przeciez nie lubi rozmawiać o przyszłości i nie robi planów:O A ty pewnie studiujesz dzienne i i tak byś sie nie przeniosła? No - dla Niego idealna sytuacja:) Super uczuciowy facet, ktory kawę na ławę wykłada, ze byłoby tragedia, gdybys zaszła w ciąże i nie chciała usunąć - to by było rozstanie. Haha nie wiem czyś ty naprawdę taka głupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skoro on Cie tak poważnie traktuje, to przedstawił Cie rodzicom? Znasz jego przyjaciół, rodzeństwo? Bywasz u niego w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są rozmowy, ale póki co ja się uczę zaocznie, a on ma państwową posadę, więc tak tego nie może zostawić ot tak. Rodzeństwa nie ma, przyjaciół poznałam, jego jedyną osobą z rodziny jest babcia, była okazja się przywitać, ale nie chciałam tak na ulicy, więc jeszcze nie, ja go natomiast rodzicom przedstawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do swojego domu zaprosiłam, u niego byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn.ze nie ma rodziców? Znacie się już 7miesięcy spędzasz z nim tylko czas czy jego znajomymi również?22lata masz i dziecko kochana przemysl lepiej-zacznij pracować -podróżuj itp czas jeszcze masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma rodziców, ale jest z nimi mocno pokłócony. Spotkaliśmy się parę razy z jego znajomymi, byłam też u niego w pracy w sądzie. Nie ukrywa znajomości ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co. On jest i Tak u mnie skreślony. Ale Tobie wybaczam, bo jestes zakochana. Obym tu kiedys nie trafiła na twoj temat, ze Cie zostawił sama w ciąży. PS gdyby Cie tak bardzo kochał to byś juz u niego mieszkała. Bo nie mógłby bez ciebie żyć, a studia zaoczne to o wiele mniejsze utrudnienie do przeprowadzki, niz dzienne. I cieszyłby sie z dziecka, a nie mówił, ze to byłby koszmar. On żyje chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak bardzo często do mnie przyjeżdża byłam też u niego dwa razy na tydzień... Uważa, że jakbyśmy mieli się na co dzień to rutyna by nas zniszczyła i byśmy się sobą znudzili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi jest bardzo, jak to słyszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakiś temat prowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madry facet. Po co komu bachor dzis. Tylko przewijanie obes/ranych pieluch płacze w nocy i niańczenie 24 godziny na dobe:D kontroluje ci tabletki i dobrze robi bo jestescie szmaciska rozpłodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Uważa, że jakbyśmy mieli się na co dzień to rutyna by nas zniszczyła i byśmy się sobą znudzili..." xxx Bosz, ty naprawdę jesteś głupia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i jestem głupia, zakochałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ciekawe, ze z takim stanowiskiem on tak ma czas ciagle jeździć. Pisałaś, ze w sadzie - czyli to by tłumaczyło gowniane działanie wymiaru sprawiedliwości. Ale do tematu - możecie sie śmiać z tych samych rzeczy, słuchać tej samej muzyki i oboje nie jesc mięsa. To jest ważne. Problem jednak w tym, ze nie zgadzacie sie w najważniejszych sprawach - on nie chce ślubu, nie chce dzieci nigdy i nie chce nawet razem mieszkać. Pomysl dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na weekend, wiadomo, że czasem wolne dodatkowe tylko. Wiem, że to jest problem. I jestem w kropce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To "zakochanie się" zwalnia z myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu jak temat o dziecku i rodzinie to wpada w szał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynam się zastanawiać nad rozstaniem. Nie wiem, może za dużo bajek Disney'a, że mi się ślub i dziecko marzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22-24 lata i pakowac sie w pieluchy ?Musisz byc zwyklym pustakiem bez ambicji ,po hoj ci te studia skoro szukasz jelenia do utrzymania swojego potomka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukam żadnego jelenia, a ambicje akurat mam, uczę się na informatyce, jestem także instruktorem jeździectwa, w planach mam własny ośrodek i na pewno nie robiłabym sobie dziecka nie mając pracy, także coś ci nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna poznała faceta. Zakochała sie i myśli, że fajnie z tym partnerem byłoby (jak nigdy z nikim) załozyc rodzinę - normalne u dorosłej, młodej kobiety. Jednak jeżeli facet na zwykłe wspomnienie, odległego marzenia robi sie agresywny. To albo ma już żonę i dzieci i ***** cię na boku, albo żyje chwila i nigdy nie będzie o tobie poważnie myślał. Skończ ten związek, skoncz studia, znajdz prace. Jak facet kocha to dziewczyne po kryjomu zaciazy zeby go nie zostawila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bzdury , ze każdy mężczyzna chce dzieci i ślubu, tak samo bzdura ,ze każda kobieta tego chce. Czasy się zmieniają ludzie zaczynają inaczej myśleć , ślub i dziecko nie jest już celem w życiu. Znam wielu ludzi, którzy nie chcą dzieci, nie chcą ślubów i żyją w długich związkach bezdzietnych ale z osobami podzielającymi ich pogląd. Autorka i tak rozejdzie się z nim i nie dlatego , ze jak tu niektórzy piszą , ze jest jego zabawka ale dlatego, ze maja inne plany na życie. On znajdzie sobie taka, która dzieci nie chce a autorka takiego co dzieci chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i pragne miec z moja ukochana dziecko :) chce ja miec na codzien...na dobre i na zle :) Moze to Ci da cos do myslenia autorko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą i nie pragnę dziecka z moim ukochanym mężem. Naszczęście on też tego nie chce, nam dziecko do szczęścia nie jest potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jsk chcesz wiedziec czy kiedys będziesz mieć z nim dziecko, czy on sie na to zgodzi, czy będziecie razem, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu słyszę, że go chcę ściągnąć w dół, złapać, by mieć pewność, że nie ucieknę, że po zamieszkaniu razem związek zrobi się beznadziejny, że się sobą znudzimy, itp. Siły już nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam tylko, że on pracuje przy rozwodach, więc mi jeszcze opowiada, jak to wygląda u ludzi i to jest jego argument za każdym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×