Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja chcę dziecko, a on nie

Polecane posty

Gość gość

Co prawda nasz związek jest krótki, bo dopiero 7 miesięcy jesteśmy razem (znamy się od 2 lat), ale on jest niesamowicie negatywnie nastawiony do posiadania dziecka. Ja wcześniej też nie chciałam, ale odkąd z nim jestem myślałam, że fajnie byłoby kiedyś mieć. Nie mówię teraz, ale za rok, dwa. Mamy ze sobą świetny kontakt, doskonale się dogadujemy, kochamy się bardzo, ale no... Mamy na to warunki, on ma dobrą pracę, ja się jeszcze uczę, ale mogę w każdej chwili iść do pracy, bo mam doświadczenie i zawód. Wydajemy mnóstwo pieniędzy na przyjemności, więc nie było by z tym problemu. Tyle, że on nie chce o tym słyszeć w ogóle, nawet, jak podkreślam, że przecież nie teraz i że nie chcę go łapać na dziecko. On ma 35 lat, a ja 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zróz kimś innym i powiedzm ze to jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja chcę mieć z nim i nie chcę robić mu niespodzianki... Zresztą on zawsze pilnuje, czy biorę tabletki, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy że z Tobą raczej rodziny nie założy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to tylko tobie się wydaje, że się dobrze dogadujecie, a facet traktuje cię niepoważnie? Jest między wami duża różnica wieku, dojrzały facet i dziewczynka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no jestem tego pewna, mamy takie same poglądy prawie we wszystkim, nigdy nam się nie nudzi, zawsze znajdziemy sobie jakieś zajęcie, wygłupiamy się razem, jest moim przyjacielem. Tylko tu się nie zgadzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szanuje mnie i moje zdanie, chociaż wiadomo nie daje sobie wejść na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kontroluje czy bierzesz tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pyta, czy wzięłam, każe brać o tej samej porze zawsze, każe pokazywać blister. Wiadomo, że tak całkowicie kontrolować się nie da, ale jednak jakoś czuje potrzeby chociaż takiego sprawdzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chore. Jak facet tak intymne rzeczy moze kontrolować? Zauwaz ze to chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumaczy, że boi się, że wpadniemy. Że to byłby koszmar, a jeśli nie chciałabym usunąć, to rozstalibyśmy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj kochana to bardzo źle o nim swiadczy jak smie tak mowic?! Jak mozna w ogole powiedziec ze ma usunac dziecko? Sorry ale i tak sie rozstaniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie brzmi to miło, ale kurcze nie trafiłam nigdy na kogoś takiego, a mam trochę związków za sobą, a z nim jestem szczęśliwa i właśnie z nim chcę mieć, a nie po to, by mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak sie rozstaniecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma 35 lat więc wie czego chce i czego nie chce. On nie chce dziecka i albo pogodzisz się z tym albo szukaj innego, który będzie chciał dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę osłabia mnie, jak mówi, że mogę z tym zagadnieniem wyjechać, jak będzie nas stać na całą armię służby i będziemy pomieszkiwać na jachcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero ambicji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale że ja czy on :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja tam mam, uczę się na informatyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tłumaczy, że boi się, że wpadniemy. Że to byłby koszmar, a jeśli nie chciałabym usunąć, to rozstalibyśmy się. xxx Wybacz, ale jak już pisałam, koleś traktuje cię jak zabawkę. To, że się razem wygłupiacie, nie znaczy, że chce z tobą budować przyszłość. Jeśliby mi facet powiedział, że gdybym nie usunęła jego dziecka, to by mnie zostawił, to kopnęłabym go w doopę i olała, a ty jeszcze piszesz, że się "kochacie". Sorry, ale jesteś bardzo naiwna. Poza tym facet cię kontroluje jak dziecko z tymi pigułkami, nie pozwoliłabym sobie na coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, że nie chce na razie nic planować i nie lubi rozmawiać o przyszłości, ale troszczy się o mnie, jeździ do mnie kawał drogi, wydaje kupę kasy na różne rozrywki, wakacje, drogie restauracje, prezenty. Powtarza, ile dla niego znaczę, nie wydaje mi się, żeby mnie traktował przedmiotowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce dziecka, bo jesteś tylko na chwilę, na łatwy seks z młodą dupą. Weź porusz temat ślubu kiedyś, to zobaczysz, co będzie.. nie ożeni się z Tobą, ale ulotni się, gdy zaczniesz o tym napomykać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawialiśmy o tym, nie chce ślubu. Gdyby chciał tylko seksu to znalazłby sobie jakąś laskę w swoim mieście raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, tak to sobie dalej tłumacz, lądowanie będzie bolesne. Abstrahując, czego od nas oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiałam się po prostu, czy istnieje jakiś sposób na przekonanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie istnieje sposób na przekonanie. Racje ma osoba, ktora pisze, ze on Cie traktuje jak zabawkę. Gdy widze taka różnice wieku, to mnie osłabia. Sama miałam kiedys taka znajomość. On 10 lat starszy. Byłam jego zabawka, a zrozumiałam to, gdy zapytał mnie pewnego dnia, czego od niego oczekuje. I zAwsze powtarzał, ze nie chce mieć dzieci. Jestes bardzo naiwna, skoro myślisz, ze gadaniem ile dla niego znaczysz i drogimi prezentami, nie traktuje Cie przedmiotowo. Stać go, wiec kupuje sobie rozrywkę, bo wie, ze nie ma nic za darmo. A facet powie wiele, zeby mieć bzykanie. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby sie okazało, ze nie jestes jedyna jego taka zabawka. Pilnuje, zebys brała punktualnie pigułki? Nie mam pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle nie wiem jak mozesz myślec o dziecku z nim, kiedy on ci bez wstydu mowi, ze w razie ciąży albo usuniesz, albo rozstanie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, patrz co piszesz - szanuje ciebie i twoje zdanie? A gdzie widzisz szacunek, jesli on mowi, ze aborcja to jedyne rozwiazanie, a ty na pewno byś tego nie zrobiła? Tu nie ma żadnego szacunku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi, że chce się rozwijać, że by to mu pokrzyżowało plany, itp... Uważam, że jednak mu zależy, bo serio nie kryje się z uczuciami i zawsze powtarza, że nigdy nie był zwolennikiem stałych związków, ale przy mnie zmienił zdanie, parę razy przy takich uczuciowych rozmowach się wzruszył, nie wierzę, że tak dobrze by udawał. No i czy jeździłby co tydzień dość daleko, skoro mógłby mieć taką na raz u siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×